🐄 Bitwy Ii Wojny Światowej 1942 45

8 maja 1945. Zakończenie II Wojny Światowej. II WŚ ( skojarzenia ) Walki II WŚ. 1 września 1939 r. Wybuch II Wojny Światowej. Atak. \Pierwsze walki , które rozpoczęły najbardziej niszczycielską i krwawą wojnę w dziejach ludzkości miały miejsce podczas ataku na Wieluń i Westerplatte . +info. Niestabilność wywołana w Europie pierwszą wojną światową (1914-18) przygotowała grunt pod kolejny konflikt międzynarodowy - II wojnę światową - który wybuchł dwie dekady później i okazał się jeszcze bardziej niszczycielski. Dochodząc do władzy w niestabilnych gospodarczo i politycznie Niemczech, Adolf Hitler, przywódca partii nazistowskiej, uzbroił naród i podpisał strategiczne traktaty z Włochami i Japonią, aby wspierać swoje ambicje dominacji nad światem. Inwazja Hitlera na Polskę we wrześniu 1939 r. Zmusiła Wielką Brytanię i Francję do wypowiedzenia wojny Niemcom, co oznaczało początek II wojny światowej. W ciągu następnych sześciu lat konflikt pochłonie więcej istnień ludzkich i zniszczy więcej ziemi i majątku na całym świecie niż jakakolwiek poprzednia wojna. Wśród szacowanych 45-60 milionów zabitych ludzi było 6 milionów Żydów zamordowanych w nazistowskich obozach koncentracyjnych w ramach diabelskiego „ostatecznego rozwiązania” Hitlera, znanego obecnie jako Wielkiej Wojny (jak Pierwsza Wojna Swiatowa była znana w tamtym czasie) znacznie zdestabilizowała Europę, a II wojna światowa pod wieloma względami wyrosła z kwestii nierozwiązanych przez wcześniejszy konflikt. W szczególności niestabilność polityczna i gospodarcza w Niemczech oraz utrzymująca się niechęć do surowych warunków nałożonych przez traktat wersalski przyczyniły się do dojścia do władzy Adolfa Hitlera i Narodowo-Socjalistycznej Niemieckiej Partii Robotniczej, w skrócie NSDAP w języku niemieckim i Partii Nazistowskiej w języku angielskim. ..Czy wiedziałeś? Już w 1923 roku w swoich wspomnieniach i traktacie propagandowym „Mein Kampf” (Moja walka) Adolf Hitler przewidział ogólnoeuropejską wojnę, która doprowadzi do „eksterminacji rasy żydowskiej w Niemczech”.Po zostając Kanclerzem Niemiec w 1933 r. Hitler szybko skonsolidował władzę, w 1934 r. namaścił się Führer (najwyższy przywódca). Z obsesją na punkcie wyższości „czystej” rasy niemieckiej, którą nazwał „aryjską”, Hitler uważał, że jedyną drogą do zdobycia jest wojna. niezbędna „Lebensraum”, czyli przestrzeń życiowa, aby niemiecka rasa mogła się rozwijać. W połowie lat trzydziestych potajemnie rozpoczął zbrojenie Niemiec, co stanowi naruszenie traktatu wersalskiego. Po podpisaniu sojuszy z Włochami i Japonią przeciwko Związkowi Radzieckiemu, Hitler wysłał wojska do okupacji Austrii w 1938 roku, a rok później zaanektował Czechosłowację. Otwarta agresja Hitlera wyszła spod kontroli, ponieważ Stany Zjednoczone i Związek Radziecki były wówczas skoncentrowane na polityce wewnętrznej, a ani Francja, ani Wielka Brytania (dwa pozostałe narody najbardziej zniszczone przez Wielką Wojnę) nie były chętne do koniec sierpnia 1939 r. Hitler i radziecki przywódca Józef Stalin podpisali umowę Niemiecko-radziecki pakt o nieagresji , co wywołało gorączkę zmartwień w Londynie i Paryżu. Hitler od dawna planował inwazję na Polskę, naród, któremu Wielka Brytania i Francja zagwarantowały militarne wsparcie, gdyby zostały zaatakowane przez Niemcy. Pakt ze Stalinem oznaczał, że Hitler nie stanie w obliczu wojny na dwóch frontach po najeździe na Polskę i będzie miał sowiecką pomoc w podboju i podziałach samego narodu. 1 września 1939 r. Hitler najechał Polskę od zachodu dwa dni później, Francja i Wielka Brytania wypowiedziały wojnę Niemcom, rozpoczynając II wojnę września wojska radzieckie zaatakowały Polskę od wschodu. Pod atakiem z obu stron Polska szybko upadła, a na początku 1940 roku Niemcy i Związek Radziecki podzieliły kontrolę nad krajem, zgodnie z tajnym protokołem dołączonym do paktu o nieagresji. Siły Stalina następnie ruszyły do ​​okupacji krajów bałtyckich (Estonii, Łotwy i Litwy) i pokonały oporną Finlandię w wojnie rosyjsko-fińskiej. Przez sześć miesięcy po inwazji na Polskę brak działań ze strony Niemiec i aliantów na zachodzie doprowadził do mówienia w mediach o „fałszywej wojnie”. Jednak na morzu brytyjska i niemiecka marynarka wojenna stoczyła zaciekłą bitwę, a śmiercionośne niemieckie okręty podwodne uderzyły w statki handlowe zmierzające do Wielkiej Brytanii, zatapiając ponad 100 statków w pierwszych czterech miesiącach II wojny kwietnia 1940 roku Niemcy jednocześnie najechały Norwegię i okupowały Danię, po czym wojna zaczęła się na dobre. 10 maja siły niemieckie przetoczyły się przez Belgię i Holandię w tak zwanej „blitzkrieg”, czyli wojnie z błyskawicami. Trzy dni później wojska Hitlera przekroczyły Mouzę i uderzyły francuskie siły pod Sedan, położonym na północnym krańcu Linii Maginota, rozbudowanego łańcucha fortyfikacji zbudowanych po I wojnie światowej i uważanych za nieprzeniknioną barierę obronną. W rzeczywistości Niemcy przedarli się przez linię ze swoimi czołgami i samolotami i ruszyli do tyłu, czyniąc ją bezużyteczną. Brytyjskie Siły Ekspedycyjne (BEF) zostały ewakuowane drogą morską z Dunkierka pod koniec maja, gdy na południu siły francuskie stawiały skazany na niepowodzenie opór. Francja jest na skraju upadku, faszystowski dyktator Włoch Benito Mussolini utworzyli sojusz z Hitlerem, Paktem Stalowym, a Włochy wypowiedziały wojnę Francji i Wielkiej Brytanii 10 czerwca siły niemieckie wkroczyły do ​​Paryża, a dwa dni później nowy rząd utworzony przez marszałka Philippe'a Petaina (bohatera Francji podczas I wojny światowej) zażądał zawieszenia broni. Francja została następnie podzielona na dwie strefy, jedną pod niemiecką okupacją wojskową, a drugą pod rządami Petaina, zainstalowaną w Vichy France. Hitler zwrócił się teraz ku Wielkiej Brytanii, która miała tę przewagę defensywną, że została oddzielona od kontynentu kanałem La utorować drogę dla desantowej inwazji (nazwanej Operacją Sea Lion), niemieckie samoloty bombardowały Wielką Brytanię od września 1940 roku do maja 1941 roku, znanego jako Blitz , w tym nocne naloty na Londyn i inne ośrodki przemysłowe, które spowodowały ciężkie straty i zniszczenia wśród ludności cywilnej. Królewskie Siły Powietrzne (RAF) ostatecznie pokonały Luftwaffe (niemieckie siły powietrzne) w bitwie o Anglię, a Hitler odłożył swoje plany inwazji. Gdy brytyjskie zasoby obronne zostały doprowadzone do granic możliwości, premier Winston Churchill zaczął otrzymywać kluczową pomoc od Stanów Zjednoczonych na mocy ustawy Lend-Lease Act, uchwalonej przez Kongres na początku 1941 początku 1941 roku Węgry, Rumunia i Bułgaria dołączyły do ​​Osi, a wojska niemieckie w kwietniu zajęły Jugosławię i Grecję. Podbój Bałkanów przez Hitlera był prekursorem jego prawdziwego celu: inwazji na Związek Radziecki, którego rozległe terytorium dałoby niemieckiej rasie panów „Lebensraum”, którego potrzebowała. Drugą połową strategii Hitlera była eksterminacja Żydów z całej okupowanej przez Niemców Europy. Plany „ostatecznego rozwiązania” zostały wprowadzone mniej więcej w okresie ofensywy radzieckiej, aw ciągu najbliższych trzech lat w obozach zagłady utworzonych na terenie okupowanej Polski zginęło ponad 4 miliony czerwca 1941 r. Hitler zarządził inwazję na Związek Radziecki o kryptonimie Operacja Barbarossa . Chociaż radzieckie czołgi i samoloty znacznie przewyższały liczebnie Niemców, rosyjska technologia lotnicza była w dużej mierze przestarzała, a wpływ niespodziewanej inwazji pomógł Niemcom dostać się na odległość 200 mil od Moskwy do połowy lipca. Kłótnie między Hitlerem i jego dowódcami opóźniły następny niemiecki natarcie do października, kiedy został on zatrzymany przez sowiecką kontrofensywę i nadejściem ostrej Wielką Brytanią naprzeciw Niemiec w Europie, Stany Zjednoczone były jedynym krajem zdolnym do walki z japońską agresją, która pod koniec 1941 r. Obejmowała rozszerzenie trwającej wojny z Chinami i zajęcie europejskich kolonialnych posiadłości na Dalekim Wschodzie. 7 grudnia 1941 roku 360 japońskich samolotów zaatakowało główną bazę marynarki wojennej USA w Pearl Harbor w Hawaje , całkowicie zaskakując Amerykanów i pozbawiając życia ponad 2300 żołnierzy. Atak na Pearl Harbor ujednolicił amerykańską opinię publiczną na rzecz przystąpienia do II wojny światowej, a 8 grudnia Kongres wypowiedział wojnę Japonii tylko jednym głosem sprzeciwu. Niemcy i inne mocarstwa Osi natychmiast wypowiedziały wojnę Stanom długiej serii japońskich zwycięstw, amerykańska Flota Pacyfiku zdobyła tytuł Bitwa o Midway w czerwcu 1942 r., który okazał się punktem zwrotnym w wojnie. Na Guadalcanal, jednej z południowych Wysp Salomona, alianci również odnieśli sukces przeciwko siłom japońskim w serii bitew od sierpnia 1942 r. Do lutego 1943 r., Pomagając odwrócić bieg wydarzeń na Pacyfiku. W połowie 1943 r. Alianckie siły morskie rozpoczęły agresywny kontratak na Japonię, obejmujący serię desantowych ataków na kluczowe wyspy na Pacyfiku okupowane przez Japonię. Ta strategia „przeskakiwania po wyspach” okazała się skuteczna, a siły alianckie zbliżyły się do ostatecznego celu inwazji na kontynentalną Afryce Północnej siły brytyjskie i amerykańskie pokonały Włochów i Niemców do 1943 r. Nastąpiła inwazja aliantów na Sycylię i Włochy, a rząd Mussoliniego upadł w lipcu 1943 r., Chociaż walki aliantów z Niemcami we Włoszech trwały do ​​1945 froncie wschodnim sowiecka kontrofensywa rozpoczęta w listopadzie 1942 r. Zakończyła krwawą wojnę Bitwa pod Stalingradem , który był świadkiem najbardziej zaciekłych walk II wojny światowej. Zbliżająca się zima wraz z malejącym zapasem żywności i lekarstw oznaczała koniec tamtejszych wojsk niemieckich, z których ostatni poddali się 31 stycznia 1943 czerwca 1944 r. - obchodzony jako 'Dzień D' - alianci rozpoczęli masową inwazję na Europę, wyrzucając 156 000 żołnierzy brytyjskich, kanadyjskich i amerykańskich na plaże Normandii we Francji. W odpowiedzi Hitler przelał całą pozostałą siłę swojej armii do Europy Zachodniej, zapewniając Niemcom klęskę na wschodzie. Wkrótce wojska radzieckie wkroczyły do ​​Polski, Czechosłowacji, Węgier i Rumunii, podczas gdy Hitler zebrał swoje siły, by wyprzeć Amerykanów i Brytyjczyków z Niemiec w Bitwa o Ardeny (Grudzień 1944-styczeń 1945), ostatnia duża niemiecka ofensywa bombardowanie lotnicze w lutym 1945 r. Poprzedziło aliancką inwazję lądową na Niemcy, a do czasu formalnej kapitulacji Niemiec 8 maja wojska radzieckie zajęły znaczną część kraju. Hitler już nie żył, mając zmarł przez samobójstwo 30 kwietnia w swoim berlińskim Konferencja poczdamska lipiec-sierpień 1945 r., prezydent USA Harry S. Truman (który objął urząd po śmierci Roosevelta w kwietniu) Churchill i Stalin dyskutowali o toczącej się wojnie z Japonią, a także o rozwiązaniu pokojowym z Niemcami. Powojenne Niemcy zostałyby podzielone na cztery strefy okupacyjne, które miały być kontrolowane przez Związek Radziecki, Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone i Francję. W sprawie, która dzieli przyszłość Europy Wschodniej, Churchill i Truman zgodzili się ze Stalinem, ponieważ potrzebowali radzieckiej współpracy w wojnie z straty poniesione w kampaniach o godz Oni Jima (Luty 1945) i Okinawa (Kwiecień-czerwiec 1945 r.), A obawy przed jeszcze bardziej kosztowną inwazją lądową na Japonię skłoniły Trumana do wydania zezwolenia na użycie nowej i niszczycielskiej broni. Opracowany podczas ściśle tajnej operacji o kryptonimie Projekt Manhattan bomba atomowa został wypuszczony na japońskie miasta Hiroszima i Nagasaki na początku sierpnia. 15 sierpnia japoński rząd wydał oświadczenie, w którym zadeklarował, że zaakceptuje warunki Deklaracji Poczdamskiej, a 2 września generał USA Douglas MacArthur przyjął formalną kapitulację Japonii na pokładzie USS Missouri w Zatoce i załoga z 761. batalionu czołgów przed pomnikiem księcia Alberta w Coburgu w Niemczech, 1945 wojna światowa ujawniła rażący paradoks w siłach zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Chociaż ponad milion Afroamerykanów służyło w wojnie, aby pokonać nazizm i faszyzm, zrobili to w oddzielnych jednostkach. Ta sama dyskryminacja Jim Crow Polityka, która szerzyła się w społeczeństwie amerykańskim, została wzmocniona przez wojsko USA. Czarni żołnierze rzadko brali udział w walkach i byli w dużej mierze zdegradowani do jednostek roboczych i zaopatrzeniowych dowodzonych przez białych kilka jednostek afroamerykańskich, które okazały się niezbędne do wygrania II wojny światowej z Lotnicy Tuskegee bycie jednym z najbardziej znanych. Ale Red Ball Express, konwój ciężarówek składający się głównie z czarnych kierowców, był odpowiedzialny za dostarczanie niezbędnych towarów Generał George S. Patton Wojska na froncie we Francji. Całkowicie czarny 761. batalion czołgów walczył w bitwie o Ardeny, a 92 Dywizja Piechoty walczyła w zaciętych bitwach naziemnych we Włoszech. Jednak pomimo ich roli w pokonaniu faszyzmu, walka o równość żołnierzy afroamerykańskich trwała po zakończeniu II wojny światowej. Pozostali w oddzielnych jednostkach i niższych rangą pozycjach, dobrze w wojna koreańska , kilka lat po tym, jak prezydent Truman podpisał dekret desegregacji sił zbrojnych USA w 1948 roku. CZYTAJ WIĘCEJ: Czarni Amerykanie, którzy służyli podczas II wojny światowej w obliczu dyskryminacji za granicą iw domu II wojna światowa okazała się najbardziej śmiercionośnym konfliktem międzynarodowym w historii, zabierając życie od 60 do 80 milionów ludzi, w tym 6 milionów Żydów, którzy zginęli z rąk nazistów podczas Holokaust . Cywile zginęli w czasie wojny według szacunków od 50 do 55 milionów, a wojsko od 21 do 25 milionów zginęło w czasie wojny. Miliony innych zostało rannych, a jeszcze więcej straciło domy i wojny obejmowałoby rozprzestrzenianie się komunizmu ze Związku Radzieckiego do Europy Wschodniej, a także jego ostateczny triumf w Chinach oraz globalne przeniesienie władzy z Europy do dwóch rywalizujących supermocarstw - Stanów Zjednoczonych i Związku Radzieckiego - co oznaczałoby wkrótce zmierzą się ze sobą w zimnej Harbor była miejscem niszczycielskiego niespodziewanego ataku sił japońskich, który zmusił Stany Zjednoczone do przystąpienia do II wojny światowej. Japońskie myśliwce zniszczyły prawie 20 amerykańskich okrętów wojennych, w tym osiem pancerników i ponad 300 samolotów. W ataku zginęło ponad 2400 Amerykanów (w tym cywile), a kolejnych 1000 Amerykanów zostało rannych. Kobiety wkroczyły, aby obsadzić puste stanowiska cywilne i wojskowe, które kiedyś były postrzegane tylko jako prace dla mężczyzn. Zastąpili mężczyzn na liniach montażowych, fabrykach i zakładach obronnych, co doprowadziło do kultowych obrazów, takich jak Rosie the Riveter który inspirował siłę, patriotyzm i wyzwolenie kobiet. To zdjęcie zostało zrobione przez fotoreportera Margaret Bourke-White , jeden z pierwszych czterech fotografów zatrudnionych w Life Magazine. To zdjęcie, zrobione w 1942 roku przez fotografa Life Magazine Gabriela Benzura, przedstawia kadetów szkolących się do Korpusu Powietrznego Armii Stanów Zjednoczonych, który później stał się sławnym Lotnicy Tuskegee . Lotnicy z Tuskegee byli pierwszymi czarnymi lotnikami wojskowymi i pomogli zachęcić do ostatecznej integracji sił zbrojnych USA. W kwietniu 1943 r. Mieszkańcy gm Getto warszawskie zorganizowało bunt aby zapobiec deportacjom do obozów zagłady. Jednak ostatecznie wojska hitlerowskie zniszczyły wiele bunkrów, w których ukrywali się mieszkańcy, zabijając blisko 7 tys. Osób. 50 000 jeńców getta, którzy przeżyli, jak ta grupa na zdjęciu, zostało wysłanych do obozów pracy i zagłady. To zdjęcie z 1944 roku przedstawia stos kości pozostałych w hitlerowskim obozie koncentracyjnym na Majdanku, drugim po Auschwitz pod względem wielkości obozu zagłady w Polsce. To zdjęcie zatytułowane „Taksówki do piekła i z powrotem w szczęki śmierci” zostało wykonane 6 czerwca 1944 r. Podczas operacji Overlord przez Robert F. Sargent , Główny podoficer Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych i „towarzysz fotografa”. 27 stycznia 1945 r. Wkroczyły wojska radzieckie Auschwitz i odnalazł około 7,6000 żydowskich więźniów, którzy zostali w tyle. Tutaj lekarz z 322. Dywizji Strzelców Armii Czerwonej pomaga wyprowadzić ocalałych z Auschwitz. Stoją przy wejściu, gdzie ikoniczny napis „Arbeit Mecht Frei” („Praca przynosi wolność”). Armia radziecka odkryła także stosy zwłok i setki tysięcy rzeczy osobistych. To nagrodzone Pulitzerem zdjęcie stało się synonimem zwycięstwa Ameryki. Zrobione podczas Bitwa o Iwo Jimę przez Associated Press fotograf Joe Rosenthal, jest to jedno z najczęściej reprodukowanych i kopiowanych fotografii w historii. Obraz bitwy o Iwo Jimę był w tamtych czasach tak potężny, że nawet naśladowcy wystawiali podobne obrazy. To zdjęcie zostało zrobione 30 kwietnia 1945 roku podczas bitwy o Berlin. Żołnierze radzieccy w zwycięstwie wzięli flagę i podnieśli ją na dachy zbombardowanego Reichstagu. 6 sierpnia 1945 r Enola Gay zrzucił pierwszą na świecie bombę atomową nad miastem Hiroszima . Bomba eksplodowała 2000 stóp nad Hiroszimą z uderzeniem równym 12-15 000 ton trotylu. To zdjęcie uchwyciło chmurę w kształcie grzyba. Około 80 000 osób zmarło natychmiast, a dziesiątki tysięcy zmarło później z powodu narażenia na promieniowanie. W końcu bomba zmiotła 90 procent miasta. Marynarz George Mendonsa po raz pierwszy widziałem asystentkę dentystyczną Gretę Zimmer Friedman podczas uroczystości na V-J Day. Chwycił ją i pocałował. To zdjęcie stało się jednym z najbardziej znanych w historii, a jednocześnie wzbudził kontrowersje. Wiele kobiet przez lata twierdziło, że jest pielęgniarką, a niektóre mówią, że przedstawia to moment bez zgody, a nawet molestowanie seksualne. Gdy Stany Zjednoczone wysyłały wojska na linię frontu, werbowano artystów, którzy mieli zachęcić mieszkańców kraju do wykonania ich części. Pokazano: Plakat rekrutacyjny „Broń swojego kraju: zaciągnij się teraz do armii Stanów Zjednoczonych”. Obywatele byli zachęcani do kupowania obligacji wojennych i podejmowania pracy w fabrykach w celu zaspokojenia potrzeb produkcyjnych wojska. Prywatne „USO” (United Service Organisation) powstało w 1941 r. W czasie wojny grupa zapewniała żołnierzom możliwość wypoczynku w czasie ich urlopu. Aby zachować zasoby na potrzeby działań wojennych, plakaty nawoływały do ​​wspólnych przejazdów w celu oszczędzania gazu, ostrzegały przed marnowaniem żywności i zachęcały ludzi do zbierania złomu w celu przetworzenia go na materiały wojskowe. Rosie the Riveter stała się kultową gwiazdą kampanii mającej na celu rekrutację robotnic do przemysłu obronnego w czasie wojny. Podczas wojny amerykańskie kobiety weszły na rynek pracy w bezprecedensowych ilościach, ponieważ rekrutacja mężczyzn pozostawiła dziury w przemysłowej sile roboczej. War Manpower Commission była agencją utworzoną przez FDR w kwietniu 1942 r. W celu nadzorowania krajowych potrzeb siły roboczej w czasie wojny. Ten plakat zachęcał kobiety do podjęcia pracy. W czasie II wojny światowej Czerwony Krzyż zwerbował do sił zbrojnych ponad 104 000 pielęgniarek. Kobieca rezerwa piechoty morskiej została utworzona na początku 1943 r. W celu rekrutacji kobiet do wysoko opodatkowanej służby wojskowej na „wszystkich możliwych [nie bojowych] pozycjach”. Podczas wojny braki siły roboczej i transportu utrudniały zbieranie i transport owoców i warzyw na targi. Dlatego rząd zachęcał obywateli do sadzenia „Ogrodów Zwycięstwa”, aby uprawiać własne produkty. Prawie 20 milionów Amerykanów okopało się. Zachęcano również rodziny do puszkowania własnych warzyw. W 1943 roku rodziny kupiły 315 tys. Szybkowarów (używanych w procesie konserwowania), w porównaniu z 66 tys. W 1942 roku. Rząd stanowczo zachęcał do wspólnych przejazdów, aby oszczędzać paliwo na potrzeby działań wojennych. Samodzielne prowadzenie pojazdu do pracy stało się niepatriotyczne, a nawet zdradzieckie. Rząd USA spopularyzował to zdanie, aby ostrzec żołnierzy i innych obywateli, aby unikali nieostrożnych rozmów, które mogłyby zniweczyć wysiłek wojenny. Nieustannie obawiano się, że ludzie mogą ujawniać fakty, które mogą dostać się w ręce wroga. Upomniano mężczyzn, aby zachowywali ostrożność w stosunku do kobiet, które mogą być szpiegami. Ten brytyjski plakat propagandowy przedstawia nazistowskiego przywódcę Adolfa Hitlera przedstawionego jako potwora. Rażąco rasistowskie plakaty propagandowe „Tokio Kid Say” zostały wywieszone w fabrykach Douglas Aircraft Co., aby zachęcić do ograniczenia ilości odpadów. 7 grudnia 1941 roku japońskie wojsko przypuściło niespodziewany atak na bazę marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych w Pearl Harbor. Atak zabił 2403 członków służby i zranił 1178 więcej, i zatopił lub zniszczył sześć amerykańskich statków . Zniszczyli też 169 samolotów US Navy i Army Air Corps . Japońskie bombowce torpedowe leciał zaledwie 50 stóp nad wodą gdy strzelali do amerykańskich statków w porcie, podczas gdy inne samoloty ostrzeliwali pokłady kulami i zrzucali bomby . Marynarz stoi wśród wraków samolotów na Ford Island Naval Air Station i obserwuje eksplozję USS Shaw . Dym unosi się z płonących budynków na Ford Island w Pearl Harbor. Żeglarz ucieka, by się ukryć, mijając płonące wraki trafione przez bombowce nurkujące, które już zestrzeliły Pearl Harbor i Hickam Field w bazie marynarki wojennej Kaneohe Bay. Dym lecący z tonącego pancernika USS California (w środku) wywrócona większość plików USS Oklahoma (po prawej). Plik USS Arizona wybucha po japońskim ataku. Pancernik uderzony przez Japończyków w stertę śmieci USS Arizona leży w błocie w Pearl Harbor na Hawajach. Trzy z przerażających dział, po lewej, wystają z prawie całkowicie zanurzonej wieży. Wieża kontrolna pochyla się pod niebezpiecznym kątem. Korkowy ratownik w białym płóciennym pokrowcu z pancernika USS Arizona . Siły japońskie trenował przez około rok przygotować się do ataku. Japońskie siły atakujące - w tym sześć lotniskowców i 420 samolotów - wypłynął z Zatoki Hitokappu w Wyspy Kurylskie , podczas podróży o długości 3500 mil do miejsca postoju, 230 mil od hawajskiej wyspy Oahu. To zdjęcie z 7 grudnia przedstawia widok z lotu ptaka pancerników amerykańskiej Floty Pacyfiku, które zostały strawione przez płomienie w Pearl Harbor po tym, jak 360 japońskich samolotów bojowych wykonało potężny atak z zaskoczenia. Uszkodzony bombowiec B-17C Flying Fortress siedzi na płycie lotniska w pobliżu hangaru numer 5 na Hickam robisz w dzień pamięci W zalanym suchym doku niszczyciel Cassin , leży częściowo zanurzony i oparty o inny niszczyciel Downes . Pancernik, Pensylwania , pokazany z tyłu, pozostał względnie nieuszkodzony. Dwóch żołnierzy siedzi na wraku bombowca, otoczonym brudem i workami z piaskiem, na Hickam Field po japońskim ataku. Wrak japońskiego samolotu torpedowego zestrzelonego podczas ataku 7 grudnia, wydobywany z dna Pearl Harbor 7 stycznia 1942 roku. Personel wojskowy oddaje hołd przy zbiorowej mogile 15 oficerów i innych zabitych w ataku bombowym na Pearl Harbor 7 grudnia 1941 r. Na trumnach zawieszona jest flaga USA. Maj 1942: Żołnierze z Marynarki Wojennej w Kaneohe na Hawajach kładą lei na grobach swoich towarzyszy zabitych w ataku na Pearl Harbor 7 grudnia 1941 roku. Groby wykopano wzdłuż wybrzeża Oceanu Spokojnego. W tle widoczny jest krater Ulupa & aposU w bazie piechoty morskiej Kaneohe. Kobieta obsługująca wiertarkę ręczną podczas pracy na bombowcu nurkującym „Vengeance” w Nashville w stanie Tennessee. Kobieta pracuje przy silniku samolotu w fabryce North American Aviation, Inc. w Inglewood w Kalifornii. Pracownica dociska osłonę jednego z silników bombowca B-25 montowanego w dziale silników fabryki w Inglewood. Grupa kobiet bez wcześniejszego doświadczenia w branży regeneruje zużyte świece zapłonowe w przerobionej fabryce Buicka w celu produkcji silników lotniczych w Melrose Park w stanie Illinois w 1942 roku. Pokazane są dwie pracownice zakrywające i kontrolujące przewody, które trafiają do produkcji bombowca nurkującego „Vengeance” (A-31) wyprodukowanego w oddziale Vultee & aposs Nashville w stanie Tennessee. `` Vengeance '' został pierwotnie zaprojektowany dla Francuzów, a później przyjęty przez Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych. Miał załogę dwuosobową i był wyposażony w sześć karabinów maszynowych różnych kalibrów. Nitownica siedząca na ogromnej maszynie podczas II wojny światowej, doskonale ilustrująca typ Rosie the Riveter, w Lockheed Aircraft Corp. Kobiety pracujące w Douglas Aircraft Company instalują osprzęt i zespoły w tylnej części kadłuba bombowca B-17F, lepiej znanego jako „Latająca Forteca”. Ciężki bombowiec wysokogórski został zbudowany tak, aby pomieścić załogę składającą się z siedmiu do dziewięciu ludzi i miał uzbrojenie wystarczające do obrony podczas misji dziennych. Kobiety przy transporcie ładunków C-47 Douglas w Douglas Aircraft Company w Long Beach w Kalifornii Grupa spawaczy czarnoskórych kobiet klęka w kombinezonach i trzyma narzędzia, przygotowując się do pracy przy SS 'George Washington Carver', Richmond, Kalifornia, wydarzenie było iskrą, która wywołała I wojnę światową? Marcella Hart, matka trójki dzieci, pracuje jako wycieraczka w parowozowni Chicago & amp Northwestern Railroad w Clinton w stanie Iowa. Nosi kultową czerwoną bandanę w stylu „Rosie the Riveter”. Kobieta przygotowuje się do pracy w wojsku lub przemyśle na zajęciach z kamuflażu na Uniwersytecie Nowojorskim. Model ten został zakamuflowany i sfotografowany, a ona koryguje przeoczenia wykryte w kamuflażu fabryki obrony modeli. Irma Lee McElroy, wcześniej pracownik biurowy, podczas wojny objęła stanowisko w Bazie Lotnictwa Marynarki Wojennej w Corpus Christi w Teksasie. Była pracownikiem służby cywilnej i tutaj widać ją malującą amerykańskie insygnia na skrzydłach samolotu. Mary Saverick zszywa uprzęże w Pioneer Parachute Company Mills w Manchesterze w stanie Connecticut. Eloise J. Ellis został mianowany przez służbę cywilną starszym przełożonym w Departamencie Montażu i Napraw w Bazie Lotnictwa Marynarki Wojennej w Corpus Christi w Teksasie. Mówi się, że poprawiła morale na swoim wydziale, zapewniając odpowiednie warunki życia pracownikom zatrudnionym poza stanem i pomagając im w rozwiązywaniu problemów osobistych. Dwie żony marynarki wojennej, Eva Herzberg i Elve Burnham, rozpoczęły prace wojenne po tym, jak ich mężowie dołączyli do służby. W Glenview w Illinois montują opaski do butelek do transfuzji krwi w Baxter Laboratories. 6 czerwca 1944 r. Ponad 156 000 żołnierzy amerykańskich, brytyjskich i kanadyjskich zaatakowało 50 mil zaciekle bronionych plaż Normandii w północnej Francji w operacji, która okazała się krytycznym punktem zwrotnym w II wojnie światowej. Przywódcy sojuszniczy Franklin D. Roosevelt i Winston Churchill wiedział od początku wojny, że masowa inwazja na kontynent europejski będzie miała kluczowe znaczenie dla zmniejszenia presji armii radzieckiej walczącej z nazistami na wschodzie. Od czasu rozpoczęcia operacji Overlord z Anglii wojsko amerykańskie musiało wysłać do miejsca postoju 7 milionów ton zaopatrzenia, w tym 450 000 ton amunicji. Tutaj amunicja jest pokazywana na rynku w Morten-in-Marsh w Anglii przed inwazją. Inwazja D-Day rozpoczęła się w godzinach przed świtem 6 czerwca tysiące spadochroniarzy lądowanie w głębi lądu na plażach Utah i Sword, próbując odciąć wyjścia i zniszczyć mosty, aby spowolnić nazistowskie posiłki. Piechota armii amerykańskiej zbliżała się do plaży Omaha w Normandii, we Francji 6 czerwca 1944 r. Pierwsze fale amerykańskich myśliwców zostały masowo ścięte ostrzałem z niemieckich karabinów maszynowych, gdy przedzierali się przez usianą minami plażę. Na plaży Omaha siły amerykańskie przetrwały cały dzień, pchając naprzód do ufortyfikowanego falochronu, a następnie wspinając się po stromych urwiskach, aby przed zapadnięciem zmroku zlikwidować nazistowskie posterunki artyleryjskie. Na zdjęciu ranni żołnierze amerykańscy opierają się o kredowe klify po szturmie na plażę Omaha. Przewidując inwazję aliantów gdzieś wzdłuż francuskiego wybrzeża, siły niemieckie zakończyły budowę „Wału Atlantyckiego”, ciągu 2400 mil składających się z bunkrów, min oraz przeszkód na plaży i wodzie. Tutaj inżynierowie alianccy wysadzają w powietrze minę. Pokazane są masowe lądowania na plaży Omaha po zabezpieczeniu jej przez wojska amerykańskie. Balony zaporowe czuwają nad głowami niemieckich samolotów, podczas gdy dziesiątki statków rozładowują ludzi i materiały. D-Day był największą inwazją desantową w historii wojskowości. Niecały rok później 7 maja 1945 r Niemcy się poddadzą. Adolf Hitler i nazi reżim zakładał sieci obozów koncentracyjnych przed iw trakcie II wojna światowa zrealizować plan ludobójstwo . „Ostateczne rozwiązanie” Hitlera wezwało do wykorzenienia narodu żydowskiego i innych „niepożądanych”, w tym homoseksualistów, Romów i osób niepełnosprawnych. Przedstawione tutaj dzieci były przetrzymywane w Auschwitz obóz koncentracyjny w okupowanej przez hitlerowców Polsce. Wychudzonych ocalałych w Ebensee w Austrii można zobaczyć tutaj 7 maja 1945 roku, zaledwie kilka dni po ich wyzwoleniu. Obóz w Ebensee został otwarty przez w 1943 roku jako podobóz do obozu koncentracyjnego Mauthausen , także w okupowanej przez nazistów Austrii. SS wykorzystywał niewolniczą siłę roboczą w obozie do budowy tuneli do przechowywania broni wojskowej. W Stanach Zjednoczonych znaleziono ponad 16 000 więźniów 80-ta piechota 4 maja 1945 r. Ocaleni w Wobbelin obóz koncentracyjny w północnych Niemczech został odnaleziony przez dziewiątą armię Stanów Zjednoczonych w maju 1945 r. Tutaj jeden z mężczyzn wybucha płaczem, gdy dowiaduje się, że nie wyjeżdża z pierwszą grupą, która ma trafić do szpitala. Ocalali z obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie są następnie pokazywani w swoich barakach wyzwolenie przez aliantów w kwietniu 1945 r . Obóz znajdował się na zalesionym terenie w Ettersberg w Niemczech, na wschód od Weimaru. Elie Wiesel , zdobywca Nagrody Nobla autor Night , znajduje się na drugiej pryczy od dołu, siódmej od lewej. Przywieziono piętnastoletniego Ivana Dudnika Auschwitz z jego domu w regionie Oryol w Rosji przez nazistów. Podczas ratowania po wyzwolenie Auschwitz , podobno oszalał po tym, jak był świadkiem masowych okropności i tragedii w obozie. Wojska alianckie są pokazane w maju 1945 roku podczas odkrywania Całopalenie ofiary w wagonie kolejowym, który nie dotarł do miejsca docelowego. Uważano, że ten samochód był w drodze do obozu koncentracyjnego Wobbelin w pobliżu Ludwigslust w Niemczech, gdzie wielu więźniów zginęło po drodze. W wyniku tego zginęło łącznie 6 milionów istnień ludzkich Holokaust . Tutaj stos ludzkich kości i czaszek jest widoczny w 1944 r. W obozie koncentracyjnym na Majdanku na przedmieściach Lublina. Majdanek był drugim co do wielkości obozem zagłady w okupowanej przez nazistów Polsce Auschwitz . Ciało jest widoczne w piecu krematoryjnym w Obóz koncentracyjny Buchenwald niedaleko Weimaru w Niemczech w kwietniu 1945 roku. W obozie tym nie tylko więziono Żydów, ale także Świadków Jehowy, Cyganów, niemieckich dezerterów wojskowych, jeńców wojennych i recydywistów. Kilka z tysięcy obrączek usuniętych przez nazistów z ich ofiar, które zostały zatrzymane w celu odzyskania złota. Wojska amerykańskie znalazły pierścionki, zegarki, kamienie szlachetne, okulary i złote wypełnienia w jaskini przylegającej do obozu koncentracyjnego Buchenwald 5 maja 1945 r. Auschwitz z kwietnia 2015 r. Prawie 1,3 mln osób zostało deportowanych do obozu, a ponad 1,1 mln zginęło. Chociaż Auschwitz miał najwyższy wskaźnik śmiertelności, miał również najwyższy wskaźnik przeżycia ze wszystkich ośrodków zagłady. Poobijane walizki leżą na stosie w pokoju przy ul Auschwitz -Birkenau, który teraz służy jako plik pomnik i muzeum . Skrzynki, najczęściej opatrzone nazwiskiem każdego właściciela, odbierano więźniom po przybyciu do obozu. Protezy nóg i kule są częścią stałej ekspozycji w Auschwitz Muzeum. 14 lipca 1933 r. Nazistowski rząd wprowadził przepisy „Prawo o zapobieganiu potomstwu z chorobami dziedzicznymi” próbując osiągnąć czystszą rasę „panów”. Wymagało to sterylizacji ludzi z chorobami psychicznymi, deformacjami i różnymi innymi niepełnosprawnościami. Hitler podjął później bardziej ekstremalne środki i między 1940 a 1941 r. Zamordowano 70 000 niepełnosprawnych Austriaków i Niemców. Do końca wojny zamordowano około 275 000 niepełnosprawnych. Sterta obuwia jest również częścią Auschwitz Muzeum. Podpisał prezydent Franklin D. Roosevelt Zarządzenie 9066 w lutym 1942 r. wzywając do internowania Amerykanów pochodzenia japońskiego po atakach na Pearl zdjęciu rodzina Mochidów to jedne ze 117 000 osób, które miały zostać ewakuowane obozy internowania rozsiane po całym kraju do tego czerwca. Ten sklep spożywczy w Oakland w Kalifornii był własnością Amerykanina pochodzenia japońskiego i absolwenta Uniwersytetu Kalifornijskiego. Nazajutrz po atakach na Pearl Harbor wystawił swój znak „Jestem Amerykaninem”, aby udowodnić swój patriotyzm. Wkrótce potem rząd zamknął sklep i przeniósł właściciela do obozu internowania. Zakwaterowanie dla Amerykanów pochodzenia japońskiego w ośrodku recepcyjnym Santa Anita w hrabstwie Los Angeles w Kalifornii. Kwiecień 1942. Pierwsza grupa 82 Amerykanów pochodzenia japońskiego przybyła do obozu internowania Manzanar (lub „War Relocation Center”), niosąc swoje rzeczy w walizkach i torbach w Owens Valley w Kalifornii 21 marca 1942 r. Manzanar był jednym z pierwszych dziesięciu obozów internowania otwartych w Stany Zjednoczone, których populacja była najwyższa, zanim została zamknięta w listopadzie 1945 r., wynosiła ponad 10 000 osób. Dzieci ze szkoły publicznej Weill, z tak zwanego osiedla międzynarodowego, są pokazane na ceremonii złożenia flagi w kwietniu 1942 roku. Dzieci japońskiego pochodzenia zostały wkrótce przeniesione do ośrodków War Relocation Authority. Młoda japońsko-amerykańska dziewczyna stojąca ze swoją lalką, czekająca na podróż z rodzicami do Owens Valley, podczas przymusowej relokacji Amerykanów pochodzenia japońskiego na mocy rozkazu US Army w Los Angeles w kwietniu 1942 r. Ostatni mieszkańcy Redondo Beach pochodzenia japońskiego zostali przymusowo wywiezieni ciężarówką do obozów przesiedleńczych. Tłumy czekające na rejestrację w ośrodkach recepcyjnych w Santa Anita w Kalifornii, kwiecień 1942 skrzynek herbaty zostało wyrzuconych Amerykanie pochodzenia japońskiego byli internowani w zatłoczonych warunkach w Santa Anita. Risa i Yasubei Hirano pozują ze swoim synem George'em (po lewej), trzymając zdjęcie drugiego syna, amerykańskiego żołnierza Shigery Hirano. Hiranos przetrzymywano w obozie nad rzeką Kolorado, a ten obraz oddaje zarówno patriotyzm, jak i głęboki smutek, jaki odczuwali ci dumni Japończycy. Shigera służył w armii amerykańskiej w 442. Regimental Combat Team, podczas gdy jego rodzina była zamknięta. Amerykański żołnierz strzegący tłumu internowanych Amerykanów pochodzenia japońskiego w obozie dla internowanych w Manzanar w Kalifornii w 1944 roku. Japońsko-amerykańscy internowani w Gila River Relocation Center witają Pierwszą Damę Eleanor Roosevelt i Dillon S Myer, dyrektora War Relocation Authority, podczas wizyty kontrolnej w Rivers w Arizonie. Bomba atomowa o kryptonimie „Little Boy” została zrzucona nad Hiroszimę w Japonii 6 sierpnia 1945 r. Bomba, która zdetonowała z energią około 15 kiloton trotylu, była pierwszą bronią jądrową użytą w czasie wojny. Załoga bombowca Boeing B-29, Enola Gay , który wykonał lot nad Hiroszimą, aby zrzucić pierwszą bombę atomową. Klęczący od lewej do prawej Sierżant sztabowy George R. Caron Sierżant Joe Stiborik Sierżant sztabowy Wyatt E. Duzenbury Prywatny pierwszej klasy Richard H. Nelson Sierżant Robert H. Shurard. Od lewej do prawej stojący major Thomas W. Ferebee, major Bombardier grupy Theodore Van Kirk, nawigator pułkownik Paul W. Tibbetts, dowódca 509. Grupy i kapitan pilot Robert A. Lewis, dowódca samolotu. Widok bomby atomowej podnoszonej do zatoki Enola Gay na północnym polu bazy lotniczej Tinian na północnych Marianach, początek sierpnia 1945 r. Hiroszima w ruinie po zrzuceniu bomby atomowej 6 sierpnia 1945 r. Kółko wskazuje cel bomby. Bomba zabiła bezpośrednio około 80 000 osób. Pod koniec roku obrażenia i promieniowanie spowodowały, że całkowita liczba zgonów wyniosła od 90 000 do 166 000. Bomba plutonowa, nazywana „Grubasem”, jest pokazana w transporcie. Byłaby to druga bomba atomowa zrzucona przez siły amerykańskie podczas II wojny światowej. Korespondent aliancki stoi w gruzach 7 września 1945 r., Spoglądając na ruiny kina po ataku atomowym na Hiroszimę. Dzieci w Hiroszimie w Japonii noszą maski, aby zwalczyć zapach śmierci po tym, jak miasto zostało zniszczone dwa miesiące wcześniej. Ocalali hospitalizowani w Hiroszimie pokazują swoje ciała pokryte bliznowcami wywołanymi przez bombę atomową. II wojna światowa była bardziej destrukcyjna niż jakakolwiek wcześniejsza wojna. Szacuje się, że 45-60 milionów ludzi straciło życie, a miliony zostało rannych. Tutaj szeregowy Sam Macchia z Nowego Jorku wraca do domu, zraniony w obie nogi, do swojej podekscytowanej rodziny. Tłum gromadzi się na Times Square, aby świętować Zwycięstwo w Dniu Europy . Proboszcz macha do gazety wiadomością o bezwarunkowej kapitulacji Niemiec podekscytowanych uczniów rzymskokatolickiej szkoły parafialnej w Chicago. Kupiec Marine Bill Eckert Wildy podszywa się pod Hitlera, gdy biesiadnik żartobliwie dusi go pośród tłumu na Times Square podczas ogromnej uroczystości V-E Day. Młodzi ludzie w samochodzie świętują zwycięstwo w Europie pod koniec II wojny światowej w Baltimore w stanie Maryland, 8 maja 1945 r. Ludzie tłoczą się na furgonetce podczas obchodów V-E Day w Londynie. Pacjenci ze szpitala wojskowego Horley w Anglii, wszyscy ciężko ranni we Francji i Włoszech, obchodzą Dzień V-E z personelem pielęgniarskim. Amerykańscy weterani wojenni wracający do domu z Europy na przebudowanym okręcie wojskowym. Wall Street jest zatłoczona, gdy pracownicy Financial District świętują doniesienie o zakończeniu wojny w Europie. Celebransi wspinają się na posąg Jerzego Waszyngtona, podczas gdy tysiące innych stoją pośród spadającej taśmy. Ranny weteran Arthur Moore podnosi głowę i patrzy, jak taśma miernicza spada z budynków Nowego Jorku. Generał armii, Douglas MacArthur, Najwyższy Dowódca Sił Sprzymierzonych, podpisuje japoński dokument kapitulacji na pokładzie pancernika Missouri w Zatoce Tokijskiej w Japonii, 2 września 1945 r. Po lewej stronie znajduje się generał Lietenant Percival, armia brytyjska. Nowy Jork, 17 czerwca 1945 r. Wiwatując i machając z pokładu transportowca, który przywiózł ich dzisiaj z powrotem do Stanów Zjednoczonych, mężczyźni z 86. Dywizji Piechoty trzeciej Armii stoją na pokładzie swojego statku, podczas gdy kobiety na doku machają do czekając na ich przybycie. Szeregowy B. Potts z pułku Middlesex robi znak „V” z iluminatora statku szpitalnego „Atlantis”, wracając do domu z II wojny światowej z kontuzją. Brytyjski żołnierz wraca do domu do szczęśliwej żony i syna po odbyciu służby w II wojnie światowej. Żeglarze i mieszkańcy Waszyngtonu tańczą conga w Lafayette Park, czekając, aż prezydent Truman ogłosi kapitulację Japonii podczas II wojny światowej. Żołnierze przytulają się, gdy są podnoszeni na barki tłumu w dniu VJ w Newark, New Jersey, 18 sierpnia 1945 roku. Amerykańscy żołnierze w izbie chorych SS Casablanki uśmiechają się i wskazują gazetę z 15 sierpnia 1945 r. Z nagłówkiem „JAPS QUIT!” po kapitulacji Japonii w II wojnie światowej. Kamienica przy 107th Street w Nowym Jorku jest udekorowana z okazji zakończenia II wojny światowej (V-J Day). Rajd V-J Day w Nowym Jorku i małych Włoszech, 2 września 1945 r. Lokalni mieszkańcy podpalili stos skrzyń, aby uczcić kapitulację Japonii pod koniec II wojny światowej. Radośni amerykańscy żołnierze i WACS prosto z łóżka paradują przez noc londyńską z okazji Dnia V-J i końca II wojny światowej. Kobieta wskakuje w ramiona żołnierza po jego powrocie z II wojny światowej, Nowy Jork, Nowy Jork, 1945 rok. Amerykański żołnierz ze szminką na twarzy po obchodach dnia V-J. Żołnierze świętujący zwycięstwo nad Japonią w Honolulu na Hawajach, 15 sierpnia 1945 r. 42. pułk wraca do domu na Hawaje 2 lipca 1946 roku. Zostają przywitani przez wiwatujących przyjaciół i bliskich rzucających Stany Zjednoczone zdobyły terytorium Luizjany? Prezydent Franklin D. Roosevelt (1882-1945) i premier Winston Churchill (1874-1965) przemawiają na trawniku willi prezydenta w Casablance w Maroku podczas konferencji w styczniu 1943 roku. Sir Winston Churchill był premierem Wielkiej Brytanii w latach 1940-1945 i ponownie w latach 1951-1955. Premier Winston Churchill przemawia do weteranów D-Day w Caen we Francji 22 lipca 1944 roku. Radziecki przywódca Józef Stalin, amerykański prezydent Franklin Roosevelt i brytyjski premier Winston Churchill siedzieli razem podczas konferencji w Jałcie, 4-11 lutego 1945 r. Adolf Hitler (1889-1945) był kanclerzem Niemiec od 1933 do 1945 roku, pełniąc funkcję dyktatora i przywódcy partii nazistowskiej, czyli Narodowo-Socjalistycznej Niemieckiej Partii Robotniczej, przez większość swojego czasu u władzy. Zdjęcie ze stycznia 1975 roku hiszpańskiego generała Francisco Franco (1872-1975), który rządził Hiszpanią od następstw hiszpańskiej wojny domowej w 1938 roku do śmierci. Okładka magazynu z października 1932 roku Ilustrowany poranek z udziałem włoskiego dyktatora Benito Mussoliniego (1883-1945) w otoczeniu kobiet i dzieci. Hideki Tojo (1884-1948) był premierem Japonii w latach 1941-1944. Był czołowym orędownikiem trójstronnego paktu Japonii z Niemcami i Włochami. Po zakończeniu II wojny światowej był sądzony za zbrodnie wojenne przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy dla Dalekiego Wschodu. Został uznany za winnego i powieszony. Dwight D. Eisenhower (1890-1969) był najwyższym dowódcą sił alianckich w Europie Zachodniej podczas II wojny światowej. Pokazano generała Dwighta D. Eisenhowera ze swoim sztabem. Od lewej do prawej, siedzący: marszałek lotnictwa Sir Arthur Tedder, generał Eisenhower i generał Sir Bernard Montgomery. Od lewej do prawej na stojąco: generał broni Omar Bradley, admirał Sir Bertram Ramsey, marszałek lotnictwa Sir Trafford Leigh Mallory i generał broni W. Bedell Smith. Generał George S. Patton Jr. (1885-1945) wyróżnił się jako dowódca operacji amerykańskich w Afryce Północnej. Był biegłym strategiem w walce czołgów i jest znany ze swojej roli w bitwie o Ardeny. Generał Douglas MacArthur, Naczelny Dowódca Sił Sprzymierzonych, dowodził południowo-zachodnim Pacyfikiem podczas II wojny światowej (1939-1945). Pokazano go tutaj w Manili na Filipinach w 1945 roku. Generał MacArthur podpisuje dokument kapitulacji Japonii na pokładzie pancernika, Missouri w Zatoce Tokijskiej w Japonii, 2 września 1945 r. Po lewej stronie znajduje się generał porucznik Percival z armii brytyjskiej. Admirał Chester William Nimitz, pokazany na pokładzie swojego statku, służył jako oficer marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych i dowódca 1. Dywizji Pancerników. Generał Charles de Gaulle na konferencji w Casablance w 1943 r. De Gaulle był żołnierzem, który stał się mężem stanu, który walczył za Francję na wygnaniu. Brytyjski feldmarszałek Bernard Montgomery dowodził ósmą armią w kampaniach alianckich na Sycylii, a następnie na kontynencie włoskim. Następnie brał udział w planowaniu operacji Overlord, inwazji D-Day na Normandię. Generał Omar Bradley dowodził 12. Grupą Armii podczas II wojny światowej. Adolf Hitler, przywódca niemieckiej partii nazistowskiej, był jednym z najpotężniejszych i najbardziej znanych dyktatorów XX wieku. Himmler (1900-1945) był niemieckim politykiem narodowo-socjalistycznym (nazistowskim), administratorem policji i dowódcą wojskowym. Był szefem SS i hitlerowskiej tajnej policji. Założył pierwszy obóz koncentracyjny III Rzeszy w Dachau i zorganizował obozy zagłady w okupowanej przez hitlerowców Polsce. Joseph Goebbels był ministrem propagandy III Rzeszy Niemieckiej pod rządami Adolfa Hitlera. To zdjęcie przedstawia dr Josepha Goebbelsa przemawiającego na zjeździe niemieckich socjalistów w Berlinie w 1937 roku. Niemiecki feldmarszałek Erwin Rommel (1891–1944) otrzymał przydomek „Lis pustyni”, ponieważ odniósł sukces jako dowódca w północnoafrykańskim teatrze podczas II wojny światowej. Rudolph Hess (1894-1987) był przywódcą partii nazistowskiej, znanym ze swojej zaciekłej lojalności wobec Hitlera. Spędzał czas z Hitlerem w więzieniu Landsberg, gdzie nagrywał i redagował dyktanda Hitlera Moja walka . Hermann Goering (1893-1946) był przywódcą partii nazistowskiej, który założył Gestapo, tajną policję polityczną partii nazistowskiej. W 1934 r. Scedował stanowisko szefa ochrony na Himmler. Hiszpański generał Francisco Franco (1872-1975) rządził Hiszpanią od następstw hiszpańskiej wojny domowej w 1938 roku do śmierci. Pokazano go tutaj w 1975 roku. Benito Mussolini (1883–1945) był włoskim przywódcą politycznym, który został faszystowskim dyktatorem Włoch w latach 1925–1945. Oto okładka magazynu z października 1932 r. Ilustrowany poranek pokazuje Mussoliniego w otoczeniu kobiet i dzieci. Hideki Tojo (1884-1948) był premierem Japonii w latach 1941-1944. Był czołowym orędownikiem trójstronnego paktu Japonii z Niemcami i Włochami. Był sądzony za zbrodnie wojenne przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy dla Dalekiego Wschodu. Został uznany za winnego i powieszony.'data-full- data-full-src =' https: // good% 2Cw_2000 / MTU3ODc5MDgxODY4MTQyMzAz / portrait-of-hideki-in-hideki 'data-full- data-image-id =' ci0230e631000826df 'data-image-slug =' Portret Hideki Tojo w sądzie 3 MTU3ODc5MDgxODY4MTQyMzAz 'data-source-name = 'Corbis' data-title = 'Hideki Tojo'>Dowódcy wojskowi Osi 9Galeria9Obrazy
Przebieg, przyczyny, straty. Bitwa o Anglię. Niemcy upokorzeni. Ta bitwa miała pójść znacznie lepiej. Samoloty Spitfire Mk XII należące do 41 Dywizjonu RAF w locie w połowie 1943 r. Źródło: Wikimedia Commons. Bitwa o Anglię zaważyła o losach Wysp Brytyjskich podczas II wojny światowej. Anglia obroniła się także dzięki
Dział ten poświęcony jest bataliom rozgrywającym się na wszystkich frontach II wojny światowej. Wydarzenia zostały poukładane chronologicznie, przy czym bitwy obejmujące więcej niż jeden rok posegregowane zostały według daty rozpoczęcia pierwszych walk. Na uwagę zasługuje nomenklatura, bowiem w przypadku niektórych starć w historiografii występuje podwójne nazewnictwo. Stosowane w tym dziale nazwy są najczęściej występującymi terminami. Większą liczbę nazw geograficznych związanych z miejscami starć w okresie II wojny światowej znajdą Państwo w dziale Indeks nazw geograficznych. Zachęcamy także do skorzystania z wyszukiwarki. 1939 Obrona Westerplatte Obrona Poczty Polskiej w Gdańsku Bitwa pszczyńska – blitzkrieg w czasie Wojny Obronnej Obrona Helu Walki polsko-słowackie w czasie kampanii wrześniowej Krwawa Niedziela w Bydgoszczy Bitwa nad rzeką Bzurą Obrona Warszawy Obrona odcinka „Wizna” Węgierska Górka Walki z Armią Czerwoną Tomaszów Lubelski Bitwa pod Kockiem Funkcjonowanie Oddziału Majora „Hubala” Ogół działań na Atlantyku w latach 1939-45 „Wojna Siedząca” na froncie zachodnim w latach 1939-40 Bitwa u ujścia La Platy 1940 Incydent z „Altmarkiem” Bitwa o Narwik Bitwa pod Jan Mayen Zajęcie Islandii przez aliantów Zdobycie Eben Emael przez niemieckich spadochroniarzy Walki o przełamanie Linii Maginota Kontrofensywa pod Arras Ewakuacja Dunkierki Bitwa pod Montbard Bitwa na Morzu Śródziemnym Incydent w Mers-el-Kebir Bitwa u Wybrzeży Kalabrii Bitwa o Anglię Bitwa u Przylądka Spatha Operacja „Menace” Bitwa u Przylądka Passero Bombardowanie Coventry Bombardowanie Tarentu Bitwa u Przylądka Spartivento Bombardowanie Londynu – Drugi Wielki Pożar Londynu 1941 Pierwszy upadek Tobruku Pierwszy rajd na Lofoty, operacja „Claymore” Bitwa u Przylądka Matapan Walki na Krecie Zatopienie „Bismarcka” Oblężenie Tobruku Rajd na Spitzbergen, operacja „Gauntlet” Oblężenie Moskwy Nalot na Pearl Harbor Bitwa pod Kuantanem Bitwa o Filipiny Drugi rajd na Lofoty, operacja „Anklet” Atak na Vågsøy, operacja „Archery” 1942 Rajd na Saint Nazaire, operacja „Chariot” Rajd Doolittle’a – nalot odwetowy na Tokio Bitwa na Morzu Koralowym Bitwa o wyspę Midway Bitwa o Aleuty Drugi upadek Tobruku Pierwsza bitwa pod El Alamein Bitwa pod Alam Halfa Bitwa o Stalingrad Desant pod Dieppe Druga bitwa pod El Alamein Lądowanie w Afryce Północnej, operacja „Torch” Bitwa w rejonie wyspy Savo Bitwa u wschodnich Wysp Salomona Bitwa u przylądka Esperance Bitwy o Guadalcanal Bitwa u przylądka Tassafaronga Bitwa na Morzu Barentsa 1943 Bitwa na Morzu Bismarcka Bitwa koło wybrzeży Wysp Komandorskich Lądowanie na Sycylii Powstanie w Getcie Warszawskim Walki na Łuku Kurskim Nalot na Peenemünde Bitwa w Zatoce Cesarzowej Augusty Bitwa o Lenino 1944 Desant pod Anzio Koniec oblężenia Leningradu Bitwa o Monte Cassino Desant aliantów w Normandii Wyzwolenie Wilna Bitwa w Lasach Janowskich Powstanie Warszawskie Bitwa pod Falaise Bitwa o Arnhem Wyzwolenie Bredy Bitwa w Zatoce Leyte Zatopienie „Tirpitza” Niemiecka ofensywa w Ardenach Działania komandosów Skorzenego w Ardenach 1945 Bitwa o Iwo-Jimę Nalot na Drezno Bitwa o Bolonię Bitwa o Berlin Bitwa pod Budziszynem Walki o Okinawę Zatopienie pancernika „Yamato” Mandżuria – ostatnia ofensywa II wojny światowej
Niektórzy historycy wskazują Valmy jako jedną z najważniejszych bitew w historii zarówno poprzez jej kontekst historyczny, jak i przez powołanie pod broń cywilów, a także dlatego, że w walce użyto szyków kolumnowych zamiast liniowych, co było wtedy sporą innowacją. 15. Bitwa pod Waterloo, 1815. Wojsko i Technika Historia numer specjalny 4/2021Niemiecka „Mleczna Krowa” (typ XIV) – U 464 – zaopatrująca od 1942 r. na Atlantyku inne okręty podwodne w paliwo, torpedy i żywność. Włączenie się do wojny Stanów Zjednoczonych zmieniło w znaczący sposób obraz Bitwy o Atlantyk. Niemieckie okręty podwodne dalekiego zasięgu przez pierwsze półrocze 1942 r. odnosiły duże sukcesy u amerykańskich wybrzeży wykorzystując brak doświadczenia Amerykanów w walce z U-Bootami. W bitwach konwojowych na środku Atlantyku „Szarym Wilkom” nie szło już jednak tak łatwo. Wobec rosnącej siły eskorty, upowszechniania na większą skalę coraz lepszych radarów, instalowanych na okrętach nawodnych i alianckich samolotach, konieczna była zmiana taktyki w atakach na konwoje. Już w połowie grudnia 1941 r. Dönitz opracował plan pierwszego ataku U-Bootów na wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych i Kanady. Liczył na to, że Amerykanie nie mają doświadczenia w walce z jego okrętami i wysłane na te wody okręty podwodne typu IX odniosą spore sukcesy. Okazało się, że miał rację, lecz mogło być zupełnie inaczej, gdyż do końca stycznia 1942 r. brytyjscy kryptolodzy śledzili ruchy niemieckich U-Bootów na oceanie. Ostrzegli oni amerykańskie dowództwo o planowanym ataku Niemców, podając nawet, kiedy i gdzie dokładnie należy się go spodziewać i jakie niemieckie okręty wezmą w nim udział. HMS Hesperus – jeden z brytyjskich niszczycieli zaangażowanych w walki na Atlantyku z niemieckimi okrętami podwodnymi. Jednak odpowiedzialny za obronę na tym obszarze admirał Ernest King był zbyt dumny, aby pytać bardziej doświadczonych Brytyjczyków o to, jak najskuteczniej bronić się przez U-Bootami na płytszych przybrzeżnych wodach. W zasadzie podwładni Kinga nie zrobili nic, co mogło przeszkodzić Niemcom w atakach na okolice najważniejszych amerykańskich portów, choć mieli na to od wybuchu wojny miesiąc czasu. Można było postawić pola minowe w ten sposób, by miny były groźne tylko dla U-Bootów, stawiane na głębokości 15 m i niżej, podczas gdy statki przepływałyby nad nimi bezpiecznie. King mógł również zastrzec, by co najmniej jedną trzecią dostępnych niszczycieli oddelegować do eskortowania konwojów przybrzeżnych1, bo należało po wyjściu z portów formować grupy statków zmierzających przynajmniej na najbardziej niebezpiecznych odcinkach (zwłaszcza niedalekich od portów) wzdłuż wybrzeża i przydzielać im osłonę niszczyciela lub innej jednostki patrolowej, a także zapewniać przejściu tych konwojów osłonę pojedynczych samolotów. U-Booty miały bowiem na tych wodach atakować pojedynczo i w dużym oddaleniu od siebie, dlatego tylko taka obrona mogła wydatnie zredukować straty. Niestety, w chwili rozpoczęcia niemieckiej operacji, statki wyruszały na wody przybrzeżne same i U-Booty mogły je po przechwyceniu zatapiać nawet artylerią pokładową. Nie zadbano też na amerykańskim wybrzeżu (i w samych portach) o wprowadzenie zaciemnienia, co później ułatwiało dowódcom U-Bootów ataki w nocy, bo statki na tle świateł z brzegu bardzo dobrze widzieli. A dostępne dla Amerykanów niezbyt liczne samoloty (początkowo 100) nie były jeszcze wtedy nawet wyposażone w bomby głębinowe! Dlatego pięć okrętów podwodnych typu IX (U 123, U 66, U 109, U 130 i U 125) praktycznie nie napotkało oporu, gdy od 14 stycznia 1942 rozpoczęło ataki w okolicy Nowego Jorku i przylądka Hatteras, nieco trudniej poszło im na wodach kanadyjskich u południowych brzegów Nowej Szkocji i koło przylądka Breton Island, bo tam nieliczne kanadyjskie okręty i samoloty dość groźnie kontratakowały. Mimo to początek operacji „Paukenschlag” był dla Niemców bardzo pomyślny. Zatopiły łącznie 23 statki o pojemności 150 510 BRT i uszkodziły 2 kolejne (15 192 BRT), same nie ponosząc strat. Dönitz wiedząc teraz, że jego okręty będą na tych wodach na razie bezkarne, zorganizował kolejne „fale”, czyli nowe i większe grupy U-Bootów, kontynuujących coraz skuteczniejsze akcje (gdy jedna grupa powracała do baz francuskich po wyczerpaniu zapasu paliwa i torped, pojawiała się na ich miejsce kolejna). U-Booty za dnia schodziły na głębokość 45 do 135 m i tam zalegały na dnie w odległości kilku mil od tras żeglugowych, w nocy powracały, kontynuując ataki. Próby przeciwdziałań ze strony okrętów amerykańskich były w pierwszym kwartale 1942 r. rażąco nieskuteczne. Patrolowały w pojedynkę wyznaczone odcinki wybrzeża z taką regularnością, że dowódcy U-Bootów ustawiali według nich swoje zegarki i łatwo mogli uniknąć z nimi walki, bądź sami potrafili zaatakować zbliżający się okręt nawodny. Tak zatopiono niszczyciel USS Jacob Jones, storpedowany 28 lutego 1942 r. przez niemiecki okręt podwodny U 578. W pierwszym kwartale 1942 r. U-Booty zatopiły na wszystkich akwenach 203 jednostki o pojemności 1 133 777 BRT, a Niemcy stracili 12 okrętów. Dwa z nich (U 656 i U 503) zatopiły w marcu samoloty z amerykańskimi załogami. Natomiast z okrętów amerykańskich niszczyciel USS Roper zatopił pierwszego U-Boota (U 85) koło Północnej Karoliny dopiero 14 kwietnia 1942 r. Brytyjczycy z początku przerażeni brakiem umiejętności Amerykanów w obronie ich Wschodniego Wybrzeża, w końcu wysłali im w marcu 1942 r. pomoc w postaci 10 korwet i 24 trawlerów, choć sami tych okrętów potrzebowali. Admirał King dał się wreszcie przekonać, by konwoje pomiędzy Nowym Jorkiem i Halifaksem oraz pomiędzy Key West i Norfolkiem uruchomić. Skutki przyszły bardzo szybko. Liczba zatopień statków spadła z 24 w kwietniu do 5 w maju i zera w lipcu. U-Booty przeniosły się na wody Zatoki Meksykańskiej i wybrzeże Ameryki Południowej oraz w rejon Karaibów, nazywając go nowym „rajem U-Bootów”, bo tam odnosili nadal spore sukcesy. W drugim kwartale 1942 r. na wszystkich akwenach Atlantyku i mórz przyległych niemieckie okręty podwodne zatopiły 328 jednostek o pojemności 1 596 452 BRT. Zatonęło w akcji bojowej 10 U-Bootów, w tym dwa na wodach amerykańskich. W drugim półroczu 1942 r. atak U-Bootów na amerykańskie wschodnie wybrzeże trwał, prócz tego Niemcy w tym okresie mogli przedłużyć swoje operacje na morzu, gdyż zyskali możliwość uzupełniania paliwa, torped i żywności z podwodnych zaopatrzeniowców typu XIV, nazywanych „Mlecznymi Krowami”. Mimo to obronę Amerykanów u ich wybrzeży stopniowo wzmacniano, zwłaszcza siłę patroli lotniczych i straty Niemców zaczęły powoli rosnąć, tak samo jak w działaniach na Atlantyku, zwłaszcza w bezpośrednich bitwach konwojowych. Jelcz w roku 70-lecia W bieżącym roku zakłady Jelcz Sp. z obchodzą 70. rocznicę swego powstania. Na przestrzeni tego okresu odnotowały wiele sukcesów, ale nie zabrakło także gorszych momentów. W latach 70.... Samochód pancerny: szansa czy kłopot dla WP Dominującą rolę w historii działań wojennych z lat 1918-1921 mających doprowadzić do odzyskania przez Rzeczpospolitą niepodległości i utrwalenia jej granic odegrała bez wątpienia piechota, kawaleria i artyleria. Znane jest... Postępy programu taktycznego pojazdu wielozadaniowego 4×4 z Huty Stalowa Wola Kieleckie Międzynarodowe Targi Służb Mundurowych i Bezpieczeństwa Publicznego POLSECURE, które odbyły się w dniach 27-29 kwietnia, stały się kolejną okazją do zapoznania się z jednym z najnowszych produktów Huty... Rozwój polskiej amunicji precyzyjnej naprowadzanej na odbite światło lasera Pomimo pandemii COVID-19, problemów z dostępnością poligonów i innych przeszkód organizacyjnych, prowadzone w Polsce prace nad amunicją precyzyjnego rażenia zbliżają się do momentu osiągnięcia zdolności do uruchomienia produkcji pierwszych... Centralny Okręg Przemysłowy a Wojsko Polskie Centralny Okręg Przemysłowy a Wojsko Polskie. Były przecie i dwa wielkie dokonania, zapoczątkowane i rozwinięte pod patronatem rządu, przy żywym poparciu ludności: Gdynia i Centralny Okręg Przemysłowy. Oba wiążą... Centralny Okręg Przemysłowy a Wojsko Polskie Dyskusja nad ustanowieniem w centrum Rzeczpospolitej obszaru pozwalającego na bezpieczny rozwój potrzebnych odrodzonemu państwu gałęzi przemysłu rozpoczęła się krótko po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej i podpisaniu traktatu ryskiego. Jeszcze pod koniec 1921 r.... Piechota Wojska Polskiego 1940 Piechota stanowiła zdecydowanie najliczniejszy rodzaj broni w strukturach WP i to na niej opierał się w dużej mierze potencjał obronny państwa. Procentowy udział formacji w całości sił zbrojnych II... Boje Ludowego Wojska Polskiego w „Mokrym trójkącie” We wrześniu 1944 r. wojskom 1 Frontu Białoruskiego – w ramach którego walczyła 1 Armia LWP – udało się zdobyć prawobrzeżną Warszawę oraz przyczółek pułtusko-serocki nad Narwią. Pomiędzy nimi,... Pierwsze Cougary w Polsce 20 czerwca do Polski, drogą morską, dotarło pierwszych 71 pojazdów minoodpornych (tzw. MRAP) Force Protection Cougar 4×4, przekazanych Siłom Zbrojnym RP przez administrację Stanów Zjednoczonych w ramach programu pomocy... Eurosatory 2022 – wszystkie czołgi duże i małe Paryskie salony Eurosatory, prezentujące przede wszystkim uzbrojenie i sprzęt szeroko rozumianych wojsk lądowych, a także naziemne systemy przeciwlotnicze, zazwyczaj były miejscem premier nowych wozów bojowych czołowych europejskich producentów, a... Mission Master – bezzałogowy mistrz misji z Kanady Platformy bezzałogowe różnych klas i przeznaczenia odgrywają coraz większą rolę na współczesnym polu walki i wydaje się, że będzie ona rosnąć. Nie może zatem dziwić, że wielu producentów zaawansowanego... Radziecki kołowy transporter opancerzony BTR-40 BTR-40 jest jednym z najmniej rozpoznawalnych radzieckich transporterów opancerzonych. Znacznie lepiej zapisał się w pamięci podobny do niego, choć większy BTR-152. Niezależnie od tego BTR-40 współtworzył pierwszą generację radzieckich transporterów... Panzerkampfwagen V Panther Trwają spory historyków i specjalistów wojskowych, który z czołgów średnich II wojny światowej był najlepszy: radziecki T-34 czy niemiecki PzKpfw V Panther? Średni, bowiem to właśnie ta klasa pojazdów... Z którą armatą przeciwko Armacie? Opracowanie w Federacji Rosyjskiej czołgu T-14 Armata stanowiło dla państw Zachodu impuls do poszukiwań odpowiednich środków przeciwdziałania. Między innymi powrócono do rozpoczętych jeszcze w trakcie zimnej wojny prac nad... Postępy programu taktycznego pojazdu wielozadaniowego 4×4 z Huty Stalowa Wola Kieleckie Międzynarodowe Targi Służb Mundurowych i Bezpieczeństwa Publicznego POLSECURE, które odbyły się w dniach 27-29 kwietnia, stały się kolejną okazją do zapoznania się z jednym z najnowszych produktów Huty... Rosyjski resort obrony podsumowuje 2021 rok Pod koniec grudnia Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej publicznie podsumowało wykonanie zaplanowanych dostaw uzbrojenia i innych inwestycji na rzecz Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Okazją ku temu były transmitowane w... Chinskie systemy i zestawy bliskiego zasięgu Wielość chińskich systemów dużego i średniego zasięgu, opisanych w WiT 1/2022 nie jest bynajmniej usprawiedliwiona potrzebami obrony przeciwlotniczej Państwa Środka i jego sił zbrojnych. Nie da się też zauważyć... Z którą armatą przeciwko Armacie? Opracowanie w Federacji Rosyjskiej czołgu T-14 Armata stanowiło dla państw Zachodu impuls do poszukiwań odpowiednich środków przeciwdziałania. Między innymi powrócono do rozpoczętych jeszcze w trakcie zimnej wojny prac nad... Neptun – ukraiński rakietowy system obrony wybrzeża 5 kwietnia pierwszy w pełni funkcjonalny prototyp samobieżnego rakietowego systemu obrony wybrzeża Neptun RK-360MC został zademonstrowany publicznie w trakcie prób zakładowych, w czasie których po raz pierwszy odpalono z... Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP 28 lutego w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał jeden z najważniejszych dokumentów planistycznych Wojska Polskiego – „Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2017–2026... Nexter 105 LG1 – artyleryjska waga lekka Spółka Nexter Systems jest znanym producentem artylerii lufowej, tak samych dział, jak i amunicji szerokiej gamy kalibrów – także do uzbrojenia tej kategorii wytwarzanego poza NATO. Wśród dział ciągnionych... Udane strzelania amunicji do moździerza Rak Dwa lata temu, na łamach „Wojska i Techniki” 9/2016, przedstawiliśmy aktualny stan zaawansowania programu rozwoju nowej polskiej amunicji przeznaczonej do najnowszych 120 mm moździerzy samobieżnych Rak, prowadzony przez Zakłady Metalowe... Głowice z Zielonki Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia z Zielonki, znany wcześniej z wielu ciekawych opracowań z zakresu sprzętu artyleryjskiego i rakietowego, a także amunicji wielu typów, od kilku lat specjalizuje się także... Lufowa artyleria nadbrzeżna w PRL Artyleria nadbrzeżna była w pierwszych latach po II wojnie światowej jedynym prężnie rozwijającym się elementem morskiego rodzaju sił zbrojnych. Na jej rozbudowę nie szczędzono sił i środków, a siłą rażenia wszystkich... Z którą armatą przeciwko Armacie? Opracowanie w Federacji Rosyjskiej czołgu T-14 Armata stanowiło dla państw Zachodu impuls do poszukiwań odpowiednich środków przeciwdziałania. Między innymi powrócono do rozpoczętych jeszcze w trakcie zimnej wojny prac nad... Siły Zbrojne Republiki Słowackiej przejęły zmodernizowane wozy bojowe 29 maja na terenie ośrodka badawczego Lieskovec, należącego do firmy Konštrukta Defence z Dubnicy nad Váhom, minister obrony Republiki Słowackiej Peter Gajdoš przekazał żołnierzom Sił Zbrojnych Republiki Słowackiej 21, gruntownie zmodernizowanych... System rozpoznania i dowodzenia Obrony Powietrznej PRL Lata 70. w jednostkach radiotechnicznych Wojsk OPK (WOPK) charakteryzowały się przede wszystkim rozwijaniem automatyzacji dowodzenia i naprowadzania. Temu była podporządkowana ostatnia i najtrwalsza w okresie PRL reforma Wojsk... System rozpoznania i dowodzenia Obrony Powietrznej PRL cz. I Tytuł może przydługi, ale lista spraw do opisania całkiem spora. To historia rozpoczynająca się stworzeniem systemu obserwacyjno-meldunkowego na obszarze kraju, do którego stopniowo włączano kolejne posterunki radiotechniczne wyposażone w... Ciężkie terenowe podwozia w układzie 10×10 cz. II W drugiej części artykułu kontynuujemy przegląd zachodnich ciężkich terenowych podwozi wieloosiowych w układzie napędowym 10×10. Tym razem skupimy się na konstrukcjach powstałych w amerykańskiej spółce Oshkosh Defense, a dokładnie... Państwa bałtyckie przed i po 2014 r. Cz. 1 Państwa bałtyckie to dzisiaj najbardziej narażeni na atak członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego. Nie dość, że sąsiadują z potężnym państwem, nie wahającym się przed użyciem agresji zbrojnej jako narzędzia polityki międzynarodowej,... „Cudowne bronie” prezydenta Putina Gdy w 2002 r. Stany Zjednoczone wycofały się z zawartego w 1972 r. dwustronnego traktatu ograniczającego ilościowo i jakościowo systemy antyrakietowe, Rosja bardzo dobitnie krytykowała tę decyzję. Wskazywała na fundamentalne znaczenie... Czechy modernizują sprzęt pancerny i artylerię Po podziale na dwa niezależne państwa Bratysława i Praga w znacznej mierze roztrwoniły ten potencjał, z jednej strony redukując liczebność wojska, stany sprzętu i budżety obronne, z drugiej nie... Space Launch System 14 grudnia 1972 r., podczas trzeciego i ostatniego spaceru na powierzchni Księżyca w misji Apollo-17, astronauci Cernan i Schmitt odsłonili plakietkę umieszczoną na podwoziu lądownika. Słowa na niej umieszczone brzmiały: Tu ludzie... Zajęcie lotniska na Mokotowie Można postawić tezę, że Czyn polski z listopada 1918 r. na polu aeronautyki stał się zwornikiem prac wykonanych na rzecz awiacji jeszcze pod zaborami lub na Obczyźnie, z lotniczym dziełem pokolenia Niepodległej.... Zachodnioeuropejscy producenci ciężarówek na salonie IDEX 2021 Pomimo nadal niewygasającej pandemii COVID-19, pomiędzy 21 a 25 lutego w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich odbył się salon IDEX 2021, jedna z największych na świecie imprez targowych poświęcona... Wozy łączności Opisywane we wcześniejszej serii artykułów prace nad częściową motoryzacją dowództw i służb wielkich jednostek WP stanowiły tylko fragment procesu rozbudowy i modernizacji sprzętowej Wojska Polskiego. Choć bez wątpienia nasycenie... Jelcz w programie Jak Wkrótce system zabezpieczenia logistycznego Sił Zbrojnych RP wzbogaci się o nowe zestawy pojazdów przeznaczonych do transportu ciężkich ładunków, w tym czołgów, innych ciężkich pojazdów, sprzętu wojskowego i kontenerów. Polscy... Działalność kosmiczna Profesora Piotra Wolańskiego Lista osiągnięć Profesora Wolańskiego jest długa: wynalazki, patenty, badania naukowe, projekty ze studentami. Podróżuje po całym świecie z odczytami i wykładami i wciąż otrzymuje wiele ciekawych propozycji w ramach międzynarodowej... Czas sanacji Przewrót majowy był ewenementem w dziejach świata. Rebelianci odnieśli zwycięstwo, ale nie zawieszono konstytucji, nie rozwiązano parlamentu i nie wprowadzono stanu wyjątkowego na terenie całego kraju. Więzienia nie zapełniły się pokonanymi,... JELCZ Regina, Krab, Kryl, Langusta, Baobab, Liwiec, Morska Jednostka Rakietowa, Pilica, Wisła, Odra, Daglezja – to wszystko nazwy programów lub urządzeń, w których ważną rolę pełnią ciężarówki zaprojektowane i wyprodukowane... Perkoz ze Świdnika dla powietrznych kawalerzystów 1 lipca, w należącej do koncernu Leonardo Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL-Świdnik odbyła się uroczystość podpisania, zapowiadanego od kilku tygodni kontraktu na zakup 32 wielozadaniowych śmigłowców transportowych AW149. Supermarine Spitfire z silnikami Rolls-Royce Griffon Jeden z najlepszych samolotów myśliwskich II wojny światowej Supermarine Spitfire przez dłuższy czas był napędzany silnikiem o stosunkowo małej pojemności. Kamow Ka-50 i Ka-52 Ka-52, zaprojektowany przez biuro konstrukcyjne Nikołaja Kamowa w Liubercach i produkowany seryjnie przez firmę Progress w Arsenjewie na Dalekim Wschodzie Rosji, to śmigłowiec rozpoznawczo-bojowy, którego zadaniem jest prowadzenie rozpoznania,... Lockheed Martin F-35 Lightning II - 20 lat programu Czas szybko mija. Po wielu latach przyglądania się z boku i bez emocji światowemu fenomenowi, jakim dla wielu z nas jest taktyczny samolot bojowy wykonany w technologii utrudnionej wykrywalności... Pomostowe samoloty bojowe dla Sił Powietrznych Koniec maja bieżącego roku przyniósł ożywioną dyskusję nad kolejnym pakietem „pomostowych” zakupów Ministerstwa Obrony Narodowej z pominięciem krajowego przemysłu obronnego. Miało to związek z wizytą ministra Mariusza Błaszczaka... Spitfire w walkach o Afrykę Północną 1942-1944 r. Pierwsze samoloty myśliwskie Supermarine Spitfire przybyły do Afryki dopiero, gdy na tym teatrze działań wojennych przewaga Niemców sięgnęła poziomu krytycznego. Chociaż ostatecznie przeważyły szalę zwycięstwa na korzyść lotnictwa aliantów, wbrew... Śmigłowce bojowe Kamow Ka-50 i Ka-52 Ministerstwo Obrony ZSRR zaakceptowało jednomiejscowego Ka-50, ale nie oznaczało to, że zrezygnowało ze śmigłowca dwumiejscowego. Dopiero dwumiejscowa wersja Ka-52, z nowymi sensorami i nowym uzbrojeniem, okazała się naprawdę udana... Postępy programu Next Generation Air Dominance Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych (US Air Force, USAF) stopniowo ujawniają coraz więcej informacji na temat programu budowy platform przewagi powietrznej następnej generacji – NGAD (Next Generation Air Dominance). Ma... Wystawa Armia 2020 Rosyjski loyal wingman Firma Kronsztadt z Sankt Petersburga, która właśnie wprowadziła do produkcji pierwszy w Rosji nowoczesny duży samolot bezzałogowy Inochodziec-BLA (Orion), kontynuuje ekspansję do nowych obszarów. Federacja Rosyjska zaczęła rozwijać współczesne... Lockheed Martin Lockheed Martin to jeden z trzech największych koncernów amerykańskiego przemysłu lotniczo-kosmicznego obok Boeinga i Northropa Grummana. W obecnej formie funkcjonuje od 1995 r., kiedy to nastąpiło połączenie Lockheed Corp.... Pierwszy lot Valora 18 grudnia ubiegłego roku po raz pierwszy wzbił się w powietrze prototyp zmiennowirnikowca Bell V-280 Valor. To doniosłe wydarzenie nie tylko dla jego konstruktorów, ale prawdopodobnie także dla rozwoju światowego... Chińskie AG-600 Łodzie latające, to jedna z najrzadziej obecnie konstruowanych klas samolotów. Swoją świetność przeżywały w okresie międzywojennym i w czasie II wojny światowej, gdy wydawało się, że stanowią najlepsze rozwiązanie... Wojska Rakietowe OPK 1959-1967 r. Wojska pierwszych kilku minut III wojny światowej. To określenie na lata przylgnęło do obsług w dywizjonach ogniowych Wojsk Obrony Powietrznej Kraju, które były wyposażone w przeciwlotnicze zestawy rakietowe. To... Jubileusz WCBKT Pięćdziesiąt lat mija od powstania Zakładu Produkcji Doświadczalnej Wojskowej Akademii Technicznej, którego prawnym następcą jest Wojskowe Centralne Biuro Konstrukcyjno-Technologiczne Od początku swego istnienia podmiot ten był nastawiony na... Pierwszy C-27J Spartan w słowackim lotnictwie Leonardo C-27J Spartan jest wojskowym, dwusilnikowym lekkim samolotem transportowym strefy taktycznej, w klasycznym dla maszyn o tym przeznaczeniu układzie górnopłata. Jest efektem współpracy włoskiej firmy Alenia Aermacchi (obecnie Leonardo... Sloboda-2017 cz. 1 20 października 2017 r. na lotnisku Batajnica położonym niedaleko stolicy Serbii Belgradu odbyły się pokazy nowych zdolności operacyjnych Sił Zbrojnych Republiki Serbskiej, osiągniętych dzięki pozyskaniu nowego uzbrojenia oraz wyposażenia, pod kryptonimem Sloboda-2017... Bezzałogowe systemy powietrzne w Siłach Zbrojnych RP Bezzałogowe systemy powietrzne stanowią dziś niezwykle istotny element wyposażenia każdego rodzaju sił zbrojnych i wykonują bardzo różnorodne zadania, przy czym najważniejsze to prowadzenie wielospektralnego rozpoznania obiektów w głębi obszaru... Bezzałogowce FlyEye, Warmate i Gladius dla Sił Zbrojnych RP Firmy wchodzące w skład największego polskiego prywatnego podmiotu przemysłu obronnego – Grupy WB – nie mogą ostatnio narzekać na brak zainteresowania resortu obrony narodowej ich produktami. W przypadku wieży... Boeing MQ-25A Stingray MQ-25A Stingray to pierwszy w historii bezzałogowy samolot tankowania powietrznego przeznaczony dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych (US Navy). To co w tym programie jest niezwykle ważne i zarazem bardzo... Bezzałogowe przyspieszenie Nieoczekiwanie, koniec roku przyniósł zawarcie umowy pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia a Polską Grupą Zbrojeniową dotyczącej zakupu dla Sił Zbrojnych RP 25 zestawów bezzałogowych aparatów latających klasy mini, kryjących się... Nowe rakiety Seulu Cz. 2 Pociski manewrujące 15 września 2021 r. w południo-wokoreańskich mediach ukazał się, udostępniony przez Ministerstwo Obrony Narodowej Republiki Korei, materiał filmowy, w którym ujawniono aż cztery nowe systemy uzbrojenia rakietowego opracowane przez... Bezzałogowe Bayraktary TB2 dla Sił Zbrojnych RP 24 maja, w czasie wizyty delegacji państwowej Rzeczypospolitej Polskiej z prezydentem Andrzejem Dudą na czele w Republice Turcji, została podpisana umowa na dostawę bezzałogowych systemów powietrznych Baykar Bayraktar TB2... Rosja przyspiesza zakupy 26 lutego rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu wizytował zakład firmy Kronsztadt w Tuszyno w Moskwie, gdzie produkowane są bezzałogowe samoloty Inochodziec dla rosyjskich sił zbrojnych i projektowane są kolejne... Nowy sprzęt na defiladach z okazji Dnia Sił Zbrojnych Islamskiej Republiki Iranu Zagraniczne oceny irańskiego przemy-słu obronnego i jego produktów są niejednoznaczne. Z jednej strony powstają w tym państwie ewidentnie zaawansowane konstrukcje, takie jak: rakietowe systemy przeciwlotnicze, skomplikowane stacje radiolokacyjne i... Antonow An-225 historia pewnego marzenia Historia rozwoju największego na świecie eksploatowanego do niedawna samolotu transportowego związana jest z prowadzoną w okresie zimnej wojny rywalizacją o prymat w podboju kosmosu między dwoma supermocarstwami. Turystyka kosmiczna Koncepcje tanich statków przeznaczonych do załogowych lotów balistycznych, pojawiały się od trzydziestu lat. Projektowania i budowy takiego statku podejmowały się różne firmy i osoby prywatne, jednak wszelkie wysiłki kończyły... Rakieta Angara 29 kwietnia z kosmodromu Plesieck wystrzelona została rakieta nośna o numerze seryjnym 1Ł. Wyniosła ona na orbitę (perigeum 279 km, apogeum 294 km, inklinacja 96,45°) satelitę Ministerstwa Obrony... Chińskie orbitery a propaganda Zachodu W październiku i listopadzie interneto-we wydanie brytyjskiego dziennika „Financial Times” opublikowało artykuły poświęcone, przeprowadzonym przez Chińską Republikę Ludową testom w locie statku powietrznego, określonego w obydwu artykułach pociskiem hipersonicznym... Amerykanie znów latają w kosmos Tytuł artykułu jest nieco mylący, gdyż Amerykanie przebywają przecież nieprzerwanie na orbicie okołoziemskiej już od końca roku 2000, kiedy to na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej znalazła się jej pierwsza stała... Misja Apollo-13 Jest późny poniedziałkowy wieczór 13 kwietnia 1970 r. W Centrum Kontroli Misji, zlokalizowanym na terenie Ośrodka Lotów Załogowych (Manned Spacecraft Center, MSC) w Houston trwają przygotowania kontrolerów do przekazania... Co piszczy w Układzie Słonecznym? Przed czterema laty, w artykule pod identycznym tytułem, zamieściłem zestawienie i krótki opis misji wszystkich sond kosmicznych, które funkcjonowały na i w pobliżu planet i innych ciał naszego układu... Debiut Starlinera Po marcowym pierwszym locie orbitalnym statku kosmicznego Crew Dragon firmy SpaceX, pod koniec roku przyszła kolej na debiut konstrukcji konkurenta w ramach projektu NASA Commercial Crew Program – Starlinera... Gävle i Sundsvall – szwedzkie korwety pomostowe 4 maja szwedzka Administracja ds. Materiałów Obronnych (FMV, Försvarets materielverk), w trakcie uroczystości w Muskö, przekazała Marinen zmodernizowaną korwetę HMS (Hans Majestäts Skepp) Gävle. Jest to niespełna 32-letni okręt,... Miecznik w stylu MEKO Na początku lutego grupa polskich dziennikarzy miała okazję zapoznać się z ofertą niemieckiego holdingu stoczniowego thyssenkrupp Marine Systems, przygotowaną w odpowiedzi na program budowy fregat dla Marynarki Wojennej RP... Podwodne siły odstraszania Najwyższego Przywódcy Marynarka Wojenna Koreańskiej Armii Ludowej (Chos˘on-inmingun Haegun, dalej CIH), mimo słabości, związanej przede wszystkim z niskim poziomem zaawansowania technicznego, jest stosunkowo liczna. Składa się na nią bowiem ponad 430... Arrowhead 140 Made in Poland? Od chwili, gdy pod koniec lutego obecnego roku minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił niezwykłe przyspieszenie programu okrętu obrony wybrzeża pk. Miecznik, jego temat zdominował wszelkie publikacje i wystąpienia... Korwety po szwedzku 25 stycznia Saab Kockums AB i Försvarets materielverk (FMV, Agencja Materiałów Obronnych) podpisały dwie umowy dotyczące przyszłości uderzeniowych sił nawodnych Marynarki Wojennej Królestwa Szwecji. Dokumenty obejmują fazę definicyjną... Pełna wersja artykułu Dierzkij – nowa rosyjska korweta wielozadaniowa 28 października 2016 r. w petersburskiej stoczni Siewiernaja Wierf’, pod numerem stoczniowym 1009, położono stępkę korwety wielozadaniowej Dierzkij, prototypowej jednostki projektu 20386, przeznaczonej dla Wojenno-Morskowo Fłota Federacji Rosyjskiej. Będzie... Niszczyciele typu 055 – Zumwalty Państwa Środka 30 sierpnia w stoczni Dalian Shipbuilding Industry Company w Dalian w prowincji Liaoning zwodowano ósmy, a zarazem ostatni niszczyciel rakietowy typu 055 pierwszej serii. Tym samym Marynarka Wojenna Chińskiej... Nowe systemy podwodne Kormoranów II W stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku trwa budowa dwóch seryjnych niszczycieli min projektu 258 Kormoran II. W konstrukcji i wyposażeniu Albatrosa oraz Mewy uwzględniono korekty, będące efektem doświadczeń... Brytyjskie okręty podwodne na Morzu Śródziemnym 1940-1941 Okręty podwodne Royal Navy przystąpiły do drugiej wojny światowej słabo przygotowane i szybko poniosły dotkliwe straty. Szczególnie było to widoczne na wodach południa Europy. Ostatecznie jednak to właśnie tam... Miecznik w stylu MEKO Na początku lutego grupa polskich dziennikarzy miała okazję zapoznać się z ofertą niemieckiego holdingu stoczniowego thyssenkrupp Marine Systems, przygotowaną w odpowiedzi na program budowy fregat dla Marynarki Wojennej RP... ORP Błyskawica w obronie konwoju SC-94 Wojenna historia służby niszczyciela ORP Błyskawica zawiera nadal wiele nie do końca wyjaśnionych wydarzeń i tajemnic. Nasz okręt, często był nazywany przez alianckich sojuszników „lucky ship”, ponieważ podczas II wojny światowej wielokrotnie... Mariany 1944 Podczas gdy w Europie rozgorzała walka o przyczółki w Normandii, po drugiej stronie globu rejon Wysp Mariańskich stał się areną wielkiej bitwy na lądzie, w powietrzu i na morzu, która ostatecznie... Taktyka U-Bootów w Bitwie o Atlantyk 1939-1945 W okresie II wojny światowej stosowana przez niemieckie okręty podwodne taktyka nie była wciąż taka sama. Miały na nią wpływ różnorodne czynniki: ilość zdolnych do akcji bojowych okrętów podwodnych... Pancerniki lotnicze Ise i Hyūga Jednostki typu Ise miały dość dziwną karierę. Powstały w okresie I wojny światowej jako typowe drednoty. Lecz już w kilka lat po wejściu do służby zostały poddane pierwszej z kilku... Działania okrętów podwodnych Royal Navy w Europie północno-zachodniej 1941-1945 Chociaż począwszy od połowy 1940 r. działania brytyjskiej floty podwodnej koncentrowały się na Morzu Śródziemnym, a później także na Dalekim Wschodzie, te prowadzone na wodach okalających Wyspy Brytyjskie –... Działania okrętów podwodnych Royal Navy w Europie Brytyjska marynarka wojenna, ze swoim sentymentem do wielkich okrętów nawodnych, nigdy nie darzyła własnej floty podwodnej szczególnym entuzjazmem, traktując ją bardziej jako zło konieczne. Nic zatem dziwnego, że dokonania... SSC – pływające pomosty Marines 6 lutego 2020 r. US Navy otrzymała prototypowy poduszkowiec desantowy nowej generacji LCAC-100. To milowy krok programu Ship-to-Shore Connector, który zainicjowano na początku tego stulecia. Ma on niebagatelne znaczenie dla Marynarki... Chiński lotniskowiec Shandong Gdy w 1998 r. nieznana nikomu prywatna firma Chong Lot z Makau kupiła na Ukrainie za 30 mln USD nieukończony ciężki krążownik lotniczy Wariag (eks-Riga) projektu tylko najwięksi optymiści spośród... Łahuna Łahuna. 30 stycznia tego roku ze Stoczni Remontowej „Ukrajina” w Odessie na Zatokę Odeską wyszedł po raz pierwszy – by odbyć zakładowe próby morskie – średni okręt rozpoznawczy budowany... Griemiaszczij – nowa korweta Wojenno-Morskowo Fłota Miał podnieść banderę Wojenno-Morskowo Fłota Federacji Rosyjskiej 25 grudnia ubiegłego roku, ale jego testy na Północy przedłużyły się do 20 stycznia. Chodzi o Griemiaszczego, prototypową jednostkę projektu 20385, stano-wiącego... Pół wieku Mewy 30 grudnia ubiegłego roku w Porcie Wojennym w Gdyni po raz ostatni spuszczono banderę wojenną i proporzec z flagsztoków trałowca bazowego ORP Mewa. Ten zasłużony okręt nosił je przeszło... Korweta patrolowa ORP Ślązak Na podstawie rozkazu Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych nr 560 z dnia 22 listopada 2019 r., 28 listopada w Porcie Wojennym w Gdyni po raz pierwszy podniesiono banderę i proporzec Marynarki Wojennej RP na... Seryjne Kormorany dwa 10 października w Gdańsku odbyła się potrójna uroczystość związana z programem budowy niszczycieli min projektu 258 Kormoran II. Powstają one w wyniku kooperacji trzech spółek tworzących konsorcjum – gdańskiej stoczni Remontowa... To nie Buriewiestnik – tajemnicze zdarzenie pod Nienoksą Cz. 2 W poprzedniej części artykułu przedstawiliśmy przebieg feralnych wydarzeń na 45. Państwowym Centralnym Poligonie Doświadczalnym WM FR, posiłkując się oficjalnymi informacjami krążącymi w środkach masowego przekazu i porównując je z dostępną... Wojenna służba ORP Grom Rankiem 4 maja 1940 r. w trakcie bojów sił alianckich z niemieckimi o port w Narwiku, w Rombakkenfjordzie po ataku samolotu Luftwaffe został zatopiony niszczyciel ORP Grom. Na okręcie poległo 59 marynarzy.... Jak Churchill pojmał Tirpitza, czyli zatopienie krążownika Mainz Rankiem 28 sierpnia 1914 r. dwie flotylle niszczycieli Harwich Force pod dowództwem komodora Reginalda Tyrwhitta, z dalekim wsparciem pięciu krążowników liniowych dowodzonych przez wadm. Beatty’ego wpadły od północy na wody... Heroiczny bój HMS Li Wo Znawcom spraw morskich nie trzeba przypominać losów krążowników pomocniczych HMS Jervis Bay czy HMS Rawalpindi, które stawiły czoła o wiele silniejszemu przeciwnikowi i stoczyły z nim bohaterską walkę. Mniej znane... ORP Ślązak Dobry pasterz dinghy Na początku 1942 r. polska flota wojenna na obczyźnie miała niszczyciele eskortowe OORP Krakowiak i Kujawiak, które przekazane w dzierżawę od Brytyjczyków, już od kilku miesięcy z powodzeniem wykonywały zadania... Bitwa koło Zatoki Cesarzowej Augusty Po lądowaniu Amerykanów na wyspie Bougainville, w nocy z 1 na 2 listopada 1943 r., w pobliżu Zatoki Cesarzowej Augusty doszło do zaciekłego starcia silnego zespołu japońskiego kadm. Sentarō Ōmoriego,... Samozatopienie floty duńskiej W sierpniu 1943 r. doszło do samozatopienia zasadniczej części duńskiej floty. Paradoksalnie, było to najistotniejsze wydarzenie w dziejach tej marynarki wojennej w czasie II wojny światowej. USS Olympia – ostatni wojownik z Zatoki Manilskiej Krążownik USS Olympia jest symbolem wielkich przemian gospodarczych i politycznych, jakie zaszły w Stanach Zjednoczonych pod koniec XIX w. Jego unikalny projekt zawierał szereg nowości konstrukcyjnych i był żywym przykładem... Bitwa koło Wysp Komandorskich 27 marca 1943 r., w odległości około 100 Mm na południe od Wysp Komandorskich i około 150-180 Mm na zachód od wyspy Attu (rejon Aleutów), doszło do wyjątkowo zaciekłej bitwy artyleryjsko-torpedowej,... Ocean Indyjski w okresie II wojny światowej Ocean Indyjski zaczął odgrywać ważną rolę w dziejach świata w 1498 r., kiedy to Vasco da Gama z Portugalii dopłynął do Indii. W 1509 r. została stoczona bitwa morska pod Diu... Niemieckie przewoźne pancerne gniazdo ckm w Wojsku Polskim 1945-1960 W 1942 r. dowództwo Wehrmachtu zaczęło szukać nowych technicznych środków wsparcia piechoty w walkach obronnych na froncie wschodnim. Musiały być na tyle skuteczne, żeby wojska kruszące impet nieustannych szturmów... Północnokoreański Hwaseong 14 – realne zagrożenie Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna robi rekordowe i niepokojąco szybkie postępy w dziedzinie budowy rakiet balistycznych. Inżynierowie z kraju latającego konia Chollima zajmują się wprawdzie techniką rakietową już co najmniej 40... Regia Marina na froncie wschodnim 1942-1943 Wśród włoskich jednostek jakie skierowano na front wschodni w okresie II wojny światowej nie mogło zabraknąć marynarki królewskiej (Regia Marina), choćby miało to mieć tylko znaczenie symboliczne. Wraz z wiosenną... Obrona przeciwlotnicza czynna Warszawy w 1939 roku Podczas wojny obronnej Polski jej ważnym fragmentem były boje o Warszawę toczone do 27 września w 1939 roku. Szeroko opisano działania na lądzie. Znacznie słabiej znane są walki obrony... Czołgi. Pierwsze sto lat Równo 100 lat temu, 15 września 1916 r. na polach Pikardii nad rzeką Sommą w północno-zachodniej Francji, do walki po raz pierwszy wprowadzono kilkadziesiąt brytyjskich czołgów. Od tamtej pory... Ciągniki kupimy za granicą Rozbudowa polskiej artylerii przeciwlotniczej w drugiej połowie lat trzydziestych stanowiła dla WP bardzo duże wyzwanie. Sam sprzęt artylerii, pochodzący z zakupów zagranicznych bądź wytwarzany w kraju, wymagał olbrzymiej pracy... Polska ciężka artyleria przeciwlotnicza 1930-1939 Około 1935 r. w polskiej artylerii przeciwlotniczej wprowadzono trójpoziomowy podział przestrzeni powietrznej. Zdawano sobie doskonale sprawę, że poza armatami 75 mm będzie również potrzebny sprzęt cięższy, którego pociski będą... Operacja „Backfire” Kiedy w lutym 1939 r. niespełna trzydziestodwuletni naukowiec John Brittain odpływał na Jamajkę, nie spodziewał się, że badania, w jakie został włączony, okażą się nie tylko ciekawe oraz pionierskie,... Lotniskowiec Graf Zeppelin i jego samoloty pokładowe Już przed wybuchem I wojny światowej dowództwo niemieckiej marynarki wojennej zwróciło uwagę na znaczenie rozpoznania z powietrza w przyszłej wojnie morskiej. Ówczesne samoloty bazujące na lądzie dysponowały jednak zbyt... Sprawa polska w czasach Wielkiej Wojny Kiedy Polska odzyskała niepodległość? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Można wymienić kilka, jeśli nie kilkanaście różnych dat. 6 sierpnia 1914 r. Pierwsza Kompania Kadrowa wyruszyła z Krakowa do Królestwa... Jak barany prowadzone na rzeź... W latach 1939–1940 Niemcy zaatakowali kilka państw europejskich: Polskę, Danię, Norwegię, Belgię, Holandię. Jak wyglądały te kampanie wojenne: przygotowania i przebieg, jakie błędy popełniono, jakie były ich skutki? Od Rzymu do Alp. Ostatni rok kampanii włoskiej 1944-1945 O ile jeszcze o walkach na Sycylii, lądowaniu pod Salerno, zdobyciu Monte Cassino czy o walkach na przyczółku Anzio-Nettuno coś się w Polsce mówi i pisze, o tyle kampania... Niemieckie lotnictwo w Afryce Od kilku lat są prowadzone intensywne działania wojskowe na terenie Mali związane ze zwalczaniem fundamentalistów islamskich. Bałtycki kocioł: Estonia, Łotwa i Litwa Estonia, Łotwa i Litwa mają w sumie obszar połowy Polski, ale raptem szóstą część jej ludności. Te małe państwa – przede wszystkim dzięki szczęśliwym wyborom politycznym – wywalczyły sobie niepodległość... Ocean Indyjski w okresie II wojny światowej Na początku drugiej wojny światowej Ocean Indyjski był niezmiernie ważnym dla aliantów – szczególnie Brytyjczyków – szlakiem komunikacyjnym, pozwalającym na przysyłanie zaopatrzenia i wojsk z kolonii na Dalekim Wschodzie... System rozpoznawczo-uderzeniowy SWARM W prowadzeniu współczesnych działań zbrojnych równie ważna jak skuteczne rozpoznanie jest zdolność do natychmiasto-wego i precyzyjnego rażenia wykrytych celów. Zapewnić to może jedynie zintegro-wany system rozpoznawczo-uderzeniowy. Właśnie dlatego w Grupie WB... Leopardy 2 w boju Częściowa zmiana wektorów tureckiej polityki odnośnie trwającej w Syrii wojny spowodowała zintensyfikowanie działań tureckich sił zbrojnych na terytorium opanowanym przez siły tzw. państwa islamskiego. Rosyjskie lotnicze pociski manewrujące uderzyły w Syrię Operacji rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu, jaka rozpoczęła się 17 listopada, będącej pierwszym w historii realnym zastosowaniem bojowym bombowców strategicznych Tu-95MS i Tu-160, towarzyszyło także pierwsze użycie przeciwko realnemu przeciwnikowi... Wzmocnić wojska lekkie - Mobile Protected Firepower Przez długi czas w Stanach Zjednoczonych dominował pogląd, że US Army toczyć będzie walki przede wszystkim z przeciwnikiem o wiele słabszym pod każdym względem, do czego „skrojono” wojska lądowe. FONET MK2 – ewolucja na skalę rewolucji Podczas tegorocznego paryskiego salonu Eurosatory 2022 Grupa WB starała się przypomnieć wszystkim odwiedzającym jej stoisko, że nie jest „tylko” twórcą bezzałogowych systemów powietrznych – rozpoznawczych i amunicji krążącej –... Mission Master – bezzałogowy mistrz misji z Kanady Platformy bezzałogowe różnych klas i przeznaczenia odgrywają coraz większą rolę na współczesnym polu walki i wydaje się, że będzie ona rosnąć. Nie może zatem dziwić, że wielu producentów zaawansowanego... Program Aster 30 Block 1 NT przyspiesza W połowie stycznia tego roku Ministerstwo Obrony Francji poinformowało o oficjalnym rozpoczęciu prac – a więc przyznaniu środków - nad nową wersją pocisku kierowanego Aster 30, czyli Aster 30... Wygrała tradycja – finał programu NGSW Po 27 miesiącach od rozpoczęcia ostatniego etapu postępowania Next Generation Squad Weapon (NGSW) 19 kwietnia poznaliśmy jego zwycięzcę. Została nim firma SIG Sauer, oferująca duet karabinka podstawowego i zespołowej... Wyzwolenie państw bałtyckich przez Armię Czerwoną Walka o państwa bałtyckie była długa i miała wyjątkowo bezwzględny charakter. Terytorium Litwy, Łotwy i Estonii niemieckie siły zbrojne opanowały całkowicie już na początku września 1941 r., a 21 października tego samego roku... Czy wreszcie doczekamy się nowych samolotów dla VIP-ów? W ostatnim tygodniu czerwca po raz kolejny rozpoczęto procedurę zakupu samolotów dyspozycyjnych do obsługi lotów z najważniejszymi osobami w państwie, których użytkownikiem będą Siły Powietrzne. Przyjęta 30 czerwca uchwała... Morskie aspekty MSPO 2016 Kieleckie targi przyciągają jak zawsze spore grono firm z branży zbrojeniowej zarówno wielkich koncernów międzynarodowych, jak i polskich przedsiębiorstw. Ta impreza nie jest nastawiona na prezentację oferty dla morskiego... Zamknąć górny pułap. Armaty drugiego planu Formacje artylerii przeciwlotniczej, jak i armaty plot wz. 36 kalibrów 40 i 75 mm doczekały się w ostatnich latach szeregu szczegółowych opracowań. W tle historii dwuosiowych armat pozostają jednak... IMI Systems w programie Homar Izraelska spółka IMI Systems zintensyfikowała swoje starania o zwycięstwo w programie Homar. Z jednej strony połączyła swe siły z inną izraelską spółką, czyli Israel Aerospace Industries. Natomiast z drugiej... Życie prywatne marszałka Śmigłego-Rydza Pochodzenie żadnego z polityków II RP nie było owiane podobną tajemnicą, jak właśnie Śmigłego. A plotki potęgowało konsekwentne milczenie samego zainteresowanego – marszałek (w jednym z wywiadów) powiedział wprost,... Nie tylko Excalibur, czyli Pike, Talon, PERM Na MSPO 2016 koncern Raytheon, oprócz systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, wystawił także uzbrojenie precyzyjne dla wojsk lądowych. Był wśród nich dobrze znany 155 mm pocisk artyleryjski Excalibur, któremu... AW101 jest idealnie dostosowany do potrzeb Wojska Polskiego Z Krzysztofem Krystowskim, wiceprezesem Leonardo Helicopters o technologicznej przewadze śmigłowca AW101 oraz nowościach związanych z ofertą przemysłową Leonardo i WSK „PZL-Świdnik” w postępowaniach na śmigłowce dla Sił Zbrojnych... bookusertagcrosslistfunnelsort-amount-asc Historia II wojny światowej - komplet 81 DVD, polski lektor/Nowe! 45 zł . Używane. Jaworzno - 06 Sewastopol 1942 + DVD. Wielkie bitwy II wojny światowej. Opis Opis Ostatnie 14 gier Bitwy II Wojny Światowej System: Bitwy II Wojny Światowej (B-35) Stopień złożoności zasad: bardzo wysoki Skala: Batalion-kompania Plansze: 2 x 50/70 cm Scenariusze: 4 Opis: Czwarta już edycja najstarszego i najbardziej rozbudowanego systemu gier wojennych w Polsce. „Bitwy II Wojny Światowej” (znane jako B-35) nie przedstawiają żadnej konkretnej bitwy, ale prezentują możliwość rozegrania najbardziej charakterystycznych dla drugiej wojny światowej rodzajów starć – desantów morskich i powietrznych, natarć pancernych, okrążania przeciwnika jak i prób przerwania blokady oraz desperackiej obrony przed nacierającym nieprzyjacielem. Gra zawiera jednostki amerykańskie, czeskie, brytyjskie, polskie, radzieckie i niemieckie. Na łamach polskich magazynów poświęconych grom wojennym ukazała się wielka liczba scenariuszy do tego systemu oraz dodatkowych plansz i jednostek. Zasady B-35 są bardzo złożone i szczegółowe, zostały także wykorzystane w wielu historycznych grach wojennych. Każda z tych gier jest jednak niezależnym produktem i posiadanie tej nie jest niezbędne, aby móc w nie grać. Battles of the World War II 1943-45 System: Battles of the World War II (B-35) Complexity: very high Scale: Battalion-company Boards: 2 x 50/70 cm Scenarios: 4 Description: Fourth edition of the Polish oldest and most complex wargames system. Battles of the World War II 1943-45 (usually known as B-35) is not showing any particular battle – instead it gives players an opportunity to play a number of battles that shows most often used kinds of maneuvers, like sea and air landings, armored attacks, surrounding the enemy, attempts to break the blockade or desperate defense against stronger attacker. The game contains American, Czech, British, Polish, Soviet and German units. A big number of scenarios was released in the Polish wargaming magazines. B-35 rules are very detailed and were used in many historical games. Each of these games is separate title, so having this one is not obligatory to play them. Dodaje, że do 1945 r. niemieckie pancerniki i krążowniki zniszczyły zaledwie 47 alianckich statków.Bitwa o Atlantyk zakończyła się 7 maja, z chwilą podpisania kapitulacji Niemiec w II wojnie światowej. Dzień wcześniej poddała się baza Kriegsmarine w Wilhelmshaven. Jej kapitulację przyjął gen. Stanisław Maczek, dowódca 1 Kategoria: Druga wojna światowa Data publikacji: Autor: Przy tekście pracowali także: Anna Dziadzio (redaktor) Agnieszka Wolnicka (fotoedytor) Sto tysięcy poległych czy może pół miliona? Front wschodni czy zachodni? W której stoczonej przez niemiecką armię bitwie zginęło najwięcej żołnierzy? Która zasługuje na miano najbardziej krwawej potyczki drugiej wojny światowej? Udzielamy odpowiedzi na frapujące Was pytania. Rzeź na Krecie – operacja „Merkury” Zmagania o Kretę może nie należały do największych bitew drugiej wojny światowej, ale w walkach o opanowanie tej wyspy, Wehrmacht poniósł jedne z największych swoich strat w stosunku do zaangażowanych sił w toku całej wojny. Sama decyzja o zdobyciu wyspy była jednak kompletnie irracjonalna. Ze strategicznego punktu widzenia znacznie ważniejszy cel stanowiła bowiem Malta, tkwiąca jak cierń na drodze konwojów zaopatrujących wojska Rommla w Afryce. Na Krecie stacjonowało wówczas 35 tysięcy żołnierzy alianckich pod dowództwem generała Bernarda Freyberga. Wczesnym rankiem 20 maja 1941 roku na wyspie wylądował pierwszy rzut 6 tysięcy spadochroniarzy elitarnego 11. Korpusu Powietrznego generała Kurta Studenta. Desant skończył się dla Niemców, można by powiedzieć, tragicznie. Alianci z powodzeniem bronili swoich pozycji. Drugi rzut niemieckich spadochroniarzy również poniósł duże straty – około połowy z biorących udział w akcji zginęło podczas lądowania i tuż po wejściu do operacji. Ponadto brytyjskie okręty całkowicie rozgromiły jeden z niemiecko-włoskich konwojów transportujących część sił inwazyjnych. Następny konwój zmuszony był zawrócić. Generał Freyberg popełniał jednak fatalne błędy w dowodzeniu, skutkiem czego Niemcom udało się uchwycić jedno z lotnisk na wyspie. Ponadto siły Luftwaffe całkowicie dominowały w powietrzu. Pozwoliło to nazistom dowieźć posiłki i przejąć inicjatywę w walce. Ostatecznie 28 maja rozpoczęła się ewakuacja wojsk alianckich z Krety. Bild 146-1979-128-35 / CC-BY-SA Dowódcy niemieckich wojsk powietrznodesantowych – pułkownik Bernhard Ramcke, generał Kurt Student i major Hans Kroh – sfotografowani w 1941 roku. Udało się uratować około 13 tysięcy żołnierzy. Reszta zginęła lub poszła do niewoli. Dla Niemców było to jednak pyrrusowe zwycięstwo. Ich korpus powietrznodesantowy poniósł dotkliwe straty rzędu 44% uczestniczących w operacji żołnierzy. Poległo przeszło 3,7 tysięcy spadochroniarzy, a około 1,3 tysięcy było rannych. Luftwaffe straciła aż 350 samolotów. Adolf Hitler już nigdy więcej nie pozwolił na użycie wojsk powietrznodesantowych w takiej operacji. A Winston Churchill, mimo porażki, stwierdził z sarkazmem że: „samo ostrze niemieckiej lancy zostało skruszone”. Fiasko pod Moskwą – operacja „Tajfun” Adolf Hitler w sierpniu 1941 roku wstrzymał ofensywę swoich wojsk na Moskwę – dla niego celem priorytetowym był Kijów. Dopiero 2 października zgrupowane na wschód od Smoleńska jednostki Grupy Armii „Środek”, feldmarszałka Fedora von Bocka, uderzyły w kierunku sowieckiej stolicy. Miały zdobyć miasto przed nastaniem zimowej pogody. Tymczasem już pięć dni później spadł pierwszy śnieg. Oddziały niemieckie również nie znajdowały się w najlepszej kondycji: dywizje piechoty były przetrzebione, a pancernym brakowało czołgów. Mimo to Niemcy przebili się przez sowiecką linię obrony. Do 20 października, w kotłach pod Wiaźmą i Briańskiem, wzięli do niewoli aż 673 tysiące czerwonoarmistów. Wydawało się, że Moskwa jest na wyciągnięcie ręki. Znacznie pogorszyła się jednak pogoda, spadły ulewne deszcze. Dowodzący 2. Grupą Pancerną generał Heinz Guderian wspominał: „drogi zmieniły się raptownie w nieprzebyte błota, przez które nasze wozy posuwać się mogły tylko w żółwim tempie i przy nadmiernym zużyciu paliwa”. Okrzepł również sowiecki opór. Co prawda, w mieście wybuchła panika a rząd został 16 października ewakuowany, ale pozostał w nim Stalin, który dowódcą obrony stolicy mianował Georgija Żukowa. Wokół Moskwy na wielką skalę zaczęto budować fortyfikacje ziemne i zapory przeciwczołgowe. Niemieckie jednostki wznowiły natarcie 15 listopada. Tym razem najeźdźcom dał się we znaki silny mróz, który wynosił 20 stopni, a z czasem znacznie się zwiększył. Wehrmacht nie był przygotowany na taką ewentualność. Brakowało odzieży zimowej, broń i pojazdy odmawiały posłuszeństwa. Na odmrożenia cierpiało aż 228 tysięcy żołnierzy. Sytuację jeszcze pogorszyło sowieckie przeciwuderzenie, które wyszło 5 grudnia. Ofensywa niemiecka wyhamowała. Jedynie niemieckie czołówki dotarły, a właściwie dowlekły się, na kilka kilometrów od rogatek Moskwy. Wehrmacht ugrzązł na dobre. Straty niemieckie w bitwie pod Moskwą były przerażające. Tylko od 15 listopada do 4 grudnia na froncie pod sowiecką stolicą zginęło 85 tysięcy Niemców. Było to tyle, ile poległo na całym wschodnim froncie od rozpoczęcia operacji „Barbarossa” do połowy listopada. I nie był to bynajmniej koniec strat – dalsze 30 tysięcy zginęło w rejonie Tuły. Hitler jednak, jak pisze Peter Longerich w swojej biografii Wodza III Rzeszy zatytułowanej „Hitler”, nie bacząc na ofiary rozkazał: „trzymać pozycje i walczyć do ostatka”. Ponadto zdymisjonował wielu najwyższych dowódców Wehrmachtu i sam przejął dowodzenie nad niemieckimi siłami lądowymi. Bild 146-2008-0317 / CC-BY-SA Niemieckie wojska nie były przygotowane na atak zimy i ugrzęzły pod Moskwą. Katastrofa pod Stalingradem Klęska pod Stalingradem w najbardziej jaskrawy sposób obnażyła dyletanctwo Adolfa Hitlera jako dowódcy wojskowego. Oczywiście za jego błędy życiem musieli zapłacić zwykli żołnierze. Führerowi w lecie 1942 roku zamarzyło się jednoczesne zdobycie roponośnego rejonu Kaukazu oraz miasta Stalingrad nad Wołgą. Dlatego też podzielił swoje siły. Było to czystym szaleństwem, ponieważ cele ataku leżały na różnych kierunkach uderzeń i do tego w znacznej od siebie odległości. Na Kaukaz ruszyły więc dwie armie niemieckie, natomiast w kierunku Stalingradu (celu o znacznie mniejszym znaczeniu strategicznym) – trzy. Hitler był głuchy na protesty swoich dowódców. Ofensywa rozpoczęła się 28 czerwca 1942 roku i początkowo rozwijała się z sukcesami. Stalin był na tyle zaniepokojony postępami wojsk niemieckich, że 28 lipca wydał swój słynny rozkaz: „Ani kroku w tył!”. 21 sierpnia 1942 roku generał Friedrich Paulus nakazał swojej potężnej 6. Armii wykonać uderzenie na Stalingrad. Cztery dni później jej oddziały dotarły do Wołgi na północ od miasta. Nastąpiły wielotygodniowe, zaciekłe zmagania o gród imienia Stalina. Niespodziewanie, 19 listopada, Sowieci wyprowadzili kontrofensywę. Poskutkowało to okrążeniem 6. Armii i zamknięciem w kotle 284 tysięcy żołnierzy niemieckich i rumuńskich. Bild 146-1971-107-40 / CC-BY-SA Niemiecka piechota podczas walk ulicznych w Stalingradzie we wrześniu 1942 roku. Podobnie jak pod Moskwą Niemcom wkrótce dała się we znaki pogoda. Pojawiły się braki w zaopatrzeniu. Również czerwonoarmiści nie próżnowali, a sowiecka artyleria i lotnictwo dzień w dzień bombardowały cele w obrębie coraz bardziej zmniejszającego się kotła. Pancerniak Ernst Panse wspominał: Rosjanie naciskali nas daleko potężniejszymi oddziałami, zwłaszcza czołgów ze wsparciem piechoty. Od tego czasu naszym domem był już tylko goły step. Dzień po dniu wiały nam w twarz ostre, lodowate wiatry. Śnieg był ciągle do zniesienia, jeśli chodzi o ilość, ale przy zadymkach i ostrych wichurach stawał się piekłem. Ostatecznie, 2 lutego 1943 roku, po sześciu miesiącach od rozpoczęcia zmagań o Stalingrad, oddziały niemieckie w kotle skapitulowały. Zginęło w walce, zmarło z głodu lub zamarzło 146 tysięcy żołnierzy. Potężne straty poniosło Luftwaffe, usiłujące zaopatrywać z powietrza okrążonych towarzyszy – śmierć poniosło ponad 8 tysięcy osób personelu latającego i naziemnego. Ze 108 tysięcy jeńców w sowieckiej niewoli ponad połowa zmarła następnie na tyfus w obozach. Tak zakończyła się obsesja Hitlera na punkcie zdobycia Stalingradu. Od tego momentu armia niemiecka straciła inicjatywę na froncie wschodnim. Czerwone tsunami – sowiecka operacja „Bagration” Wiosną 1944 roku Stawka – sowieckie naczelne dowództwo – podjęła decyzję, że rozbicie wojsk niemieckich na Białorusi jest priorytetem tegorocznego lata. Operację przygotowano z wielkim rozmachem. Równoczesnym uderzeniem siłami czterech frontów planowano odbić z rąk wroga Białoruś, zachodnią Ukrainę oraz część Polski i Litwy. Łącznie w ofensywie miało wziąć udział 2,4 mln żołnierzy, ponad 36 tysięcy dział i moździerzy, 5200 czołgów oraz 6300 samolotów bojowych. Operacja „Bagration” rozpoczęła się 23 czerwca 1944 roku. Oddziały sowieckie przerwały front na długości 350 km i do końca miesiąca posunęły się o 300 km na zachód. Niemiecka Grupa Armii „Środek” niemal przestała istnieć po tym, jak dwie jej armie zostały zniszczone, a trzecia okrążona. Pozostałym „Środkowi” 16 niemieckim dywizjom Sowieci mogli przeciwstawić 132 dywizje oraz 62 brygady i pułki pancerne. Pod koniec lipca Armia Czerwona stanęła na północy u granicy Prus Wschodnich, na środkowej części frontu pod Warszawą, a na południu pod Belgradem! publiczna Podczas operacji „Bagration” Niemców czekał pogrom. Na zdjęciu zniszczone czołgi i ich martwa załoga pod Bobrujskiem. Do 29 sierpnia, kiedy oficjalnie zakończyła się operacja „Bagration”, wojska sowieckie na tysiąckilometrowym froncie weszły nawet 600 km w głąb terenu nieprzyjaciela. Pogrom niemieckiej armii był absolutny i nie miał dotąd równych w tej wojnie. III Rzesza straciła 400 tysięcy żołnierzy: zabitych, rannych, zaginionych i wziętych do niewoli. Niektóre źródła mówią o stratach rzędu nawet 670 tysięcy ludzi! Jeden z nazistowskich generałów stwierdził wówczas że: „rozbicie Grupy Armii „Środek” położyło kres zorganizowanemu oporowi Niemców na Wschodzie”. Bitwa o Berlin Sowieckie natarcie na Berlin rozpoczęło się 16 kwietnia 1945 roku. Armia Czerwona do tej bitwy wystawiła siły jeszcze większe niż podczas operacji „Bagration”. Było to 2,5 mln żołnierzy, 41 tysięcy dział i moździerzy, 6200 czołgów i 7200 samolotów. Goniąca resztkami sił armia niemiecka liczyła 300 tysięcy żołnierzy, w tej liczbie znaczną część stanowił Volkssturm i młodziki z Hitlerjugend. Adolf Hitler wydał wówczas pamiętną proklamację, w której obrazowo opisał następstwa, jakie staną się udziałem niemieckiego narodu, gdy bolszewicy wkroczą na ich ziemie. Jej fragmenty cytuje, w swojej najnowszej biografii Führera zatytułowanej „Hitler”, Peter Longerich: „Starcy i dzieci zostaną wymordowani, a kobiety i dziewczęta służyć będą w poniżeniu za koszarowe ladacznice. Reszta pomaszeruje na Syberię”. Ale napisał też: „Tym razem bolszewików spotka odwieczny los Azji, to znaczy przyjdzie im się wykrwawić u bram stolicy Rzeszy Niemieckiej”. publiczna Po przejściu Armii Czerwonej z Berlina pozostały zgliszcza. Na zdjęciu ruiny Reichstagu i okolic. Proroctwo Wodza nie sprawdziło się, a przynajmniej nie w drugiej jego części. Czerwonoarmiści i polscy żołnierze w morderczej, miejskiej bitwie, metr po metrze zdobywali kolejne kwartały ulic Berlina. Miasto leżało w gruzach: taki był skutek potężnych artyleryjskich i lotniczych bombardowań Aliantów ze wschodu i zachodu. Co znaczniejsi nazistowscy dygnitarze próbowali ratować swoja skórę, natomiast Hitler został do końca. 2 maja Berlin skapitulował. W tej ostatniej bitwie straty niemieckie były gigantyczne. Szacuje się że mogły one sięgnąć nawet pół miliona poległych, zaginionych, rannych i wziętych do niewoli żołnierzy oraz cywilnych Berlińczyków. Bibliografia: Bevin Alexander, Jak Hitler mógł wygrać wojnę, Wydawnictwo Amber 2006. Beevor Antony, Berlin 1945. Upadek, Znak Horyzont 2015. Beevor Antony, Druga wojna światowa, SIW Znak 2013. Beevor Antony, Stalingrad, Znak Horyzont 2015. Bieszanow Wałdimir, Rok 1944. Dziesięć uderzeń Stalina, Bellona 2011. Bishop Chris, Eskadry Luftwaffe 1939-1945, Bellona 2015. Cawthorne Nigel, Czołgi w natarciu. Historia niemieckiej broni pancernej, Bellona 2009. Crawford Steve, Front wschodni dzień po dniu 1941-45, Wydawnictwo Olesiejuk 2009. Davies Norman, Europa walczy 1939 – 1945, SIW Znak 2008. Gilbert Martin, Druga wojna światowa, Zysk i S-ka Wydawnictwo 2011. Kronika II wojny światowej, Świat Książki 2004. Longerich Peter, Hitler. Biografia, Prószyński 2017. Wijers Hans, Od Stalingradu do Berlina. Wspomnienia niemieckich żołnierzy z frontu wschodniego, Bellona 2010. Zobacz również XIX wiek Dlaczego Hitler nienawidził Żydów? Wiemy na pewno, że nie wyssał antysemityzmu z mlekiem matki. Czy znienawidził Żydów, bo nie przyjęto go do Akademii Sztuk Pięknych? Czy uległ szczującym za... 1 grudnia 2017 | Autorzy: Jakub Kuza Dwudziestolecie międzywojenne Czy Hitler był w młodości komunistą? Twórca nazizmu, czyli antykomunistycznej, antydemokratycznej i antysemickiej ideologii opłakujący lewicowego pacyfistę pochodzenia żydowskiego? A do tego służący pod sztandarami bolszewizującej Republiki Rad? Te karty swojego... 23 listopada 2017 | Autorzy: Adam Miklasz Ira Hayes. Ira Hamilton Hayes (ur. 12 stycznia 1923 w Sacaton w stanie Arizona, zm. 24 stycznia 1955 w Bapchule w stanie Arizona) [1] – amerykański żołnierz United States Marine Corps, pochodzący z plemienia Indian Pima, bohater II wojny światowej. Jeden z sześciu żołnierzy uwiecznionych 23 lutego 1945 przez fotografa Joego Rosenthala Opublikowano: czwartek, 18 październik 2018 Miejsce konkursu: Publiczna Szkoła Podstawowa w Goszczynie Cele konkursu: Rozwijanie i pogłębianie zainteresowań przeszłością, zachodzącymi w niej wydarzeniami Rozwijanie myślenia historycznego i krytycyzmu Rozwijania sprawności umysłowych oraz osobistych zainteresowań Rozwijanie umiejętności pozwalających na samodzielna pracę z materiałem historycznym Uczestnicy konkursu: Uczniowie klas 7-8 szkoły podstawowej Uczniowie III klasy gimnazjum Forma konkursu: I etap: test składający się z 25 pytań II etap (finałowy): test składający się z 50 pytań Etapy konkursu: Etap 1: etap klasowy (startują wszyscy chętni uczniowie w poszczególnych klasach) Etap 2: etap szkolny (rywalizacja pomiędzy uczniami najlepszymi w swoich klasach, którzy uzyskali największą liczb punktów możliwych do zdobycia) Terminy: Etap 1: etap klasowy (29 X 2018 roku, poniedziałek) Etap 2: etap szkolny (7 XI 2018 roku, środa) Nagrody: Nagrody (książki i dyplomy) otrzymuje zwycięzca i finaliści w II etapie konkursu Organizator zastrzega sobie możliwość zmiany terminów konkursu: I i II etapu Przykładowe pytania konkursowe: Jak się nazywa pakt niemiecko-radziecki? Kiedy Anglia z Francją przystąpiły do wojny? Czym był Blitzkrieg? Czym był holokaust? Czym był plan Barbarossa? Podaj datę bitwy pod Bzurą? Bitwa o Anglię, data. Co to jest: Luftwaffe, Kriegsmarine, Wehrmacht? 10 maja 1940. Co to za data? Data bitwy o Stalingrad? Gdzie debatowano o utworzeniu drugiego frontu w Europie? Ułóż chronologicznie spotkania Wielkiej Trójki: Poczdam, Jałta, Teheran Czym była operacja „Overlord”? Kiedy USA przystąpiły do II Wojny Światowej? Akt kapitulacji Japonii Data spotkania Wielkiej Trójki w Teheranie Plan Barbarossa wszedł w życie: Fallweis to? Data spotkania Wielkiej Trójki w Jałcie Data spotkania Wielkiej Trójki w Poczdamie Podaj datę najazdu Niemiec na Polskę Kiedy wojska radzieckie wkroczyły do Polski? Gdzie po klęsce wrześniowej została stworzona Armia Polska? W którym roku była bitwa pod Narwikiem? Kiedy Niemcy uderzyły na Związek Radziecki? ( Kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie? Kiedy Niemcy podpisały kapitulację? Umownym terminem rozpoczęcia II wojny światowej jest 1 września 1939 r. godzina Był to/było to: 3 IX 1939 r. W. Brytania i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, ale nie podjęły działań zbrojnych, ograniczając się do zrzuceniu ulotek propagandowych na terytorium Niemiec i zajęciu pozycji na ufortyfikowanej linii Maginota. Wydarzenie to określa się mianem: We wrześniu 1939 r. rozegrała się bitwa nad Bzurą, uznawana za największe starcie z Niemcami w czasie kampanii wrześniowej. Połączonymi siłami dwóch polskich armii „Poznań” i „Pomorze” dowodził/dowodzili: Był politykiem i publicystą, żołnierzem i komisarzem cywilnym przy Dowództwie Obrony Warszawy. Która informacja dotycząca Stefana Starzyńskiego jest FAŁSZYWA: W dniach 2-5 października 1939 r. Samodzielna Grupa Operacyjna „Polesie” pod dowództwem gen. Franciszka Kleeberga stoczyła ostatnią bitwę kampanii wrześniowej: Która informacja dotycząca przyczyn tzw. „wojny zimowej” jest FAŁSZYWA: W bitwie o Narwik w 1940 r. brała udział polska jednostka pod dowództwem generała Zygmunta Szyszko-Bohusza. Był/Była to: 22 czerwca 1940 r. w Compiegne pod Paryżem podpisano układ niemiecko-francuski kończący działania wojenne. Która informacja dotycząca Francji jest FAŁSZYWA: Która informacja dotycząca „bitwy o Anglię” jest FAŁSZYWA: Był francuskim politykiem, generałem i autorem książek poświęconych strategii i historii wojskowości. Która informacja dotycząca generała Charlesa de Gaulle’a jest FAŁSZYWA: Jest uznawany za najwybitniejszego Brytyjczyka wszech czasów. Która informacja dotycząca Winstona Churchilla jest FAŁSZYWA: Agresja wojsk niemieckich na Związek Radziecki pod kryptonimem „Plan Barbarossa” nastąpiła: Z II wojną światową na wschodnim froncie Europy wiąże się pojęcie „Wielka wojna ojczyźniana“. Która informacja jest FAŁSZYWA: Licząca ok. 300 km „droga życia” przez jezioro Ładoga była ważnym szlakiem dla mieszkańców i obrońców: Po tej bitwie Niemcy ogłosili trzydniową żałobę narodową, a wkrótce okazało się, że był to początek końca jej sukcesów na froncie wschodnim. Która informacja dotycząca bitwy o Stalingrad jest FAŁSZYWA: Działania wojenne rozegrały się koło miasta Kursk, a ponieważ front swoim kształtem przypominał łuk, bitwę nazwano Łukiem Kurskim. Która informacja dotycząca tej części wojny jest FAŁSZYWA: ZSRR rozpoczęło wojnę z Finlandią w 1939 r. pod pretekstem: Agresja sowiecka na ziemie polskie miała miejsce w 1939 roku. Kiedy? Wojska alianckie wycofujące się z Francji w maju 1940 r. do Anglii ewakuowały się: „Operacja berlińska” polegała na: Karta Atlantycka to: Którą z bitew wojny obronnej Polski we wrześniu 1939 r. nazwano „polskimi Termopilami”? Plan niemieckiego ataku na Wielką Brytanię nosił nazwę: Operacja „Overlord” miała miejsce: Stefan Starzyński stał we wrześniu 1939 r. na czele obrony: Wojna na świecie zakończyła się: Nieudany zamach na Hitlera miał miejsce 20 VII 1944 r. Dokonał go płk Claus von Stauffenberg w kwaterze głównej w: Miastem, które wytrzymało najdłuższe (900-dniowe) oblężenie podczas II wojny był: Pierwsza w dziejach bomba atomowa została zrzucona na japońskie miasto – Hiroszimę: „Szczury Tobruku” to: Niespodziewany atak Japończyków na Pearl Harbor nastąpił: Kampania polska, zwana także kampanią wrześniową, miała miejsce: Niemiecki plan agresji na Polskę w 1939 r. otrzymał nazwę: Armia Czerwona wkroczyła na terytorium państwa polskiego: Najdłużej bronioną polską placówką na Wybrzeżu pod dowództwem kontradmirała Józefa Unruga był: Dowódcą wojsk fińskich w wojnie ze Związkiem Radzieckim w latach 1939-1940 był: Wielka Brytania i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, ale nie podjęły działań zbrojnych, ograniczając się do zrzuceniu ulotek propagandowych na terytorium Niemiec i zajęciu pozycji na ufortyfikowanej granicy francusko-niemieckiej. Wydarzenie to określa się mianem „dziwnej wojny”, która rozpoczęła się: 9 kwietnia 1940 r. w ciągu jednego dnia wojska niemieckie zajęły jedno z państw europejskich. Była to: Niemiecki plan agresji na państwa Europy Zachodniej w 1940 r. otrzymał nazwę: Niemiecki plan agresji na Związek Radziecki otrzymał nazwę: We wrześniu 1941 r. wojska niemieckie otoczyły Leningrad. Oblężenia miasta trwało ok.: Początek największej bitwy pancernej w czasie II wojny światowej na Łuku Kurskim to: Uznawany za bohatera Związku Radzieckiego, był dowódcą i zastępcą wodza naczelnego w II wojnie światowej. Która informacja dotycząca Gieorgija Żukowa jest FAŁSZYWA: W marcu 1941 r. prezydent Stanów Zjednoczonych uzyskał prawo do udzielenia pomocy w sprzęcie i zaopatrzeniu dla armii państw walczących z państwami osi. Była to ustawa: Generalny Plan Wschodni był niemieckim planem osiedleńczym i germanizacyjnym ziem Polski, Ukrainy, Białorusi i Rosji. Która informacja nie jest związana z tym planem: Według propagandy hitlerowskiej Słowianie, Żydzi i Romowie oraz ci, którzy nie odpowiadali ideałowi Niemca to: W czasie II wojny światowej około 11 milionów ludzi poniosło śmierć w niemieckich obozach. Która informacja jest FAŁSZYWA: Konferencja nazistów w Wannsee koło Berlina, gdzie podjęto decyzję o „ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej” odbyła się: „Ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej” powierzono jednostkom SS oraz: Ludobójstwo ludności żydowskiej w czasie II wojny światowej określa się mianem Holokaust. Która informacja jest FAŁSZYWA: Ocaliła z getta warszawskiego około 2,5 tysiąca żydowskich dzieci, których dane ukrywała w słoikach zakopanych w ogrodzie. Fakt ten stał się inspiracją do powstania sztuki teatralnej „Życie w słoiku”. Została uhonorowana medalem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”: Która organizacja nie była związana w czasie wojny z działalnością na rzecz pomocy Żydom, organizacji powstania w getcie warszawskim: Powstanie w getcie warszawskim wybuchło: We Francji ruch oporu (Resistance) podporządkowany był: II wojna światowa na froncie afrykańskim trwała w latach: Dowódcą wojsk brytyjskich w bitwie pod El-Alamejn był: W walkach pod Tobrukiem brała udział polska jednostka wojskowa pod dowództwem gen. Stanisława Kopańskiego: Aliancką operacją „Torch” w listopadzie 1942 r., polegającą na desancie wojsk w Maroku i Algierii dowodził: Nazywano go „lisem pustyni”, stał na czele niemieckich oddziałów Afrika Korps: Przez cały okres wojny trwała bitwa o Atlantyk. Która informacja nie dotyczy tych wydarzeń: Japońska operacja „Tora! Tora! Tora!” na amerykańską bazę na Pearl Harbor to: Autorem japońskich planów wojennych był: Była to przełomowa bitwa na Pacyfiku w dniach 4-7 czerwca 1942 r. Japonia straciła cztery najważniejsze lotniskowce i od tej bitwy wojska USA przejęły inicjatywę na Dalekim Wschodzie. Była to bitwa: Był prezydentem Stanów Zjednoczonych w czasie II wojny światowej. Która informacja dotycząca Franklina Delano Roosevelta jest FAŁSZYWA: 14 sierpnia 1941 r. na pokładzie pancernika Prince of Wales na Oceanie Atlantyckim podpisano Kartę Atlantycką: Która informacja nie dotyczy tego dokumentu: Atak Niemców na ZSRR i Japonii na amerykańską bazę na Pearl Harbor zbliżyły wielkie mocarstwa, które utworzyły blok sojuszniczy zwany wielką koalicją. Który z przywódców nie należał do tego sojuszu: Pierwsze spotkanie przywódców Wielkiej Trójki odbyło się: W lutym 1945 r. na konferencji wielkiej trójki w Jałcie na Krymie dokonano podziału świata, który nazwano „porządkiem/dyktatem jałtańskim”. Która informacja dotycząca tej konferencji jest FAŁSZYWA: „ […] mimo że z miasta zostały tylko gruzy, Niemcy utrzymali ten punkt oporu i nadal zamykali drogę do Rzymu. […] Zbocza wzgórz, zwłaszcza od strony mniejszego natężenia ognia, tonęły w powodzi czerwonych maków”. Tak o tej bitwie pisał jeden z polskich dowódców: Na konferencji w Teheranie przywódcy wielkiej koalicji zdecydowali o utworzeniu drugiego frontu w Europie Zachodniej. Która informacja nie dotyczy tego frontu: 25 kwietnia 1945 r. wojska radzieckie i wojska amerykańskie spotkały się: Feldmarszałek Wilhelm Keitel podpisał akt bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy w kwaterze Gieorgija Żukowa w Berlinie: Po raz pierwszy masowo Japończycy użyli pilotów-samobójców, zwanych kamikaze w: Japonia podpisała akt kapitulacji na pokładzie amerykańskiego pancernika Missouri w Zatoce Tokijskiej: W czasie trwania kampanii wrześniowej władze III Rzeszy i Związku Radzieckiego dokonały podziału ziem II Rzeczypospolitej. Układ o granicach i przyjaźni został zawarty: Układ o granicach i przyjaźni pomiędzy III Rzeszą i ZSRR zawarty w 1939 r. przewidywał granicę niemiecko-radziecką na linii rzek: W 1939 r. bezpośrednio do III Rzeszy nie zostały wcielone ziemie: Z ziem Polski centralnej Hitler utworzył Generalne Gubernatorstwo. Która informacja jest FAŁSZYWA: Od wiosny 1941 r. na ziemiach polskich, które zostały bezpośrednio wcielone do III Rzeszy obowiązywała Volkslista. Która informacja jest FAŁSZYWA: 6 listopada 1939 r. Niemcy zorganizowali operację zwaną „Sonderaktion Krakau”: Okupacja niemiecka ziem polskich miała na celu wyniszczenie Polaków w myśl haseł „walki o przestrzeń życiową dla rasy panów”. Która informacja nie jest związana z tą okupacją: Okupacja radziecka ziem polskich miała na celu wyniszczenie Polaków w myśl haseł walki klasowej i dyktatury proletariatu. Która informacja nie jest związana z tą okupacją: Pierwsza masowa deportacja Polaków z Kresów Wschodnich w głąb ZSRR miała to: Mianem zbrodni katyńskiej określa się zagładę polskich jeńców, w większości oficerów Wojska Polskiego wziętych do niewoli po 17 września 1939 r. Radzieckie NKWD dokonało tej zbrodni: Prezydentem II Rzeczpospolitej na wychodźstwie był: Najważniejszym politykiem władz emigracyjnych był premier rządu. Która informacja dotycząca Władysława Sikorskiego jest FAŁSZYWA: 30 lipca 1941 r. został podpisany układ między rządem polskim a radzieckim. Która informacja nie dotyczy układu Sikorski-Majski: We wrześniu 1939 r. gen. Michał Karaszewicz-Tokarzewski powołał organizację wojskowo-polityczną: Pierwszy oddział partyzancki (tzw. partyzantki powrześniowej) został utworzony przez: W 1939 r. premier gen. Władysław Sikorski powołał Związek Walki Zbrojnej. Która informacja dotycząca tej organizacji wojskowej Polskiego Państwa Podziemnego jest FAŁSZYWA: Ujawnienie przez Niemców informacji o odnalezieniu w Katyniu grobów polskich oficerów miało miejsce: 25 kwietnia 1943 r. Stalin zerwał stosunki dyplomatyczne z rządem polskim na wychodźstwie. Bezpośrednim pretekstem było: Po zerwaniu stosunków dyplomatycznych z rządem polskim, Stalin realizował plan podporządkowania ziem polskich poprzez utworzenie polskich władz komunistycznych podległych ZSRR. Która informacja jest FAŁSZYWA: W lipcu 1943 r. po śmierci gen. Władysława Sikorskiego premierem rządu na emigracji został: Po przegranej wojnie obronnej Polski w 1939 r. okupanci przystąpili do likwidacji polskości. Która informacja dotycząca okupacji niemieckiej jest FAŁSZYWA: Generalny Plan Wschodni był niemieckim planem osiedleńczym i germanizacyjnym ziem Polski, Ukrainy, Białorusi i Rosji. Która informacja nie jest związana z tym planem: Po wkroczeniu Armii Czerwonej na ziemie polskie w 1939 r. rozpoczęły się represje wobec Polaków. Która informacja dotycząca okupacji radzieckiej jest FAŁSZYWA: W granicach II Rzeczpospolitej mieszkało ok. 3,2 mln Żydów. Szacuje się, że w czasie II wojny światowej zginęło ok. 2,9 mln Żydów posiadających obywatelstwo polskie. Która informacja jest FAŁSZYWA: Która organizacja nie była związana w czasie wojny z działalnością na rzecz pomocy Żydom i prowadzeniem powstania w getcie warszawskim: Powstanie w getcie warszawskim miało miejsce: Na czele powstania w getcie warszawskim stali: Pierwszy transport więźniów do Auschwitz miał miejsce: W 1942 r. Ukraińcy powołali Ukraińską Powstańczą Armię, której zadaniem miało być utworzenie niepodległej Ukrainy, pozbawionej mniejszości narodowych. Która informacja dotycząca UPA jest FAŁSZYWA: Najbardziej znanym planem operacyjnym Armii Krajowej był plan „Burza”. Która informacja jest FAŁSZYWA: Która informacja nie jest przyczyną powstania warszawskiego: Powstanie warszawskie rozpoczęło się: Która informacja dotycząca przebiegu powstania warszawskiego jest FAŁSZYWA: Który z dowódców nie był związany z powstaniem warszawskim: Powstanie warszawskie trwało: Komendant Armii Krajowej gen. Tadeusz Bór-Komorowski podpisał akt kapitulacji powstania warszawskiego: Po dwóch miesiącach bohaterskich walk w Warszawie, dowódcy AK podjęli decyzję o kapitulacji. Która informacja jest FAŁSZYWA: Która informacja nie jest skutkiem powstania warszawskiego: Armia Czerwona przekroczyła Wisłę i weszła do ruin Warszawy: W bitwie o Narwik w 1940 r. brała udział polska jednostka pod dowództwem generała Zygmunta Szyszko-Bohusza. Był/Była to: Polskie dywizjony myśliwskie (302, 303) i bombowe brały udział w bitwie o Anglię w: W walkach pod Tobrukiem brała udział polska jednostka wojskowa pod dowództwem gen. Stanisława Kopańskiego: W lipcu 1941 r. został podpisany polsko-radziecki pakt Sikorski-Majski. Na jego podstawie kilka dni później zawarto umowę o utworzeniu armii polskiej w Związku Radzieckim. Która informacja dotycząca armii gen. Władysława Andersa jest FAŁSZYWA: Był generałem, ranny w czasie kampanii wrześniowej dostał się do niewoli radzieckiej, w której przebywał do 1941 r. Tworzył armię polską na terytorium ZSRR. W 1970 r. pochowany został na cmentarzu wojskowym pod Monte Cassino: W 1941 r. w operacji, która zakończyła się zatopieniem największego niemieckiego pancernika „Bismarck” brała udział polska jednostka: 6 czerwca1944 r. rozpoczęła się operacja „Overlord”, podczas której wojska angielsko-amerykańskie wylądowały na plażach Normandii. W decydującej dla frontu zachodniego bitwie pod Falaise brała udział: We wrześniu 1944 r., w operacji „Market Garden” pod Arnhem w Holandii, brała udział Samodzielna Brygada Spadochronowa pod dowództwem: Oprócz Polskich Sił Zbrojnych walczących u boku aliantów zachodnich, od 1943 r. na terytorium ZSRR powstawało Wojsko Polskie podporządkowane komunistom. Która informacja jest FAŁSZYWA: Na konferencjach Wielkiej Trójki w Teheranie i Jałcie rozpatrywano problem powojennych Niemiec. Ostatecznie na konferencji w Poczdamie w 1945 r. zapadły decyzje o losach tego państwa. Która informacja jest FAŁSZYWA:
35. FRANCJA, Sedan, grudzień 1944: Amerykńscy żołnierze podczas walk o Ardeny na przełomie 1944-45 roku. Ofensywa w Ardenach była ostatnią dużą operacją ofensywną wojsk niemieckich na froncie zachodnim w czasie II wojny światowej. AFP
O PORTALU Portal to codzienny serwis historyczny, setki artykułów dotyczących przede wszystkim najnowszej historii Polski, a także materiały wideo, filmy dokumentalne, archiwalne fotografie, dokumenty oraz infografiki i mapy. Więcej Polska w XX wieku II wojna światowa PUBLIKACJA: Książka Wyd. Znak Horyzont To było jedno z tych wydarzeń, które odmieniły losy II wojny światowej. Nie bez powodu w końcu bitwa o Midway nazywana jest najważniejszą bitwą morską XX wieku i początkiem końca Cesarstwa Japonii. Na jej temat powiedziano i napisano tak wiele, że pewnie trudno spojrzeć na nią z odkrywczej perspektywy. Jeśli dodać do tego jeszcze chociażby wielki, amerykański przebój kinowy z 1976 r., to okaże się, że starcie amerykańsko-japońskie na Pacyfiku jest jednym z bardziej rozpoznawalnych wydarzeń w historii wojen w ogóle. Jednak praca Craiga Symondsa może zaskoczyć nawet tych, którzy jej historię mają w małym palcu. Niezwykle precyzyjna i rzetelnie udokumentowana publikacja skupia się tyleż na zdarzeniach, faktach, opisach, ile na konkretnych ludziach, portretując bohaterów pierwszo- i drugoplanowych tej batalii. I to, obok filmowego wręcz budowania napięcia, jest walorem tego tomu. Napisał go wybitny historyk, który dziejami marynarki wojennej zajmuje się naukowo od lat i jest także oficerem Navy. Symonds przez trzy dekady wykładał na Akademii Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, na dodatek jest autorem jeszcze innej wielkiej pracy, pt. „Druga wojna światowa na morzu”. Autor zaczyna swoją opowieść od przybycia w Boże Narodzenie 1941 r. do zbombardowanej przez Japończyków amerykańskiej bazy morskiej w Pearl Harbor admirała Chestera Nimitza, który przejmie dowództwo nad flotą. „Nimitz nie wypowiedział ani słowa, lecz jedynie potrząsnął głową i wydał z siebie cichy jęk. W czasie podróży koleją z Waszyngtonu do San Diego, gdzie oczekiwał na niego samolot na Hawaje, studiował raporty na temat zniszczeń, których trzy tygodnie wcześniej dokonali Japończycy w czasie niespodziewanego ataku z 7 grudnia. Raporty nie ukazywały jednak skali strat. Nawet zdjęcie pancernika Arizona spowitego kłębami czarnego dymu nie przygotowało go do tego, co teraz widział na własne oczy […]” – pisze Symonds. Ten wstydliwy nalot na amerykańską bazę jest więc oczywistym początkiem wojny japońsko-amerykańskiej na Pacyfiku. Lecz zanim dojdzie do kluczowej bitwy, autor szczegółowo odmaluje sytuację po jednej i po drugiej stronie. Drugi rozdział poświęcony jest więc sytuacji w armii japońskiej i jednemu z głównych bohaterów starć na morzu, dowódcy Połączonej Floty, admirałowi Isoroku Yamamoto. Portretując dowódcę, Symonds porównuje go do Nimitza: „Krótko mówiąc, Yamamoto był całkowicie inną osobowością niż jego amerykański odpowiednik. W niektórych momentach odzywała się w nim natura showmana, a nawet prowokatora. Często zachowywał się wówczas, jakby świadomie kusił los […]” – zauważa autor. Co istotne, wiele decyzji, które zapadną w tej wojnie, będzie rzeczywiście sprawiało wrażenie świadomego, choć czasem także przypadkowego kuszenia losu. Ale czyż wojna w ogóle nie jest jednym, wielkim kuszeniem losu? CZYTAJ TAKŻE Kalendarium II wojny światowej W kolejnych rozdziałach otrzymujemy portrety dowódców, ale także dokonujemy wraz z autorem „inwentaryzacji” sprzętu, ze szczególnym uwzględnieniem odgrywających kluczową rolę lotniskowców. Bez nich nie byłyby możliwe np. rajdy odwetowe bombowców amerykańskich na Jokohamę, Nagoję, Kobe i Tokio. To o zniszczenie tych okrętów chodziło przede wszystkim w bitwie o Midway. Zbliżając się do samego opisu przebiegu bitwy, Symonds poświęca jeden rozdział łamaczom szyfrów, zdając sobie sprawę, jak ważny udział mieli w ostatecznym zwycięstwie: „W pozbawionym okien piwnicznym pomieszczeniu w Pearl Harbor, oficjalnie nazywanym Jednostką Wywiadu Polowego, a mniej oficjalnie +Lochem+, przez całą dobę ponad dwadzieścia osób męczyło się, usiłując zebrać przydatne dane z monitoringu japońskiej łączności radiowej. […] Była to najbardziej tajemnicza jednostka Navy. Niektórzy, zwani +gangiem z dachu+ lub +dacharzami+, nosili słuchawki i z bardzo wielu kropek i kresek układali grupy liczbowe lub japońskie znaki kana […]”. I wreszcie sama bitwa o Midway. Autor opisuje ją niezwykle skrupulatnie, podając nawet konkretne czasy konkretnych wydarzeń. Zaczynamy ją śledzić od godziny 4 rano, 4 czerwca 1942 r. To o tej godzinie trąbka na japońskim lotniskowcu Akagi wezwała załogę na stanowiska bojowe. Ale i Amerykanie wstali na Midway bardzo wcześnie. Także o godzinie 4:00 komandor porucznik Ramsey, odpowiadający za operacje lotnicze na atolu, wysłał osłonowo w powietrze pięć myśliwców. To był dopiero początek. Barwne opisy kolejnych działań powodują, że stajemy się nie tylko czytelnikami tej historii, ale wręcz jej uczestnikami. Jak chociażby ataku amerykańskiej eskadry torpedowej w godzinach 8:30 do 10:20. Panująca dotąd na Pacyfiku Cesarska Marynarka Wojenna straciła w ciągu ośmiu minut trzy z czterech lotniskowców. Jeszcze tego samego dnia amerykańskie bombowce nurkujące niszczą czwarty. I to był ten moment, który odwrócił proporcje sił na Pacyfiku i wpłynął na losy całej II wojny. Panuje pogląd, iż sukces amerykański był dziełem przypadku czy wręcz cudu. Symonds twierdzi jednak, że to wynik starannego planowania, wykorzystania radaru, którego Japończycy nie posiadali oraz sprytu. Warto się o tym przekonać, biorąc do rąk książkę „Bitwa o Midway”. Dostajemy bowiem nie tylko rzetelną publikację historyczną, lecz i rzecz, którą czyta się jak świetnie napisaną powieść sensacyjną. Magda Huzarska-Szumiec Źródło: MHP COPYRIGHT Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione. NAJNOWSZE A. Grenda: ta edycja Festiwalu Szekspirowskiego będzie przebiegać na pograniczu sztuki, tańca i wirtualnej rzeczywistości We wtorek Kościół katolicki wspomina św. Joachima i św. Annę, dziadków Pana Jezusa W sierpniu z Warszawy wyruszy siedem pielgrzymek na Jasną Górę Żeby to miejsce żyło - prof. Limon o Teatrze Szekspirowskim, niepublikowany wywiad sprzed 2 lat Wiceszef MKiDN: Ukraińcy otworzyli się na rozmowy nt. poszukiwań i ekshumacji polskich ofiar rzezi wołyńskiej Newsletter Oświadczam, że wyrażam zgodę oraz upoważniam Muzeum Historii Polski, ul. Mokotowska 33/35, W-wa (dalej MHP) jako Administratora danych osobowych oraz wszelkie podmioty działające na rzecz lub zlecenie MHP do przetwarzania moich danych osob. (e-mail) w zakresie i celach niezbędnych do otrzymywania newslettera od dnia wyrażenia tej zgody do jej odwołania. Jestem świadomy/a, że mam prawo w dowolnym momencie odwołać zgodę oraz że odwołanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody udzielonej przed jej wycofaniem. Jestem też świadomy/a, że przysługuje mi prawo dostępu do moich danych, do ich sprostowania, do ograniczenia przetwarzania, do przenoszenia danych, do sprzeciwu wobec przetwarzania. COPYRIGHT Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.
Bitwa o Rżew – seria operacji Armii Czerwonej na Froncie wschodnim, przeprowadzonych od 8 stycznia 1942 do 31 marca 1943. Operacje miały miejsce głównie w okolicach Rżewu, Sychówki i Wiaźmy. Rżewsko-wiaźmieńska strategiczna operacja ofensywna: Operacja rżewsko-wiaźmieńska Operacja toropiecko-chołmska Wiaźmieńska operacja powietrzna Operacja rżewska Operacja Seydlitz Pierwsza
Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 121 ogłoszeń Znaleziono 121 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Rosja Zestaw 28 monet Bitwy wojny Rosji w albumie Sport i Hobby » Kolekcje 185 zł Lutynia 18 lip Wojny guarańskie 1628 -1756, Jarosław Molenda, Historyczne Bitwy HB Książki » Literatura 18 zł Goleniów 18 lip labirynt wojny północnej z serii bitwy, kampanie, dowódcy Książki » Książki naukowe 7 zł Częstochowa, Ostatni Grosz 18 lip Winston Churchill - Wielkie bitwy i wielkie postaci II wojny światowej Książki » Literatura 40 zł Gliwice, Śródmieście 17 lip Bitwy pancerne II wojny światowej Franz Kurowski Książki » Literatura 75 zł Skaryszew 17 lip Wielkie Bitwy II Wojny Światowej - kilka tomów Książki » Literatura 8 zł Warszawa, Bemowo 17 lip BITWA JUTLANDZKA- Największa bitwa morska I wojny światowej 1916 Książki » Literatura 8 zł Wrocław, Śródmieście 17 lip LEGO Star Wars 40407 Bitwa o gwiazdę śmierci II Gwiezdne Wojny Klocki » Klocki plastikowe 199 zł Warszawa, Bielany 17 lip Monte Cassino, opowieść o najbardziej zaciętej bitwie II wojny światow Sport i Hobby » Kolekcje 9,90 zł Katowice, Osiedle Witosa 16 lip bitwa o Anglie -seria 2 wojna swiatowa Książki » Literatura 10 zł Warszawa, Bemowo 16 lip Wojny bitwy kampanie Akcesoria gamingowe » Pozostałe 30 zł Toruń 16 lip Wielkie bitwy II wojny światowej John Mcdonald Książki » Książki naukowe 50 zł Sosnowiec 15 lip Wielkie Bitwy II Wojny Światowej Książki » Książki naukowe 15 zł Piotrków Trybunalski 15 lip Osprey Wielkie Bitwy Historii I wojna w Zatoce 1991 Książki » Książki naukowe 10 zł Warszawa, Bemowo 15 lip Osprey Wielkie bitwy II wojny światowej Francja 1940 Książki » Książki naukowe 10 zł Warszawa, Bemowo 15 lip Monte Cassino opowieść o najbardziej zaciętej bitwie II wojny światowe Książki » Literatura 10 zł Rawa Mazowiecka 15 lip Encyklopedia Wojskowa Dowódcy i ich armie historia wojen i bitew Książki » Literatura 200 zł Łódź, Polesie 15 lip Film dokument na DVD II Wojna światowa Bitwa o rosję Filmy » Płyty DVD 3 zł Gorzów Wielkopolski 15 lip II Wojna Światowa. Bitwa o Rosję dvd Filmy » Płyty DVD 15 zł Łódź, Widzew 15 lip Winston Churchill Wielkie Bitwy Wielkie postaci drugiej wojny Świata Książki » Literatura 50 zł Do negocjacji Sosnowiec 15 lip Wojna zuluska 1879 historyczne bitwy Książki » Literatura 55 zł Chojnice 15 lip Wojna powietrzna 1939 Skalski Daleki wschód Bitwa o Anglię Kawanishi Książki » Książki naukowe 10 zł Warszawa, Śródmieście 15 lip "Nasze ciała, ich pole bitwy. Co wojna robi kobietom" Christina Lamb. Książki » Literatura 30 zł Jaworzyna Śląska 15 lip Wielkie bitwy II wojny światowej. Wielkie bitwy historii Książki » Literatura 40 zł Poznań, Winogrady 15 lip Bitwy pancerne II wojny światowej we wspomnieniach, f. Kurowski Książki » Literatura 100 zł Bydgoszcz 14 lip Wielkie bitwy II wojny światowej seria Książki » Czasopisma 24 zł Koziegłowy 14 lip Puszka pamiątka pól bitew I wojna światowa Sport i Hobby » Kolekcje 10 zł Poznań, Stare Miasto 14 lip Martin Mortka#Ostatnia Saga#Świt po Bitwie#Wojna Runów Książki » Literatura 60 zł Skórzewo 14 lip R. G. Grant BITWY Historia wojen i konfliktów zbrojnych Książki » Książki naukowe 70 zł Do negocjacji Łęczyca 13 lip 303 Bitwa o Anglię DVD Dorociński II wojna światowa Filmy » Płyty DVD 9,99 zł Kraków, Stare Miasto 13 lip Wielkie Bitwy II Wojny Światowej 35 tomów + DVD Osprey Kolekcja Książki » Książki naukowe 305 zł Mszana Dolna 13 lip Wielkie bitwy II Wojny Światowej 46 tomów + DVD Osprey Kolekcja Książki » Książki naukowe 335 zł Mszana Dolna 13 lip Wielkie Bitwy Historii I Wojna w Zatoce Perskiej (zawiera DVD) Książki » Pozostałe 12 zł Warszawa, Targówek 13 lip Książka Dramat Piłsudskiego Wojna 1920 Pruszyński historia bitwy Książki » Literatura 60 zł Piła 12 lip Gra na komputer. Wielkie Bitwy II Wojny Światowej. Gry » PC 10 zł Wrocław, Krzyki 12 lip Wielkie bitwy historii I wojna w Zatoce Perskiej Książki » Literatura 5 zł Drogomyśl 12 lip Ilustrowana historia wojen i bitew polskich Marek Gędek Książki » Literatura 80 zł Warszawa, Mokotów 12 lip Kolekcja II Wojna Światowa Tom 9 Bitwa o Anglię Kolekcja Wojenna FOLIA Książki » Książki naukowe 10 zł Legionowo 12 lip Ordery, odznaczenia wojenne II wojna światowa bitwa pod Monte Cassino Sport i Hobby » Kolekcje 8 000 zł Zabrze 11 lip
Wieczorem na brzegu było już 11 000 żołnierzy. Japończycy wycofali się w głąb wyspy, oddając nazajutrz pas startowy. 7 sierpnia alianci zajęli również Floridę, Garutu, Savo i Tulagi. Dowódcą oddziałów desantowych na największej z wysp był gen. Vandegriff i to właśnie jemu przypadło w udziale najtrudniejsze zadanie.
Wojna światowa II 1939–1945 – konflikt między grupą demokratycznych państw Europy Zachodniej, do których później przyłączyły się USA i ZSRR, występujące w obronie własnych pozycji w Europie i na świecie, a państwami faszystowskimi (oraz ich sojusznikami), zmierzającymi do zdobycia hegemonii w świecie; konflikt w warunkach wielkiego skoku naukowo-technicznego, który doprowadził do rozwarstwienia sił zbrojnych na nowoczesne armie (głównie niemiecka) wyposażone w najnowsze typy uzbrojenia i tradycyjne armie przede wszystkim państw średnich i małych. W okresie narastania konfliktu wojennego wystąpiły sprzeczności społeczne, które znalazły wyraz w ukształtowaniu się ruchów faszystowskich, odwołujących się do wzorów niemieckich lub włoskich, oraz ruchu komunistycznego podporządkowanego ZSRR. Wybuch wojny światowej poprzedziły wojny lokalne: wojna domowa w Hiszpanii 1936–39 (zakończyła się zwycięstwem frankistów wspieranych przez Włochy i Niemcy) oraz trwająca od 1937 wojna chińsko-japońska, która z czasem stała się częścią konfliktu światowego (pod okupacją japońską znalazła się wschodnia, nadbrzeżna część Chin, pozostałą część kontrolował Kuomintang, wspierany przez ZSRR i państwa zachodnie); doszło też do — przerwanego przez wybuch wojny w Europie — lokalnego konfliktu sowiecko-japońskiego na pograniczu Mandżurii (marionetkowe cesarstwo pod protektoratem Japonii) i Mongolii (marionetkowa republika pod protektoratem ZSRR). Początek wojny. Niemcy, po włączeniu wiosną 1938 Austrii do III Rzeszy (Anschluss), jesienią 1938 na konferencji w Monachium uzyskali zgodę na anektowanie części Czech i Moraw (III 1939 zajęli całe terytorium Czech i Moraw, jednocześnie powstało Państwo Słowackie); wystąpili wobec Polski z żądaniami dotyczącymi Wolnego Miasta Gdańska i Pomorza; odrzucenie tych żądań przez rząd polski, jednoczesne potwierdzenie sojuszu francusko-polskiego i wzajemne gwarancje polsko-brytyjskie (porozumienie polsko-francusko-brytyjskie miało charakter polityczny, a nie wojskowy) spowodowały, że 31 III A. Hitler postanowił rozpocząć bezpośrednie przygotowania do wojny z Polską; VIII 1939 zawarł porozumienie z J. Stalinem (pakt Ribbentropp–Mołotow), w którym obaj dyktatorzy dokonali podziału strefy wpływów w środkowowschodniej Europie. Niemiecki plan wojny przewidywał uderzenie na Polskę z jednoczesną osłoną na zachodzie; plan polski zakładał obronę na pograniczu, później odwrót na linię ostatecznego oporu; plan francuski — rozwinięcie obrony na granicy północno-wschodniej i wschodniej, później przegrupowanie między rzekami Ren i Mozelę oraz podjęcie ograniczonej akcji zaczepnej; plan sowiecki — osiągnięcie linii Wisły. 1 IX 1939 Niemcy zaatakowały Polskę (kampania wrześniowa 1939), 3 IX w stanie wojny z nimi znalazły się Wielka Brytania i Francja — konflikt z lokalnego przekształcił się w światowy. Na froncie polskim Niemcy mieli przewagę liczebną i materiałową, z wyprzedzeniem dokonali mobilizacji i siłami pancerno-motorowymi, wspieranymi przez lotnictwo, w ciągu kilku dni przełamali opór wojsk polskich w bitwie granicznej, 8 IX doszli do środkowej Wisły i do Warszawy; polski zwrot zaczepny doprowadził do bitwy nad Bzurą, która odciążyła stolicę; nim bitwa dobiegła końca, 17 IX od wschodu uderzyła Armia Czerwona, zmierzając ku Wiśle (po umowie moskiewskiej z 28 IX cofnęła się na linię rzeki Bug); władze RP opuściły kraj. Pod koniec września opór polski wygasł, 28 IX skapitulowała Warszawa, 2–5 X pod Kockiem rozegrała się ostatnia bitwa kampanii wrześniowej. Na froncie zachodnim 10 IX Francuzi podjęli lokalne akcje zaczepne w rejonie Saary, ale przerwali je po kilku dniach; później na froncie zachodnim panowała cisza (drôle de guerre). Niemcy planowali podjęcie ofensywy na zachodzie jeszcze 1939, ale ostatecznie odłożyli ją na termin późniejszy. Na morzu działania rozpoczęły się 3 IX i przyniosły powodzenie niemieckiej broni podwodnej. Na Wschodzie X 1939 zgodnie z umowami sowiecko-niemieckimi ZSRR utworzył bazy wojskowe na Litwie, Łotwie i w Estonii i wystąpił z ultimatum wobec Finlandii; po odrzuceniu żądań przez rząd fiński 30 XI wojska sowieckie przekroczyły granicę fińską (wojna sowiecko-fińska 1939–40), utknęły na Przesmyku Karelskim (Mannerheima linia) i w Karelii; w Laponii okupowały rejon Petsamo. W Chinach Japończycy 17 IX uderzyli na miasto Changsha, 2 X Chińczycy przeszli do przeciwnatarcia. W 1939 na zajętych terytoriach przez Niemcy i ZSRR, poczynając od Czechosłowacji (Protektorat Czech i Moraw) i Polski wprowadzono administrację okupacyjną stosującą terror: eksterminacje, areszty i deportacje, które dotknęły setki tys. ludzi (deportacja, Katyń). Jednocześnie zaczęły powstawać zalążki ruchu oporu i konspiracji, a także rządy na uchodźstwie (rząd Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie). Działania 1940. W Skandynawii w lutym wojna sowiecko-fińska weszła w stadium krytyczne; ZSRR skierował na front blisko 1 mln żołnierzy; obrona fińska na Przesmyku Karelskim została przełamana; Francja i Wielka Brytania wspierały władze fińskie, planowały wysłanie do Finlandii korpusu ekspedycyjnego (z udziałem polskiej Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich); nim do tego doszło, 12 III w Moskwie został podpisany sowiecko-fiński traktat pokojowy; Finlandia utraciła Przesmyk Karelski i część Karelii, ale zachowała niepodległość. Niemcy zaplanowali szerszą akcję na północy — 9 IV ich wojska zajęły Danię (która nie stawiła oporu) i wylądowały w głównych portach Norwegii; zaskoczeni Norwegowie stawili nieskoordynowany opór, a nieliczne posiłki brytyjskie i francuskie nie zmieniły sytuacji i zostały ewakuowane; 30 IV podpisano kapitulację armii norweskiej w południowej części kraju; dłużej trwały walki w północnej części Norwegii, wokół Narwiku, 9 IV opanowanego przez Niemców; Norwegów wsparł brytyjsko-francusko-polski korpus posiłkowy. Francuzi i Norwegowie odbili Narwik, 29 V Polacy — Ankenes; 10 VI wojska norweskie skapitulowały; alianci wycofali się. Na froncie zachodnim 10 V armia niemiecka uderzyła na Holandię i Belgię; 14 V holenderskie siły zbrojne skapitulowały; siły lewego skrzydła wojsk sprzymierzonych weszły w tym czasie do Belgii, ale niemieckie zgrupowanie pancerno-motorowe, nacierające przez Ardeny, 14–15 V sforsowało środkową Mozę, 19 V osiągnęło brzeg cieśniny La Manche, odcinając główne siły sprzymierzonych we Flandrii; 28 V skapitulowała armia belgijska, do 6 VI wojska brytyjskie i część armii francuskiej ewakuowały się z Dunkierki do Wielkiej Brytanii. Francuzi odtworzyli front na linii rzek Somma i Aisne, ale przeważające siły niemieckie 5 VI wznowiły natarcie, przełamały front i przeszły do pościgu; 10 VI Włochy wypowiedziały wojnę Francji, 14 VI Niemcy wkroczyli do Paryża; 25 VI weszło w życie zawieszenie broni; Niemcy rozpoczęli okupację północnej i zachodniej części Francji i narzucili jej ograniczenia wojskowe, w części nieokupowanej utworzono tzw. Wolną Francję (État français) z rządem w Vichy; działania wojenne na lądzie ustały, nasiliły się walki w powietrzu i na morzu. Niemcy przygotowywali desant na Wielką Brytanię, dążąc do uzyskania panowania w powietrzu (bitwa o Wielką Brytanię). Na Oceanie Atlantyckim w 1. połowie 1940 niemiecka marynarka wojenna i lotnictwo nie osiągnęły większych sukcesów, po zdobyciu baz w Norwegii i Francji skuteczność działań niemieckich przeciwko liniom zaopatrzeniowym aliantów wzrosła. Na Morzu Śródziemnym działania morskie przez blisko 3 lata stanowiły główną część operacji wojennych na tym obszarze, zwłaszcza na liniach komunikacyjnych — włoskich (Włochy–Libia, później Włochy–Półwysep Bałkański) i brytyjskich (Gibraltar–Egipt, później Egipt–Grecja, zaopatrywanie Malty); działania sił nawodnych doprowadziły do starć koło przylądków Teulada i Spartivento (Sardynia); brytyjskie lotnictwo pokładowe zaatakowało bazę włoskiej floty w Tarencie i wyeliminowało z działań większość floty liniowej, ale nie ograniczyło przewozów morskich przeciwnika. W Afryce Północnej włoska 10. armia IX 1940 dotarła z Libii do Sidi Barrani w Egipcie i została zatrzymana, 9 XII wojska brytyjskie rozpoczęły ofensywę, w ciągu kilku dni rozbiły większość sił 10. armii, wkroczyły do Cyrenajki, obległy Bardiję. Na Półwyspie Bałkańskim 28 X Włosi uderzyli na Grecję, licząc na szybkie zwycięstwo; Grecy powstrzymali przeciwnika, 14 XI przeszli do ofensywy i wyparłszy nieprzyjaciela z własnego terytorium wkroczyli do Albanii. W Afryce Wschodniej w Etiopii Włosi zajęli tereny na pograniczu z Sudanem (Kassalę) i Kenią (Moyale), w sierpniu obsadzili też Somali Brytyjskie (Berbera). W Europie Wschodniej rząd sowiecki wykorzystał zaangażowanie Niemiec na zachodzie i latem inkorporował Litwę, Łotwę i Estonię, przekształcając je w republiki związkowe ZSRR, od Rumunii uzyskał Besarabię i północną Bukowinę, sięgając wpływami na Półwysep Bałkański. Niemcy z Włochami i Japonią utworzyli Pakt Trzech (27 IX), do którego dołączyły Słowacja, Węgry i Rumunia. Obie strony (sowiecka i niemiecka) rozpoczęły przygotowania do zbrojnego rozstrzygnięcia, którego głównym obszarem miały być okupowane ziemie polskie. W Chinach wojska Kuomintangu odbiły Nanning (12 III), otwierając połączenie lądowe z Indochinami; na froncie centralnym wojska japońskie opanowały Yichang i rozpoczęły bombardowania Chongqing; w grudniu Japończycy podjęli kolejną próbę opanowania linii kolejowej Hangzhou–Kanton. Po klęsce Francji 22 IX uzyskali prawo założenia baz w Kochinchinie. W 1940 państwa Osi opanowały niemal całą zachodnią i północną Europę; Wielka Brytania utrzymała się na wyspach i w strefie śródziemnomorskiej, gdzie działania wojenne ponownie przeniosły się na teren Europy; w krajach okupowanych przez III Rzeszę i ZSRR zaczął organizować się ruch oporu; nastąpiło zbliżenie Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Działania 1941. W strefie Morza Śródziemnego w Afryce Północnej wojska brytyjskie w początkach roku kontynuowały natarcie, zdobyły Bardiję, Tobruk i Bengazi, niszcząc całkowicie włoską 10. armię i zajmując całą Cyrenajkę; Niemcy skierowali w rejon walk lotnictwo i wojska lądowe (Korpus Afrykański). Półwysep Bałkański. Na froncie albańskim ofensywa grecka utknęła w górach. Niemcy, przygotowując się do interwencji w Grecji, w styczniu skierowali wojska do Rumunii i 2 III wkroczyli do Bułgarii; Brytyjczycy, osłabiając swe siły w Afryce Północnej, wysłali do Grecji korpus ekspedycyjny; 6 IV wojska niemieckie, wspierane przez jednostki włoskie, a później węgierskie, uderzyły na Jugosławię i Grecję; armia jugosłowiańska rozpadła się bez udziału w znaczniejszych walkach, grecka broniła się dłużej; 20 V–1 VI Niemcy za pomocą desantu powietrznego opanowali Kretę. W Afryce Północnej na Pustyni Libijskiej w marcu i kwietniu wojska niemiecko-włoskie pokonały Brytyjczyków, odbiły Cyrenajkę (oprócz Tobruku obronionego przez Australijczyków, których od sierpnia zastępowała polska Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich); 19 XI brytyjska 8. armia, uprzedzając przeciwnika, przeszła do natarcia, odblokowała Tobruk i ponownie zajęła Cyrenajkę. W Afryce Wschodniej wojska brytyjskie rozbiły armię włoską i zajęły ten obszar. Na Bliskim Wschodzie Brytyjczycy opanowali Irak, następnie Syrię. W sierpniu (po wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej) wojska brytyjskie i sowieckie rozpoczęły okupację Iranu, co pozwoliło na otwarcie bezpośredniego połączenia lądowego między ZSRR a obszarami kontrolowanymi przez Wielką Brytanię. W Europie Wschodniej na wiosnę Niemcy i sojusznicy (Rumunia i Finlandia) rozpoczęli przegrupowanie wojsk w celu uderzenia na ZSRR; uderzenie wojsk Osi 22 VI 1941 zaskoczyło stronę sowiecką kierunkiem natarć oraz mechanizmem prowadzenia działań (we współczesnej historiografii istnieje również pogląd, iż atak ten wyprzedził stronę sowiecką przygotowującą napaść na III Rzeszę); latem zostały rozbite wojska pierwszego sowieckiego rzutu strategicznego, a jesienią — drugiego, dopiero trzeci powstrzymał Niemców pod Leningradem, Moskwą i u wrót Kaukazu (Rostów); 5–6 XII rozpoczęło się sowieckie przeciwnatarcie pod Moskwą (Moskwa — Bitwa pod Moskwą), które zmusiło wojska niemieckie do odwrotu o 300–400 km i obrony na całym froncie wschodnim. Finowie odbili Przesmyk Karelski po dawną granicę sowiecko-fińską oraz obsadzili Karelię po rzekę Swir i jezioro Onega. W Laponii wojska niemieckie podjęły próbę opanowania Murmańska, utknęły jednak nad rzeką Stara Lica; na obszarze od Morza Czarnego do Morza Barentsa ukształtował się front liniowy, który związał większość niemieckich sił lądowych. Na Oceanie Atlantyckim nasilała się wielka bitwa o komunikację (bitwa o Atlantyk); Brytyjczycy doskonalili system konwojów, uzyskali pomoc amerykańską (VIII 1941 podpisali deklarację współpracy, Kartę Atlantycką); Niemcy zatopili 432 statki (ponad 2 mln BRT), tracąc 35 okrętów podwodnych. Latem przez Morze Barentsa ruszyły pierwsze konwoje sprzymierzonych zmierzające do sowieckich portów północnych (murmańskie konwoje). W wojnie powietrznej w pierwszych miesiącach 1941 lotnictwo niemieckie kontynuowało bombardowanie obiektów na Wysp Brytyjskich, później jego aktywność osłabła; lotnictwo brytyjskie stopniowo nasilało naloty na Niemcy i cele w krajach okupowanych. Na obszarach okupowanych trwało formowanie się konspiracji, rozpoczęto działania partyzanckie; po rozpoczęciu wojny sowiecko-niemieckiej ruch komunistyczny w państwach okupowanych i zależnych od III Rzeszy na polecenie Międzynarodówki Komunistycznej podjął działalność konspiracyjną (w największej skali w Jugosławii, gdzie walka partyzancka była również elementem wojny domowej, oraz na okupowanych obszarach ZSRR). W Chinach Japończycy kontynuowali akcję blokowania wybrzeży, opanowali wiele miast nadmorskie, głównie w południowej części Chin, przygotowywali uderzenie na południową część kontynentu; we wrześniu Chińczycy zwyciężyli w bitwie pod Changsha; uderzenie Japonii na Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię spowodowało, iż tzw. incydent chiński stał się częścią działań II wojny światowej; 20 X władze Japonii zatwierdziły ostateczny plan wojny ze Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią i Holandią (przewidywał eliminowanie amerykańskiej floty, opanowanie stref mórz Azji Południowo-Wschodniej — Filipin, Holenderskich Indii Wschodnich, Nowej Gwinei, Wysp Salomona, Półwyspu Malajskiego, a później Birmy, z pozostawieniem części armii lądowej w Chinach, oraz silnej osłony w Mandżurii). Utworzenie nowych frontów dalekowschodnich zapoczątkował japoński atak 7–8 XII na bazę floty amerykańskiej w Pearl Harbor; następnie Japończycy opanowali Hongkong, na Malajach wysadzili desant, który rozpoczął natarcie na Singapur, z Indochin wkroczyli do Syjamu (przyłączył się do Japonii), następnie uderzyli na południową Birmę; desant japoński wylądował na wyspie Luzon (Filipiny). Przystąpienie do wojny ZSRR i Stanów Zjednoczonych z jednej strony i Japonii z drugiej przekształciło działania wojenne w wojnę powszechną, konflikt globalny między 2 blokami mocarstw, z udziałem większości państw świata, angażujący niemal całość zasobów światowych (ich wykorzystanie 1944 osiągnęło poziom maksymalny). Działania 1942. Konflikt wojenny był już w pełni wojną wielofrontową i wielopłaszczyznową; w Europie miała ona charakter głównie lądowej z nasilającą się wojną powietrzną; na Oceanie Spokojnym — przede wszystkim powietrzno-morskiej; w Chinach i Birmie — lądowej. W Europie Wschodniej na początku roku Armia Czerwona kontynuowała kontrofensywę i na niektórych odcinkach frontu zmusiła Niemców do odwrotu (Ukraina); latem armia niemiecka, po uprzednim opanowaniu Sewastopola, przeszła do ofensywy na południowym odcinku frontu i nacierając na Kaukaz rozbiła sowieckie lewe skrzydło, ale w sierpniu–wrześniu utknęła w Stalingradzie i na zachodniej części pasma kaukaskiego; 19 XI rozpoczęła się sowiecka kontrofensywa pod Stalingradem, 23 XI wojska sowieckie okrążyły niemieckie zgrupowanie (stalingradzka bitwa); na środkowym odcinku frontu uderzenia sowieckie związały znaczne siły niemieckie. W Europie 9–10 X wojska niemieckie obsadziły okupowaną część Francji, a oddziały włoskie — Korsykę. W powietrzu rozpoczęła się ofensywa bombowa na Niemcy, początkowo prowadzona przez lotnictwo brytyjskie (w tym Polskie Siły Powietrzne), od sierpnia również amerykańskie. W Afryce Północnej na Pustynii Libijskiej wojska niemiecko-włoskiej na początku roku (21 I–7 II) odrzuciły brytyjską 8. armię na linię Al-Mechila, 27 V przeszły do ofensywy, pobiły Brytyjczyków w Cyrenajce, podczas pościgu zdobyły Tobruk (21 VII) i doszły do Al- Alamajn, 23 X–4 XI brytyjska 8. armia rozbiła wojska niemiecko-włoska i przeszła do kontrataku, do końca roku opanowując po raz trzeci Cyrenajkę. W listopadzie w portach Maroka i Algierii wylądowały wojska amerykańskie oraz brytyjskie, po zawarciu porozumienia z miejscową administracją francuską ruszyły ku Tunisowi, gdzie wylądował desant niemiecko-włoski; pod koniec roku w zachodniej Tunezji ukształtował się protektorat francuski. Na Oceanie Atlantyckim po przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do wojny Niemcy poszerzyli strefę działań floty podwodnej do wybrzeży amerykańskich, co w połączeniu ze wzrostem liczby okrętów podwodnych spowodowało zwiększenie liczby zatopionych statków sprzymierzonych (lepiej osłaniane transporty z wojskiem z reguły docierały w całości). Na Dalekim Wschodzie Japończycy opanowali Malaje (15 II skapitulował Singapur), następnie Birmę, mimo wsparcia Brytyjczyków przez Chińczyków; na Filipinach Japończycy 2 I zajęli Manilę, następnie zmusili do kapitulacji armię filipińsko-amerykańską broniącą się na półwyspie Bataan (9 IV); w styczniu desant japoński wylądował na Borneo, po wygraniu bitwy na Morzu Jawajskim (24 II) — na Jawie. Na wiosnę 1942 pod japońską okupacją była cała strefa mórz Azji Południowo-Wschodniej; Australia i Indie były zagrożone, a Chiny odcięte od połączeń z państwami zachodnimi; ofensywa japońska w kierunku południowo-wschodnim została jednak zatrzymana, 7–8 V stoczono nierozstrzygniętą bitwę morską na Morzu Koralowym, 3–5 VI klęska floty japońskiej w bitwie koło atolu Midway spowodowała przełom w wojnie na Oceanie Spokojnym; po wylądowaniu 10 VII desantu amerykańskiego na wyspie Guadalcanal (Wyspy Salomona) stoczono kilka bitew powietrzno-morskich; na Nowej Gwinei we wrześniu Australijczycy powstrzymali marsz japoński na Port Moresby i wraz z Amerykanami rozpoczęli natarcie na Buna. Na początku 1942 największe sukcesy militarne odnosiła Japonia, w lecie — Niemcy; jesienią zaczęła zarysowywać się przewaga przeciwników Osi. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania ściśle współdziałały, poszukiwano porozumienia z ZSRR. Działania 1943. Nastąpiło wzmocnienie ofensywy państw sprzymierzonych na państwa Osi w Europie; na lądzie (od wschodu i południa), w powietrzu (od zachodu); wzmagał się ruch oporu, zwłaszcza w państwach okupowanych; na Oceanie Spokojnym nasiliły się powietrzno-morskie działania amerykańskich sił zbrojnych; narastał wysiłek zaplecza walczących mocarstw (wzrost produkcji wojennej, szczególnie w państwach sprzymierzonych). Na froncie wschodnim pierwsze miesiące 1943 przyniosły kontynuację ofensywy sowieckiej na południowym odcinku frontu oraz likwidację zgrupowania niemieckiego otoczonego w Stalingradzie (2 II); pod koniec lutego wojska sowieckie zbliżyły się do dolnego biegu Dniepru; przeciwnatarcie Niemców pod Charkowem ustabilizowało front; Armia Czerwona utrzymała tereny w rejonie Kurska, wojska niemieckie zaś (po wycofaniu się z północnego Kaukazu) — przyczółek na Półwyspie Tamańskim; pod Moskwą Niemcy wycofali się spod Rżewa i Domiańska, Rosjanie przebili lądowe połączenia do okrążonego Leningradu; obie strony rozpoczęły przygotowania do kampanii letniej, 5 VII Niemcy przeszli do natarcia uderzając koncentrycznie na Kursk, stoczono wielką bitwę, której decydującym punktem była największa bitwa pancerna wojny pod Prochorowką, później Armia Czerwona wyszła nad Dolny Dniepr, po jego sforsowaniu (6 XI) zajęła Kijów i odcięła Krym od obszarów okupowanych jeszcze przez Niemców. Na centralnym odcinku frontu wojska sowieckie opanowały Smoleńsk. W Afryce Północnej wojska brytyjskiej 8. armii w styczniu opanowały Trypolitanię i zepchnęły wojska niemiecko-włoskie na przyczółek tunezyjski (zlikwidowany w połowie maja), droga przez Morze Śródziemne została otwarta dla żeglugi sprzymierzonych. We Włoszech 10 VII desant wojsk alianckich wylądował na Sycylii, do 17 VIII resztki wojsk niemiecko-włoskich broniących wyspy ewakuowały się na kontynent; 25 VII obalono rząd B. Mussoliniego, nowy rząd włoski 3 IX podpisał zawieszenie broni ze sprzymierzonymi, desant brytyjski wylądował w Kalabrii; 9 IX, jednocześnie z ogłoszeniem zawieszenia broni, rozpoczął się desant sprzymierzonych w zatoce Salerno. Niemcy odpowiedzieli rozbrojeniem większości oddziałów armii włoskiej we Włoszech i na Półwyspie Bałkańskim, opanowali Rzym (10 IX), po przegranej bitwie pod Salerno, powstrzymali sprzymierzonych na linii zimowej pod Monte Cassino. Na Oceanie Atlantyckim w pierwszej połowie roku nastąpił przełom w bitwie o opanowanie tego obszaru; w marcu Niemcy zatopili 92 statki (540 tys. BRT), w czerwcu tylko 8 (30 tys. BRT); jednocześnie w marcu stracili 15 okrętów podwodnych, w maju — 41; sprzymierzeni udoskonalili środki obrony konwojów, produkcja nowych statków znacznie przewyższała straty. W powietrzu wzrosła siła amerykańskiego lotnictwa strategicznego (stacjonującego w Wielkiej Brytanii); wspólnie z siłami brytyjskimi rozwinęło ono zespoloną ofensywę powietrzną na Niemcy — Brytyjczycy atakowali nocą, Amerykanie w ciągu dnia. Na Oceanie Spokojnym Amerykanie opanowali Wyspy Salomona, zajęli Wyspy Gilberta i wspólnie z Australijczykami opanowali wschodnią część Nowej Gwinei; obsadzili wyspy: Attu i Kiska w archipelagu Aleutów. Na Dalekim Wschodzie w Birmie, na pograniczu z Indiami i Chinami, trwały lokalne starcia; w Chinach nasilił się konflikt między Kuomintangiem a KP Chin; Japończycy podejmowali lokalne ataki, bez powodzenia na Changsha. Państwa sprzymierzone 1943 nawiązały ścisłe współdziałanie, 28 XI–1 XII w Teheranie odbyła się konferencja tzw. wielkiej trójki (W. Churchill, Roosevelt, J. Stalin; teherańska konferencja), która ustaliła plan działań militarnych 1944 (w tym otwarcie tzw. drugiego frontu), przyjęła ogólny zarys ładu powojennego, podział wpływów wielkich mocarstw (Polska podporządkowana ZSRR). Po stronie przeciwnej Oś rozpadła się; dowództwo niemieckie po klęskach na froncie wschodnim przyjęło koncepcję obrony przeciwko Armii Czerwonej i koncentracji sił do pobicia desantu sprzymierzonych na Zachodzie. Działania 1944. W Europie nastąpiło koncentryczne uderzenie wojsk sprzymierzonych na obszary opanowane przez Niemców, połączone z masowym wystąpieniem ruchu oporu i konspiracji. Na Dalekim Wschodzie, na Oceanie Spokojnym działania zaczepne prowadzili sprzymierzeni, w Chinach — Japonia; 1944 to szczytowy okres produkcji zbrojeniowej, szybkiego postępu naukowo-technicznego, początek kształtowania ładu powojennego opartego na nierówności. Na froncie wschodnim na początku roku wojska sowieckie rozbiły skrajne skrzydła armii niemieckiej, na północy odrzuciły przeciwnika spod Leningradu, na południu dotarły do Karpat i wyzwoliły Krym; w czerwcu–lipcu Armia Czerwona rozgromiła centrum wojsk niemieckich na Białorusi i na południe od rzeki Prypeć, na przełomie lipca i sierpnia wyszła nad środkową Wisłę; w stolicy Polski wybuchło powstanie (powstanie warszawskie 1944). W sierpniu wojska sowieckie rozbiły w Mołdawii siły niemiecko-rumuńskie i po przejściu Rumunii (23 VIII) na stronę sprzymierzonych rozpoczęły przez Siedmiogród natarcie na Wielką Nizinę Węgierską (później po sforsowaniu środkowego Dunaju okrążyły Budapeszt); także w sierpniu rozpoczęło się powstanie słowackie. Na Półwyspie Bałkańskim we wrześniu wojska sowieckie nie napotykając na opór wkroczyły do Bułgarii; po przewrocie wojskowym i przejściu Bułgarii na stronę sprzymierzonych, wraz z armią bułgarską uderzyły na Macedonię i Serbię; 20 X wojska sowieckie i jugosłowiańskie opanowały Belgrad; wojska niemieckie wycofały się z Grecji, Albanii i Czarnogóry. W Grecji wylądowały oddziały brytyjskie, rozpoczęła się walka z partyzantką komunistyczną. Pod koniec roku front przebiegał między rzeką Drawa i Morzem Adriatyckim; na jego zapleczu toczyły się walki domowe. W Europie Północnej 10 VI wojska sowieckie przeszły do natarcia na Przesmyku Karelskim, przełamały obronę fińską, 26 VI zajęły Wyborg; 19 IX podpisano sowiecko-fińskie zawieszenie broni, Finlandia wystąpiła przeciwko III Rzeszy, w Laponii rozpoczęły się walki fińsko-niemieckie, na wybrzeżach Morza Barentsa uderzyły wojska sowieckie; pod koniec roku Niemcy wycofali się do północnej Norwegii. We Włoszech alianci od stycznia bez powodzenia podejmowali ataki pod Monte Cassino, połączone z desantem pod Anzio; 11 V wojska sprzymierzonych (w tym Drugi Korpus Polski) przełamały obronę niemiecką, 4 VI weszły do Rzymu i w pościgu dotarły do Apeninu Toskańsko-Emiliańskiego. W Europie Zachodniej w pierwszej połowie roku obie strony przygotowały działania na wielką skalę; alianci — desant na północno-zachodnim wybrzeżu Francji, Niemcy — jego rozbicie na wybrzeżu; 6 VI wojska sprzymierzonych rozpoczęły operację desantową w Normandii i utworzyły przyczółek, następnie pobiły niemiecką armię; na przełomie lipca i sierpnia przełamały obronę niemiecką pod Avranches, okrążyły Niemców pod Falaise, następnie prowadziły pościg; 19 VIII wybuchło powstanie w Paryżu, rozbite wojska niemieckie wycofały się ku granicy Niemiec; 15 VIII wojska amerykańsko-francuskie wylądowały w Prowansji. Na początku września wojska sprzymierzonych wkroczyły do Belgii oraz dotarły do granic Lotaryngii i Alzacji; we wrześniu próba szybkiego wkroczenia do Niemiec przez Holandię (połączona operacja wojsk powietrznodesantowych i lądowych w Arnhem) zakończyła się niepowodzeniem; później prowadzono akcje na mniejszą skalę, 21 X Amerykanie zajęli Akwizgran, 29 X Polacy — Bredę, 23 XI Francuzi — Strasburg. Pod koniec roku Niemcy podjęli ostatnią próbę pokonania wojsk sprzymierzonych uderzając 16 XII w Ardenach, sprzymierzonym, początkowo zaskoczonym, udało się zatrzymać Niemców. W powietrzu lotnictwo strategiczne sprzymierzonych kontynuowało ofensywę na Niemcy; w lecie zostało użyte głównie do bezpośredniego wsparcia wojsk lądowych we Francji. Niemcy wprowadzili do akcji pociski V-1 i V-2 używane do ataków na Londyn. Na Oceanie Atlantyckim sprzymierzeni powiększyli przewagę, co pozwoliło na swobodne przewozy wojsk i sprzętu; rozpoczęto ruch morski przez podejście dalekowschodnie, konwoje arktyczne nie ponosiły poważnych strat. Na Dalekim Wschodzie działania wojenne nasiliły się; na Oceanie Spokojnym Amerykanie wysadzili desant na wyspie Saipan i zwyciężyli w bitwie powietrzno-morskiej na Morzu Filipińskim; opanowali Wyspy Mariańskie; na południu oddziały amerykańskie obsadzały kolejne punkty na Nowej Gwinei; 20 X wysadzono desant na wyspie Leyte (Filipiny), wielka bitwa powietrzno-morska uniemożliwiła flocie japońskiej działania na większą skalę. Amerykańskie wojska lądowe opanowały Leyte, później zajęły Mindoro; rozpoczęły się uderzenia powietrzne na Japonię, a amerykańska flota podwodna paraliżowała morską komunikację przeciwnika, przede wszystkim między Wyspami Japońskimi a strefą mórz Azji Południowo-Wschodniej. W Birmie w wyniku natarcia odzyskano północną część kraju i ponownie otwarto lądowe połączenie z Chinami. W Chinach od kwietnia do grudnia wojska japońskie prowadziły ofensywę w celu uzyskania bezpośredniego połączenia wzdłuż linii kolejowej Pekin–Kanton i dalej do Indochin. W 1944 siły niemieckie zostały zepchnięte do obszaru ograniczonego na wschodzie Wisłą, na zachodzie — Renem, na południu — Padem; nad obszarem tym panowanie w powietrzu uzyskało lotnictwo sprzymierzonych. Na wyzwolonych obszarach Europy zaczęto odtwarzać państwa w warunkach ostrych konfliktów społecznych na zachodzie, otwartej wojny domowej w Grecji, jej elementów w Jugosławii oraz uzależnienia od ZSRR krajów zajętych przez Armię Czerwoną. Działania 1945. Na froncie wschodnim po przejściu do natarcia 12–15 I między Morzem Bałtyckim a Karpatami główne zgrupowanie wojsk sowieckich przełamało obronę niemiecką nad Wisłą i Narwią (17 I 1. armia WP zajęła Warszawę) i pod koniec stycznia osiągnęło środkową Odrę oraz brzeg Morza Bałtyckiego (Zalewu Wiślanego), w lutym i marcu rozbiło Niemców na Pomorzu oraz Śląsku; 9 IV padł Królewiec. Na południe od Karpat wojska sowieckie 13 II zdobyły Budapeszt i Wiedeń; decydujące uderzenie przeprowadziły między Morzem Bałtyckim i Sudetami; 16 IV główne siły Armii Czerwonej i WP rozpoczęły ofensywę, 2 V zdobyły Berlin, wyszły nad Łabę i spotkały się z wojskami amerykańskimi i brytyjskimi, 9 V wkroczyły do Pragi, wyzwolonej przez powstańców, którzy rozpoczęli walkę 5 V. Na froncie zachodnim wojska sprzymierzonych 8 II rozpoczęły stopniowo rozszerzane natarcie między Mozą a Renem, w marcu sforsowały rzekę (na północ od Zagłębia Ruhry); na północnym skrzydle Brytyjczycy sforsowali dolną Łabę i dotarli do Lubeki, polska 1. Dywizja Pancerna do Wilhelmshaven, siły prawego skrzydła wojsk sprzymierzonych skręciły na południe, sforsowały górny Dunaj i dotarły do Jeziora Bodeńskiego i Tyrolu. W II 1945 na konferencji jałtańskiej uzgodniono podział Niemiec na strefy okupacyjne i ich demilitaryzację, potwierdzono podział stref wpływów mocarstw. We Włoszech 9 IV rozpoczęła się ofensywa sprzymierzonych, 21 IV Polacy weszli do Bolonii; rozbici Niemcy próbowali przeprawić się na północny brzeg Padu; jednocześnie w północnych Włoszech zaczęły walkę grupy ruchu oporu. Na Półwyspie Bałkańskim 16 IV wojska jugosłowiańskie przeszły do natarcia, 9 V weszły do Zagrzebia. W powietrzu wielka ofensywa bombowa lotnictwa sprzymierzonych z powodu zmniejszenia się liczby celów stopniowo zamierała, ostatnimi spektakularnymi celami były: Drezno i siedziba Hitlera w Berchtesgaden. Na morzu panowali sprzymierzeni. W Chinach na początku 1945 Japończycy umocnili połączenie Pekin–Indochiny, w marcu okupowali Indochiny Francuskie (część oddziałów francuskich przebiła się do Chin). W Birmie w styczniu rozpoczęła się ofensywa wojsk brytyjskich, 3 V padł Rangun, resztki wojsk japońskich wycofały się w góry. Na Oceanie Spokojnym Amerykanie 9 I wysadzili desant w zatoce Lingayen na wyspie Luzon i 23 II zdobyli Manilę, pobici Japończycy schronili się w góry; mniejsze desanty amerykańskie wylądowały na innych wyspach Archipelagu Filipińskiego, później zdobyły wyspy: Iwō-jima i przede wszystkim Okinawę, co ułatwiło nasilenie bombardowań Japonii; uderzenia lotnictwa pokładowego zespołów okrętów amerykańskich podpływających bezpośrednio do brzegów Wysp Japońskich i działania floty podwodnej doprowadziły do niemal pełnej blokady Japonii. Koniec wojny w Europie. W warunkach beznadziejnej polityczno-militarnej sytuacji Niemiec grupy polityków niemieckich podjęły próby rozmów, ale ostateczne decyzje podjęło dowództwo wojskowe, 29 IV podpisano wstępne warunki bezwarunkowej kapitulacji armii niemieckiej na froncie włoskim (2 V weszło w życie), 30 IV Hitler desygnował na swoje miejsce admirała K. Dönitza, później popełnił samobójstwo; 4 V poddały się wojska niemieckie znajdujące się w północno-zachodnich Niemczech i Danii; 5 V złożyły broń wojska niemieckie w południowych Niemczech, Tyrolu i w zachodniej Austrii; 7 V o godzinie w Reims przedstawiciele admirała Dönitza podpisali akt bezwarunkowej kapitulacji niemieckich sił zbrojnych i przerwania działań wojennych 8 V o godzinie czasu środkowoeuropejskiego. Na żądanie strony sowieckiej akt kapitulacji powtórzono w Berlinie (9 V o godzinie czasu wschodnioeuroejskiego); tylko niektóre zgrupowania niemieckie oraz formacje serbskie, chorwackie i słoweńskie przebijały się na zachód w celu poddania wojskom brytyjskim lub amerykańskim. W VII–VIII 1945 na konferencji poczdamskiej przywódcy wielkiej trójki ustalili zasady polityki wobec Niemiec. Koniec wojny w Azji. 6 VIII Amerykanie zrzucili bombę atomową na Hirosimę, 8 VIII na Nagasaki; japońskie władze podjęły decyzję o kapitulacji. 8 VIII rząd sowiecki wypowiedział wojnę Japonii, 9 VIII jego wojska uderzyły z 3 stron na Mandżurię, do połowy miesiąca doszły do Mukdenu (Shenyangu); po kapitulacji Japończyków obsadziły resztę Mandżurii, północną Koreę, Kuryle i południowy Sachalin. 2 IX w Zatoce Tokijskiej na okręcie Missouri przedstawiciele Japonii podpisali akt bezwarunkowej kapitulacji. Wyniki wojny. Wojna 1939–45 była konfliktem globalnym prowadzonym na terytoriach Europy, Azji, Afryki i Oceanii, na wszystkich oceanach i morzach oraz w przestrzeni powietrznej; uczestniczyło w niej 61 państw i 1,7 mld ludzi (pod bronią 110 mln). Bezpośrednie straty ludzkie wyniosły ponad 50 mln osób, w tym ok. 20 mln żołnierzy; działaniom wojennym towarzyszyły: masowy terror, mordy, deportacje, przesiedlenia grup ludności, często całych narodów, zapoczątkowane 1937 w Chinach i 1939 w Polsce. Wojna przyniosła degradację państw Europy w stosunku do Stanów Zjednoczonych, przyspieszyła rozpad systemu kolonialnego; spowodowała rozgromienie faszyzmu i nazizmu w Europie i militaryzmu w Azji. Ład powojenny ukształtowany przez konferencje: teherańską, jałtańską i poczdamską, usankcjonowany w formule ONZ, zapewnił hegemonię mocarstw, przede wszystkim Stanów Zjednoczonych i ZSRR, których rywalizacja doprowadziła do utworzenia 2 bloków militarno-politycznych: komunistycznego, rządzonego przez ZSRR, oraz demokratycznego, skupiającego się wokół Stanów Zjednoczonych. O. Terlecki, Najkrótsza historia drugiej wojny światowej, Kraków–Wrocław 1984; Z. Flisowski, Burza nad Pacyfikiem, t. 1–2, Warszawa 1994–95; J. Piekałkiewicz, Kalendarium wydarzeń II wojny światowej, Warszawa 1997; P. Matusak, E. Pawłowski, T. Rawski, Druga wojna światowa 1939–1945, t. 1–2, Siedlce 2003. Chassin, Histoire militaire de la seconde guerre mondiale, Paris 1951; K. Tippelskirch, Geschichte des Zweiten Weltkrieges, Bonn 1956; H. A. Jacobsen, 1939–1945. Der zweite Weltkrieg in Chronik und Dokumenten, Darmstadt 1961; E. Bauer, Histoire controversée de la deuxième guerre mondiale, t. 1–7, Monaco 1966; H. Michel, La seconde guerre mondiale, t. 1–2, Paris 1968–1969; Erdman, Der Zweite Weltkrieg, München 1980; J. Piekałkiewicz, Der Zweite Weltkrieg, Augsburg 1994. Tadeusz Rawski Treść hasła została przygotowana na podstawie materiałów źródłowych PWN. Przebieg działań zbrojnych podczas II wojny światowej. epoka: Współczesność. dział: Wydarzenia polityczne, militarne, społeczne i religijne. Po zakończeniu kampanii w Polsce Niemcy zawiesiły działania zbrojne na okres zimy. Jeszcze w październiku 1939 r. Hitler wystąpił do rządów Wielkiej Brytanii i Francji z propozycją Sklep Filmy Filmy DVD Dokumentalne Historyczne Oceń produkt jako pierwszy Data premiery: 2009-04-03 Oferta dvdmax : 45,99 zł Opis Opis Bitwa o Midway była punktem zwrotnym morskich zmagań na Pacyfiku w czasie II wojny światowej. Po raz pierwszy Amerykanom udało się zniszczyć zdecydowaną większość sił napastników i odeprzeć silny atak na własne pozycje. Co więcej, w czasie bitwy udało im się zatopić 4 lotniskowce japońskie, zwycięstwo przypłacając utratą jednego własnego okrętu tej klasy. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Encyklopedia II Wojny Światowej: Bitwa o Midway 1942 Reżyser: Various Directors Producent: Amercom Dystrybutor: GM Distribution Data premiery: 2009-04-03 Język oryginału: angielski Lektor: tak Lektor języki: polski Polski dubbing: nie Napisy: polskie Nośnik: DVD Typ dysku: dwuwarstwowa, jednostronna Liczba nośników: 1 Region: 2 Indeks: 65428054 Recenzje Recenzje Dostawa i płatność Dostawa i płatność Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez . Inne tego reżysera Najczęściej kupowane Bitwa pod Moskwą (także bitwa o Moskwę, obronna operacja moskiewska, obrona Moskwy, operacja Tajfun) – wieloetapowa kampania wojenna, trwająca od września/października 1941 do stycznia 1942 r., która składała się z dwóch okresów strategicznie ważnych walk na 600 km odcinku frontu wschodniego II wojny światowej.
Z historii Rosji i Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej (1) Jak Matka Boża uratowała Rosję w latach 1941-45 II Wojny Światowej WERSJA POSZERZONA …Wiele razy zwracałem się do Matki Bożej Kazańskiej, prosząc Ją, by chroniła i prowadziła oddany Jej naród rosyjski oraz by przybliżyła chwilę, w której wszyscy uczniowie Jej Syna, uznając się za braci, będą potrafili w pełni odbudować naruszoną jedność. Od samego początku pragnąłem, by ta święta ikona powróciła na ziemię rosyjską, gdzie — według wiarygodnych świadectw historycznych — była przez wiele lat przedmiotem głębokiej czci całych pokoleń wiernych. Wokół ikony Matki Bożej Kazańskiej kształtowała się historia tego wielkiego narodu. (z Homilii Ojca Świętego Jana Pawła II, wygłoszonej w Auli Pawła VI w dniu 2004 z okazji przekazania ikony Matki Bożej Kazańskiej Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej) …. Matko prawosławnego ludu, obecność w Rzymie Twego świętego wizerunku kazańskiego mówi nam o głębokiej jedności między Wschodem i Zachodem, która wciąż trwa pomimo historycznych podziałów i błędów ludzi. (z Modlitwy do Matki Bożej Kazańskiej – Jan Paweł II, r.) Słowo wstępne Temat powyższy jest niezwykle ciekawy, dotyczy wydarzeń II Wojny Światowej, o których w zasadzie nic nie wiemy. W polskim Internecie jest prawie nieobecny. Znaleziono jedynie kilka informacji o opisywanych tu wydarzeniach. Przez kilka lat w rosyjskim Internecie pasjonowałem się tym tematem, śledziłem nowe wpisy i zachwycałem niepojętą Miłością Pana Boga i Bogurodzicy do nas, ludzi. W wielu opisywanych wydarzeniach wyłania się niezwykła macierzyńska Miłość naszej Niebieskiej Mamy, która spieszyła z pomocą do tych, którzy Ją o to prosili. Prosili w słowach niezdarnych, prostych, nie mając wiary, nie znając modlitw i …byli wysłuchiwani. Bardzo wzruszające są to opisy. W końcu pomyślałem, że trzeba tą wiedzą o cudownych wydarzeniach z czasów wojny w Rosji podzielić się z innymi, a nie zatrzymywać dla siebie. Niech wiedza o Miłości Matki Bożej i Jej Pomocy modlącym się Jej dzieciom dociera do jak najszerszego kręgu ludzi i przyczynia się do wzrostu naszej miłości do Królowej Nieba i Ziemi, do wzrostu czci, ufności i uwielbienia dla Niej i Pana Boga. Pamiętajmy też, że Ona jest tą samą Najświętszą Bogurodzicą czy to w wizerunku Matki Bożej Kazańskiej czy Matki Bożej Częstochowskiej, MB Tichwińskiej czy MB Ostrobramskiej, MB z Lourdes, Fatimy, Gwadelupe, czy w wizerunku MB Władimirskiej czy MB Augustowskiej… To jest ta sama Maryja, Matka Boga i nas wszystkich. W systemie komunistycznym w ZSRR temat objawień, cudów, proroctw był zakazany. Jeszcze wiele lat po wojnie Cerkiew Prawosławna była prześladowana i tępiona, nie miała swoich wydawnictw, za rozpowszechnianie Pisma Świętego i literatury religijnej wsadzano na długie lata do więzień i łagrów. W 1966 roku zamknięto Peczorską Ławrę w Kijowie, zabroniono używać dzwonów cerkiewnych, wprowadzono obowiązkową rejestrację chrztów, zaczęły się sądowe procesy pozbawiające praw rodzicielskich wierzących rodziców, wprowadzono zaostrzone artykuły w kodeksie karnym za religijne wychowanie dzieci, za organizowanie zebrań religijnych, za rozpowszechnianie słuchów o cudach. Rozmowy o Cudzie w Bitwie o Moskwę były karane wyrokami sądowymi. Po „pierestrojce” i „głasności” (przebudowie i jawności) w latach Gorbaczowa sytuacja zmieniła się na korzyść. Zaczęły się pojawiać w druku materiały o najnowszej historii, pisane nie przez komunistycznych ideologów i posłusznych im zaprzedajnych historyków, pisarzy, dziennikarzy, a przez ludzi, którzy osobiście doświadczyli okrucieństw wojny, którzy przez lata pisali do szuflady i dopiero w naszych czasach pojawiła się możliwość wydrukowania ich wspomnień, świadectw i zapoznania z nimi szerszego grona czytelników. Prawda zawsze wypłynie na wierzch, nigdy nie udawało się jej ukryć na zawsze. I Bogu niech za to będą dzięki! Pytanie: „Jak Matka Boża uratowała Rosję?” jeszcze obecnie w wielu kręgach w Rosji wywołuje uśmieszki, i spotyka się nawet z ordynarnym szyderstwem. Jaka Matka Boża? Takie myślenie – to ciemnota, legendy średniowieczne, mity prawosławne – mówi się. Przecież zwycięstwo w II Wojnie Światowej zapewniło niespotykane bohaterstwo i męstwo żołnierzy niezwyciężonej Armii Czerwonej, bezprzykładny wysiłek ludzi pracy na tyłach oraz mistrzostwo dowodzenia sowieckich dowódców, generałów i marszałków. Pomija się już w wypowiedziach naszych czasów słowa, że zwycięstwo to zostało osiągnięte „pod przewodnictwem partii komunistycznej i dzięki geniuszowi Naczelnego Wodza Generalissimusa Józefa Stalina”. Jedną z takich nowości wydawniczych jest książka znanego prawosławnego pisarza Mikołaja Błochina „Rubież” (2011 r.), który w ostatnim czasie został zakonnikiem w klasztorze na dalekim Wschodzie. Przeor Sreteńskiego (Oczyszczenia NMP) Klasztoru Archimandryta Tichon (Szewkunow) nazwał tę książkę „prawosławną wersją wojny”. Różni się ona zasadniczo od wszystkiego, co do tej pory napisano o Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Sednem „wersji” jest twierdzenie, że zwycięstwo nad niemieckim faszyzmem zapewniły nie komunistyczna partia, nie Stalin, nie sowiecka broń, a Pan Bóg, Najświętsza Bogurodzica i prawosławni Święci po modlitwach wierzących ludzi. I taką też wersję starano się przedstawić w niniejszym opracowaniu. W miarę pisania objętość jego powiększała się, dochodziły nowe tematy, informacje. Postanowiłem zatem zrobić dwie wersje: – poszerzoną (na 51 stronach), z przedstawieniem sytuacji wojskowej, stosunku sił walczących stron i bardzo pobieżnych ocen współudziału Stalina i Cerkwi Prawosławnej w Dziele Bożej Pomocy Rosji, – skróconą (na 28 stronach), bez danych o uzbrojeniu walczących stron oraz ocen współudziału Stalina i Cerkwi – dla tych, co niezbyt lubią czytać długich opracowań lub którzy nie są zainteresowani, np. wiedzą o uzbrojeniu i działaniach wojennych (tu pomyślałem o kobietach), – oraz krótką (na 15 stronach) informację o tym, jak Matka Boża uratowała Moskwę, zawierającą opisy cudów, które zaistniały w Bitwie o Moskwę i które być może zachęcą czytających do sięgnięcia po obszerniejsze opracowanie. Opracował i tłumaczył: Andrzej Leszczyński 8 grudnia 2012 roku Sytuacja na początku wojny rosyjsko – niemieckiej 1941 – 1945 r, stosunek sił obu stron Przed przedstawieniem nieznanych i niezwykłych wydarzeń z lat 1941-1945, kiedy Maryja, Matka Boża, uratowała Rosję w wojnie z Niemcami, należałoby zapoznać się z sytuacją na początku tej wojny i poznać siły obu stron. Kiedy się kogoś ratuje? Wtedy, gdy jego życiu zagraża śmierć. W takiej właśnie sytuacji znalazła się Rosja już w pierwszych trzech miesiącach wojny. Sytuacja na frontach wojny była katastrofalna dla Rosji. Powszechne było przekonanie, że to koniec, że nie ma już ratunku. Dlatego chcemy w opracowaniu przedstawić tę tragiczną sytuację. Wtedy będzie łatwiej przyjąć prawdę, że gdyby nie Pomoc Boga, to upadek Rosji byłby nieunikniony. Do chwili obecnej nie ma jednak wiarygodnych źródeł informacji o stanie liczebnym i uzbrojeniu walczących stron, szczególnie, gdy chodzi o ZSRR (obecnie Rosję). Nadal dane te są skrzętnie ukrywane przed narodem rosyjskim. Naród rosyjski nie ma prawa wiedzieć: jakimi siłami (w ludziach i uzbrojeniu) dysponowała Rosja w tym czasie, jak duże straty w rannych i zabitych poniosła Armia Czerwona w wielkich bitwach np. o Moskwę, Leningrad, Stalingrad. Oraz jak duże były straty wśród ludności cywilnej. W setkach wydanych wspomnień, pamiętników wybitnych dowódców wojskowych, opracowań instytutów historycznych, organizacji i jednostek naukowych nie ma tych danych. Najczęściej zamiast konkretnych liczb podaje się w nich procenty, nie odnoszące się do danych liczbowych z poprzedniego okresu. Gdy np. podaje się, że w 1941 r. nastąpił 2-krotny wzrost sił brygad powietrzno-desantowych w porównaniu z rokiem 1940, to czytelnik może tylko nieznany stan tych wojsk „x” pomnożyć przez 2, otrzymując wynik „2x”, a jego wiedza po tym zabiegu jest taka sama jak na początku. Wychwalane pod niebiosa 700-stronicowe „Wspomnienia i refleksje” marszałka G. Żukowa nie zawierają dokładnych danych o uzbrojeniu Armii Czerwonej (ilości czołgów, samolotów, dział czy żołnierzy). Wygląda na to, że ten „genialny” marszałek po prostu nie wiedział nic o Armii Czerwonej. Natomiast podaje dokładne dane o przeciwniku, armii hitlerowskiej. A może wiedział, tylko nie powiedział. Po zakończeniu wojny w ZSRR podejmowano 3-krotną próbę wydania historii wojny rosyjsko-niemieckiej. Jako pierwszą wydano 6-tomową „Historię Wielkiej Wojny Narodowej Związku Radzieckiego 1941-1945”, opracowaną przez Instytut Marksizmu – Leninizmu przy KC KPZR. W Polsce „Historię” wydano w latach 1964 – 67). Okazała się klapą, operowano procentami, a nie liczbami, ilościami. Drugą próbą była już 12-tomowa „Historia Drugiej Wojny Światowej 1939-1945”. W Polsce wydana w latach 1976-1985. O ile poprzednia „Historia” była chruszczowowską wizją wojny, to ta z kolei była breżniewowską. Znów przyznano historykom ogromne nagrody, ale historii wojny nadal nie było. I oto w okresie „pierestrojki i głasnosti”, gdy do władzy doszedł M. Gorbaczow, podęto 3-cią próbę napisania Historii II Wojny Światowej w 10-ciu tomach. Powołano Główną Komisję Redakcyjną, której podlegało z kolei mnóstwo innych komisji. Oczywiście, w pracach miały uczestniczyć dziesiątki instytutów i jednostek naukowych, które brały już udział przy pisaniu poprzednich wersji „Historii” ale też zupełnie nowe instytucje. Do każdego tomu był powołany odrębny zespół redakcyjny. Ale cała ta rzesza uczonych stanęła znowu przed zamkniętymi drzwiami. Wojna – to tajemnica państwowa, a naród nie ma prawa nic o niej wiedzieć. Dlatego i tym razem skończyło się na kompromitacji i żałosnym fiasku. Więcej prób nie podejmowano. Wszystkie kraje (również agresorzy) już dawno napisały historię wojny. Oficjalną historię mają Niemcy, mają też Japończycy (96 tomów!!!). Tylko Rosja jej nie ma. UWAGA: II Wojna Światowa w Rosji jest zwana jako Wielka Wojna Ojczyźniana, ponieważ za początek II Wojny Światowej większość historyków rosyjskich uważa do tej pory napaść Niemiec na Związek Radziecki w dniu r., a nie dzień r., datę napaści tych samych Niemiec hitlerowskich na Polskę. Dlaczego? To jest proste. Ponieważ przyjęcie daty roku za datę rozpoczęcia II Wojny Światowej byłoby przyznaniem się do współudziału w rozpętaniu najkrwawszej wojny w historii świata, współudziału w kolejnym rozbiorze Polski przy boku sojusznika, z którym Rosja miała zawarty układ o przyjaźni i nieagresji. Sojusznicy ci byli bliscy sobie pod względem głoszonych i realizowanych ideologii: Stalin głosił i budował w Związku Radzieckim socjalizm radziecki, Hitler – socjalizm narodowy. Nazwa partii hitlerowskiej NSDAP to potwierdza. Była to Narodowo Socjalistyczna Partia Pracy Niemiec. Związek Radziecki do II Wojny Światowej przystąpił 17 września 1939 roku, a więc w dwa tygodnie po ataku Niemiec, realizując zawarty 23 sierpnia 1939 r. pakt Ribbentrop – Mołotow. Wszyscy pamiętamy powody napaści Armii Czerwonej na Polskę, które głosili wówczas przywódcy radzieccy. Chodziło według nich o wyzwolenie z pod panowania polskich panów narodów słowiańskich Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy i przyłączenie ich do braterskiej rodziny narodów Związku Sowieckiego. Historia dotąd nie ujawniła prawdy o tych i wielu innych faktach. Jak dziwna jest ta historia do chwili obecnej i jak dziwne są przyjęte przez świat tzw. „fakty” i „niepodważalne prawdy” niech świadczy chociażby taka sprawa: Niemcy napadły na Polskę, więc uznano, że rozpętały wojnę. Związek Sowiecki uczynił to samo w tym samym miesiącu, a mimo to do chwili obecnej nie uchodzi za najeźdźcę. Ale to jeszcze nic. Uważa się, że w latach 1939-1941, w dwóch latach II Wojny Światowej, Związek Sowiecki nie brał w tej wojnie udziału. Naprawdę dziwne. Ale wróćmy do daty r. W tym dniu na swego sojusznika i wielkiego przyjaciela napada Hitler. Przyjaciel na przyjaciela! Dlaczego? Przecież nie było między nimi żadnych konfliktów. Do ostatniego dnia przed rozpoczęciem tej wojny do Niemiec z Rosji szły bez przerwy transporty ze zbożem, rudą żelaza i innymi surowcami, potrzebnymi gospodarce i ludności Niemiec. Przecież celem jednego i drugiego było zniszczenie kapitalistycznego świata i wprowadzenie socjalizmu na całej ziemi. Tak, ale jeden chciał budować socjalizm czerwony, a drugi brunatny. Nie mogli się porozumieć i doszło do wojny? Odpowiedzi na te pytania próżno szukać w opracowaniach współczesnych „poprawnych” historyków. Szokujące odpowiedzi na te pytania przedstawia w swych książkach Wiktor Suworow, obecnie rosyjski pisarz i historyk. Były oficer wywiadu GRU, który w 1978 r. uciekł do Anglii i napisał dotąd kilkanaście książek – bestsellerów. Wg niego mimo początkowych sukcesów militarnych Niemcy przegrali wojnę, ponieważ nie byli przygotowani do jej prowadzenia w Rosji, w ciężkich warunkach (długotrwałe deszcze (błoto) i silne mrozy (do -52 przy braku dobrych dróg, mając sprzęt i uzbrojenie nie przystosowane do tych warunków. Nie mieli ani jednego z 6 mln. kożuchów (i innej ciepłej odzieży) dla żołnierzy. Paliwo do niemieckich czołgów i samochodów zamarzało już przy temperaturze -10 czy -14 Poza tym popełniono wiele błędów operacyjnych: np. zamiast koncentrować się na realizacji strategicznych planów natarcia (kierunek na Leningrad, Moskwę i Ukrainę – Kijów) przerzucano wiele jednostek wojskowych, w tym głównie pancernych, na inne kierunki, przez to słabło tempo natarcia i w konsekwencji zaplanowane pokonanie Rosji w ciągu 3 miesięcy nie zostało wykonane. Zgodnie w tym nierealnym planem stratedzy niemieccy nie zakładali potrzeby wyposażenia armii niemieckiej w zimowe umundurowanie. Na rozległych terytoriach rosyjskich mieli poza tym ogromne problemy z zaopatrzeniem w paliwo, amunicję, naprawę i wymianę zużytego i uszkodzonego sprzętu wojskowego. Trzeba wymienić jeszcze jedną przyczynę klęski Wermachtu. Do upadku Hitlera przyczyniła się też jego rasistowska polityka. Na wielu terenach, szczególnie Ukrainie oraz w nowopowstałych republikach: litewskiej, łotewskiej i estońskiej naziści witani byli jak wybawiciele – chlebem i solą i kwiatami, budowano im powitalne łuki i bramy triumfalne. Jednak wojska Hitlera mordowały tych swoich potencjalnych sprzymierzeńców, paliły wsie i zrównywały je z ziemią. Wywołało to naturalny sprzeciw ludności, której pomoc mogła przyczynić się do zwycięstwa Hitlera. Powstał szybko ruch partyzancki, którego działania dawały się we znaki wojskom niemieckim przez okres całej wojny. Znaczący udział w klęsce Wermachtu miała też pomoc militarna państw alianckich, szczególnie USA i Anglii, skąd szły ogromne dostawy uzbrojenia i żywności. Starsi ludzie pamiętają tzw. słynną mięsną „tuszonkę” z USA, spożywaną jako suchy prowiant przez czerwonoarmistów. A któż nie pamięta niezwykle trwałych i mocnych samochodów ciężarowych z USA marki Studebaker, używanych w Armii Czerwonej? Z wyprodukowanych samochodów ponad trafiło do ZSRR. Można zadać pytanie, dlaczego wojska niemieckie nie zdobyły Leningradu i nie przecięły linii zaopatrzeniowej z Murmańska, do którego szły non stop konwoje alianckie z zaopatrzeniem? Przez 900 dni stały u wrót Leningradu licząc, że miasto samo padnie i podda się z powodu strasznego głodu. Dlaczego nie weszli do miasta? Na to pytanie będzie odpowiedź w dalszej części opracowania. Krytyczne analizy i oceny obu sojuszników Wiktora Suworowa do dziś wyśmiewają w zasadzie wszyscy historycy zachodni i rosyjscy (nawet komuniści) twierdząc: po co Hitlerowi były potrzebne kożuchy, skoro zamierzał pokonać Rosję w ciągu 3 miesięcy?. Ale współcześni obrońcy Hitlera nie potrafią odpowiedzieć na pytanie: to dlaczego Hitler nie zrobił defilady zwycięstwa w Moskwie w dniu 21 września 1941 roku, po 3 miesiącach wojny? Błoto, o którym piszą i mówią ci pseudo historycy, było przecież w miesiącu październiku, a słynne mrozy przyszły w listopadzie. Co mu przeszkodziło, aby wejść do Moskwy? A może Kto? Popatrzmy teraz na drugiego przyjaciela, na Związek Sowiecki. Dlaczego w pierwszych miesiącach wojny ponosił tak sromotne, druzgocące klęski? Do niedawna odpowiedzi na to pytanie nie można było się dowiedzieć ani z opracowań naukowych, ani z pamiętników wybitnych dowódców wojskowych czy Wikipedii. I to obojętne: zachodnich czy wschodnich. Do dziś panuje bowiem powszechna opinia, że przyczyną porażek Armii Czerwonej w początkowej fazie wojny był nagły, niespodziewany atak wojsk niemieckich na słabo uzbrojone, nie spodziewające się ataku wojska sowieckie. Niespodziewana napaść na pokojowy Kraj Rad, bez wypowiedzenia wojny. Jednak nic nie jest wieczne. I prawda zawsze, prędzej czy później, wychodzi z ukrycia. Już można zobaczyć, jak opisy historyczne o wojnie niemiecko-rosyjskiej 1941-45 w ostatnich latach zaczynają się zmieniać. Książki wymienionego wyżej W. Suworowa i innych uczciwych historyków (chociażby Władimira Bieszanowa) zawierają niezbite dowody i przedstawiają obraz wojny w zupełnie innym świetle. Jednak dowody te są do dziś strzeżone w Rosji klauzulą najwyższej tajności. Ale do czasu. Zapoznajmy się chociaż z niektórymi z nich: 1. Związek Sowiecki był faktycznie nie przygotowany do wojny obronnej po napaści Hitlera. Dlaczego? Ponieważ od chwili zawarcia paktu Ribbentrop – Mołotow o przyjaźni i nieagresji z r. cała strategia wojskowa Rosji była ukierunkowana na przygotowanie ataku na Niemcy. Tak, do ataku, a nie do obrony! Stalin przygotowywał Armię Czerwoną do wojny ofensywnej. Po opanowaniu Niemiec wojska radzieckie miały przeć dalej, aż do Atlantyku, ustanawiając w opanowanych państwach ustrój na wzór sowieckiego. Stalin żył ideą wprowadzenia rewolucji socjalistycznej w całym świecie i chciał ją zrealizować teraz, w sytuacji, gdy Rosja miała bezpośrednią granicę z Niemcami, co ułatwiało atak. Stalin czekał na tę chwilę od ponad 20 lat, kiedy Armia Czerwona idąc na podbój Europy, poniosła porażkę pod Warszawą w sierpniu 1920 roku. W Bitwie Warszawskiej, zwanej Cudem nad Wisłą, zwycięstwo odniosło Wojsko Polskie dzięki pomocy Matki Bożej Łaskawej, patronki Warszawy. W wyniku tego Cudu plan wprowadzenia ustroju komunistycznego w Europie nie został zrealizowany. Ale Stalin o nim nie zapomniał. Drugie, jeszcze potężniejsze uderzenie, miało iść na Rumunię, aby odciąć Niemcy od jedynego źródła dostaw ropy, rumuńskiej ropy. Gdy Hitler był zajęty na Zachodzie wojną z Francją i Wielką Brytanią, w maju i czerwcu 1940 roku Stalin podejmuje kolejną kampanię wyzwolicielską, przyłącza do ZSRR Besarabię i Północną Bukowinę, aby jak najbliżej zbliżyć się do granic Rumunii. Przygotowując się do wojny z Niemcami, Stalin i dowództwo Armii Czerwonej polecili zgromadzić wojska i odwody tuż przy granicy zachodniej z Niemcami oraz na kierunku Lwów – Kraków. Pełna koncentracja miała się dokonać do dnia 6 lipca 1941 roku, w którym miała się rozpocząć operacja „Burza”: ofensywa na Niemcy. Zajęcie Besarabii i Bukowiny przeraziły Hitlera, zrozumiał bowiem, że jego sojusznik zamierza zająć Rumunię, by pozbawić go jedynego źródła ropy, niezbędnej do prowadzenia wojny. Bez ropy lotnictwo, wojska pancerne, samochody stałyby się bezużyteczne. Po zajęciu Rumunii ZSRR byłby niekwestionowanym zwycięzcą, bez ropy wojska niemieckie byłyby zmuszone podpisać natychmiastowy akt kapitulacji. W czasie, gdy Hitler podbijał kolejne państwa zachodnie, nie miał absolutnie zamiaru atakować ZSRR. Niemcy w ogóle nie planowali prowadzenia wojny przeciwko ZSRR. Dzięki dobremu wywiadowi Hitler dowiedział się o planach strategicznych Stalina oraz dacie ofensywy sowieckiej i uprzedził swego przyjaciela o 2 tygodnie, uderzając jako pierwszy – Można powiedzieć, że atak Hitlera na Związek Sowiecki był wymuszony: chodziło o „być albo nie być” dla Niemców. Dlatego rozpoczął wojnę z Rosją, chociaż Wermacht nie był w tym czasie do niej należycie przygotowany. Z dniem plan prowadzenia wojny ofensywnej Stalina rozpadł się w proch. Dowodami na przygotowania Rosji do wojny ofensywnej są: a) – podciągnięcie do zachodniej granicy ogromnej ilości wojsk wszystkich rodzajów, a szczególnie lotnictwa i dywizji pancernych. Niektóre lotniska były ulokowane w odległości zaledwie 2 km od granicy. Po ataku Niemców o świcie na lotniskach zniszczona została ogromna ilość samolotów, które nie zdołały nawet wystartować, albowiem stały one blisko siebie i ogień przerzucał z jednego palącego się samolotu na drugi. Według meldunków liczba zniszczonych pierwszego dnia samolotów wynosiła około sztuk. Ogromne straty poniosły również wojska pancerne, piechota, jednostki tyłowe, sztaby. Wszystkie były zgromadzone tuż przy granicy. Zapanował chaos, panika i bezładne wycofywanie się na wschód, często kończące się okrążeniem, albowiem niemieckie kolumny pancerne posuwały się z dużą szybkością na wschód (niektóre nawet do 90 km pierwszego dnia wojny). Największe „kotły”, w których okrążono setki tysięcy sowieckich żołnierzy, to tzw. kotły białostocki, miński, kijowski, pod Wiaźmą itd.. Należy jeszcze dodać, że ogromne straty w pierwszych dniach wojny wynikły na skutek rozkazu Stalina i Naczelnego Dowództwa Armii Czerwonej, aby na ataki armii niemieckiej nie odpowiadać ogniem (pod karą śmierci), albowiem ataki te mogą być prowokacją ze strony niemieckiej. Nieliczni dowódcy, ryzykując życie, wydali rankiem rozkazy, aby na ataki niemieckie odpowiadać ogniem. Stalin był w szoku i w głębokiej depresji po zaatakowaniu terytorium ZSRR, nie wierzył dziesiątkom meldunków ( od uciekinierów – komunistów z armii niemieckiej) o mającym nastąpić za kilka godzin ataku Hitlera. Mógłby przecież też wykonać atak wyprzedzający na zgrupowane tuż przy granicy wojska niemieckie. Ale wierzył w lojalność swego przyjaciela i nie wydał tego rozkazu. Pierwsze przemówienie do narodu radzieckiego wygłosił dopiero w dniu 3 lipca 1941 roku. b) – w chwili wybuchu wojny ZSRR posiadał 1 milion świetnie wyszkolonych spadochroniarzy: 200-krotnie więcej niż wszystkie kraje Europy łącznie z Niemcami. Czy ktoś rozbudowuje tak wojska powietrzno- desantowe na potrzeby wojny obronnej? Nigdy. Tylko na potrzeby operacji ofensywnej. c) – w przededniu wojny zlikwidowano strefę bezpieczeństwa. Kraj, który przygotowuje się do obrony, nie gromadzi wojsk na samej granicy. Wycofuje wojska w głąb kraju, jednostki tyłowe, kwatermistrzostwo, a w pasie przygranicznym wojska inżynieryjne budują strefę zaporową, tzw., strefę bezpieczeństwa, najeżoną zasiekami, umocnieniami, przeszkodami, polami minowymi. W pasie tym nie lokuje ani obiektów komunikacji, przemysłu, magazynów. Zawczasu minuje mosty, tunele, ważne drogi, nasypy, wieże ciśnień. Mimo gorzkich doświadczeń z wojny rosyjsko-fińskiej, z walk w świetnie umocnionym, ufortyfikowanym, zaminowanym terenie, Szef Sztabu Generalnego Armii Czerwonej rozkazał, aby zlikwidować strefę bezpieczeństwa na zachodniej granicy, rozwiązać grupy saperskie, rozminować teren, zrównać z ziemią wszystkie zapory i umocnienia; na zdobytych terenach (w Polsce) nie budować strefy bezpieczeństwa; przerzucić główne strategiczne odwody Armii Czerwonej z głębi kraju i obsadzić wzdłuż zachodniej granicy itp. Nocą wszystkie mosty (nie zaminowane) zostały opanowane przez Niemców. Zarząd Inżynieryjny zapotrzebował min kolejowych opóźnionego działania. Otrzymał tylko 120 sztuk. Produkcję min wstrzymano bowiem po ustanowieniu granicy z Niemcami. d) – zbudowane na zachodnich rubieżach ZSRR w latach 30-tych 13 umocnionych rejonów, tzw. Linia Stalina, ogromnym kosztem i wysiłkiem dwóch pierwszych 5-latek na rozkaz Stalina została zlikwidowana, zdemontowano wyposażenie, usunięto zapory, miny, załogi przerzucono na inne obszary bliżej granicy z Niemcami. Potężne schrony i bunkry w dużej mierze wysadzono w powietrze lub oddano w użytkowanie kołchozom. Każdy rejon rozciągał się na długości 100 do 180 km i 30 do 50 km głębokości i liczebnie odpowiadał brygadzie, a siłą ognia korpusowi czy nawet armii. Umocnienia te ciągnęły się od morza do morza. W ciągu jednego roku wzniesiono np. ponad tysiąc betonowych schronów i bunkrów. e) – na potrzeby wojny ofensywnej wyprodukowano ogromną ilość potężnych szybowców do przerzucania sprzętu i desantów na teren wroga, a nawet skonstruowano latające czołgi, posiadające skrzydła, które po wylądowaniu na tyłach wroga odczepiano i czołg był gotowy do akcji. Po wybuchu wojny czołgi te, szybowce oraz milion spadochroniarzy stały się bezużyteczne. f) – na potrzeby walk ofensywnych wyprodukowano ok. 1900 czołgów typu BT („bystrochodnyj tank” – „szybki czołg”) typu kołowo-gąsienicowego. Mógł on być przydatny tylko na terytorium Niemiec z dobrymi drogami (autostradami), na których mógł rozwijać szybkość do 100 km/godz. (podobnego typu czołgów nie było w żadnej armii świata). Zdjęcie gąsienic trwało około 30 minut, po tym czasie czołg mógł pędzić na szosie z zawrotną (na owe czasy) szybkością. Na bezdrożach Rosji czołg ten był zupełnie nieprzydatny i został po wybuchu wojny wycofany z użycia. 2. Drugim ważnym dowodem nie przygotowania Związku Sowieckiego do wojny był brak kadry oficerskiej, szczególnie dowódców wyższego szczebla (korpusów, armii, dywizji). Zostali oni wymordowani przez NKWD w latach „czystek” (1937-38) według niektórych źródeł nawet w 90%. W opracowaniach naukowych podaje się, że w 1941 roku było 100 tys. wakatów oficerskich. Jak można prowadzić wojnę bez kadry dowódców?. Stąd nieprawdopodobne wręcz klęski Armii Czerwonej w pierwszych tygodniach i miesiącach wojny. Nowo mianowani dowódcy dopiero w trakcie wojny uczyli się, nabierali doświadczeń w prowadzeniu walk. I popełniali karygodne, uczniowskie wręcz błędy. Zginęły miliony żołnierzy. Danych na temat strat rosyjskich próżno szukać w publikacjach historycznych Rosji. Nadal stanowią one pilnie strzeżoną tajemnicę. Wg najnowszych opracowań niezależnych historyków sowieckie wojska lądowe w czasie 4 lat wojny utraciły około 2 milionów oficerów. Straty te były ogromne, niemożliwe do odtworzenia w krótkim czasie. Niech za przykład nieudolności działania Armii Czerwonej posłuży ten oto epizod z pierwszych miesięcy wojny. Na początku października 1941 r. wojska niemieckie wykonały potężne uderzenie, doszły do Dniepru i do Wiaźmy. Zostały otoczone 4 armie: 19, 20, 24, 32 i poszczególne jednostki Frontu Zachodniego. Wojska sowieckie zostały całkowicie rozgromione. Danych oficjalnych o stratach do chwili obecnej nie opublikowano. Ze źródeł niemieckich wiadomo, że 660 tysięcy czerwonoarmistów dostało się do niewoli, a liczba poległych wyniosła około 1, 5 miliona. Łącznie w jednej bitwie Armia Czerwona utraciła więc tys. żołnierzy. To jedna z największych klęsk Armii Czerwonej, znana jest jako „Kocioł pod Wiaźmą”. Dla porównania przypomnijmy, że Hitler do ataku na Polskę skierował około tys. żołnierzy. Czyli w jednej bitwie wyeliminowano więcej żołnierzy sowieckich, niż łącznie ich było w całej niemieckiej armii, która zaatakowała Polskę. A takich „kotłów” było więcej. Wojska Wehrmachtu, po rozgromieniu zgrupowań wojsk radzieckich pod Wiaźmą i Brańskiem, zbliżyły się w listopadzie na odległość 27 km do stolicy ZSRR!!!. Inny „kocioł”. Grupa Armii „Środek” dowodzona przez feldmarszałka Fedora von Bocka, odniosła wielki sukces już na początku walk w pierwszym tygodniu kampanii, okrążając główne siły radzieckiego Frontu Zachodniego w kotłach białostockim i mińskim. W ciągu zaledwie siedmiu dni 2 Grupa Pancerna Guderiana i 3 Grupa Pancerna Hotha pokonały 325 km i połączyły się w pobliżu Mińska, tworząc wspomniane kotły. Chociaż ich likwidacja wymagała kolejnych 10 dni zwycięskich walk, radziecki Front Zachodni stracił podczas dwóch pierwszych tygodni dwie trzecie swoich sił, wliczając w to 2500 czołgów i ponad 300 tys. żołnierzy wziętych do niewoli, (liczby zabitych nigdzie nie podano). Dowodzącego Frontem Zachodnim gen. Dmitrija Pawłowa wezwano do Moskwy, gdzie następnie został stracony. Stosunek sił obu stron Wiemy już ze wstępu, że dane o licznie żołnierzy, czołgów, samolotów Armii Czerwonej są zakłamane, niewiarygodne. Z kolei liczebność wojsk niemieckich oraz liczby dotyczące uzbrojenia najczęściej są zawyżone po to, aby uzasadnić kompromitujące porażki Armii Czerwonej na początku wojny. We wszystkich źródłach historycznych, wspomnieniach i dokumentach z czasów wojny wymienia się, że przewaga sił niemieckich nad radzieckimi była kilkakrotnie większa: 5-cio, 6-cio krotna lub większa. W rzeczywistości było inaczej. Popatrzmy na kilka porównań stanu obu stron, podanych w kilku źródłach: NIEMCY ROSJA 1. Wg II Wojna Światowa – Okres niemieckich sukcesów – żołnierzy 2,4 mln 2,6 mln. czołgów sztuk sztuk samolotów sztuk sztuk 2. Wg Wikipedii. pl żołnierzy czołgów samolotów 3. Wg Marszałka (z książki „Wspomnienia i refleksje”) żołnierzy nie podano ** czołgów (wg W. Suworowa – samolotów ( – wg Suworowa) ponad (wg W. Suworowa – */ – bez brygad specjalnych i wojsk NKWD **/ – Na „Wspomnień” (wyd. polskie) napisano, że na dzień r. stan sił zbrojnych ZSRR wynosił ponad żołnierzy. Na str. 263 natomiast podano, że w I półroczu 1941 r. Stalin pozwolił na 2-krotne powołanie rezerwistów: wpierw a później jeszcze Razem stan armii wynosiłby Nie wliczano do tego stanu żołnierzy z brygad specjalnych i wojsk NKWD. ***/ Na str. 265 „Wspomnień” (wyd. polskie) podano, że od stycznia 1939 r. do r. jednostki Armii Czerwonej otrzymały ponad czołgów. A przecież Armia Czerwona otrzymywała czołgi również przed 1939 r. Mimo ogromnych, niewyobrażalnych wprost strat w sprzęcie pancernym, jakie poniosła Armia Czerwona na początku kampanii 1941 roku, a które wyniosły, według najnowszych danych, czołgów w walce i 790 niebojowo; razem – wozów (do 5 XII 1941 r.) (oraz sztuk do końca 1941 r.) zdołała ona utrzymać na przełomie 1941/2 r. park czołgowy w stanie dość dobrym, co pozwalało nawiązać walkę z niemieckimi szybkimi dywizjami. Na początku 1941 r. z taśm schodziły co miesiąc olbrzymie ilości sprzętu. Świadczą o tym następujące dane statystyczne: w styczniu 1941 r. produkcja czołgów wyniosła 4861 sztuk, w lutym – już 6317, w marcu – 6490, w kwietniu – 6778. Jak to się ma do podanych sztuk przez G. Żukowa, niech oceni sam czytelnik. Wg W. Suworowa stan wojsk pancernych ZSRR na początku wojny wynosił czołgów. Nie obejmował on czołgów w składzie korpusów powietrzno-desantowych, dywizji wojsk NKWD, wojsk ochrony pogranicza, szkół wojskowych i jednostek szkolnych. Wg Wikipedii. pl same bataliony rozpoznania radzieckich dywizji strzeleckich posiadały więcej czołgów niż cały Wehrmacht. Natomiast wg W. Bieszanowa na początku wojny r. Armia Czerwona miała czołgów, znacznie nowocześniejszych niż czołgi niemieckie. „Tygrysy” i „Pantery” weszły na uzbrojenie dopiero w 1942/43 roku. A i tak sowiecki czołg T-34 okazał się najlepszym czołgiem w całej II Wojnie Światowej. Gdzie się podziały te tysiące czołgów? I czemu tak sromotne porażki ponosiły sowieckie wojska pancerne? ****/ – Na str. 271 „Wspomnień” (wyd. polskie) Żukow podaje: „Wg zweryfikowanych danych archiwalnych od r. do r. na uzbrojenie Armii Czerwonej przemysł przekazał samolotów bojowych”. Liczba samolotów niemieckich, podana przez Żukowa bez wskazania jakichkolwiek źródeł, jest znacznie zawyżona. Na froncie wschodnim Niemcy mieli ich w dniu r. sztuk. Suworow wymienia liczbę samolotów, które były wtedy na stanie wojsk lotniczych ZSRR. Kilka ciekawych liczb według Armia Czerwona r. posiadała samolotów. Produkcja w 1944 r. wyniosła samolotów, a w czasie całej wojny z czego – to samoloty myśliwskie i bombowe. Pochodząca od Żukowa wersja o pięcio – , sześciokrotnej przewadze niemieckiej w czołgach, artylerii i samolotach przylgnęła na dobre do historii rosyjskiej. Nawet wiele lat po wojnie członek-korespondent Wojskowej Akademii Nauk generał-major M. Biełow pisząc o „Zbawczym geniuszu Żukowa” („Krasnaja Zwiedza” z r.) wymienia już 8-krotną przewagę Niemców w broni pancernej. Jak można z podanych wyżej liczb czołgów: niemieckich i czołgów radzieckich wyciągnąć wniosek o 8-krotnej przewadze Niemców?. Niepojęte są to działania arytmetyczne. Wg zasad szkoły podstawowej z danych tych wynika ponad 6-krotna przewaga wojsk pancernych, ale ZSRR! A gdy się weźmie do obliczeń liczbę czołgów, podanych przez Bieszanowa? Podobnie jest z wojskami lotniczymi ( samolotów niemieckich oraz samolotów radzieckich), tutaj przewaga była by 8-krotna, i też po stronie radzieckiej. Takie są fakty. Mając ogromną przewagę w najważniejszych rodzajach broni, decydujących o sukcesie militarnym, marszałek Żukow i inni dowódcy wojskowi wraz ze Stalinem tak poprowadzili kampanię wojenną, że 5-milionowa armia została błyskawicznie rozgromiona i wzięta do niewoli, a tysiące czołgów, samolotów zostało zniszczonych. wagonów amunicji (tak, tak! – 25 tysięcy wagonów amunicji, czyli co najmniej 500 pociągów), ogromne zapasy żywności, umundurowania i wszelkiego sprzętu wojskowego znalazły się w rękach niemieckich już w pierwszych dniach wojny. 31 października 1941 r. NOWY KURIER WARSZAWSKI podał, że do końca sierpnia 1941 r. Armia Czerwona utraciła co najmniej 4,5 do 5 mln. żołnierzy w zniszczonych 209 dywizjach, w tym: 148 dywizji strzeleckich, 39 dywizji pancernych, 10 dywizji kawaleryjskich, 8 dywizji górskich, 2 dywizje obrony ludowej i 2 brygady wojsk spadochronowych wraz z cała masą sprzętu wojennego, artylerii, czołgów, broni piechoty, koni i pojazdów. W ostatnich latach jednak obserwujemy w Rosji zmiany na lepsze. Do głosu zaczyna dochodzić nowe pokolenie historyków, które jest zainteresowane prawdą historyczną, ukrytą w dokumentach, a nie mitami, które z „rzeźników” i masowych zabójców sowieckich robią bohaterów. Ci niezależni historycy usiłują przedstawić prawdziwy przebieg tej wojny, bez zakłamania i mitów, wymyślonych przez partyjnych ideologów partii komunistycznej i posłusznych ich wskazówkom dowódców i historyków rosyjskich. Jedną z takich książek (poza książkami W. Suworowa) jest „Pogrom pancerny 1941 roku” Władimira Bieszanowa, która stała się szybko światowym bestsellerem. Autor, znany historyk militariów, przedstawia w niej genezę bezprzykładnej i niemal druzgocącej klęski, jaką w początkowym okresie wojny niemiecko-radzieckiej poniosły rosyjskie wojska pancerne. Po raz pierwszy w Rosji wyszła książka w redakcji autorskiej, bez poprawek i skrótów. Obala ona podstawowe sowieckie mity Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Autor udowadnia, że twierdzenia sowieckiej propagandy o „technicznej przewadze” Wermachtu w początkowym okresie wojny są niezgodne z rzeczywistością. Przeciwnie, latem 1941 roku wojska pancerne Armii Czerwonej miały absolutną przewagę nad Pancerwaffe zarówno według ilości oraz jakości broni pancernej. Już pierwsze potyczki sowieckich korpusów zmechanizowanych z dywizjami pancernymi Wermachtu zamieniły się w prawdziwy pogrom pancerny Armii Czerwonej, w sposób oczywisty udowadniając, że liczebna i techniczna przewaga jeszcze nie gwarantuje zwycięstwa – o wiele ważniejszym jest tę technikę mądrze zastosować. Niekompetencja wyższego dowództwa Armii Czerwonej, niewybaczalne błędy planowania operacyjnego, przygotowania wojskowego i organizacji zaopatrzenia doprowadziły do pancernego pogromu 1941 roku, strasznych porażek w początkowym okresie wojny i kolosalnych ofiar ze strony armii sowieckiej. W. Bieszanow w swojej książce zamieszcza wydany w połowie stycznia 1942r. przez wywiad niemiecki Biuletyn pt. „Doświadczenia wojny na Wschodzie”, który zawierał uogólnioną charakterystykę ataków rosyjskich. Z Biuletynu dowiadujemy się o nieludzkiej pogardzie dla życia prostych żołnierzy, idących na rozkaz sowieckich dowódców do ataku. Nie przejmowano się w ogóle ich życiem. Żołnierzy nie oszczędzano. Oto krótki wyjątek z tego Biuletynu: „ Z reguły ataki Rosjan odbywają się według raz na zawsze przyjętego schematu – wielkimi masami ludzkimi – i są powtarzane wielokrotnie bez jakichkolwiek zmian. Nacierająca piechota zwartymi grupami opuszcza pozycje wyjściowe i z dużej odległości rusza do ataku z okrzykiem „Urrra”. Oficerowie i komisarze idą z tyłu i strzelają do zwalniających kroku. […] Odpierane ataki są powtarzane, bez oszczędzania sił i bez żadnych zmian. […] Prowadzenie działań bojowych przez Rosjan, zwłaszcza w natarciu, charakteryzuje się wykorzystaniem dużej ilości siły żywej i sprzętu, które dowództwo wprowadza często do walki bezmyślnie i uparcie, ale mimo wszystko osiąga powodzenie. Rosjanie zawsze słynęli ze swojej pogardy śmierci, reżym komunistyczny jeszcze bardziej rozwinął tę cechę…Przeprowadzony dwukrotnie atak będzie powtórzony po raz trzeci i czwarty, bez względu na ponoszone straty, przy czym trzeci i czwarty zostaną wykonane z takim samym uporem i zimną krwią. Dzięki przewadze liczebnej metoda ta pozwala uzyskać wiele poważnych sukcesów …. Teren przed frontem broniących się w mgnieniu oka nagle wypełnia się Rosjanami. Pojawiają się dosłownie jak spod ziemi i wydaje się, że nie sposób powstrzymać nadciągającej lawiny. Ogromne wyrwy, powodowane naszym ogniem natychmiast się wypełniają – fale piechoty toczą się jedna za drugą i dopiero, kiedy rezerwy ludzkie się wyczerpią, mogą zacząć się cofać. Często jednak się nie cofają, ale niepowstrzymanie prą naprzód. Odparcie takiego ataku zależy w mniejszym stopniu od naszego sprzętu, a bardziej od tego, czy wytrzymają nerwy. Tylko zahartowani w walkach żołnierze są w stanie przezwyciężyć strach, który ogarnia każdego. Dla Niemców tego rodzaju taktyka przekraczała granice pojmowania, dlatego też rosyjskie ataki wryły się w pamięć dosłownie każdego, któremu udało się przeżyć. We wspomnieniach niemieckich dowódców wojskowych opisano przypadki, gdy żołnierze podczas tego rodzaju ataków piechoty sowieckiej wariowali (dostawali pomieszania zmysłów) i byli odsyłani na tyły w celu leczenia. We „Wspomnieniach” (wydanie w języku rosyjskim) G. Żukowa przy opisie Bitwy Stalingradzkiej zamieszczono panoramiczne, na dwie strony zdjęcie, na którym widać nieprzerwane, ciągłe stosy trupów, utworzone z wielu warstw, miejscami na wysokość metra. W polskim wydaniu nie ma tego zdjęcia. Nie wiadomo, do jakiej armii należeli polegli żołnierze. Prawdopodobnie do rosyjskiej. Armia Czerwona nacierała według tego schematu aż do 1945 roku włącznie. W sierpniu 1945 r. marszałek G. Żukow oszołomił generała Dwighta Eisenhowera opowieścią o sowieckiej metodzie forsowania pól minowych: „Kiedy zbliżamy się do pola minowego, nasza piechota przeprowadza atak, jakby tego pola nie było. Straty, które wojska ponoszą z powodu min przeciwpiechotnych, uważane są za takie same, jakie ponieślibyśmy od ognia artylerii i karabinów maszynowych… Atakująca piechota nie powoduje eksplozji min przeciwpancernych. Kiedy dociera do drugiego końca pola, powstaje przejście, którym idą saperzy i zdejmują miny przeciwpancerne, żeby można było puścić czołgi”. Czołgi również rzucano w taki sam sposób na pola minowe. Na przykład, w czasie kontrofensywy pod Stalingradem 422 Dywizja Strzelecka została wzmocniona batalionem czołgów. Podczas natarcia batalion stracił na polach minowych 24 z 28 posiadanych czołgów. Podczas dowodzenia wojskami w Mandżurii Żukow w ciągu 104 dni podpisał 600 wyroków śmierci. We wojsku nazywany był jako „мясник” czyli „rzeźnik” lub ”marszałek – śmierć”. Przy okazji, warto zwrócić uwagę na motto Żukowa, które powtarzał bardzo często: „Солдат не жалеть, бабы еще нарожают!”, czyli: „Żołnierzy nie żałować, baby jeszcze narodzą”!. Były Szef Sztabu Generalnego Armii Czerwonej gen. M. A. Mojsiejew niedawno ujawnił kilka liczb o broni pancernej. Wg niego sowieckie wojska pancerne traciły ponad czołgów rocznie, a przez całą wojnę 1941-45 przemysł wyprodukował około czołgów. Obala to twierdzenia sowieckie o ogromnej przewadze Niemców w czołgach. Na koniec chociaż w kilku zdaniach dane o stratach ogólnych. Dokładnych danych o stratach ludzkich nie podano do dziś. Wątpliwe, czy podliczano je kiedykolwiek. Komu to potrzebne? Stalin podał straty – 7 milionów. Siedem, to siedem. Chruszczow powiedział: – dwadzieścia milionów. A Gorbaczow – dwadzieścia siedem. Dokładność porażająca! Według książki B. Sokołowa o Żukowie ogólne straty ZSRR wynoszą 22 – 23 mln., nie licząc 4 mln. jeńców sowieckich, którzy zginęli w niemieckich obozach. Do tych liczb należy dodać 10 – 12 mln. ludności cywilnej, która zginęła podczas działań wojennych, z głodu, chorób, prac katorżniczych, zarówno w niemieckiej strefie okupacyjnej jak i na tyłach sowieckich. W ten sposób II Wojna Światowa pochłonęła około 40 mln. mieszkańców ZSRR. A Niemcy? Straty Wermachtu wskazać jest prościej dzięki niemieckiej dokładności, ponieważ Niemcy liczyli swoich zabitych. Straty frontowe wynoszą 2,2 mln. ludzi i około 3 mln. ludności, zabitej w czasie bombardowań amerykańsko – brytyjskich. Stosunek strat bojowych wojsk niemieckich i sowieckich wynosi więc jak 1:10. W ciągu całej swojej poprzedniej historii Rosja nie zaznała takich strat. Reasumując, rok 1941 był dla Związku Sowieckiego najtrudniejszym rokiem wojny. W ciągu trwającej 5,5 miesiąca letnio-jesiennej kampanii Wermacht zdobył kraje nadbałtyckie, Białoruś, Mołdawię, większą część Ukrainy, tereny w Karelii i kilka okręgów Federacji Rosyjskiej. Związek Sowiecki utracił ważne gospodarczo rejony, w których mieszkało ok. 40% ludności kraju, gdzie produkowano 58% stali, 68% żeliwa, 60% aluminium, wydobywano 63% węgla, zbierano 38% zbóż. Niemcy zdołali okrążyć i zablokować Leningrad, podejść pod samą Moskwę, opanować Charków, znaczną część Zagłębia Donieckiego i Krymu. Pod koniec 1941 roku ogólne straty niemieckie na Wschodzie wyniosły ludzi. Straty wojsk sowieckich w zabitych, rannych i wziętych do niewoli wg najnowszych źródeł wyniosły około 8 milionów ludzi – 2/3 ogólnej liczby wprowadzonych na początku wojny do walki żołnierzy. Z tych 8 mln. prawie połowa trafiła do niewoli – 3,9 mln. szeregowych i dowódców. Właściwie nie była to już wojna, tylko generalna kapitulacja Armii Czerwonej. W części dalszej zobaczymy dzięki czyjej pomocy Rosja, ponosząc straszliwe, druzgocące klęski w początkowym okresie wojny, jednak zwyciężyła armię niemiecką i wygrała wojnę. Jak Matka Boża uratowała Rosję w latach 1941-45 II WojnyŚwiatowej Zimą 1941 roku, kiedy Niemcy parli na Moskwę, Rosja stanęła na krawędzi katastrofy. Wtedy prawie nikt już nie wierzył w zwycięstwo. Wszędzie była panika, strach i zniechęcenie. W dokumentach rosyjskich podaje się, że 2 grudnia Niemcy byli osiem kilometrów od Moskwy, ale nie mieli już sił, by iść dalej. 8 km! Nie mieli sił… O tym będzie w dalszej części opracowania. Z Moskwy ewakuowano urzędy centralne i ministerstwa, w zakładach, produkujących na potrzeby wojny, brakowało ludzi, ponieważ każdy, kto mógł i czym mógł starał się opuścić miasto. Na dworcach w dantejskich scenach ludzie usiłowali zdobyć miejsce w pociągach. Do Kujbyszewa ewakuowano mumię Lenina z mauzoleum. Hitlerowcom wydawało się, że wraz ze zdobyciem Moskwy zostanie osiągnięty ostateczny cel „Blitzkriegu” – rozgromienie Rosji. Najważniejsze wydarzenia, które wpłynęły na losy Rosji, zostały zapisane w proroctwach. Niezależnie od rodzaju cudów, były one w ten czy inny sposób prorockimi przepowiedniami klęsk i chwały Rosji. Te niezwykłe zjawiska były obserwowane również w latach, poprzedzających straszne doświadczenia II Wojny Światowej. Oto dwa z takich proroctw. 1. Na początku 1941 roku mnich – starzec z klasztoru Wałaam podczas swojej służby w świątyni miał 3 następujące wizje. W pierwszej wizji objawiła mu się Matka Boża, Jan Chrzciciel, Święty Mikołaj oraz mnóstwo świętych, modlących się do Zbawiciela o ratunek dla Rosji. Zbawiciel powiedział, że Bóg już nie może dłużej tolerować w Rosji tak wielkiej obrzydliwości bezprawia, zepsucia poglądów i obyczajów, upadku wiary i pobożności. Ale Święci wraz ze Świętą Bożą Rodzicielką nadal modlili się do Niego ze łzami i wreszcie Zbawiciel powiedział: “Nie zostawię Rosji”. W drugiej wizji Matka Boża i Święty Jan Chrzciciel stali przed tronem Boga Zbawiciela i prosili Go o zbawienie Rosji. Odpowiedział On (tak jak w pierwszej wizji): “Nie zostawię Rosji”. W trzeciej wizji Matka Boża, stojąc przed Jej Synem ze łzami w oczach prosiła go o uratowanie Rosji mówiąc: “Przypomnij, mój Synu, jak stałam przez Twym Krzyżem i chciałam uklęknąć przed Nim”. Zbawiciel odpowiedział: “Nie trzeba, ja wiem, jak bardzo kochasz Rosję i przez Twoje słowa, nie zostawię jej. Ukarzę, ale zachowam”. Mnich – starzec, który miał wizje, zakończył życie w Pskowsko – Peczerskim Klasztorze w wieku około stu lat. 2. W opisie żywota wielkiego Świętego Rosji XX wieku Serafima Wyryckiego (Серафима Вырицкого), jest opis niezwykłego czynu modlitewnego tego ojca zakonnego z klasztoru o najsurowszej regule, który zajmuje szczególne miejsce nie tylko w historii Cerkwi, ale i w ziemskiej historii Rosji. Otóż ojciec ten w czasie wojny lat 1941-45 w ciągu tysiąca dni i nocy na kamieniu modlił się o ratunek dla Rosji, naśladując czyn swego niebiańskiego orędownika – czcigodnego Serafima Sarowskiego. Po wojnie, w 1947 roku Eliasz (Ilja) Karam, Metropolita Gór Libańskich, przyjechał do Rosji i opowiedział o tym, jak przez wstawiennictwo Matki Bożej została uratowana Rosja w czasie tej wojny. Przy czym Najświętsza Bogurodzica Sama odkryła Metropolicie imiona niektórych świątobliwych, przez modlitwy których Pan Bóg ulitował się nad Rosją. Spośród nich jako pierwszego Niepokalana wymieniła starca – ojca zakonnego Serafima Wyryckiego. W tym miejscu stosownym będzie przytoczenia faktu proroctwa Serafima Wyryckiego, który jeszcze w 1927 roku mówił arcybiskupowi Aleksijowowi (Aleksemu) Hutyńskiemu (Siemańskiemu) o “straszliwej wojnie światowej, która doprowadzi naród Rosji do Boga”. Kiedy arcybiskup Aleksij, uciekając przed zbliżającym aresztowaniem lub nawet rozstrzelaniem przez NKWD, odwiedził ojca Serafima, ten powiedział: “Wiele osób teraz chce wyjechać za granicę. A komu zostawić Rosję? Niczego nie bójcie się Władyko, jesteście potrzebni Rosji. Będziecie Patriarchą całej Rosji i będziecie rządzić przez 25 lat. Po Jego Świątobliwości Partiarsze Tichonie długo nie będzie patriarchy. Metropolita Siergij (Sergiusz) nawet przez rok nie będzie Patriarchą, potem Wy będziecie Patriarchą. Będzie wojna, wojna straszna, światowa, ona doprowadzi naród Rosji do Boga. I u nas ci sami władcy będą otwierać świątynie, chociaż teraz je zamykają.” Następnym wydarzeniem, które miało dla Rosji, a może i dla całego świata ogromne znaczenie jest sprawa Ikony Kazańskiej Matki Bożej, która czczona w tym wizerunku, kolejny już raz uratowała Rosję od zagłady, tym razem przez modlitwy Metropolity Gór Libanu Eliasza (Ilji) Karama. Prawdziwych przyjaciół Rosja miała wtedy niewielu. W tym czasie również w Rosji byli ludzie wielkiej modlitwy, świątobliwi starcy – ojcowie klasztorów, ale nikt nie mógł być pewny, że Stalin w trakcie realizacji „bezbożnej 5-latki” zechce wysłuchać chociaż jednego z nich. Być może, dlatego przewodnikiem Słowa Bożego został wybrany prawdziwy przyjaciel Rosji – Metropolita Eliasz. Na samym początku II Wojny Światowej (zwanej w Rosji Wielką Wojną Ojczyźnianą,) Patriarcha Antiochii Aleksander III, zwrócił się z apelem modlitewnym do chrześcijan na całym świecie o pomoc modlitewną i materialną dla Rosji. Po apelu Aleksandra III Antiocheński Metropolita Eliasz (Ilja) Karam zaczął się żarliwie modlić o ratowanie Rosji przed zagładą. Postanowił on prosić Matkę Bożą o otworzenie i wskazanie drogi ratunku dla Rosji. W tym celu zszedł on do kamiennej piwnicy klasztoru, w której nie było nic oprócz ikony Matki Bożej. Eliasz zamknął się w niej bez jedzenia i picia, nie spał, ale bez przerwy, gorąco modlił się przed Ikoną Matki Bożej. Codziennie rano Metropolicie przynoszono zestawienie z podaniem liczby zabitych na frontach i o tym, jak daleko doszli Niemcy. Wreszcie, po trzech dniach czuwania i modlitwy objawiła mu się w słupie ognia Bogurodzica i powiedziała, że jako prawdziwy orędownik i przyjaciel Rosji, został on wybrany do przekazania narodowi rosyjskiemu Woli Bożej. Jeżeli wszystko, co zostało przez Pana Boga ustalone, nie będzie spełnione, to Rosja z pewnością zginie. Matka Boża przekazała Eliaszowi następujące warunki: 1. “W całym kraju powinny być otwarte świątynie, klasztory, seminaria i akademie duchowne 2. Kapłani powinni wrócić z frontu, łagrów i z więzień i zacząć pełnić służbę w świątyniach 3. Teraz przygotowuje się poddanie Leningradu – oddawać go nie można. Niech wyniosą cudowną Ikonę Matki Bożej Kazańskiej i przejdą z nią w procesji Drogi Krzyżowej wokół miasta, to żaden wróg nie stanie na jego świętej ziemi. Jest to miasto wybrane 4. Przed Ikoną Matki Bożej Kazańskiej należy odprawić nabożeństwo w Moskwie 5. Następnie ikona powinna być w Stalingradzie, poddawać którego wrogowi nie można 6. Ikona Kazańska powinna iść z wojskiem do granic Rosji 7. Kiedy wojna się skończy, Metropolita Eliasz powinien przyjechać do Rosji i opowiedzieć o tym, jak została ona uratowana” Metropolita Antiocheński Eliasz skontaktował się z przedstawicielami Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej i Rządem Radzieckim i przekazał im wszystko, co zostało podane w objawieniu. Stalin wezwał do siebie Metropolitów z Leningradu Aleksija i Siergija (Aleksego i Sergiusza) i obiecał wykonać wszystko, co przekazał Metropolita Eliasz, ponieważ nie widział już żadnej szansy na uratowanie sytuacji. Wszystko odbyło się zgodnie z przepowiedniami. Sił, aby zatrzymać wroga, już nie było. Ze stron internetowych i materiałów Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej wynika, ze wraz w wybuchem wojny r. zaprzestano propagandy antyreligijnej. Zmienił się radykalnie stosunek Stalina do Cerkwi i na jego polecenie też stosunek władz. Są informacje, że już w lipcu 41 r. nastąpiło pierwsze krótkie spotkanie Stalina z Metropolitą Siergijem, z którego, jak twierdzi się, obaj byli zadowoleni. Natomiast przed wojną, dobierając bibliotekę do swojej daczy (domu za miastem, gdzie mieszkał) Stalin napisał do wiadomości wykonawców te słowa: „Proszę, żeby nie było żadnej makulatury ateistycznej”. Powszechnie znany i wiarygodny jest fakt, że Stalin czasami lubił cytować Biblię, którą znał doskonale. Od jesieni 1941 r. zamknięto antyreligijne organizacje, niektóre ateistyczne muzea, rozwiązano „Sojusz Wojujących Bezbożników”. Przed październikiem 1941 r. zaprzestano druku antyreligijnych wydawnictw, w tym słynnego czasopisma „Pod sztandarem marksizmu”. Zlikwidowano antyreligijną sekcję przy Instytucie Filozofii Akademii Nauk ZSRR, a Centralne Muzeum Historii i Ateizmu wyrzucono na ulicę. Istotny zwrot państwa twarzą do religii nastąpił po spotkaniu Metropolity Siergija i Stalina w dniu 4 września 1943 r. na Kremlu. Stalin spotkał się z najważniejszymi hierarchami Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Zezwolił na przeprowadzenie Soboru i wybranie Patriarchy we wrześniu 1943 roku i organizowanie życia cerkiewnego. Już po 4 dniach od spotkania na Kremlu zebrał się Sobór Arcybiskupi. Wielu Arcybiskupów, którzy w nim uczestniczyli, zostali dostarczeni do Moskwy z łagrów i zesłań. Dozorca Ołtarza Patriarchalnego Metropolita Siergiej został jednogłośnie wybrany Patriarchą Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Sobór wybrał także Święty Synod. 14 września 1943 r. Stalin podpisał rozporządzenie „O utworzeniu Rady do spraw Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej”, której Przewodniczącym został wyznaczony pułkownik NKWD G. Karpow. Stalin dał mu taką instrukcję: „Rada powinna realizować związki między rządem a Patriarchą. Sama Rada decyzji nie podejmuje, a o wszystkim melduje rządowi i od rządu przekazuje decyzje państwowe dla Cerkwi”. Rada ściśle śledziła, aby nie dochodziło do administracyjnego prześladowania Cerkwi przez władze miejscowe. Główny nacisk zestal zrobiony na przestrzeganie prawodawstwa o kultach religijnych. Warto przytoczyć i taki fakt historyczny. Niedawno dokumentaliści Niemiec, Austrii i Francji wspólnie z rosyjską firmą „Ostankino” zrealizowali film pt. „Kreml od wewnątrz”, który w 2000 roku z powodzeniem długo był przedstawiany na Zachodzie. Jeszcze niedawno – mówi się w tekście poza kadrem – wydarzenia tego w Kremlu nie można było sobie wyobrazić. I rzeczywiście, osobisty ochroniarz Stalina wskazuje miejsce, gdzie w Wielkim Moskiewskim Pałacu jest maleńka cerkiewka. W czasach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, według jego słów, Józef Wissarionowicz często „spełniał tutaj swoje potrzeby duchowe”. Do kogo się modlił? Wkrótce zostało otwartych 20 000 prawosławnych świątyń (wydaje się, że liczba ta obejmuje również świątynie otwarte na terytoriach okupowanych przez Niemców, wystarczy porównać tę liczbę z ilością świątyń w 1945 roku w całym ZSRR). Wtedy modliła się cała Rosja! Modlił się nawet Józef Stalin (są o tym świadectwa). Marszałek B. M. Szaposznikow, były carski generał, nie ukrywający swoich przekonań religijnych, całymi godzinami rozmawiał ze Stalinem i wszystkie jego rady (w tym, aby wojska ubrać w stare mundury carskiej armii z naramiennikami („pagonami”) zostały przyjęte. Marszałek A. W. Wasilewski, wg zalecenia Szaposznikowa został wyznaczony zamiast niego Szefem Sztabu Generalnego, był synem kapłana prawosławnego (popa) i jego ojciec jeszcze wtedy żył. Poczytamy o nim jeszcze przy opisie wydarzeń z bitwy o Königsberg (Królewiec). Cerkiew pobłogosławiła Wielką Wojnę Ojczyźnianą narodu rosyjskiego i błogosławieństwo to zostało zatwierdzone w Niebie. Zakaz religii na pewien czas przestał obowiązywać, o zwycięstwo modliła się cała Rosja. Dla żołnierzy na froncie zwracanie się najwyższego dowództwa o pomoc Boga szybko przestało być tajemnicą. Ogromna liczba wyższych oficerów, nie wspominając o zwykłych żołnierzach, otwarcie modliła się przed bitwą. Wielu dowódców, a nawet sam marszałek Żukow, przed walką mówił: “Z Bogiem!”. Opowiadają świadkowie, że marszałek Żukow pod obiciem na dachu swego samochodu woził przez całą wojnę kopię Kazańskiej Ikony Matki Bożej. Jeden oficer, który miał kontakt radiowy z pilotami podczas misji bojowych, opowiadał, że często słyszy w słuchawkach, jak piloci palących się rosyjskich samolotów krzyczeli: “Panie, weź z pokojem duszę moją!…”. W tym czasie zostały otwarte seminaria i akademie duchowne, otwarto Ławrę Trójcy Świętej pw. Św. Sergiusza (Siergija), Kijowsko – Peczorską Ławrę i wiele innych klasztorów. Postanowiono przenieść relikwie św. Aleksego (Aleksija), metropolity Moskiewskiego i Wszechrusi do katedry Objawienia Pańskiego, gdzie przez całą wojnę znajdowała się ta sama cudowna ikona Matki Bożej Kazańskiej, która była z pospolitym ruszeniem w 1612 roku. Nadszedł czas powrotu Wiary na ziemię rosyjską, zgodnie z przepowiedniami rosyjskich świętych. Kapłani, zwalniani z więzień, łagrów i odsyłani z frontu, rozpoczęli służbę w świątyniach. Ikona Matki Bożej Kazańskiej rozpoczęła zgodnie z poleceniem Bogurodzicy pochód po ziemi rosyjskiej. Towarzyszmy tym niezwykłym wydarzeniom. Blokada Leningradu (obecnie Sankt Petersburga) W 1941 roku wszystko stało się tak, jak się tego spodziewano. Nie było już sił, aby zatrzymać wroga. W Leningradzie straszny głód tysiącami kosił każdego dnia mieszkańców oblężonego miasta, ale wiara w zwycięstwo życia jeszcze była. Zgodnie z poleceniem Matki Bożej, przekazanego Metropolicie Eliaszowi z Libanu, z Soboru Władimirskiego północnej stolicy Rosji wyniesiono Ikonę Kazańskiej Matki Bożej i w procesji Drogi Krzyżowej (tzw. „Крестный ход”) Metropolita Aleksij (Simański), przyszły Patriarcha Moskiewski i Wszechrusi obniósł ją dookoła Leningradu i miasto wytrwało 3,5 roczną blokadę. Miasto zostało uratowane, przeżyło, chociaż wiele osób nadal nie rozumie, dzięki czemu utrzymał się Leningrad, przecież praktycznie pomocy dla niego nie było: to, co dowożono, było kroplą w morzu. Ale miasto nie upadło. Ponownie potwierdziły się słowa wypowiedziane przez Arcypasterza Mitrofana (Woroneżskiego), Carowi Piotrowi Pierwszemu o tym, że miasto Świętego Apostoła Piotra zostało wybrane osobiście przez Matkę Bożą i dopóki Jej Ikona Kazańska znajduje się w tym mieście i są modlący się, wróg nie może wejść do miasta. Oto dlaczego mieszkańcy Petersburga tak czczą Kazańską Ikonę Matki Bożej, również dzisiaj. W dziesięciu świątyniach miasta rozpoczęły się wtedy regularne nabożeństwa. W jednym z muzeów miejskich przechowywany jest rozkład nabożeństw w miesiącu grudniu 1941 roku w Soborze Objawienia Pańskiego Św. Mikołaja, gdzie kolumny w tym rozkładzie były wypełniane każdego dnia. Zdjęcia z tych lat zarejestrowały tłok wiernych wewnątrz soboru i przy jego wejściu. Według relacji naocznych świadków, ludzie nie wychodzili nawet w czasie bombardowania. I stała się rzecz niezwykła. Hitler zmienił swoje plany i kazał zatrzymać czołgi przed samym Leningradem, choć wejście do umęczonego miasta nie przedstawiało wielkiego wysiłku. Dowództwo Wermachtu postanowiło zadusić miasto głodem, chłodem, nieustającym ostrzałem artyleryjskim i bombardowaniami lotniczymi. Z każdym dniem rosła śmiertelność. Zarejestrowano, że w październiku 1941 roku zginęło 7,3 tysiąca mieszkańców, w listopadzie – 11 tysięcy, w grudniu – 52,8 tysiąca. Wróg nie przekroczył linii, nakreślonej przez procesję wokół oblężonego miasta. Można zadawać pytanie: dlaczego w czasie prawie 3 lat oblężenia Hitler nie próbował wejść do miasta? W opisach wojny sowiecko – niemieckiej podaje się wiele przypadków niezwykłych, widzialnych zjawisk (znaków) na Niebie. Jeden z takich znaków, Krzyż, pojawił się w październiku 1941 roku na Niebie przed Teatrem Dramatycznym w Leningradzie. Wielu tłumaczy, że Krzyż zwiastował 900-dniową blokadę miasta, nadejście czasów niepojętych cierpień, wyrzeczeń i śmierci. Znaki niebieskie obserwowano też nad innymi miastami Rosji. Będziemy o nich mówić w dalszej części opracowania. W tym miejscu zamieszczamy jedno świadectwo o Cudzie nad Leningradem, podczas którego świadek widział Obraz Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Znaleziono je na stronie (Proście, a otrzymacie. Obraz Zbawiciela w niebie). Na stronie tej jest opisanych wiele cudów, dotyczących pomocy Niebios w przypadkach indywidualnych. A oto wypowiedź świadka Cudu: … Na front trafiłem w 1941 roku. Jako 22 – letni młodzieniec. Byłem łącznościowcem. Uczestniczyłem w obronie Leningradu. Niemcy rwali się do miasta, było one okrążone. Chcąc zdobyć go za wszelką cenę, Niemcy rzucili na nas lawinę ognia. Jeden po drugim ginęli moi przyjaciele. I oto podczas jednego bombardowania, kiedy huragan ognia spadł na miasto i wydawało się, że rozpoczął koniec świata, wydarzył się prawdziwy cud. Nocne niebo naraz rozświetliło się różowym światłem i na różowym niebie pojawił Obraz Zbawiciela. Z niespodzianki wszyscy żołnierze w okopie, bez umawiania się, upadli na kolana i zaczęli żegnać się… Obraz Zbawiciela znikł. Niebo stało się zwykłe, ale prawdziwe piekło ustało. Długo jeszcze nie mogliśmy dojść do siebie…. Od tamtego czasu uwierzyłem w Boga. Z tą wiarą przeszedłem całą wojnę i po Zwycięstwie w 45 roku wróciłem do domu bez żadnej rany. Obraz Chrystusa na zawsze pozostał w mojej pamięci. Blokada Leningradu trwała 900 dni, od 8 września 1941 roku do 27 stycznia 1944 roku. Zimą roku 1941-42 w mieście nie było ogrzewania, wody, były przerwy w dostawach elektryczności i niedobór żywności. W styczniu 1942 roku, w środku niezwykle mroźnej zimy, najmniejsze racje żywnościowe wynosiły zaledwie 125 gramów chleba dziennie. Styczeń i luty 1942 zapisały się jako najcięższe miesiące w oblężonym Leningradzie. Codziennie w mieście umierało około 3-4 tys. ludzi. Wiele zwłok nie zostało pochowanych, ponieważ służby miejskie nie nadążały z kopaniem grobów. Matki codziennie gotowały dla dzieci gazety… Żeby oszukać głód… Zdarzały się przypadki kanibalizmu. W archiwach zachowały się dokumenty dotyczące rozpraw sądowych o kanibalizm z czasów blokady. A ile było nieujawnionych przypadków, któż to wie… Zaledwie w ciągu dwóch miesięcy, w styczniu i lutym 1942 roku, 200 tysięcy ludzi (!!!) zmarło w Leningradzie z zimna i głodu. Ale część przemysłu zbrojeniowego nadal pracowała i miasto nie poddawało się. Kilka tysięcy ludzi ewakuowano z miasta przez jezioro Ładoga, słynną „Drogą Życia” (“Дoрога жизни») – jedyną drogą, jaka łączyła oblężone miasto z resztą kraju. W wyniku głodu, mrozu, bombardowań i ostrzału artyleryjskiego w mieście zmarło lub zginęło ponad milion osób. Większość z nich pochowano w grobach masowych na cmentarzach miasta. Cmentarz – Mauzoleum Piskariowskoje, gdzie spoczęło prawie 500 tysięcy osób, stał się jednym z największych pomników poświęconym pamięci ofiar wojny. W oblężonym mieście Dymitryj Szostakowicz napisał swoją siódmą „leningradzką” symfonię. Blokada została przerwana w dniu obchodów Świętej (równej Apostołom) Niny, krzewicielki wiary w Gruzji. Leningrad, ówcześnie 2,5 milionowe miasto, położone między Zatoką Fińską a jeziorem Ładoga, oddalone w 1941 około 100 km od granicy z Finlandią, był obok zajęcia Moskwy i Kaukazu jednym z trzech głównych celów niemieckiego planu Barbarossa. Po zakończeniu wojny, w 1947 roku Stalin zaprosił Metropolitę Gór Libanu Eliasza do Rosji. Z Moskwy Metropolita Eliasz przyjechał do Leningradu (było to w pierwszych dniach listopada 1947 roku). Rano 9 listopada 1947 r. Metropolita Eliasz odprawił Liturgię w katedralnym Nikolskim Soborze i podarował świątyni cząstkę relikwii Arcypasterza Mikołaja. Nazajutrz w Soborze Władimirskim odbyła się niezwykła uroczystość. Wszystkie ulice, przylegające do soboru były wypełnione ludźmi. Przed świątynią stało 200 tys. osób, zatrzymano ruch uliczny, wszystkie przejścia zostały zablokowane. Naoczny świadek opowiada, że po wielkich trudnościach, dzięki znajomemu staroście soboru, udało mu się dostać do środka. Przy samym podwyższeniu ołtarza stało 42 członków rządu sowieckiego. Odprawiono nabożeństwo wieczorne, po którym Władyka Eliasz ukoronował bardzo kosztowną koroną Kazańską Ikonę Matki Bożej. Następnie wszystko opowiedział: jak objawiła mu się Matka Boża i co Ona mu przekazała. Do zebranych powiedział te oto słowa: „Modliłem się za wasze piękne miasto i jestem bardzo wdzięczny Panu Bogu, że pozwolił mi przybyć tutaj i modlić się wraz z wami. Zobaczyłem, że Matka Boża nie zostawiła Swych dzieci. Podarowano mi Krzyż z kamieniami z całej ziemi rosyjskiej, panagię*/ i Ikonę Kazańskiej Matki Bożej. Krzyż ten położę na stole ofiarnym soboru katedralnego w Libanie i obiecuję wam, drodzy, Krzyż z Rosji będzie zawsze leżał na ołtarzu, dopóki ja będę żył na ziemi. I moją ostatnią wolą będzie, aby również po mojej śmierci Krzyż pozostał na ołtarzu. Ikona Kazaskiej Matki Bożej będzie zawsze znajdować się w Prezbiterium i będzie mi przypominać w czasie nabożeństw o Rosji. Wybaczcie mi, moi drodzy, że nie mogę każdego z was pobłogosławić i objąć! Posyłam Błogosławieństwo Boże na was wszystkich i zawsze, dopóki jestem żywy, będę się modlił za was!”. __________ */ „panagia” – mały obrazek (ikonka, do kilkunastu cm wysokości) z metali szlachetnych (złota lub srebra lub też pokryty tymi metalami), ozdobiony drogocennymi kamieniami z wizerunkami Osób Boskich, Matki Bożej lub Świętych, noszony przez wysokich dostojników cerkiewnych (Patriarchów, Arcybiskupów, Metropolitów…) na łańcuchu na piersiach. Naoczny świadek mówi: „Oczywiście, mówił on przez tłumacza, ale prawie wszyscy w świątyni płakali. Tego nie można zapomnieć. I oto wszyscy zaśpiewali: “Заступница усердная…” („Orędowniczka gorliwa…”). Niemożliwym jest przekazanie uczuć podczas tego śpiewu. Wydawało się, że śpiewa cała świątynia, a cały naród uniósł się w powietrze. Kiedy ludzie wyszli ze świątyni, pieśń wielbiącą Matkę Bożą w Ikonie Kazańskiej, zaczęli śpiewać wszyscy obecni na placu, na przyległych ulicach,, przy stadionie – dziesiątki – dziesiątki tysięcy, wszyscy śpiewali: “Заступница усердная…”. Ludzie płakali i modlili się do prawdziwej Orędowniczki i Wybawicielki Rosji”. Na zakończenie należy podkreślić rolę, jaką odegrała Cerkiew w życiu obleganego miasta. Zwrot do Cerkwi miał charakter masowy i znaczniejszy w porównaniu do innych regionów kraju. To, że wycieńczeni ludzie jednak zapełniali świątynie podczas blokady, mówi o tym, że Wiara Prawosławna w tym tragicznym okresie stała się życiowo niezbędną częścią życia narodu, była źródłem, z którego wielu obrońców i mieszkańców miasta czerpało swe siły. Czynnik religijny odegrał bardzo ważną rolę w obronie miasta. Czynne przez cały okres blokady świątynie aktywnie sprzyjały mobilizacji duchowych sił mieszkańców. Tego nie mogły nie uwzględnić władze miejskie: ich polityka cerkiewna zaczęła się zmieniać jeszcze przed radykalną zmianą ogólnopaństwowego kursu. Cerkiew zaczęła wtedy szybko się odradzać, umacniać swój autorytet i rozszerzać wpływ. Mobilizując moralne i duchowne siły ludzi, pomagała mieszkańcom Leningradu nie tylko przeżyć, ale i kontynuować walkę z wrogiem. Wniosła przez to niemały wkład w sprawę obrony Leningradu. Obecnie cudowna Ikona Kazańskiej Matki Bożej znajduje się w Soborze Władimirskim Sankt-Petersburga z koroną Metropolity Gór Libanu Eliasza, ofiarowaną w podziękowaniu za uratowanie Rosji w latach 1941-45 i nadal jest znakiem Błogosławionej Opieki Bogurodzicy. I dopóki Ikona Kazańska znajduje się w mieście i wierni modlą się do Matki Bożej, dopóty miasto będzie żyło. Bitwa o Moskwę Kiedy Niemcy podeszli pod samą Moskwę, Stalin chciał opuścić stolicę, już był gotów pociąg do ewakuacji. wydał rozporządzenie, aby zaminować wszystkie ważne obiekty i aby rząd sowiecki się ewakuował z Moskwy. Jest świadectwo z tych czasów, ze ziomek błogosławionej Matrony Moskiewskiej, niewidomej, (obecnie już świętej, kanonizowanej w 1999 roku w Cerkwi Prawosławnej), pracownik do spraw ekonomicznych (zaopatrzenia) na Kremlu, zaproponował w tym krytycznym momencie Stalinowi, żeby odwiedził tę starą kobietę. Powiedział Stalinowi: „Józefie Wissarionowiczu, jest tutaj jasnowidząca, która wszystko wie, co będzie”. „Dobrze, jedziemy do niej” – odpowiedział Stalin. I pojechali. Błogosławiona Matrona*/ powiedziała wodzowi, aby z Moskwy nie wyjeżdżał, ponieważ Niemcy Moskwy nie zdobędą i że Rosja zwycięży Niemcy. Ikona Matki Bożej Kazańskiej Ikona Matki Bożej Kazańskiej Z Sankt-Petersburga przekazana w 2004r. Rosji Ikona Matki Bożej Tichwińskiej przez Jana Pawła II Metropolita Gór Libanu Eliasz w rosyjskim Ikona św. Matrony Moskowskoj kłobuku (kapicy mnisiej) w czasie pobytu w Rosji w 1947 roku W innym źródle mówi się, że w październiku 1941 roku Stalin jeździł do Carycyna do staruszki Matrony (Nikonowej), Świętej Prawosławnej, która powiedziała mu: „Czerwony kogut zwycięży. Zwycięstwo będzie z tobą. Z kierownictwa tylko ty jeden nie wyjedziesz z Moskwy”. („Opowieść o życiu staruszki Matrony”. Oprac. Z. W. Żdanow. Klasztor Świętej Trójcy w Nowym Gołutwinie. 1994 r. Tak też się stało. Stalin uwierzył Matronie, nie opuścił Kremla, nie wyjechał z Moskwy. Wg innej wersji Matrona uderzyła piąstką w czoło wodza i powiedziała: „Moskwy nie oddawaj, pomyśl-pomyśl, a jak przyjdzie Aleksander Newski, to wszystkich za sobą poprowadzi”. I Stalin wydał marszałkowi Żukowowi rozkaz wykonania kontruderzenia w dniu 6 grudnia 1941 roku, właśnie w dniu, poświęconym pamięci Aleksandra Newskiego!. I może jeszcze jeden przekaz związany ze Świętą Matroną, w którym mówi się, że: … „zimą 1941 roku Stalin zaprosił do siebie na Kreml duchowieństwo dla modlitw o wyjednanie zwycięstwa”. I dalej: Po odwiedzeniu Św. Matrony Stalin w swym gabinecie usłyszał od Pana Boga takie słowa: „Otworzysz we Włodzimierzu Uspieński Sobór – pójdziesz do natarcia. Otworzysz inne świątynie – zwyciężysz Niemcy. Otwieraj świątynie, proście Boga o zwycięstwo”. Matka Boża również sugerowała w myślach Stalinowi, aby przywołał Marszałka Żukowa do Moskwy. I Stalin to wykonał. Wydarzenia powyższe opisano we wspomnieniach zakonnicy Siergiji (Klimenko). („Przeszłość rozwija zwój…” Moskwa, Wyd-wo Patriarchii Moskiewskiej, „Błago”, 1998. w których mówi: … „w 1941 roku, kiedy Niemcy byli już w Chimkach, (przedmieście miasta) z Moskwy zamierzano wywieźć relikwie Świętego Księcia Daniela (Daniiła). Relikwie Św. Sergiusza (Siergija) Radoneżskiego zostały już wywiezione wcześniej przez Towarzystwo Historyczno-Archeologiczne w inne miejsce w celu przechowania. W nocy na 23 listopada (wg starego kalendarza) Książe (Kniaź) Daniił (Daniel) Moskiewski sam się objawił Stalinowi (przy Stalinie Kreml był w nocy oświetlony i wszyscy pracowali) i powiedział: „Jestem gospodarzem Moskwy, nie ruszajcie mnie, zostawcie, inaczej będzie z wami źle”. O tym, że Stalin widział Św. Kniazia Daniiła Moskiewskiego, opowiedział Archimandryta Jeremiasz (Lebiediew, 1885r. – skarbnik Patriarchy Aleksija. Relikwie pozostawiono. __________ */ Św. Matrona Moskowskaja – (Matrona, niekiedy używa się imienia Maтрёна, Dimitrijewna Nikonowa) urodziła się w 1881 roku w Tulskiej Gubernii, na wsi, w pobliżu Pola Kulikowego, gdzie miała miejsce w 1380 roku słynna bitwa między wojskami ruskimi i tatarskiej Złotej Ordy. Rodzice byli wierzącymi chłopami, w rodzinie było czworo dzieci. Matrona była najmłodszą. Żyli w wielkiej biedzie. Matka, gdy była w ciąży, postanowiła oddać dziecko do przytułku księcia Golicyna w sąsiedniej wiosce Buczałki. Miała proroczy sen. Nienarodzona córka objawiła się matce jako biały ptak z ludzką twarzą, zamkniętymi oczami i usiadła jej na prawą rękę. Przyjmując sen za Znak Boży bogobojna kobieta odrzuciła myśl o oddaniu dziecka do przytułku. Córka urodziła się jako ślepa, ale matka bardzo ją kochała. O Bożym wybraństwie dziewczynki mówią takie fakty: gdy kapłan opuszczał dziecko podczas chrztu do wody, wszyscy obecni zobaczyli nad dzieckiem obłok przyjemnie pachnącego dymu; na dziecku był też cielesny, zewnętrzny znak – na piersi była wypukłość w kształcie krzyża, w miejscu, gdzie nosi się krzyżyk. Kapłan, który udzielał chrztu powiedział, że wiele miał chrztów, ale czegoś podobnego w swoim życiu nie widział i według niego to będzie wielka święta. Matrona była nie tylko ślepą, ona nie miała gałek ocznych, oczodoły były szczelnie zamknięte powiekami tak, jak u ptaka we śnie matki. Przyjaciółka matki wspomina, jak ta skarżyła się, że Matrona w wieku niemowlęcym w środy i piątki nie chciała ssać piersi, w te dni spała przez 24 godziny bez przerwy i obudzenie jej było niemożliwe. Byłby to nieopisany w żadnych źródłach fakt postu kilkumiesięcznego dziecka? Dzieci wyśmiewały z Matrony i dokuczały jej, smagały ją pokrzywą, wiedząc, że i tak ich nie rozpozna. Wrzucały do jamy i z zaciekawieniem obserwowały, jak wydostaje się po omacku i idzie do domu. Dlatego Matrona przeważnie siedziała w domu. Gdy miała 7- 8 lat objawił się u niej dar przepowiadania i leczenia chorych. Bliscy zaczęli zauważać, że zna nie tylko ludzkie grzechy, przestępstwa, ale i myśli. Wyczuwała zbliżające się niebezpieczeństwa, przewidywała klęski żywiołowe i społeczne. Po jej modlitwach ludzie odzyskiwali zdrowie i pocieszenie w nieszczęściach. Zaczęli się schodzić i zjeżdżać chorzy i potrzebujący nie tylko z okolicznych wiosek i miast, ale i z innych zakątków Rosji. Leżący chorzy, których dziewczynka stawiała na nogi lub których uzdrowiła z nieuleczalnych chorób przynosili, przywozili i zostawiali rodzicom artykuły spożywcze i podarunki. Tak dziewczynka, zamiast stać się ciężarem dla rodziny, stała się jej główną karmicielką. W wieku kilkunastu lat miała możliwość podróżowania z córką miejscowego obszarnika do różnych znanych klasztorów, miast i świętych miejsc w Rosji, a nawet za granicę, np. do Jerozolimy. Zachował się przekaz o spotkaniu Matronuszki ze Świętym Janem Kronsztadzkim (Иоанном Кронштадским), który poprosił zgromadzone tłumy, aby się rozstąpiły przed podchodzącą 14-letnią Matroną do podwyższenia przed ikonostasem i powiedział: „Matronuszka, chodź, chodź do mnie. Oto idzie moja zmiana – ósmy słup Rosji”. Potem przez chwilę ze sobą rozmawiali. Znaczenia słów Św. Jana Kronsztadzkiego o 8-ym słupie i treści rozmowy Matrona nikomu nie wyjaśniła. W 17-ym roku życia odmówiły jej posłuszeństwa nogi i do końca życia przez 50 lat pozostawała w pozycji siedzącej. Nigdy nie narzekała, pokornie niosła swój krzyż, dany przez Boga. Przepowiedziała będąc w młodym wieku rewolucję 1917 roku, opowiadała jak będą rabować i niszczyć cerkwie, gnębić naród rosyjski, dzielić ziemie. Gdy bliska jej osoba współczuła, że Matrona nie widzi piękna otaczającego świata, ta odpowiedziała: „Bóg pewnego razu otworzył mi oczy i pokazał świat oraz Dzieła Swoje. I słoneczko widziałam i gwiazdy na niebie, i wszystko, co jest na ziemi, piękno ziemskie: góry, rzeki, zieloną trawę, kwiaty, ptaki…”. Od 1925 roku przebywa w Moskwie kątem u różnych ludzi, bez zameldowania, cudem unikając aresztu. W tym czasie uratowała wielu ludzi od śmierci duchowej. Życie jej przebiegało jednostajnie: w dzień – przyjęcia ludzi, w nocy – modlitwa. Nigdy nie kładła się spać: leżała zwinięta na boku i drzemała, z głową na zaciśniętej pięści. Miała dar bilokacji, duchowo przebywała w różnych miejscach, przestrzeń dla jej duchowego wzroku nie istniała. Często mówiła, że przebywa na polach walk, pomaga rosyjskim żołnierzom. Wszystkim zapowiedziała, że do Tuły Niemcy nie wejdą. I tak się stało. W 1940 roku zapowiedziała wybuch wojny. Uczyła nie osądzać bliźnich, poddawać się Woli Bożej, żyć z modlitwą, jak najczęściej nakładać na siebie i otaczające przedmioty znak krzyża, zagradzając w ten sposób działanie złych sił. Radziła przystępować jak najczęściej do Spowiedzi i Komunii Świętej. Uczyła, aby boleści znosić z cierpliwością. Aby nie interesować się kapłanami i ich życiem, nie zwracać uwagi na sny, bo sny są czasem od złego ducha. W 1941 roku odwiedzał ją Stalin, (opisy kontaktów ze Świętą podaliśmy wyżej). Przed śmiercią mówiła: „Wszyscy, wszyscy przychodźcie do mnie i opowiadajcie jak żywej wszystko o swoich boleściach, a ja będę was słyszeć, i widzieć, i pomagać wam. Wszystkich, kto będzie się zwracał do mnie o pomoc, będę spotykać przy ich śmierci, każdego. I wszyscy, którzy powierzą siebie i swoje życie memu wstawiennictwu do Pana Boga, uratują się”. Odeszła do Pana 2 maja 1952 roku. Po śmierci jej mogiła na Cmentarzu Daniłowskim stała się jednym ze świętych miejsc prawosławnej Moskwy, dokąd ze wszystkich krańców Rosji i z zagranicy przyjeżdżają ludzie ze swymi chorobami i kłopotami i są wysłuchiwani. Uzdrawiające właściwości ma piasek z jej grobu. W 1999 roku Rosyjska Cerkiew Prawosławna uznała ją za świętą i godną czci w Diecezji Moskiewskiej, a w 2004 roku została zaliczona (kanonizowana) do grona świętych całej Rosji. Sytuacja Moskwy była rzeczywiście beznadziejna. Poniżej zamieszczamy historię o powołanym przez Stalina do obrony Moskwy Marszałku Żukowie. Jest to świadectwo Siergieja Krawcowa, uczestnika walk o Moskwę: „Droga na Moskwę była otwarta. W tej tragicznej sytuacji na Dowódcę Frontu Zachodniego Naczelne Dowództwo Armii Czerwonej skierowało generała armii G. Żukowa. Przybył on do niewielkiego miasteczka, gdzie rozmieszczony był sztab armii. Spotkał się z pilotem, który podał mu wiadomość o przerwaniu obrony na szosie możajskiej i o desancie niemieckiej kolumny składającej się z transporterów opancerzonych, ciężarówek z żołnierzami i 54 czołgów, które parły prosto na Moskwę. Po wejściu do sztabu Żukow zwrócił się do obecnych dowódców: „Przygotować desant!”. „Nie ma spadochronów” – powiedział jeden z pilotów. „Przygotować desant” – powtórzył Żukow i powiedział: „Gdy jechałem tutaj, widziałem maszerujący tylko co przybyły świeży pułk Sybiraków niedaleko lotniska, zatrzymać go i skierować do samolotów”. „Bracia!” – zwrócił się Żukow do rekrutów: – „Kolumna niemieckich czołgów przerwała naszą obronę i szybko będzie w Moskwie. Nie mogę wam rozkazać wykonania tego zadania, ja proszę was… Potrzebni tylko ochotnicy. Podaję zadanie, równego któremu nie było w historii wojen i chyba nie będzie… W koszącym locie, nad samą ziemią należy zrzucić desant w głęboki śnieg przed kolumną czołgów i zatrzymać ją. Trzeba będzie skakać bez spadochronów – ich nie ma… Ochotnicy! Trzy kroki naprzód!” Cały pułk wykonał trzy kroki. Nie pozostał ani jeden żołnierz. „Z Bogiem! Takich żołnierzy nie ma w żadnej armii świata. I nigdy nie będzie!”… I Żuków nisko pokłonił się żołnierzom. Gdy ostatni samolot oderwał się od ziemi, Żukow ścisnął małą ikonę Matki Bożej, którą nosił ze sobą od samego początku wojny i wyszeptał słowa modlitwy. Potem się przeżegnał i ciężkimi krokami skierował do samochodu. Siadając, powiedział kierowcy: „Nie mogę sobie wyobrazić ani Amerykanina, ani Anglika, ani nawet Niemca, który dobrowolnie skacze bez spadochronu”. Historia szokująca, niemożliwa do wymyślenia, więc tym bardziej można przyjąć, że jest prawdziwa. Nigdzie, w żadnych źródłach nie ma wzmianki o ciągu dalszym tej historii. Czy zwariowany pomysł marszałka przyniósł powodzenie i w jakim stopniu przyczynił się do obrony Moskwy? Ilu rezerwistów zdołało wylądować bez spadochronu z lecących samolotów? A ilu połamało nogi lub straciło życie? I czy zatrzymali kolumnę, w której było 54 czołgów, mając tylko broń osobistą, czyli automaty „pepeszki” lub powszechnie używane jednostrzałowe karabiny Mosina. A jednak jest ciąg dalszy tej historii. W internecie rosyjskim znaleziono powieść Nikołaja Szachmagonowa pt. „ Wściekłość szlachetna” (Николай Шахмагонов „ЯРОСТЬ БЛАГОРОДНАЯ” – pоман), w której opisano przebieg tego desantu. Z małymi poprawkami: wg autora na Moskwę posuwała się kolumna 60 czołgów (a nie 54) i że pomysłodawcą desantu bez spadochronów był Stalin ze swym osobistym pilotem Gołowanowem, tym samym, który dokonał 3-krotnego oblotu granic Moskwy z Ikoną Matki Bożej Tichwińskiej na pokładzie. Desant Możajski (taką nazwę otrzymał) wykonano w 2-ch rzutach po 15 samolotów, z których każdy zabierał 30 żołnierzy z rusznicami przeciwpancernymi (po dwóch żołnierzy na jedną rusznicę), granatami ppanc. i bronią osobistą. Podczas „desantowania” (z samolotów lecących na wysokości 5-10 m) straty wynosiły około 20%. Z pierwszego rzutu z 450 żołnierzy od razu zabiło się 90-ciu. Ile czołgów zostało podbitych – nie wiadomo. Autor pisze, że wiele. Jednak desant ten zatrzymał na pewien czas kolumnę, co umożliwiło przerzucenie artylerii. Następnie wspólnymi siłami artylerii i piechoty Niemcy zostali odrzuceni na pozycje wyjściowe, straciwszy 51 czołgów, 60 samochodów ciężarowych i 5 pułków piechoty. Nie wiadomo, czy liczba ta stanowi wspólną ilość zniszczonych czołgów przez desant i artylerię. W książce wspomina się jeszcze, że reszki ocalałych czołgów, spychając palące się samochody i czołgi na bok, uciekały z pola walki. Jeszcze ciekawostka. W 1946 roku w Niemczech wyszła książka o doświadczeniach wojsk powietrzno-desantowych. Wskazano w niej na możliwość dokonywania w krytycznych sytuacjach desantów bez spadochronów do głębokiego śniegu z samolotów lecących na bardzo małej wysokości. Do czasów Pierestrojki znana była historia 28 Panfiłowców z 316 Dywizji Piechoty gen Iwana Panfiłowa, którzy r. w czasie walk o Moskwę, na którą szła kolumna niemieckich czołgów w liczbie 54 zniszczyli 18 niemieckich czołgów i zabili 70 żołnierzy. Gdy skończyły się pociski do armat przeciwpancernych, sowieccy żołnierze przywiązywali do pasa wiązki granatów ppanc. i rzucali się pod gąsienice. Wszyscy polegli, ale natarcie Niemców powstrzymali. To wtedy miało paść owo słynne zawołanie komisarza kompanii: „Rosja jest wielka, ale cofać się nie ma dokąd – za nami Moskwa!”. O wydarzeniu tym uczono w szkołach, był też wpis o tym w 6-tomowej Historii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. W czasach Pierestrojki ujawniono, że była to historia nieprawdziwa, wymyślona przez korespondenta gazety. Chodziło o to, aby podnieść morale żołnierzy sowieckich. Zastanawia liczba 54 czołgów, tyle samo występuje w poprzedniej historii. We wspomnieniach generała Reinehardta załączony jest list oficera z niemieckiego sztabu, adresowany do krewnego w Niemczech. Opisuje w nim ogólny nastrój niemieckich wojsk w tym czasie: „Dziesięć minut temu wróciłem ze sztabu naszej dywizji piechoty, do której zawoziłem rozkaz o ostatnim natarciu na Moskwę. Za kilka godzin natarcie to rozpocznie się. Widziałem ciężkie działa, które przed wieczorem zaczną ostrzeliwać Kreml. Widziałem pułk naszej piechoty, który jako pierwszy przejdzie po Placu Czerwonym. To już koniec, dziadku. Moskwa jest nasza, Rosja jest nasza. Rano napiszę do ciebie z Moskwy” (wg W. Kożinow. Rosja. Wiek XXIII (1939-1064). Moskwa. 1999. Do wojsk zostały dostarczone ordery za zdobycie Moskwy i specjalne umundurowanie dla uczestników Defilady Zwycięstwa. Generał Halder, Szef Sztabu Wermachtu winszował już Hitlerowi: „Sieg, mein Führer, Sieg!“ („Zwycięstwo, mój Wodzu, Zwycięstwo!“). 29 listopada Hitler ogłosił w radio o zajęciu Moskwy i że wojna w zasadzie została już wygrana. Szosa Wołokołamska była odkryta, nie broniona i niemieccy motocykliści bez przeszkód dojeżdżali do przedmieść miasta. W jednym z artykułów rosyjskich opisano, że do Moskwy wkroczył batalion niemieckich czołgów, który następnie się wycofał. Czemu się wycofał? Czemu za nim nie poszły inne czołgi? Znany pułkownik SS Otto Scorzenny (ten, który dokonał brawurowego uwolnienia uwięzionego Mussoliniego) w swoich wspomnieniach pisze, ze przez lornetkę z dzwonnicy cerkwi obserwował życie na ulicach wewnętrznych rejonów Moskwy. Do Czerwonej Polany (16 km od Moskwy) Niemcy dostarczyli 300 milimetrowe działa, które mogły z powodzeniem ostrzeliwać Kreml. Wyżej wspomnieliśmy, że po odwiedzeniu Św. Matrony Stalin w swym gabinecie usłyszał od Pana Boga takie słowa: „Otworzysz we Włodzimierzu Uspieński Sobór…” I oto w tych dniach na początku grudnia wysyła on telegram do Włodzimierza, aby otwarto Sobór Uspieński. Równocześnie wydaje Marszałkowi Żukowowi rozkaz wykonać kontruderzenie w dniu 6 grudnia 1941 roku, właśnie w dniu pamięci Aleksandra Newskiego. W tym też czasie, 8 grudnia, Ikona Matki Bożej Tichwińskiej 3-krotnie oblatuje na samolocie granice Moskwy. W źródłach cerkwi Prawosławnej nie ma jednoznacznego stwierdzenia: kiedy Ikona Matki Bożej Kazańskiej została obniesiona dookoła Moskwy. Należy jednak przypuszczać, że zarówno Cerkiew jak i Stalin nie ośmieliliby się zignorować polecenia Bogurodzicy, przekazanego przez Metropolitę Eliasza. Polecenie oblotu Ikony Matki Bożej Tichwińskiej wydał osobiście Stalin. O Ikonie Tichwińskiej Matka Boża w Libanie nic nie mówiła. W opublikowanych wspomnieniach Walentyna Gieorgijewicza Władimirowa, który w czasie wojny ochraniał rząd i mieszkańców przed bandami dezerterów i kryminalistów, którzy zalali miasto. Wspomina on: … „pewnego razu, gdy stałem na warcie przy Wrotach Borowickich, obok przejechał samochód z trzema kapłanami z brodami i krzyżami. Potem wyjaśniło się, że samolot „Douglas” wystartował z Ikoną Kazańskiej Matki Bożej i 3-krotnie obleciał Moskwę. Następnie odbyła się procesja Drogi Krzyżowej z Ikoną Kazańskiej Matki Bożej wokół pozycji obronnych”. Możemy tutaj natychmiast sprostować, że na samolocie Douglas była na pewno Ikona Matki Bożej Tichwińskiej, a nie Kazańskiej (mówił o tym sam generał Gołowanow, który pilotował samolot). Ale wypowiedź powyższa potwierdza fakt, że Ikona Kazańskiej Matki Bożej była też obniesiona dookoła Moskwy. Tak jak w Leningradzie. W Moskwie Ikona Kazańska Matki Bożej znajdowała się w Soborze Objawienia Pańskiego na Kremlu, skąd później przewieziono ją do Stalingradu. Na innych portalach prawosławnych wspomina się, że Stalin wydał polecenie dokonania oblotu Ikony Matki Bożej dookoła granic Leningradu, Moskwy oraz Stalingradu. I żadnego z tych miast Niemcy mimo wielkich wysiłków nie zdobyli. Może Stalin chciał, aby dwie cudowne Ikony Matki Bożej Kazańskiej i Tichwińskiej broniły Moskwy?. Bo wtedy moc działania Bogurodzicy byłaby podwojona? A przecież to była ta sama Bogurodzica, Maryja, na jednym i drugim wizerunku. Zatem 8 grudnia cudowna Ikona Tichwińska obleciała samolotem „Douglas” dookoła Moskwy. Samolot pilotował osobisty pilot Stalina, późniejszy marszałek wojsk powietrznych Aleksander Gołowanow. O tym niezwykłym locie Aleksander Gołowanow opowiadał jeszcze żyjącym obecnie świadkom. Jeden z nich, pisarz prawosławny Mikołaj Błochin, obecnie kapłan, zakonnik, tak napisał o tym locie: „Ten lot był jednym z najbardziej niezwykłych lotów w burzliwym życiorysie odważnego pilota. Pogoda wówczas była absolutnie nielotna. Huraganowy, porywisty wiatr z zamiecią i temperatura minus 50 st. C uniemożliwiały zarówno start jak i lądowanie. Ale eliminujący wszelkie zastrzeżenia rozkaz Stalina i jego pełna ufność w sukces niezwykłego lotu, zaszczepiły optymizmem również pilota. Cudownej Ikonie na pokładzie samolotu towarzyszyli kapłan prawosławny i trzy śpiewające kobiety, zakonnice. W czasie tego trudnego lotu hałasu silników prawie nie było słychać, chociaż pracowały one bez zarzutu całą mocą. Za to bardzo dobrze pilot zapamiętał śpiewanie akafistu (litanii prawosławnej). Pilot dokonał 3-krotnego oblotu granic Moskwy”. I Matka Boża Moskwę uratowała. Stwierdzenia o tym, że siły nieprzyjaciela wyczerpały się, nie są zgodne z rzeczywistością. Sztab Generalny Armii Czerwonej nie miał złudzeń. Jak wynika z materiałów, opublikowanych w Niemczech po wojnie, przewaga Wermachtu była wtedy 1,5 krotna w sile żywej i technice. Dlatego Naczelne Dowództwo Armii Czerwonej wydało na początku grudnia dyrektywę o kontrataku wcale nie z powodu, że Niemcy osłabli, lecz z obawy, aby wróg nie podjął kolejnych prób przerwania linii obrony, podobnych do tego z 1-go grudnia, który o mało co nie okazał się katastrofą dla sowieckich wojsk i Moskwy. Naczelne Dowództwo miało nadzieję, że uda się przez kontruderzenie wyprzedzić kolejne natarcie przeciwnika i zlikwidować niebezpieczeństwo, zagrażające Moskwie. Sztab Generalny stale w swych działaniach uwzględniał fakt przewagi wojsk niemieckich. Niebezpieczeństwo było tek wielkie, że Dowództwo nie czekało na pełne przybycie rezerw i wojska dosłownie z marszu zostały skierowane rano 6 grudnia do kontruderzenia. Z zachowanych rozmów Żukowa ze Stalinem wynika, że rozmawiano wyłącznie o tym, jak zatrzymać przeciwnika i utrzymać Moskwę. Potwierdza to dyrektywa Naczelnego Dowództwa o zadaniach kontruderzenia. Uderzenie miało iść w trzech kierunkach: na północ i południe od Moskwy oraz na skrzydło i tył wojsk Guderiana. Zadanie kontruderzenia było jedno: zatrzymać nieprzyjaciela. To minimum i maksimum. W dyrektywie nie ma ani jednego słowa o podejmowaniu natarcia. Sukces kontruderzenia przekroczył wszelkie oczekiwania. Moskwa została cudownie uratowana. Rozgromienie niemieckich wojsk pod Moskwa – to był prawdziwy cud, który nastąpił dzięki modlitwom wiernych i wstawiennictwu Matki Bożej. W cerkwiach wierni nieustannie się modlili o uratowanie Rosji i modlitwa została wysłuchana, mnóstwo świętych rosyjskich i Sama Królowa Niebios przyszli na pomoc wojsku rosyjskiemu. Nastąpił cud: wojska niemieckie zatrzymał straszny mróz, dochodzący do minus 52 st. C oraz bardzo obficie padający śnieg. Dla Niemców była to prawdziwa klęska. Niemcy nie byli przygotowani na tak ekstremalne warunki pogodowe. Zamarzało wszystko: technika, paliwo, smary, ludzie. Nie można było uruchomić silników i trzeba było porzucać technikę (czołgi, samochody). Rozpoczęło się cofanie Niemców na całym froncie pod Moskwą. Niemcy uciekali w panice, pędzeni przerażeniem, rzucając broń; to była pierwsza poważna klęska Wehrmachtu, uznawanego dotąd za niezwyciężonego. Na drogach zalegały stosy porzuconej techniki bojowej i nikt z rosyjskich generałów nie mógł pojąć, co się wydarzyło. Przecież nic nie przeszkadzało Niemcom wejść do Moskwy po szosie Wołokołamskiej. Dlaczego Niemcy uciekali w panice, pędzeni przerażeniem, rzucając broń?. Dlaczego nikt z rosyjskich generałów nie mógł pojąć, co się wydarzyło? Przecież wykonując kontruderzenie siły rosyjskie były 1,5 krotnie słabsze. Nikt przy zdrowych zmysłach nie rozpoczyna operacji ofensywnej nie mając przewagi liczebnej. Nie mając przewagi, można tylko zorganizować dobrą obronę, okopać się i bronić. Więc co się stało? Niech odpowiedzią na te pytania będą wypowiedzi starych niemieckich generałów, którzy w piszą w swych pamiętnikach następujące słowa: „Nas Madonna nie wpuściła do Moskwy. Widzieliśmy Ją na obłokach z Aniołami i cofnęliśmy się”. Tak, to siła Boża zatrzymała Niemców. Sytuację tę, która wytworzyła się po kontruderzeniu 6-go grudnia 41r., najlepiej przyrównać do walki bokserów na ringu. Otóż pierwszy bokser (Niemcy) cały czas ma inicjatywę, atakuje, zadając ciężkie ciosy. Drugi (Rosja) wciąż się cofa, słania się na nogach i tylko od czasu do czasu wyprowadza cios kontrujący, aby uprzedzić przeciwnika, by ten nie zadał nokautującego ciosu. Pierwszy bokser jest już pewien swego zwycięstwa. I oto nagle po zadaniu kontry przez słabszego boksera, ten drugi, mający zdecydowaną przewagę po wszystkich rundach, rzuca się do lin, zeskakuje z ringu i z wielkim strachem i przerażeniem na twarzy ucieka z miejsca walki. Wszyscy są zaszokowani i zdumieni: sędziowie, trenerzy, kibice i ten, prawie pokonany bokser. Nie mogą pojąć, co się stało?. My wiemy, co się stało, dzięki wspomnianym pamiętnikom niemieckich generałów. Szkoda, że w historiografii Cerkwi Rosyjskiej nie podano dotąd szczegółowego opisu tego cudu. Miejmy nadzieję, że niedługo to nastąpi. Coraz więcej ukrytych prawd wychodzi na światło dzienne. W wydanej w 2005 r. książce pt. „Przeszłość rozwija zwój…” zakonnicy Siergiji (Klimenko, 1901-1994, lekarza-ftyzjatry i filologa z wykształcenia) tak pisze o tym Cudzie Objawienia Matki Bożej: …” Poczytajcie historię wojny: 23 listopada (wg starego kalendarza), w dniu Święta pamięci dostojnego Księcia Aleksandra Newskiego, rozpoczęło się nasze natarcie i rozpoczęło nasze zwycięstwo. Rozgromienie Niemców pod Moskwą – to prawdziwy cud. Wojskowi mówią: jak myśmy zwyciężyli, tego pojąć nie możemy. … Niemcy nagle zawrócili do tyłu i pobiegli. A potem od niemieckich jeńców dowiedzieli się, że widzieli oni Matkę Bożą (Madonnę) i Ona pokazała im kierunek na zachód”. 8 grudnia Ikona Tichwińska obleciała 3-krotnie Moskwę, a 9-go grudnia wyzwolono Tichwin. (Паламарчук Сорок сороков. Т. 1. М. 1992. С. 16) (wg Pałamarczuka „Czterdzieści czterdziestek” Moskwa, 1992 r. Z lotem Ikony oraz tym miastem związane są kolejne niezwykłe cuda. Postaramy się w tym miejscu wymienić i w skrócie opisać te cudowne wydarzenia. a) niebywałe o tej porze roku mrozy (do minus i obfite opady śniegu. A jeszcze przed tym niezwykle obfite deszcze i nie do przebycia błoto na bezdrożach Rosji. „Wróg pokonany” – ogłosił Hitler na początku miesiąca października 1941 roku. Za naszymi wojskami jest terytorium 2-krotnie przekraczające wielkość Reichu w 1933 roku”. Niemcy nadal nacierali, ale już w wysiłkiem – po rozmokłych od jesiennych deszczy potwornych rosyjskich drogach, z tonącą w błocie techniką. Przed połową października okres błota się skończył i pierwsze mrozy oznajmiły o nadejściu zimy. Wydawało się, że teraz czołgi i środki transportowe będą mogły po zmrożonej ziemi poruszać się bez przeszkód. Ale rozpoczął się cud mrozu i śniegu. Gwałtownemu oziębieniu towarzyszyły obfite opady śniegu. Cud ten jest przypisywany Świętemu prawosławnemu Barłaamowi Hutyńskiemu, który żył 800 lat temu. Niezwykle silny mróz pod Moskwą nastał właśnie w dniu Barłaama Hutyńskiego (Варлаама Хутынского) 19 listopada. Mróz o sile minus 52 wmroził w ziemię żołnierzy niemieckich oraz ich czołgi. Taki cud mógł się wydarzyć tylko w wyniku modlitw tego Świętego, nazywanego na Rusi „rządcą pogody” («управителем погоды»). Swego czasu urządził on mróz w … lipcu. Rozmnożyła się wtedy ogromna ilość „kleszczy”, które objadały rośliny i zanosiło się, że zniszczą cały urodzaj. Barłaam Hutyński pomodlił się i naraz spadł śnieg i nastał mróz. Ale niewielki, minus 2-3 stopnie C. Zboża wytrzymały ten mróz, ale „kleszcze” wyzdychały. Potem wyszło słońce, śnieg się roztopił, woda z niego nasyciła ziemię, a zdechłe owady stały się nawozem W wyniku tego urodzaj był 3-krotnie wyższy niż zwykle. (Przyp. nie wiadomo, co to były za owady, te szkodniki, nazywane „kleszczami”). Stalin, który czytał żywoty świętych, oczywiście zrozumiał, że „rządca pogody” może w listopadzie urządzić taki mróz, od którego Niemcy pod Moskwą wymrą jak „kleszcze” 800 lat temu. Nie wiadomo, czy Stalin modlił się do Świętego. Ale w pierwszej kolejności rozkazał otworzyć świątynię Barłaama Hutyńskiego. b) – cuda z silnikami czołgowymi. Jak wspomniano, 19 listopada temperatura spadła do minus 52 st. C. W wyniku tego w wojskach Guderiana pod Tułą udało się uruchomić zaledwie 50 czołgów, a u Höpnera pod Moskwą jeszcze mniej. 4-ta Armia Höpnera została przerzucona spod Leningradu i skierowana na Moskwę. I prawdopodobnie zajęłaby stolicę Rosji, gdyby nie nastały te silne mrozy. Stalinowi doniesiono w tym czasie, że wszystkie sowieckie czołgi uruchomiono i on doskonale zrozumiał, Kto chroni Moskwę. Przecież uczył się w seminarium. Ile więc czołgów było wtedy pod Moskwą u Niemców i Rosjan? Z 800 czołgów Guderiana udało się uruchomić 50. Na 60 czołgów generała Katukowa uruchomiono wszystkie. W ten sposób wyrównały się siły przeciwników, nawet powstała niewielka przewaga u Rosjan. Ktoś powie: no tak, ale konstrukcja silników czołgów rosyjskich była dostosowana do silnych mrozów, a niemieckich nie była. Jak wytłumaczyć wtedy taki fakt: Niemcy mieli wiele czołgów rosyjskich, które przechwycili na początku wojny i używali je z powodzeniem jako własne, tylko zamiast gwiazd na pancerzach wymalowali krzyże. Otóż tych czołgów Niemcom również nie udało się uruchomić. A po stronie rosyjskiej dokładnie takie same czołgi uruchomiły się wszystkie. c) – fatamorgana (halucynacja) z widokiem 200 rosyjskich czołgów przed miastem Tichwin. Wystąpił wtedy klasyczny cud, podobny do tego, który był w roku 1591, kiedy chan Bora Gazy Girej doszedł do Moskwy i zajął Góry Worobiowe (Wróblowe). Wtedy po modlitwach Cara Fiodora Iwanowicza do Najświętszej Bogurodzicy, Tatarzy zobaczyli wielkie wojsko rosyjskie, którego w rzeczywistości nie było. Wystraszyli się i uciekli. Kiedy zapytano wziętego do niewoli jeńca: dlaczego uciekali, ten odpowiedział: „Jak było nie uciekać, skoro na nas takie wojsko nacierało”. „Ale jego nie było” – odpowiadali Rosjanie. „Było, było” – uparcie głosił tamten. Coś podobnego wydarzyło się przed Tichwinem 350 lat później. Generałowi Buschowi, dowódcy 16-tej Armii doniesiono, że naciera na nich doskonale widocznych 200 rosyjskich czołgów. W rzeczywistości, w 4-tej Armii, która stała naprzeciw Buscha i którą dowodził gen. Miereckow, nie było ani jednego czołgu. Kiedy Busch usłyszał o natarciu „rosyjskiej armady”, nieoczekiwanie rozkazał bez walki opuścić miasto Tichwin, aby potem obejść go z obu stron i zamknąć w „worku”. Miereckow zgłupiał, kiedy mu doniesiono, że Niemcy dobrowolnie wycofują się z Tichwina. Wprowadził wojska do miasta i zorganizował obronę. O tym, jak Niemcy uciekali od „dwustu rosyjskich czołgów” opowiadała rosyjskim zwiadowcom miejscowa kobieta. Zapytana, skąd znała język niemiecki, odpowiedziała, że w czasie jak wojska rosyjskie uciekały na Wschód, wszyscy tutaj dowiedzieli się, co znaczy: „zwei hundert russische panzer” (dwie setki rosyjskich czołgów). Nie ulega wątpliwości, że ta masowa halucynacja, podczas której Niemcy widzieli 200 nacierających czołgów rosyjskich i która doprowadziła do wyzwolenia miasta, nastąpiła po modlitwach Matki Bożej. d) dwa cuda podczas lotu samolotu „Douglas” z Ikoną Matki Bożej Tichwińskiej Na początku opisu Bitwy pod Moskwą w skrócie podano relację pisarza prawosławnego Mikołaja Błochina (obecnie kapłana, zakonnika) o starcie samolotu „Douglas” z Ikoną Matki Bożej Tichwińskiej podczas wyjątkowo złej, nielotnej pogody. Natomiast w swym wywiadzie Błochin opisuje dokładnie ten lot. Opis tego lotu podajemy zgodnie z jego wypowiedzią w wywiadzie. O szczegółach lotu usłyszał on sam bezpośrednio z ust pilota Aleksandra Gołowanowa, Głównego Marszałka Sił Lotniczych Rosji w obecności jeszcze czterech innych osób na hipodromie: ojca i matki pisarza, którzy pracowali na hipodromie, generała – pułkownika Michaiła Gromowa i Wasilija Stalina, syna Wodza, który był dowódcą Sił Lotniczych Okręgu Moskiewskiego w stopniu generała – dywizji. Otóż Wasilij Stalin potwierdzał historię o oblocie Moskwy z cudowną Ikoną, o której opowiadał Gołowanow. Prawdopodobnie słyszał o tym od ojca lub jego bliskich współpracowników. Gołowanow był prawdziwym komunistą, nie podatnym na religijne „opium”, jednak opowiadał o tym, co się stało, jako o Cudzie Bożym. Gdy otrzymał od Stalina rozkaz wykonania lotu wokół Moskwy, to bardzo się zdziwił, bo była silna zamieć, na kilka metrów nie było nic widać. Ale Stalin powiedział, że pogoda jest bardzo dobra, a będzie jeszcze lepsza. I powiedział przy tym następujące zdanie, które było kluczem do opisywanych wydarzeń: „Barłaam Hutyński jak już raz urządził, to jeszcze urządzi”. Potwierdza to, że Stalin wiedział o pomocy, którą kiedyś okazał Rosji ten Święty. Lecieć nie można było absolutnie, nie było nic widać. Ale rozkaz, to rozkaz. Gołowanow postanowił nie brać nawigatora, który i tak był niepotrzebny, skoro nie było żadnej widoczności. Jak się samolot rozbije, to lepiej, gdy tylko on zginie. Na pokład wszedł kapłan z Ikoną i trzy kobiety z chóru cerkiewnego. Gołowanow powiedział do kapłana, że lot jest nieprzewidywalny. Na to kapłan odpowiedział: „Jak to, przecież z nami jest Królowa Niebieska!”. I poprosił, aby silniki podczas lotu nie huczały tak głośno, bo to przeszkadzać im będzie w śpiewie. Gołowanow na to tylko się roześmiał. Wystartował i nagle zauważył, że w samolocie jest niezwykle cicho. Patrzy: silniki pracują pełną mocą, a hałasu prawie nie ma, stało się tak, jak prosił kapłan. To byłby pierwszy cud, eliminujący hałas silników. Bardzo dobrze było słychać głosy kapłana i śpiewających kobiet: „Królowo moja Najdobrotliwsza, Nadziejo moja, Bogurodzico…” («Царица моя преблагая, надежда моя, Богородице…»). A z Kremla rozległ się głos Stalina przez radio w samolocie: „Sasza, (zdrobnienie imienia Aleksandra, pilota), zrób głośniej…”. Stalin lubił śpiewy cerkiewne, o tym mówili jego bliscy. Niezwykłe są dalsze słowa Gołowanowa. Mówi on: „Patrzę, a przez przednią szybę samolotu mam wspaniały widok, dookoła zamieć, a przed samolotem widać wszystko aż do horyzontu.” W sposób cudowny pilot widział, dokąd leci, przez „jasny tunel”, do którego nie przenikała zamieć. Zamieć szalała poza granicami tego „promienia”, dlatego z ziemi samolot był niewidoczny i nikt nie mógł go zestrzelić. To tak jak w nocy reflektory jadącego samochodu oświetlają tylko wycinek terenu na drodze jazdy. Może ten drugi cud „jasnego tunelu” czy „świetlistego promienia” miał na myśli Stalin, mówiąc o dobrej pogodzie podczas tego lotu? Ale skąd o tym wiedział, oto jest pytanie? Pilot bez przeszkód trzykrotnie okrążył granice Moskwy. Marszałek Gołowanow, który przedtem był poza religią, stwierdził, że ten lot, w tak okropną pogodę – to był prawdziwy Cud Boży. e) objawienie się Matki Bożej na Niebie w otoczeniu Aniołów. Cud ten jest niewątpliwie największym cudem z opisywanych. Widziały go tysiące żołnierzy niemieckich. Spowodował on paniczny strach w ich sercach, porzucenie broni i bezładną ucieczkę z pola bitwy. W opisach dziesiątków podobnych cudów, związanych z objawieniem się Mieszkańców Nieba, podkreśla się właśnie niekontrolowany, paniczny strach. Żołnierze, mimo dobrze znanych im rozkazów o czekającej ich karze śmierci za wycofanie się z linii obrony lub porzucenia broni, w chwili zaistnienia Cudu z ukazującymi się Osobami Chrystusa, Matki Bożej czy Świętych nie myślą o rozkazach i kierują się jedynym pragnieniem, aby jak najszybciej i jak najdalej uciec od tego Zjawiska. Może jeszcze jeden cud, dotyczący już nie spraw całej Rosji, ale żołnierzy i ich rodzin. Przed zmianą polityki wobec Cerkwi, w Moskwie jedną z nielicznych świątyń był Sobór Jełochowski, w którym parafianie modlili się do Męczennicy Św. Fiokły (św. Tekli) o to, aby dzieci, bracia, mężowie, którzy poszli na wojnę, wrócili do domu żywi. I ci, za których się modlono, rzeczywiście wrócili – wszyscy co do jednego, nikt z parafian nie otrzymał zawiadomienia o śmierci. W 80-ch latach o tym opowiadał pisarzowi Błochinowi świadek tego cudu protojerej Siergij, który na jesieni 1941 roku zaproponował swoim duchownym dzieciom, aby się modlili do Świętej Tekli. Teraz ci ludzie i sami tego już nie ukrywają. Wniosek jest jeden: w Bitwie o Moskwę wystąpił Cud Boży (i to nie jeden!). Wojska rosyjskie otrzymały Pomoc Bożą. Dzięki tej Pomocy Niemcy przegrali bitwę o miasto, chociaż wszyscy oni wierzyli w bliskie zwycięstwo. A dowódcy sowieccy zrozumieli, że dla zwycięstwa nad wrogiem należy przerwać prześladowania Cerkwi, która będzie tę Pomoc u Boga wyjednywać. Oto dlaczego Stalin gwałtownie zmienił stosunek Państwa do Cerkwi. W wyniku tego naród rosyjski otrzymał najpewniejszą broń – możliwość wyznawania prawosławia, które we wszystkich czasach zapewniało Rosji zwycięstwo nad wrogami. Tego tematu jednak dotąd cała historiografia sowiecka w ogóle nie podejmowała. Mało tego, dokonywano wiele prób, aby obalić historię o tym, że na rozkaz Stalina był dokonany oblot Moskwy z Ikoną Tichwińską. Również obecnie wielu pseudohistoryków neguje pomoc Nieba dla Rosji w czasie wojny. Nawet wysocy dostojnicy cerkiewni biorą w tym udział, aby ośmieszyć te wydarzenia, zasiać do nich nieufność, podważyć fakty historyczne i świadectwa świadków. Niektóre z przedstawianych argumentów są wręcz śmieszne. Na przykład, twierdzi się, że opisywane spotkanie Stalina z przedstawicielami Cerkwi już w lipcu 1941 roku jest nieprawdą, albowiem odnaleziono dokument o takim kontakcie, ale pochodzący dopiero z 1943 roku. A przecież wiadomo, że Stalin często nie pozwalał wykonywać z ważnych, tajnych narad (tym bardziej z przedstawicielami Cerkwi!) żadnych notatek czy protokołów. Powinni też pomyśleć o tym, że po śmierci Stalina do boju ruszyli czyściciele dokumentów historycznych w archiwach. Tak było za czasów Chruszczowa i Breżniewa i tak jest do dziś. Chodziło o to, aby zwycięstwo w wojnie przypisać Partii Komunistycznej, genialnym dowódcom, generałom i Naczelnemu Wodzowi oraz dzielnym i odważnym żołnierzom sowieckim. Twierdzi się do dziś, że cuda – to są mity prawosławne, bajki, legendy średniowieczne. Neguje się np. pomoc Patriarchatu Libanu, podjętą dla ratowania Rosji, neguje się sam przyjazd Metropolity Eliasza, jego pobyt w Moskwie i Leningradzie. Wyśmiewa się 52 stopniowe mrozy w listopadzie 41 roku, przytaczając „dowody” w postaci wpisów w pamiętnikach Guderiana, że zanotował on mróz tylko minus 35 stopni, ale nie podają daty, kiedy ten wpis był dokonany. Krytykuje się działania Boga, że duże mrozy dokuczały też żołnierzom sowieckim, albo po co były mrozy 20-25 stopni np. w Odesie, dalekiej od rozgrywanej Bitwy o Moskwę, gdzie ludzie zamarzali od zimna, nie przyzwyczajeni do takich mrozów. Pan Bóg powinien był działać wybiórczo: mrozić Niemców, a nie szkodzić Rosjanom. W wywiadzie z pisarzem prawosławnym Mikołajem Błochinem wspomniano o sakralnym posiedzeniu Naczelnego Dowództwa (z 18 na 19 października 1941 r.). Właśnie na tym posiedzeniu zdecydowano o radykalnej zmianie stosunku Partii do Cerkwi. Po posiedzeniu Stalin ogłosił, że nigdzie nie wyjedzie z Moskwy i że „będziemy otwierać świątynie i Bóg nam pomoże”. Jego najbliżsi współpracownicy byli w szoku, gdy o tym usłyszeli, gdyż do tej pory oni prześladowali Cerkiew właśnie na jego rozkazy. Raptowna zmiana polityki wobec Cerkwi wywołała straszne zdenerwowanie w partyjnych szeregach. Kiedy czytali w „Prawdzie” artykuł Stalina, w którym zażądał on w żadnym przypadku nie zamykać świątyń, to nie wiedzieli, co robić: czy wykonywać partyjne decyzje o wykorzenieniu religii jako „opium narodu”, czy zgodnie z nowym wezwaniem Wodza, zaprzestać prześladowań Cerkwi?. Wiedzieli bowiem, że jeżeli Stalin coś postanowił, to na pewno to zrealizuje. I co teraz mają robić oni, którzy jeszcze niedawno wysadzali w powietrze świątynie i rozstrzeliwali kapłanów, wygłaszali na zebraniach płomienne mowy o szkodliwości „opium narodu”. Czymże jest teraz religia – „opium”, czy też nie jest? Ale kiedy nastąpiły liczne prawosławne cuda, to nawet wrogowie Cerkwi zaczęli „odzyskiwać” wzrok. W 1947 roku Stalin spełnił swoją obietnicę i w październiku zaprosił Metropolitę Eliasza do Rosji. On bał się niewykonania poleceń Matki Bożej, ponieważ wszystkie proroctwa, które mu przekazano, spełniły się. Przed przyjazdem gościa Stalin zawezwał Metropolitę Aleksija, który w tym czasie był już Patriarchą, i zapytał: „Czym może odwdzięczyć się Metropolicie Eliaszowi Rosyjska Cerkiew?”. Patriarcha zaproponował podarować Ikonę Kazańskiej Matki Bożej, krzyż z kosztownościami i panagię*/, ozdobioną drogocennymi kamieniami ze wszystkich obszarów kraju, żeby cała Rosja uczestniczyła w tym darze. Według polecenia Stalina najbardziej wytrawni jubilerzy wykonali panagię i krzyż. _________ */ „panagia” – mały obrazek (ikonka, do kilkunastu cm wysokości) z metali szlachetnych (złota lub srebra lub też pokryty tymi metalami), ozdobiony drogocennymi kamieniami z wizerunkami Osób Boskich, Matki Bożej lub Świętych, noszony przez wysokich dostojników cerkiewnych (Patriarchów, Arcybiskupów, Metropolitów) na łańcuchu na piersiach. Metropolita Eliasz przybył do Moskwy, gdzie powitano go bardzo uroczyście. Wręczono mu ikonę, krzyż i panagię. „Jestem szczęśliwy, – powiedział Metropolita Eliasz – było mi dane stać się świadkiem odrodzenia Wiary Prawosławnej na Świętej Rusi i zobaczyć, że Pan Bóg i Matka Boża nie zostawiły waszego kraju, a przeciwnie – zaszczyciły ją szczególną Życzliwością. Z wielką wdzięcznością przyjmuję te dary od całej ziemi Rosyjskiej, jako pamiątkę o ukochanym przeze mnie kraju i jego narodzie. Życzę wam, moi drodzy, i mam nadzieję, że według słów wielkiego Świętego ziemi Rosyjskiej – wielebnego Serafima Sarowskiego – w środku lata zaśpiewacie „Chrystus Zmartwychwstał!. Jakaż wielka radość będzie na całej ziemi”. W tym samym czasie rząd sowiecki nagrodził go Premią Stalinowską za pomoc Rosji w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Wysokość jej wynosiła rubli. Była to wtedy wielka kwota. Metropolita Eliasz przyjęcia Premii odmówił tłumacząc, że mnichowi pieniądze nie są potrzebne i sam przekazał 200 tys. dolarów, zebranych w Libanie, na pomoc dzieciom – sierotom, których rodzice zginęli podczas wojny. Z Moskwy Metropolita Eliasz pojechał do Leningradu. Do ZSRR przyjeżdżał w sumie 5 razy. Bitwa Stalingradzka Następnie Kazańska Ikona została przewieziona do Stalingradu. Tam odbywały się przed nią nieprzerwane służby – nabożeństwa i apele ku pamięci poległych żołnierzy, które następowały jedno po drugim. Ikona stała pośród rosyjskich sił na prawym brzegu Wołgi i Niemcy nie byli w stanie przeprawić się przez rzekę, mimo ogromnych wysiłków z ich strony. W zasadzie Stalingrad w 1942 roku został przez Niemców zdobyty. Był czas, kiedy obrońcy miasta zostali zepchnięci na mały skrawek prawego brzegu Wołgi, ale Niemcy nie byli w stanie zepchnąć rosyjskich żołnierzy do rzeki, ponieważ była z nimi Ikona Kazańskiej Matki Bożej. Bitwa Stalingradzka – jedna z decydujących batalii II Wojny Światowej, rozgrywała się w okresie między 22 lipca 1942, a 2 lutego 1943r. (czyli ponad 0,5 roku). Celem wojsk niemieckich było zdobycie miasta Stalingrad nad Wołgą (dziś Wołgograd), ważnego ze względu na plany zajęcia Kubania i Kaukazu. Rosjanie ginęli tysiącami. Średnia długość życia szeregowca w tym mieście, kompletnie zniszczonego przez artylerię, wynosiła 24 godziny. Nigdy nie podano rzeczywistej liczby ofiar bitwy stalingradzkiej. Podobno Stalin bał się, że jeżeli prawda wyjdzie na jaw, to zbuntują się wszyscy żołnierze. Dopiero niedawno ogłoszono szacunkowe liczby. Z odtajnionych dokumentów wynika, że w walkach o Stalingrad zginęło ok. 8 mln. żołnierzy radzieckich. Nie wiadomo do końca, czy ta niewiarygodna liczba jest przesadzona. W oficjalnych sowieckich dokumentach podano, że z pola bitwy zebrano ciała poległych radzieckich żołnierzy i oficerów; wskutek nalotów oraz walk życie straciło cywilnych mieszkańców miasta oraz uciekinierów; na skutek represji niemieckich zginęło cywilów; na roboty przymusowe Niemcy wywieźli cywilów. Z kotła stalingradzkiego w okresie do 24 grudnia 1942 r. ewakuowano drogą lotniczą około 34 tysiące specjalistów i rannych. Do wiarygodności dokumentów i statystyk sowieckich każdy będzie miał poważne wątpliwości. Porównajmy tę liczbę ( poległych) z liczbą 8 mln., podaną wyżej. Bitwa o Stalingrad rozpoczęła się nabożeństwem przed Ikoną Kazańskiej Matki Bożej i dopiero po tym został dany sygnał do ataku. Następnie Ikona była przywożona na najtrudniejsze odcinki frontu, gdzie sytuacja była szczególnie rozpaczliwa oraz do miejsc, gdzie przygotowywano ofensywę. Kapłani odprawiali nabożeństwa i kropili żołnierzy wodą święconą. W rejonie Stalingradu 23 listopada 1942 Rosjanie zamknęli w kotle 6 Armię Polową generała Friedricha Paulusa, część 4 Armii Pancernej oraz jednostki rumuńskie (łącznie żołnierzy). Niemieckie próby odblokowania stalingradzkiego kotła nie powiodły się. Dowództwo niemieckie odrzuciło propozycję kapitulacji. Bitwa zakończyła się klęską dla Niemiec i olbrzymimi stratami. Była ona przełomem w wojnie na froncie wschodnim. Inicjatywę przejęła Armia Czerwona. Mimo iż dzień wcześniej Paulus otrzymał nominację na feldmarszałka, nie popełnił jednak samobójstwa, czego spodziewał się po nim Hitler, lecz 2 lutego 1943 roku poddał swoje wojska. W tym samym dniu toczyła się konferencja w Wolfschanze, gdzie führer zapowiedział, iż w tej wojnie nie będzie już nowych feldmarszałków. Postawa Friedricha von Paulusa była wg niego niegodną żołnierza. Paulusa umieszczono w dosyć komfortowej kwaterze na przedmieściach Moskwy, gdzie pozostawał do końca wojny. Włączył się w działalność komunistycznego Komitetu Wolne Niemcy i po klęsce III Rzeszy występował w charakterze świadka oskarżenia podczas Procesów Norymberskich. W 1953 roku wrócił do Niemiec i rozpoczął pracę w policji Republiki Demokratycznej. Zmarł cztery lata później. Straty, jak wspomniano, były ogromne. W listopadzie 1943 roku Stalin ogłosił, że zebrano i spalono ciała Niemców. Liczba wziętych do niewoli jest podawana różnie: od 91 tys. do 108 tys. Jednocześnie w wielu źródłach podaje się, że tylko w dniach od 30 stycznia do 2 lutego 1943 r. do niewoli poddało się 91 tysięcy żołnierzy). Zróbmy więc sami podliczenie: jeżeli liczbę zebranych z pola walki i spalonych Niemców ( odejmiemy od 364 tys. żołnierzy, którzy brali udział na początku walk, to uzyskamy liczbę żołnierzy, którzy dostali się do niewoli. z nich pozostawiono do odbudowy Stalingradu. Resztę jeńców, głównie pieszo, ewakuowano do obozów internowania w Uzbekistanie (rejon Taszkientu), skąd trafili do łagrów. Podaje się, że w drodze do obozów jenieckich podczas 40 st. mrozów i w niewoli (tyfus, niedożywienie) – zmarło około 102 tysięcy Niemców. Według naszych wyliczeń wynika, że jeńców niemieckich zmarło dużo więcej. Ostatni jeńcy powrócili do Niemiec dopiero po interwencji kanclerza Republiki Federalnej Konrada Adenauera, w roku 1955. Przeżyło ich około pięciu tysięcy (wg niektórych źródeł 6 tys.). Tylu Niemców pozostało z armii. Jeszcze straszniejszy był los Rosjan z oddziałów pomocniczych, którzy jako kolaboranci byli traktowani dużo gorzej niż Niemcy. Prawdopodobnie większość z nich została szybko rozstrzelana, i najpewniej żaden nie przeżył niewoli. Uważa się, że właśnie Bitwa Stalingradzka stała się przełomową w toku całej II Wojny Światowej. Taką samą ocenę wystawia się Bitwie o Moskwę i Bitwie pod Kurskiem. A teraz o pomocy Matki Bożej rosyjskim żołnierzom pod Stalingradem. Pisaliśmy już o tej pomocy pod Moskwą i Leningradem. O Cudzie pod Stalingradem pisze „Православная народная газета” «Русь Державная» (Prawosławna Gazeta Ludowa „Ruś Można”) i inne wydawnictwa. 11 listopada 1942 roku Niemcom po zażartych walkach udało się przerwać obronę wojsk sowieckich i dojść do rzeki Wołgi także na tym odcinku linii obrony. Obrona ta została rozcięta na trzy części. I oto w najbardziej krytycznym momencie walk żołnierze całej jednostki wojskowej generała Czujkowa zobaczyli na Niebie zjawisko, które później otrzymało nazwę „Znak Stalingradzki” («Сталинградское знамение»). Stało się to podczas bitwy, wieczorem, kiedy już ściemniało się. Na jesiennym nocnym Niebie pojawił się Znak, który wskazywał na „uratowanie miasta, armii i na szybkie zwycięstwo sowieckich wojsk”. Jednostka wojskowa generała Czujkowa, która oglądała Cud nad Stalingradem została po zaistnieniu Cudu wycofana z Frontu Stalingradzkiego i przerzucona na Ukrainę (?). Dlaczego, kto podjął taką decyzję – nie wiadomo. Krótka uwaga do tematu. W pewnych środowiskach Cerkwi Prawosławnej pojawiła się moda dyskredytowania cudów prawosławnych. Dzieje się to w czasach, kiedy nareszcie po dziesiątkach lat wiedza o pomocy Nieba dla Rosji w czasach II Wojny Światowej zaczęła przebijać się do mediów. Niestety, wiedza ta jest niewygodna dla znanych również w innych kościołach chrześcijańskich wilków w owczych skórach. Pomijamy milczeniem wypowiedzi ateistów, komunistów i innych „bezbożników”. Mówili o tym i walczyli zajadle z Cerkwią przez dziesiątki lat, czemu teraz mieli by być inni?. Ale teraz z krytyką cudów Cerkwi Prawosławnej występują znani teolodzy, profesorowie wyższych uczelni Cerkwi Prawosławnej, których wypowiedzi są nagłaśniane przez usłużne media, walczące z wiarą chrześcijańską. Taki np. Ojciec, Protodiakon Andriej Kurajew, teolog, wykładowca moskiewskiej uczelni teologicznej, stawia pod wątpliwość Cud Zstępowania Błogosławionego Ognia w Jerozolimie, największy cud chrześcijaństwa. Wydrukował on artykuł „O pobożnych bajkach”, w którym „demaskuje” i „obala” niektóre wydarzenia z czasów Wojny Ojczyźnianej, o Objawieniu się w 1941 roku Najświętszej Bogurodzicy Metropolicie Gór Libanu Eliaszowi i o procesjach Drogi Krzyżowej z Ikonami Matki Bożej dookoła Moskwy, Leningradu i Stalingradu. Kurajew również demaskuje „łatwowierność”, z jaką „prawosławne babcie” («православные бабушки ») odnoszą się do opowiadań o Objawieniu się Najświętszej Bogurodzicy na Niebie nad Stalingradem. Drugim takim krytykiem jest protojerej Wsiewołod Czaplin, zwierzchnik Synodalnego Wydziału ds. Stosunków Cerkwi ze Społeczeństwem. Na niektórych blogach prawosławnych uważa się ich za prawosławnych heretyków. Obaj są pochodzenia żydowskiego. Otóż, gdyby teolog Kurajew zechciał poszukać w dostępnych źródłach informacji o tych wydarzeniach, to nie pisałby tych bezpodstawnych opinii i szyderstw z łatwowierności „бабушeк”. Powszechnie znany jest fakt znalezienia w archiwach Rady ds. Religii przy Radzie Ministrów ZSRR dokumentu, potwierdzającego wiarygodność tego „Stalingradzkiego Znaku”. Dokumentem tym jest sprawozdanie Pełnomocnika Rady ds. Religii Rosyjskiej Prawosławnej Cerkwi na Ukrainie tow. Chodczenki, adresowany do Przewodniczącego rady tow. Karpowa. W sprawozdaniu tym etatowy ateista, walczący z religią, donosi wyższemu kierownictwu o … Cudzie, Znaku, który wskazywał na „uratowanie miasta, armii i na szybkie zwycięstwo sowieckich wojsk”. Było to niezgodne z jego własnymi poglądami i przekonaniami, którego świadkiem była jednostka wojskowa generała Czujkowa. Ale jako lojalny oficer podał dowództwu informację o niezwykłym wydarzeniu. Co dokładnie widzieli żołnierze i oficerowie – o tym w sprawozdaniu swym Chodczenko, niestety, nie podaje. Jednak lukę tę uzupełniają świadectwa świadków, których zeznania zebrał A. Farberow, autor książki «Спаси и сохрани» (Uratuj i zachowaj). Są to świadectwa weteranów, ludzi wiarygodnych. Zachowały się świadectwa około dziesięciu świadków. Oto kilka z nich: * – Oficer kontrwywiadu wojskowego który dostarczał w tym czasie tajne dokumenty i nie był naocznym świadkiem Cudu, od współpracownika usłyszał: …”Widzieliśmy coś niezwykłego – Matka Boża była na Niebie! Wyprostowana, w całej okazałości i z Dzieciątkiem Jezus! Teraz na pewno będzie porządek!”. * – Pracownica muzeum – panoramy „Bitwa Stalingradzka” przechowuje unikatowy wpis, dokonany w 2001 roku. Jeden z obrońców Stalingradu, mieszkaniec Rostowa nad Donem, opowiedział jej: „Jak zobaczyłem w Niebie Matkę Bożą w całej okazałości, dusza była w podniosłym stanie. Od razu zrozumiałem, że nie zginę i żywy wrócę do domu. Wiara w zwycięstwo już więcej mnie nie opuszczała. Widzenie stojącej Matki Bożej na jesiennym Niebie Stalingradu, jak tarczę przeniosłem przez swe życie na froncie”. * – Podobne świadectwo innego uczestnika bitwy i świadka Znaku, który wówczas walczył na terytorium zakładu „Krasnyj Oktiabr’” (Czerwony Październik), przechowywane jest u Dyrektora Muzeum Obrony Stalingradu * – W książce umieszczone jest wspomnienie jeszcze jednego świadka – zwiadowcy o nazwisku Wieliczko: „Wszystko zaczęło się od pojawienia się w czasie bitwy jasnego pasa. Obie strony przerwały ostrzał… Pas światła stawał się coraz jaśniejszy i jaśniejszy, aż stał się całkiem jaskrawy… Świadka z grupą zwiadowców dowódca wysłał, aby rozpoznali źródło światła. Zobaczyli oni Kobietę w bieli, od której pochodziło to światło. Widzenie trwało niecałą godzinę. Po tygodniu od tego Objawienia, które zostało odebrane przez naocznych świadków jako dobry znak, zaczęło się natarcie wojsk sowieckich. Zakończyło się klęską i kapitulacją Armii Paulusa. Na blogu „ЧУДЕСА НА ВЕЛИКОЙ ОТЕЧЕСТВЕННОЙ ВОЙНЕ” („Cuda na Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej) opisany jest cud, podobny do przedstawionego wyżej, tylko prawdopodobnie widziany z innego miejsca i zawierający więcej szczegółów. Плач Богородицы (Płacz Bogurodzicy) Oto relacja świadka: W tym dniu walka była szczególnie zacięta. Ziemia niczyja między okopami walczących stron była pokryta ciałami zabitych – Niemców i Rosjan. Walka ucichła dopiero pod wieczór. W pewnym momencie ziomek opowiadającego, Iwan Bożkow, powiedział cicho: „Pietia, tam kobieta płacze…”. – To ci się wydawało, skąd miałaby tutaj wziąć kobieta? – odpowiedział świadek. Ale kiedy ze strony Niemców ucichły strzały, wszyscy usłyszeli, że gdzieś rzeczywiście płacze kobieta. Bożkow wylazł z okopu i mówi: „Tam mgła się kłębi. A we mgle po ziemi niczyjej w naszą stronę idzie kobieta… Pochyla się nad zabitymi i płacze. Boże! Ona podobna jest do Bogurodzicy!… Bracia! Przecież nas Bóg wybrał dla tej pamiętnej chwili, na naszych oczach dokonuje się cud! Przed nami Święte Widzenie!…” Ostrożnie wyjrzeliśmy z okopu i widzimy: Po niczyim pasie ziemi w kłębach mgły szła kobieta w ciemnych, długich szatach. Pochylała się nad ziemią i głośno płakała. Ktoś mówi: „A Niemcy również na Widzenie patrzą. Oto ich hełmy sterczą nad okopami… Tak, tutaj coś nie tak. Popatrz, jaka Ona wysoka, dwa razy wyższa od zwykłej kobiety…”. Boże, jak Ona płakała, po prostu w duszy wszystko się przewracało! W czasie, gdy patrzeliśmy na Widzenie, dziwna mgła pokryła większą część pasa niczyjej ziemi. Pomyślałem: „To tak, jakby całunem nakrywała zabitych.” A kobieta, tak podobna do Bogurodzicy, naraz przestała płakać, odwróciła się w stronę naszych okopów i ukłoniła. – „Bogurodzica w naszą stronę się ukłoniła! Zwycięstwo będzie nasze!” – głośno wtedy powiedział Bożkow. Znak Stalingradzki wskazuje wyraźnie, że Opatrzność Boża nie zostawiła narodu rosyjskiego w najbardziej krytycznym momencie jego historii. Po zaistnieniu Cudu dowódca armii generał Czujkow (później marszałek) zaczął otwarcie bywać na prawosławnych nabożeństwach. Można było go zobaczyć w cerkwiach, jak stawiał świece przed ikonami. Zapewne przypominał wtedy noc przed bitwą i przedziwny Obraz Bogurodzicy, który się ukazał na jesiennym niebie. Pewna kobieta, która wiele lat pracowała z żoną marszałka Czujkowa powiedziała, że …”Wasilij Iwanowicz (Czujkow) opowiadał nam, że właśnie Kazańska Ikona była wtedy na Niebie”. Kazańska Ikona Matki Bożej stała na prawym brzegu Wołgi pośród wojsk rosyjskich i przed nią były nieustannie odprawiane nabożeństwa modlitewne i pogrzebowe. Nie można zapominać, że przed tą Ikoną odprawione zostały nabożeństwa modlitewne zarówno przed rozpoczęciem natarcia jak i po zakończeniu Bitwy Stalingradzkiej. Po bitwie podczas nabożeństwa dziękczynnego pierwszą świecę zapalił generał Czujkow. Są też jeszcze świadkowie tego, jak marszałek Żukow w prostej chłopskiej chacie na lewym brzegu Wołgi modlił się o zwycięstwo. W rozmowie z pisarzem Jurijem Bondariowym Żukow opowiadał, że w tych dniach odbył się oblot wzdłuż linii frontu Ikony Kazańskiej Matki Bożej. W kazaniu na temat pomocy Matki Bożej dla Rosji w czasie II Wojny Światowej Archimadryta P. Kuczera powiedział, że …niebieska pomoc została okazana po modlitwach, a w sierpniu 1942 roku Radzie Wojennej Frontu Stalingradzkiego na czele z marszałkiem Żukowem przed rozpoczęciem wielkiej Stalingradzkiej Bitwy objawił się Św. Mikołaj Cudotwórca i nakazał odprawić Liturgię, co zostało spełnione i Stalingrad został uratowany. Nieprzypadkowo w centrum Stalingradu niezniszczonym okazał się tylko jeden budynek – właśnie świątynia Kazańskiej Matki Bożej. Fakty świadczą, że w tych dniach o pomoc z Nieba do Boga modlili się i duchowieństwo, i mieszkańcy miasta oraz jego obrońcy. Pisarz tak pisze o tym: „Właśnie w te tragiczne miesiące 1942 roku żołnierze, oficerowie i liczni generałowie walczącej armii, ochrzczeni w okresie niemowlęcym, uczestniczący w nabożeństwach w dzieciństwie i latach młodości, przypomnieli o Bogu. Do nich, którzy przez wiele lat żyli w atmosferze ateizmu, na froncie – w krwi i błocie, pośród okropności wojny – zaczęła powracać wiara ojców… Tak już jest urządzony człowiek rosyjski – im groźniejsze niebezpieczeństwo, tym mocniej on chwyta się za koło ratunkowe świętej wiary, przypomina, wydawałoby się na zawsze zapomniane modlitwy”. Bóg wysłuchał modlitwy Orędowniczki Ziemi Rosyjskiej – Bogurodzicy i obdarzył Rosję zwycięstwem. Uczestnicy tamtych walk i świadkowie Objawionego Znaku nie mieli żadnych wątpliwości. Natomiast niegodziwym jest, gdy wątpią w to ich potomkowie. Bitwa Kurska Bitwa na Łuku Kurskim uważana jest za jedną z największych bitew pancernych w historii. W 2012 roku w Rosji obchodzono 69 rocznicę Bitwy Kurskiej, którą uważa się za przełomową w toku II Wojny Światowej. Przy opisie Bitwy Stalingradzkiej również użyliśmy tych samych słów. Znany pisarz prawosławny Mikołaj Błochin, obecnie mnich, uważa jednak, że zarówno Bitwa Stalingradzka jak i Bitwa pod Kurskiem nie były przełomowymi w czasie wojny. Za przełomową uważa on Bitwę pod Moskwą, gdzie złamano dumę Wermachtu, armii niemieckiej, uważanej dotąd za niezwyciężoną. Pognębiono, upokorzono teutońską pychę tej armii. Porażka Wermachtu pod Moskwą zapoczątkowała serię jego porażek. Mimo prób Wermacht już nie odzyskał przewagi strategicznej aż do 1945 roku. W Bitwie na Łuku Kurskim wzięło udział około dwóch milionów żołnierzy, 6 tys. czołgów, 4 tys. samolotów. Straty sowieckie wyniosły około 500 tys. poległych. Największa bitwa odbyła się w pobliżu Prochorowki. Na polach tej miejscowości doszło 12 lipca 1942 r. do bitwy spotkaniowej około 1,5 tys. czołgów i dział samobieżnych. To, co się tam działo, uczestnicy walk i miejscowi mieszkańcy nazywali prawdziwym piekłem. Czerwonym płomieniem paliła się cała ziemia. Drgania ziemi były tak silne, że obniżyły się podziemne wody i w studniach Prochorowki i okolicznych wiosek zginęła woda. Nad polem bitwy, w niebie, setki samolotów nieustannie prowadziły walki powietrzne. Powietrze było czarne od palących się czołgów, nie było czym oddychać, a i dzień był upalny… Załogi podbitych maszyn podejmowały walki na śmierć i życie; gdy skończyły się naboje z broni osobistej – pistoletów, w ruch szły łopatki saperskie, noże, bagnety, jakieś kawałki żelastwa, a w końcu zostawały gołe pięści… Duże sukcesy w tej bitwie odnosiły wprowadzone „Pantery” i „Tygrysy”. „Tygrysy” miały armatę kalibru 120 mm i mogły razić rosyjskie T-34 już z odległości 2 km, co było nieosiągalne dla rosyjskich czołgów, które starały się zatem jak najszybciej zbliżyć się do niemieckich. Straty rosyjskich czołgów w Bitwie Kurskiej były jak 1:4. Za każdy niemiecki czołg Rosjanie oddawali cztery swoje. Poza tym T-34 brał udział w 1 – 3 walk, natomiast niemiecki czołg – w 5 – 12 walkach. Tłumaczy się to lepszym wyszkoleniem niemieckich załóg. W prawosławnej gazecie „BŁAGOWIEST” proboszcz świątyni „Znaku Matki Bożej” Diecezji Kurskiej Piotr Paszkiewicz opowiada, że właśnie w tym czasie nad polem bitwy, nad rozpaloną od ognia ziemią, nad czołgami i tysiącami poległych i żywych żołnierzy, objawiła się Ona, Bogurodzica. Zachował on do naszych czasów wypowiedź już śp. świadka, uczestnika tych walk. Oto wypowiedź tamtego świadka Cudu: „Kiedy jeszcze nie było wiadomo, kto zwycięży, Matka Boża w niebie machnięciem ręki pokazała kierunek – od Moskwy na Zachód. Widzieli Ją nasi. I popędzili faszystów w tę stronę, którą pokazała w niebie Najczystsza Maryja Dziewica, bezwiednym wysiłkiem woli byli posłuszni machnięciu Jej ręki… Wielu weteranów Prochorowki wspominając o widocznym w tym dniu Cudzie mówi, że mówienie o nim zostało natychmiast zabronione przez „odpowiednie organa”. W naszych czasach dziennikarze w rozmowach ze starymi mieszkańcami wioski Prochorowka słyszą niezwykłe opowiadania. Mówią oni, że podczas walki na niebie na pewien czas pojawił się Obraz Matki Bożej, jak na Ikonie „Znak”. Widzieli go dziesiątki mieszkańców wioski. Po walce mieszkańcy Prochorowki widzieli drabinę, która opuszczała się z nieba, po której wstępowali wzwyż dusze poległych żołnierzy. Widzenie to powtarzało się kilka razy i w różnych miejscach walki. Najdziwniejsze jest to, że w końcu lat 80-tych (40 lat później od bitwy czołgów) grupa chłopców i dziewcząt, którzy spacerowali po głównej ulicy Prochorowki, zobaczyli drabinę, która prowadziła do niebios. Zobaczyli też wszystko to, o czym opowiadali starcy i babcie we wiosce. Dziewczyny wystraszyły się. Ktoś przypomniał, że w takich wypadkach należy się przeżegnać. Żegnali się i tarli oczy, myśląc, że jest to halucynacja. Ale widzenie trwało kilka minut i było jasne i wyraźne. Jeszcze dziwniejsze i wręcz niesamowite są informacje na jednym z rosyjskich blogów, że …”w niemieckich wspomnieniach można przeczytać, jak nagle ożywali i zaczynali prowadzić ogień uważane za podbite rosyjskie czołgi; jak objęte płomieniami „trzydziestkiczwórki” szły na śmiertelny taran „Tygrysów” i ich załogi pozostawały żywe!… Szczegółów lub potwierdzeń tych niezwykłych informacji nie zdołano odnaleźć. Natomiast na stronie „Русский Дом” Aleksander Walentynowicz Trubin opisuje wydarzenia związane z tematyką Bitwy Kurskiej. Niezwykłe. Wynikają z nich wnioski, że oprócz Matki Bożej w czasie wojny Rosji pomagali również jej wielcy Święci. Oto dwa świadectwa na ten temat: 1. O człowieku, który chodził po niebie. Wydarzyło się to tuż przed Bitwą Kurską w 1943 roku: „W tym czasie żyliśmy na Ukrainie, na granicy z Rosją, obok już było województwo kurskie. To był rok 1943. Byłem wtedy, oczywiście małym chłopcem. Naszą wioskę spalili Niemcy i przesiedliliśmy się do innej wioski. Połowa wioski była wypalona, druga połowa została. Nie było ani prądu, ani radia, Byliśmy wtedy odcięci od świata i nie wiedzieliśmy, co w danej chwili dzieje się na froncie. W tym czasie szły przygotowania do Bitwy Kurskiej, ale my wtedy o tym nie wiedzieliśmy. Pewnego razu wchodzi do domu ojciec i mówi do mamy: „Matka, wyjdź na ulicę, popatrz, co się dzieje! I wy też idźcie” (to do nas, do dzieci). Wychodzimy wszyscy razem na ulicę, ojciec wyciąga rękę i mówi: „Oto, patrzcie!”… Patrzymy w kierunku jego ręki i naraz widzimy, że po niebie chodzi człowiek! Zobaczyliśmy w niebie człowieka, jak i on go przedtem zobaczył. Zebrała się cała wioska, przyniesiono lornetki, przez które było dobrze widać, jak po niebie chodzi człowiek w czarnej mnisiej odzieży, siwy, z krzyżem na piersi i kadzielnicą w ręku. Chodzi i kadzi. Chodził on tak dość długo. Potem zawrócił w stronę Rosji i odszedł, stopniowo zamieniając się w maleńką czarną kropkę, a następnie zupełnie znikł z pola widzenia, tak że nawet przez lornetkę nie można było go zobaczyć. Potem się dowiedziałem, że było to akurat w przeddzień bitwy czołgowej na Łuku Kurskim. Skończyła się wojna, wyjechałem do Leningradu, skończyłem szkołę, instytut. I tam i tam było zwykłe ateistyczne wychowanie. Nawet musiałem zaliczać „Naukowy ateizm”. Nauczali, że Boga nie ma. Ale ja już wiedziałem, że to nieprawda, dobrze pamiętałem tego człowieka w niebie z 1943 roku”. 2. Druga opowieśc tego samego świadka jest jakby ciągiem dalszym poprzedniej: Ten przypadek z mojego dzieciństwa opowiadałem czasem niektórym ludziom. Pewnego razu opowiedziałem go młodym pracownikom w pracy. Po jakimś czasie przynoszą oni mi wspomnienia pewnego generała, uczestnika Bitwy Kurskiej i czytam tam niezwykłą rzecz!. Okazuje się, że przed bitwą był taki moment, kiedy niemieckie czołgi już były gotowe do walki, a czołgi rosyjskie dopiero co przywieźli koleją i stały one nie rozładowane na stacji na platformach kolejowych. Niemcom wystarczyło tylko podjechać i wystrzelać naszą technikę ogniem na wprost, na stacji. Ale w ciągu 40 minut ani jeden niemiecki czołg bez jakiejkolwiek widocznej przyczyny nie można było uruchomić!. Tego czasu wystarczyło, aby wyładować nasze czołgi, ustawić je w szyku bojowym i rozpocząć tę największą w historii bitwę czołgową, w której uzyskaliśmy zdecydowane zwycięstwo! Gdy to przeczytałem, zrozumiałem znaczenie mego dziecięcego widzenia w przeddzień bitwy. A kim był ten człowiek w niebie? – pyta świadek i odpowiada: wiele czasu myśleliśmy i rozmawialiśmy o tym z Ojcem Alipijem (Woronowem), przeorem Peczerskego Klasztoru w Pskowie i doszliśmy do wniosku, że był to Wielebny Sergiusz Radoneżski (Сергий Радонежский), Przeor Ziemi Rosyjskiej, przez którego modlitwy Rosja została uratowana w czasach Smuty, i w 1812 roku oraz w tym czasie 43 roku, gdy objawił się jako jej Orędownik. Jeszcze kilka przykładów pomocy Matki Bożej w latach wojny Opowieść o pomocy Matki Bożej w wydostaniu się z okrążenia: Z kolei ten sam Ojciec Alipij (Woronow), Archimadryta Peczerskiego Klasztoru w Pskowie opowiedział epizod z wojny, w którym Matka Boża pomogła mu wydostać się z okrążenia. Oto jego świadectwo: W młodości był człowiekiem niewierzącym. Gdy zaczęła się wojna, jego, jako oficera, powołano na front (na wojnę). Na pożegnanie matka dała mu ikonkę (obrazek) Matki Bożej i nakazała: „Synku, kiedy będzie ci trudno, wydostań ikonkę, pomódl się do Bogurodzicy – Ona ci pomoże!”. Pożegnalne słowo matki nie wytarło się z pamięci, ogrzewało, dawało nadzieję. Pewnego razu z grupą swych żołnierzy został otoczony w lesie, był ranny. Z trzech stron byli Niemcy, a z czwartej – bagna, trzęsawisko. W tej chwili przypomniał sobie o matczynym nakazie. Odszedł trochę od żołnierzy na bok, wyjął ikonkę i jak umiał, zaczął się modlić: „Bogurodzico Dziewico, jeżeli jesteś – pomóż!”. Pomodlił się i wraca do swoich, a obok nich stoi staruszka i zwraca się do nich tymi słowami: „Co, synkowie, zabłądziliście?. Chodźcie, pokażę wam ścieżynkę!”. I wyprowadziła wszystkich z okrążenia przez bagna do swoich. Ojciec Alipij znów odłączył się nieco do tyłu i mówi do staruszki: „No, matko, nie wiem, jak mam ci podziękować!”. A „staruszka” odpowiada mu: „A ty Mi jeszcze całe swoje życie będziesz służyć!” – i znikła, jak gdyby jej wcale nie było. W tej chwili przypomniał pożegnalny nakaz matki i zrozumiał, kim była ta „staruszka!”. Słowa Jej okazały się prawdziwe, potem przez całe swoje dalsze życie służył Matce Bożej – przez długie lata był Przeorem Świętego Uspieńsko – Peczerskiego Klasztoru w Pskowie. Z podanych opisów wynika, że Bogurodzica pomagała nie tylko w wielkich bitwach, decydujących o losach całej wojny, ale przychodziła z pomocą zwykłym śmiertelnikom, będącym w potrzebie, jak też broniła swoich świątyń. O pomocy niewierzącemu żołnierzowi świadczy zamieszczone powyżej świadectwo Ojca Alipija. Z kolei jak Bogurodzica objawiła się niemieckiemu oficerowi i uratowała życie mieszkańcom całej wioski – w poniższym opisie: Jak Maryja, ukazując się niemieckiemu oficerowi uratowała życie mieszkańcom całej wioski: Mieszkańcy wioski Rożkowka na Białorusi we wrześniu 1942 roku o mało co powtórzyliby smutny los znanej wioski Hatyń (przez wiele lat propaganda sowiecka wmawiała, że Katyń – to ta wioska Hatyń, mieszkańców której Niemcy podczas okupacji spalili żywcem. Organizowano do tej wioski wycieczki, szczególnie zza granicy; chciano Hatyniem – przez podobieństwo nazw – zastąpić i utajnić miejscowość Katyń, miejsce likwidacji tysięcy polskich oficerów). Tereny, na których była ta wioska, pokryte lasami, bagnami okazały się idealne do prowadzenia walk partyzanckich. Niemcy, nie mogąc sobie poradzić z długotrwającym ruchem partyzanckim, postanowili zniszczyć bazy partyzantów, czyli wioski. Ofiarą takich pacyfikacyjnych akcji stała się wioska Hatyń i 186 innych wiosek białoruskich. We wrześniu 1942 roku wioska Rożkowka powiatu Kamienieckiego była przewidziana do spalenia. Wioska była już otoczona ze wszystkich stron, mieszkańców spędzono do dużego dołu na rozstrzelanie. Jeszcze chwila i wyrok zostałby wykonany. Nagle na polu wylądował samolot. Niemiecki major poprosił wstrzymać egzekucję na 4 godziny. Po upływie tego czasu tajemniczy pilot powrócił z ułaskawieniem w ręku. Kilka godzin później cała wioska dowiedziała się o przyczynie swego cudownego uratowania. Jak się okazało, w czasie lotu niemieckiemu pilotowi ukazała się Dziewica Maryja w niebieskiej szacie. Major, zobaczywszy ten znak z Nieba, postanowił uchylić wyrok rozstrzelania wioski. A po pewnym czasie przywiózł namalowany przez siebie obraz Dziewicy Maryi. Historię tę przekazuje się teraz z pokolenia na pokolenie. Na pamiątkę wszystkich poległych w czasie wojny na rożkowskim polu ustawiono pomnik. A sama Wybawicielka obecnie znajduje się na samym honorowym miejscu w wiejskiej cerkwi pod wezwaniem Kazańskiej Matki Bożej. Po 70 latach Ikona Rożkowskiej Matki Bożej wcale się nie zmieniła. Farby są nadal tak samo jaskrawe, a chcących pokłonić się Jej z każdym rokiem przybywa coraz więcej. Jak Matka Boża uratowała i nie pozwoliła bezcześcić swoją Świątynię. Russkaja Madonna Opowiada protojerej Walentyn Biriukow: „O tym wstrząsającym wypadku pamiętają wszyscy w Żyrowicach, gdzie w Klasztorze Uspieńskim na Białorusi służy mój syn, Piotr. Kiedy w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej Niemcy stali w klasztorze, w jednej ze świątyń składowano broń, materiały wybuchowe, automaty. Zarządzający składem był poruszony, kiedy zobaczył, jak zjawiła się Kobieta, ubrana jak mniszka i powiedziała po niemiecku: „Idźcie stąd, inaczej będzie z wami źle…”. On chciał Ją chwycić, ale nie udało się. Kobieta weszła do cerkwi i on też wszedł za Nią. Zdziwił się, że nigdzie Jej nie ma. Słyszał, widział, jak weszła do świątyni, ale jej Nie ma. Zrobiło mu się nieswojo, nawet przestraszył się i zameldował swemu dowódcy. A ten mówi: „ To partyzanci, oni są bardzo sprytni! Jak się pojawi jeszcze raz – wziąć!. Dał mu dwóch żołnierzy. Czekali-czekali i zobaczyli, jak znów wychodzi Ona ze świątyni i powtarza te same, co poprzednio słowa: „Idźcie stąd, inaczej będzie z wami źle…”. I znów odchodzi do cerkwi. Niemcy chcieli Ją schwycić, ale nie mogli nawet ruszyć się z miejsca, nogi były jakby unieruchomione magnesem. Kiedy znikła Ona za drzwiami Świątyni – rzucili się za Nią, ale znów nie znaleźli. Zarządzający składem znów zameldował dowódcy, i ten dał jeszcze dwóch żołnierzy i powiedział: „Jeżeli się pojawi, to strzelać po nogach, tylko nie zabijać – my Ją wypytamy”. Spryciarze jedni! Kiedy po raz trzeci spotkali Kobietę, to zaczęli strzelać po nogach. Kule, było widać, jak uderzają po nogach, po sukni, a Ona jak szła, tak i idzie dalej i krwi nigdzie nie widać, ani kropli. Człowiek nie wytrzymałby takich serii z automatów – od razu by upadł. Wtedy przelękli się. Zameldowali dowódcy, a ten mówi: „Russkaja Madonna!”. Madonną Niemcy nazywają Niebieską Królową. Zrozumieli, Kto kazał im opuścić zbezczeszczoną świątynię w Jej klasztorze. I Niemcy usunęli ze świątyni skład broni i materiałów wybuchowych. Matka Boża przez Swe Orędownictwo ochroniła również ten Uspieński Klasztor przed bombardowaniem. Kiedy samoloty rosyjskie zrzucali bomby na jednostki niemieckie, rozmieszczone na terenie klasztoru, to bomby spadały, ale żadna z nich nie wybuchła na terytorium klasztoru. I potem, kiedy przepędzono faszystów i w klasztorze rozmieścili się żołnierze rosyjscy, to niemiecki pilot, który 2-krotnie bombardował ten teren, widział, że bomby spadły dokładnie i wybuchły wszędzie, tylko nie na terytorium klasztoru. Kiedy wojna się skończyła, ten pilot przyjechał do klasztoru, aby zrozumieć, co to za terytorium, co to za miejsce, które on 2-krotnie bombardował i ani jedna bomba na nim nie wybuchła. Miejsce to jest błogosławione. Omodlone, i Pan Bóg nie dopuścił, aby była zniszczona wyspa wiary. A gdybyśmy wszyscy byli wierzącymi – cała nasza Mateczka Rosja, Ukraina i Białoruś – to żadna bomba by nas nie dotknęła! I „bomby” z zarazą duchowną również by zła żadnego nam nie wyrządziły”. Niezwykłe cuda! Ten pierwszy jest podobny do opisanego w Ewangelii wydarzenia w Świątyni Salomona w Jerozolimie, kiedy Pan Jezus powyrzucał z niej przekupniów i bankierów, aby nie robili targowiska z Domu Jego Ojca. W opisanym przypadku Niepokalana nie dopuściła, aby bezczeszczono świątynię, poświęconą Jej Imieniu. Bitwa o Königsberg (Królewiec, po wojnie Kaliningrad) 67 lat temu, 9 kwietnia 1945 roku wojska rosyjskie przypuściły szturm na Królewiec i zdobyły go. Niemcy uważali to miasto za najlepszą twierdzę niemiecką w całej historii swego kraju. Hitler nazywał go „absolutnie nieprzystępnym bastionem ducha niemieckiego”. Zarówno podczas I-ej jak i II Wojny Światowej Niemcy bronili tylko dwóch swoich miast: Berlina i Königsberga. Po prostu nie chcieli, aby niemieckie miasta zostały podczas działań wojennych zrujnowane, aby zniszczono ich zabytki. Podczas II Wojny Światowej Niemcy bronili się w miastach, zamieniając je na twierdze (np. Wrocław, Poznań w Polsce – nie myśląc o zabytkach, bo nie były to miasta niemieckie). Obrona organizowana w tych dwóch wymienionych twierdzach była bardzo skuteczna. Wiadomo na przykład, że podczas obrony Berlina w 1945 roku tylko kilkunastoletni chłopcy z Hirlerjugend zniszczyli na ulicach miasta za pomocą „Panzerfaustów” 1000 czołgów T-34. (!). Szturm Königsberga rozpoczął się 6 kwietnia. Cechowało go szczególne zacięcie. W trakcie tego szturmu wojska radzieckie dowodzone przez marszałka Wasilewskiego po raz pierwszy uciekły się do zastosowania taktyki rozpoczęcia ataku piechoty przed zakończeniem przygotowania artyleryjskiego. Szturm trwał faktycznie trzy dni i trzy noce. 9 kwietnia nad wieżą Der Dohna, gdzie obecnie mieści się muzeum bursztynu, zatknięto czerwony sztandar, co oznaczało faktycznie koniec historii niemieckiej tego miasta. Komendant twierdzy generał Otto von Lasch poddał się razem ze stutysięcznym garnizonem. Wojska radzieckie przejęły ponad 3,5 tysiąca dział i moździerzy, blisko 130 samolotów i 90 czołgów. Hitler się wciekł, gdy dowiedział się o zdobyciu Królewca. Było to miasto jego bożyszcza – pruskiego króla i dowódcy wojskowego Fryderyka Wielkiego — jego portret Führer zawsze miał przy sobie. Wobec tego jego zemsta była straszna – kazał wykopać i rozwiać na wietrze zwłoki zmarłych krewnych generałów i oficerów, którzy poddali miasto, a ich wszystkich zaocznie skazał na karę śmierci. Również w bitwie o Königsberg objawiła się cudowna pomoc Matki Bożej. Opowiadania o cudach słyszano od licznych żołnierzy na froncie, w tym również od niewierzących. Oto co opowiada oficer, który był w samym środku bitwy o miasto: „Rosyjskie oddziały były już zupełnie wyczerpane, a Niemcy byli jeszcze silni, straty były ogromne. Szala wagi zwycięstwa przechylała się raz w jedną, raz w drugą stronę. I oto przybył Dowódca Frontu marszałek Wasilewski wraz z oficerami i … kapłanami z ikoną. Wielu żołnierzy żartowało: “Oto popów przywieźli, zaraz oni nam pomogą”. Ale Dowódca Frontu szybko przerwał żarty, rozkazał wszystkim ustawić się w szeregu i zdjąć czapki. Kapłani odprawili nabożeństwo i udali się z ikoną na pierwszą linię ognia. Od strony Niemców w kierunku wojsk rosyjskich szła dosłownie ściana morderczego ognia z ołowiu. Ze zdumieniem patrzyliśmy: dokąd oni idą? Przecież zaraz ich wszystkich wybiją!. Ale kapłani spokojnie szli wyprostowani w ten ogień. I nagle, ostrzał ze strony niemieckiej ustał, jakby się urwał. Wtedy został wydany sygnał i rosyjskie wojska rozpoczęły ogólny szturm Królewca od strony lądu i morza. Nastąpiła rzecz niewiarygodna: Niemcy tysiącami ginęli i tysiącami oddawali się do niewoli. Potem jeńcy opowiadali jednym głosem, jak przed szturmem ujrzeli na Niebie Madonnę i zacięły się im na 15 minut bez wyjątku wszystkie rodzaje broni – nie byli w stanie wykonać ani jednego strzału. I wtedy rosyjskie oddziały, łamiąc silne fortyfikacji miasta – twierdzy, z łatwością pokonali opór i zajęli miasto, które dotąd było nie do zdobycia. Widząc objawienie Matki Bożej Niemcy padali na kolana, wielu z nich zrozumiało: Kto pomaga Rosjanom”. Podobna jest relacja Wasilija Grigorjewicza Kazanina, który uczestniczył w walkach o zdobycie Królewca. Przytaczamy ją z blogu (Cierpiących radość, skrzywdzonych Opiekunka. Cuda Najświętszej Bogurodzicy), na którym opisane są Cuda Matki Bożej („Kto pomaga ruskim”?): W wojnie brał udział od 1941 r. Często chodził na zwiady, pięć razy był ranny. Jedna z kul przeszyła jego ciało na wylot, w kilku centymetrach poniżej serca. Niemcy w Królewcu siedzieli w betonowych schronach. Pociski armatnie odskakiwały jak piłeczki od kamiennych bastionów. Wojska sowieckie ponosiły ogromne straty. Potem przyniesiono Ikonę Kazańskiej Matki Bożej. Kapłani odprawili nabożeństwo i w procesji Drogi Krzyżowej wyruszyli wyprostowani do przedniej linii walki. Od strony Niemców szedł silny ostrzał. Naraz strzelanina ustała, tak jakby przeciwnik został sparaliżowaany. Wojska rosyjskie rozpoczęły szturm Królewca. Niemcy wychodzili ze swoich schronów i tysiącami oddawali się do niewoli. Później jeńcy opowiadali, że odmówiły im posłuszeństwa wszystkie rodzaje broni, a na Niebie objawiła się Niepokalana i oni zrozumieli, Kto pomaga Rosjanom… Po wojnie Wasilij Kazanin, czując powołanie duszy, wstąpił do Pskowsko-Peczerskiego Klasztoru, gdzie służył jako mnich, przestrzegający najsurowszej reguły, ścisłej ascezy, przyjmując imię Irynarcha. Do tego samego klasztoru, w którym służył Ojciec Alipij (Woronow). Głęboko symbolicznym jest i ten fakt, że Kijów – matka rosyjskich miast – zostało wyzwolone 22 października – jest to dzień czci Matki Bożej Kazańskiej (wg kalendarza cerkiewnego lub 4 listopada wg kalendarza cywilnego). Było to doniosłe wydarzenie: przecież od tego miasta poszła Ziemia Rosyjska, tutaj nastąpił Chrzest rosyjskiego narodu, który wybrał Prawosławną Wiarę. Stalin. Czy się nawrócił? Do kogo modlił się w czasie wojny? W przedstawionych wyżej wydarzeniach postać Józefa Stalina przedstawia się w pozytywnym świetle. W publikowanych źródłach cerkiewnych przestrzega się przed jednoznacznymi ocenami Stalina. I chyba słuszne jest takie stanowisko. Nie można stosować wielkich słów o całkowitym nawróceniu Józefa Stalina lub generalnie potępiać go, twierdząc, że nawrócenie jego było udawane, koniunkturalne, aby w lepszym świetle przedstawić się narodowi rosyjskiemu, zdobyć jego zaufanie i osiągnąć zwycięstwo nad Niemcami. Ponieważ przegrana wojna byłaby też jego przegraną, przegraną całego życia. Musiałby uciekać z Kremla i chronić się przed zemstą zwyciężcy, Hitlera. Po napaści Niemiec w dniu r. Stalin przez wiele dni przebywał w głębokiej depresji, nie mógł uwierzyć, że przyjaciel Hitler zniweczył jego plany. Komunikat o wojnie odczytał Mołotow. Stalin do narodu zwrócił się dopiero w dniu 3 lipca 41r. Obywateli ZSRR nazwał w swym wystąpieniu nie tylko „towarzyszami”, ale też „braćmi i siostrami”, co było zwrotem chrześcijańskim, na pewno nie sowieckim. 3-krotnie nazwał wojnę Ojczyźnianą. Było to niezwykła wypowiedź w ustach komunistycznego, ateistycznego ideologa. Słowo „Отечество” („Ojczyzna”) w języku staroruskim oznaczało kraj przodków (ojców), ale także „ród” i „kraj wybrany”. Przedziwny był to powrót wodza partii, która przed wielu laty wyrzekła się poprzedniego dziedzictwa duchowego do słów drogich każdemu Rosjaninowi. W Manifeście Partii Komunistycznej ( – 1848 r.) powiedziane jest przecież dosłownie: „Robotnicy nie mają ojczyzny”. Musimy pamiętać, że Stalin otrzymał dobre wychowanie religijne: (w latach 1888 – 1894 ukończył szkołę duchowną z wyróżnieniem, najlepszym wynikiem – 1-go stopnia, co dawało mu możliwość przyjęcia do Tyfliskiego Seminarium Duchownego z bezpłatnym zamieszkiwaniem w internacie i wyżywieniem w stołówce. W seminarium tym uczył się w latach 1894-1899. W 1899 r. został usunięty z seminarium, gdyż nie przystąpił do egzaminów. W tym czasie związał się z ruchem rewolucyjnym. To są dane z oficjalnej biografii Stalina. Może też lata spędzone na poznawaniu Boga i wiary chrześcijańskiej w chwili, gdy Niemcy stali u wrót Moskwy, obudziły w jego duszy wiarę w to, że to Pan Bóg jest Władcą świata i od Niego wszystko zależy, w tym ratunek dla Rosji oraz jego los. Znane jest powiedzenie: ”Jak trwoga – to do Boga!”. Może też w tym przypadku tak było. Wydaje się, że dobrze będzie przedstawić w skrócie fakty, wskazujące na jego zbliżenie do Boga, a z drugiej strony fakty, dokumentujące jego walkę z Bogiem oraz czyny, których dokonywał po „nawróceniu”, przeczące temu. Najpierw fakty o jego nawróceniu: * już w pierwszym przemówieniu 3 lipca 41 r. do narodu po wybuchu wojny Stalin używa chrześcijańskich określeń: „Bracia i Siostry”, które zdumiały partyjnych aparatczyków i bardzo pozytywnie zostały odebrane przez prosty lud rosyjski, i które wzbudziły nadzieję, że zanosi się na zmianę stosunku partii i rządu do Cerkwi i wiary prawosławnej, * w lipcu 41 r. Stalin organizuje spotkanie z wysokimi przedstawicielami Cerkwi, od których otrzymuje zapewnienie o podjęciu modlitw o ratunek dla Rosji i zwycięstwo w wojnie, * wyraża zgodę na wszystkie warunki, przedstawione przez Matkę Bożą Metropolicie Libanu, przekazane Rosyjskiej Cerkwi, od których zaakceptowania zależała Pomoc Boża dla Rosji, * natychmiast wydaje polecenie otwarcia świątyń w kraju; otwarto w sumie ponad świątyń (prawdopodobnie liczba ta obejmuje również świątynie otwarte na terytoriach okupowanych przez Niemców, wystarczy porównać tę liczbę z ilością świątyń w lipcu 1945 roku ( świątynie) w całym ZSRR), zwolnienia kapłanów z więzień, łagrów i wojska, aby mogli podjąć służbę w świątyniach; na wyzwolonych terytoriach nie zakazywał zamykania świątyń, które zostały otwarte podczas okupacji przez Niemców, * radykalnie zmienił się stosunek Stalina i władz do Cerkwi, zaprzestano propagandy antyreligijnej, zamknięto antyreligijne i ateistyczne organizacje, wydawnictwa, muzea, rozwiązano „Związek Wojujących Bezbożników” i ukarano śmiercią jego przewodniczącego, zaprzestano druku czasopism i wydawnictw antyreligijnych; gazeta „Prawda” zaczęła drukować słowo „Bóg” dużą literą, czego nie było przez cały czas istnienia gazety; * ogłoszenie radykalnej zmiany stosunku partii do Cerkwi nastąpiło na posiedzeniu Naczelnego Dowództwa w dniu 18/19 października 1941 r. Stalin oświadczył, że „nigdzie z Moskwy nie wyjedzie, że będziemy otwierać świątynie i Bóg nam pomoże”. Czyż nie jest to wyznanie wiary w Pana Boga? Obecni na posiedzeniu byli w szoku, gdy usłyszeli te słowa; do tej pory prześladowali przecież Cerkiew na rozkazy Stalina, * na wiosnę 1942 roku po raz pierwszy od wielu lat w Moskwie władze pozwoliły wierzącym świętować Wielkanoc (Paschę). Hitler był zdumiony, gdy w sowieckiej kronice usłyszał bicie dzwonów moskiewskich soborów i wezwanie Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej do odparcia wroga, zobaczył procesje prawosławnych kapłanów w szatach liturgicznych. Wyniki raptownej „zmiany kursu” stały się zaiste oszałamiające; * jesienią 1943 roku rząd sowiecki poprzez gazety zwrócił się z prośbą do narodu o podjęcie modlitw o zwycięstwo nad najgorszym wrogiem – niemieckim faszyzmem («Просим молиться за победу над злейшим врагом — германским фашизмом»), * zezwolił na zorganizowanie Soboru Cerkwi i wybór Patriarchy Wszechrusi, Siergija, zapewniając, że ze strony rządu nie będzie żadnych przeszkód, * wydał rozporządzenie o utworzeniu Rady ds. Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, która miała śledzić, aby nie dochodziło do prześladowań Cerkwi przez władze miejscowe, * zaczęto otwierać seminaria i akademie duchowne, klasztory, otwarto Ławrę Kijowsko – Peczerską i Ławrę Św. Trójcy św. Sergiusza; zezwolono na przeniesienie relikwii Arcypasterza Aleksija, Metropolity Moskiewskiego i całej Rosji do Soboru Objawienia Pańskiego, * wojnę zaczęto oficjalnie nazywać Wielką Ojczyźnianą, a w hymnie wojny «Вставай страна огромная…» („Wstawaj kraju ogromny…”) nazwano ją nawet Świętą, * w 1943 roku słowo «Отечество» („Ojczyzna”) pojawiło się w nowym hymnie Związku Sowieckiego, który zamienił Internacjonał, nawołujący, aby zniszczyć stary świat do podstaw, * Stalin ustanowił niedzielę jako powszechny dzień odpoczynku w Rosji, dotąd pracowano cały tydzień, a w soboty i niedziele, w tzw. „subotniki” i „woskresniki” podejmowano czyny na rzecz wykonania dodatkowych zobowiązań na rzecz planów 5-latki, * zarejestrowano wiele świadectw o podejmowaniu przez Stalina praktyk religijnych, modlił się, chodził często do małej cerkiewki na Kremlu (wg świadectwa ochroniarza J. Sołowiowa), niekiedy wchodził do soboru na Kremlu i przebywał tam ok. 15 minut, a nawet do pół godziny; spowiadał się (wg świadectwa wnuka Stalina A. Burdońskiego); w gronie bliskich współpracowników (Mołotow, Woroszyłow, Mikojan) po obiedzie śpiewał cerkiewne pieśni (a nawet pieśni białogwardyjskie); wszyscy trzej byli kiedyś w chórach cerkiewnych, Stalin miał dobry słuch i nieźle śpiewał; Mikojan (1895-1978) podobnie jak Stalin, również był seminarzystą, ukończył Tyfliskie Seminarium Duchowne i uczył się w Akademii Duchownej; Stalin bardzo lubił śpiewy cerkiewne, jako były seminarzysta znał i pamiętał je wszystkie; szczególnie lubił śpiewać „Niech się spełni modlitwa moja” («Да исправится молитва моя»), którą wykonywano podczas każdego spotkania przy akompaniamencie pianina; i wówczas naznaczone wielkim profesjonalizmem, wielką serdecznością i przejęciem niosły się słowa: „Chrystus powstał z martwych, śmiercią śmierć podeptał…” («Христос воскресе из мертвых, смертию смерть поправ…»); swoją religijność publicznie nie demonstrował, * za nadgorliwość religijną wręcz można uznać rozkaz Stalina zamknięcia we wrześniu 1941 r. Metropolity Siergija Stragorodzkiego wraz z zakonnikiem w Uspienskim Soborze Kremla, aby ten przez 3 dni modlił się przed cudowną Ikoną Matki Bożej Władimirskiej; (jest to świadectwo sekretarza Patriarchy Aleksija I); była by to analogia do 3-dobowej modlitwy Metropolity Eliasza z Gór Libanu o pomoc Matki Bożej dla Rosji, opisanej wyżej, którą Stalin chciał powtórzyć w Moskwie, * natomiast 22 września 1943 roku podczas spotkania Stalina z wysokimi przedstawicielami Cerkwi: wspomnianym wyżej Metropolitą Siergijem Stragorodzkim, Metropolitą Aleksijem Simańskim i Metropolitą Nikołajem Jaruszewiczem, gdy pod koniec rozmów Metropolita Sergij był strasznie zmęczony, to Stalin, jak prawdziwy subdiakon, wziął go pod rękę i delikatnie sprowadził po schodach na dół do wyjścia i powiedział na pożegnanie: ”Władyko, to jest wszystko, co w chwili obecnej mogę dla Was zrobić”; tymi słowami zyskał uznanie Metropolity, który mówił potem, że Stalin jest dobrym człowiekiem; rzeczywiście był to godny szacunku dobry uczynek w stosunku do starego, cierpiącego człowieka, * za nadgorliwość religijną można by też uznać polecenie 3-krotnego oblecenia granic Moskwy z Ikoną Matki Bożej Tichwińskiej, wydane osobistemu pilotowi generałowi Gołowanowi; o co nie występowała ani Cerkiew Rosyjska, ani Matka Boża w Libanie. Niezwykłe jest to, że dodatkowe polecenie Stalina zostało zaakceptowane w Niebie dwoma cudami: cudem wyciszenia warkotu silników samolotowych podczas modlitw w czasie lotu oraz cudem tunelu (promienia), przez który było widać dokładnie teren na kierunku lotu aż do horyzontu, mimo szalejącej śnieżycy; niezwykłym jest i to, że Stalin był przekonany o wspaniałej pogodzie, która będzie panowała podczas lotu wokół Moskwy, o czym przekonywał pilota; czyżby Stalin miał jakieś informacje z góry (?), * niezwykłe też jest świadectwo Mołotowa (wieloletniego Ministra Spraw Zagranicznych, to on podpisał pakt Ribbentrop -Mołotow) o Marszałku Wasilewskim (przypominamy go z Bitwy o Königsberg – Królewiec) i o jego ojcu, wiejskim kapłanie, z którym Wasilewski nie utrzymywał kontaktów (bał się, wstydził?). Pewnego razu Stalin zaprosił Mołotowa i Wasilewskiego i zaczął wypytywać o rodziców. Do Wasilewskiego powiedział: „Nieładnie jest zapominać o rodzicach” i następnie: „A pan, nawiasem mówiąc, długo się ze mną nie rozliczy”. Potem wyjął z sejfu plik przekazów pocztowych. Okazało się, że Stalin regularnie wysyłał pieniądze ojcu Wasilewskiego i starzec myślał, że to od syna. „Nie wiedziałem, co odpowiedzieć” – mówił wtedy Wasilewski. Może i mały, ale jednak ludzki gest. Przypominają się słowa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” ( 25,40). Podanych niżej kilka zdjęć wskazuje na jakąś nostalgiczną potrzebę narodu rosyjskiego (jak również niektórych kręgów cerkiewnych) do wynoszenia na ołtarze takich ludzi jak Stalin, Rasputin czy Putin. Ikonę Stalina ze św. Matroną Moskiewską wystawiono w jednej ze świątyń pod Sankt-Petersburgiem. Po interwencji biskupa proboszcz ikonę schował za ołtarzem. Ikona z Putinem, czczona w jednej ze sekt podobno zaczęła płakać („zamirotocziła” – zaczęła wydzielać, czyli „toczyć” „mirro” – pachnący olejek; w chwili obecnej „mirotoczienije” ustało). Ikona Św. Matrony ze Stalinem Rasputin z Carewiczem Ikona Putina Aleksiejem Czyny niegodziwe, obciążające jego sumienie: * od samego początku po podporządkowaniu sobie aparatu bezpieczeństwa (GPU, NKWD) Stalin zmierzał do władzy dyktatorskiej, wprowadzając okrutny terror, którego celem była eliminacja rywali, wprowadzenie posłuszeństwa i niespotykanego strachu w narodzie, organizowanie ciągłych „czystek”, w wyniku których zostały wymordowane dziesiątki milionów ludzi, * podczas „czerwonego terroru” za czasów jego rządów rozwiązano wszystkie partie, wprowadzono cenzurę, masowe aresztowania, sądy doraźne, pozbawiono praw politycznych właścicieli ziemskich, kupców, fabrykantów; urzędy mogli obejmować tylko członkowie Rosyjskiej Partii Komunistycznej (bolszewików), * Stalin wprowadził rządy, oparte na systemie jednopartyjnym, w którym nie było wolnego parlamentu, ani wolnej prasy, nie było wolnych związków zawodowych. System opierał się na rozbudowanym aparacie politycznym, zmilitaryzowanym społeczeństwie i scentralizowanej gospodarce; * w okresie komunizmu wojennego wprowadzono nacjonalizację przemysłu i handlu, obowiązkowe kontyngenty ze wsi, kartki żywnościowe, początki kolektywizacji (odbieranie ziemi chłopom na wspólne użytkowanie), obowiązek morderczej pracy na rzecz ZSRR – skutkiem komunizmu wojennego była katastrofa głodu (około 5 mln. ofiar), * w latach 1932-33 doprowadził do straszliwej klęski głodu na Ukrainie, w wyniku której na najbardziej żyznych ziemiach Europy zmarło około 10 mln. Ukraińców, * dla zastraszenia społeczeństwa wprowadzono procesy pokazowe, do obozów pracy i łagrow wywieziono miliony ludzi; zmieniono kodeks karny, aby dopuścić wykonywanie wyroków śmierci na dzieciach od 12 roku życia; za współwinnych i wrogów społeczeństwa uważano członków rodziny skazanych (odpowiedzialność zbiorowa), aresztując również ich żony z dziećmi (nawet niemowlętami) oraz krewnych, * o skali prześladowania Cerkwi i kapłanów prawosławnych niech zaświadczą dane Rządowej Komisji ds. Rehabilitacji Ofiar Represji Politycznych: w 1937 roku aresztowano kapłanów prawosławnych, z których rozstrzelano w 1938 roku aresztowano rozstrzelano – w 1939 roku aresztowano rozstrzelano – 900, w 1940 roku aresztowano rozstrzelano – w 1941 roku aresztowano rozstrzelano – Na wiosnę 1938 roku władze uznały, że Rosyjska Cerkiew Prawosławna została fizycznie zlikwidowana i nie ma już konieczności utrzymywania specjalnego aparatu państwowego do nadzorowania Cerkwi i wprowadzania w życie represyjnych rozporządzeń. r. Prezydium Rady Najwyższej SSR postanowiło zlikwidować Komisję ds. kultów. Z cerkwi w 1935 r. po 2 latach prześladowań w latach 1937 i 1938 w sowieckiej Rosji pozostało zaledwie 1277 świątyń, * w latach 1936-38 nasilił terror, stosując czystki w aparacie władzy i wojsku na podstawie sfabrykowanych dowodów, zadając cios wszystkim środowiskom, związanym z reżimem (na których przecież opierała się jego władza), rozprawił się z Marszałkiem Tuchaczewskim i więcej niż z oficerów, stanowiących około 50% całej kadry oficerskiej, w tym 80% pułkowników i generałów, z których większość została rozstrzelana w ciągu 24 godzin od chwili aresztowania; w samym tylko w 1937 roku zabił 3 tysiące wyższych oficerów tajnej policji i 90% prowincjonalnych oskarżycieli publicznych, * w 1929 z polecenia Stalina rozpoczęto walkę z religią i Cerkwią Prawosławną, której efektem końcowym miało być całkowite wykorzenienie wiary prawosławnej w narodzie rosyjskim; utworzono organizację propagującą ateizm: „Związek Wojujących Bezbożników”, która w kilkunastu następnych latach zajmowała się planowym niszczeniem obiektów sakralnych, cmentarzy, przedmiotów kultu religijnego, a także przekazywaniem służbom bezpieczeństwa ZSRR list kapłanów, przeznaczonych do wymordowania. Cerkwi odebrano prawa i przystąpiono do rabunku majątku cerkiewnego, bezcennych dzieł sztuki, ikon, sprzętów liturgicznych na astronomiczne sumy, wysyłając je za granicę. Pod koniec 1929 nakazano konfiskatę dzwonów kościelnych, a od 1930 wszystkim popom prawosławnym podniesiono podatki o 1000 procent i pozbawiono ich praw obywatelskich (co spowodowało utratę praw do świadczeń medycznych i pomocy żywnościowej). W następnych latach większość z nich aresztowano, wypędzono lub zesłano do obozów. Do r. zburzono cerkwi prawosławnych. Do 1936 r. liczba duchownych w ZSRR zmniejszyła się o ok. 85 procent (z ponad kapłanów wg stanu z 1917 r.), * zatwierdzona przez Stalina „bezbożna pięciolatka” planowała na 1943 rok zamknięcie w kraju ostatniej cerkwi i rozstrzelanie ostatniego kapłana (!), * w 1931 roku na posiedzeniu rządu sowieckiego Stalin osobiście wydał polecenie, aby usunąć (wysadzić w powietrze) Świątynię Chrystusa Zbawiciela i na jego miejscu wybudować „główny budynek kraju” – tzw. „Pałac Sowietów”; zamiast rozbierania świątyń od 1929 roku najczęściej wysadzano je w powietrze, * w dniu zaplanowano wysadzenie Świątyni Narodzenia Bogurodzicy w Putinkach, zbudowanej w latach 1649 – 1652 przy Carze Aleksieju Michajłowiczu. Następnym miał być Sobór Zmartwychwstania Chrystusa Zbawiciela – na Krwi w Leningradzie, zbudowany na pamiątkę śmiertelnego zamachu (stąd wyraz „na krwi” wskazuje na krew Cara). Świątynię jako pomnik Cara – Męczennika zbudowano za środki zebrane w całej Rosji. Realizacji zbrodniczych planów przeszkodził w tym dniu ( wybuch wojny; tysiące ludzi przyszło do świątyń na modlitwy i wysadzenie ich stało się niemożliwe, * po zawarciu sojuszu z III Rzeszą wydał rozkaz rozpoczęcia inwazji na Polskę 17 września 1939 roku, a następnie w 1940 roku deportacji Polaków w głąb ZSRR (Sybir, Kazachstan, północ Rosji, Daleki Wschód, Jakucja), * odpowiedzialny za wymordowanie w 1940 roku polskich oficerów w Katyniu, */ – Świątynia Chrystusa Zbawiciela – główna Świątynia Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej została zbudowana jako wyraz dziękczynienia Panu Bogu za pomoc w pokonaniu wojsk Napoleona w 1812 roku i jako pomnik męstwa narodu rosyjskiego. Wg planów bolszewików w miejscu świątyni miał powstać Pałac Sowietów, gigantyczna „wieża babilońska”, zakończona ogromną statuą Lenina, wskazującego drogę do świetlistej przyszłości. Pałac był projektowany jako najwyższy budynek nie tylko w Moskwie, ale i w całym świecie – jego wysokość miała wynosić 415 m (4-krotnie więcej od wysokości zniszczonej świątyni). Uznano, że tylko niewielką ilość sprzętów cerkiewnych, fragmenty malowideł i kilka płaskorzeźb ma wartość artystyczną. Resztę wyposażenia przeznaczono do zniszczenia. Marmurami ze świątyni wyłożono ściany dwóch stacji metro, ławki ustawiono na jeszcze jednej stacji. Płyty z imionami bohaterów wojny 1812 roku pokruszono i wysypano dróżki w moskiewskich parkach, a część przeznaczono do wykończenia budynków miejskich. Aby móc szybko przystąpić do budowy Pałacu Sowietów, postanowiono świątynię wysadzić w powietrze. Pierwszą próbę wysadzenia świątynia wytrzymała. Po ponownym założeniu ładunków 5 grudnia 1931 roku o godz. świątynia została zniszczona. Jak opowiadają ”moskowskije babuszki” (babcie moskiewskie) w tym momencie świątynia uniosła się w górę, jakby chciała iść do nieba, zatrzymała się w powietrzu, a następnie runęła w dół. Otwarcie Pałacu Sowietów planowano w 1933 roku, ale samo usunięcie gruzów świątyni trwało 1,5 roku. Początek budowy nastąpił w 1937 roku, do 1939 roku założono tylko fundamenty, a w 1941 r. konstrukcje metalowe do budowy Pałacu zużyto do wykonania zagród (tzw. jeży) przeciwczołgowych i budowy mostów kolejowych. W 1960 roku zaprzestano prac przy Pałacu. Na miejscu wysadzonej świątyni, gdzie przez wiele lat była potworna ogromna jama, powstał podczas bezbożnej chruszczowowskiej „odwilży” odkryty basen. W potocznej mowie mieszkańców Moskwy wydarzenie to oceniono następującymi słowami: „Wpierw była świątynia, potem- rupieciarnia, a teraz – wstyd” (“Сперва был Храм, потом – хлам, а теперь – срам”). Za czasów prezydentury Borysa Jelcyna w 1989 r. podjęto decyzję o odbudowie Świątyni Chrystusa Zbawiciela dokładnie wg projektu, na podstawie którego został on zbudowany w XIX w. W 1994 roku rozpoczęto rozbiórkę basenu, a po 3 miesiącach założono pierwszy kamień do fundamentów Świątyni. W 2000 roku wszystkie prace związane z wykończeniem zewnętrznym i wewnętrznym zostały ukończone. Patriarchat Rosji dokonał poświęcenia świątyni. Odbudowana na nowo świątynia może pomieścić 10 tys. modlących się. Ogólna powierzchnia budowy wynosi m2. Wysokość sklepień przekracza 103 m, wysokość ikonostasu – 27 m. Świątynię zdobili najbardziej znani malarze. Malowidła ornamentalne i tematyczne zajmują powierzchnię ponad 22 tys. m2. Świątynia Chrystusa Zbawiciela Projekt sowieckiej „Wieży Świątynia Chrystusa Zbawiciela przed zburzeniem w 1931 r. Babel” – Pałacu Sowietów po odbudowie w 2000 r. Świątynia Narodzenia Bogurodzicy w Sobór Zmartwychwstania Chrystusa Putinkach, przewidziana do wysadzenia Zbawiciela na Krwi (Спас-на-Крови) w powietrze w dniu roku był następnym w kolejce do wysadzenia Czy Stalin się nawrócił? Po pierwszych miesiącach od wybuchu wojny w 1941 roku widać zdecydowaną zmianę stosunku Stalina i rządu sowieckiego do Cerkwi Prawosławnej. Można mówić wręcz o nawróceniu się Stalina. Oprócz faktów, wskazujących na faktyczną zmianę polityki Stalina wobec Cerkwi (wymienionych wyżej) spójrzmy na fakty, przeczące temu twierdzeniu: *- na sobór biskupi w 1943 roku zdołano zebrać około dwudziestu cudem ocalałych biskupów, a gdy Metropolita Siergij Stragorodzki podał Stalinowi spis cerkiewnych hierarchów z prośbą, aby uwolnić ich z łagrów i więzień, aby mogli powrócić na opustoszałe diecezje, to okazało się, że większość hierarchów z tego spisu już zostało rozstrzelanych (dzieje się to po 2-ch latach od rzekomego zaniechania prześladowania Cerkwi); w sumie ze 130 hierarchów Cerkwi pozostało 3!, *- w czasie wojny 1941-45 aresztowania duchowieństwa trwały nadal. W 1943 roku aresztowano ponad kapłanów prawosławnych, rozstrzelano z nich 500. W latach 1944-46 ilość wykonywanych wyroków śmierci na kapłanach wynosiła co roku ponad 100, *- w latach 1944-45 wg informacji Rady ds. Religii ZSRR wpłynęło wniosków o otwarcie cerkwi, z których do 21 września 1945 r. pozytywnie załatwiono 414 (tylko 414!). Tymczasem na okupowanych terytoriach Niemcy bardzo sprzyjali otwieraniu cerkwi (w czasie wojny łącznie otwarto cerkwi, wg innych danych W pierwszych latach po wyzwoleniu tych ziem cerkwie te nie były zamykane. Nastąpiło to w kilka lat później, kiedy znów podjęto prześladowania Cerkwi, *- r. rząd sowiecki podjął decyzję o zamykaniu od 1945 r. świątyń, otwartych bez jego zezwolenia. W czasie wojny Niemcy przekazywali Cerkwi nie tylko budynki świątynne, ale też do celów modlitewnych pomieszczenia typowo świeckie – kluby, szkoły, domy dziecka oraz przebudowane przed wojną na cele kulturalne byłe pomieszczenia cerkiewne (łącznie budynków). Zaraz po wyzwoleniu nastąpiło zabieranie tych budynków od wspólnot religijnych, które podczas okupacji były wykorzystywane jako domy modlitewne, pod pretekstem konieczności ich zwrotu organom sowieckim. Do 1949 r. Cerkwi zabrano budynków, które podczas wojny służyły do celów modlitewnych, *- w lipcu 1945 roku na terytorium ZSRR działały świątynie (o połowę mniej niż podaje się w wielu źródłach, że ilość otwartych świątyń wynosiła – po zaakceptowaniu przez Stalina warunków Bogurodzicy, przekazanych przez Metropolitę Libanu Eliasza Karama; prawdopodobnie chodzi tu nie o świątynie, tylko o wspólnoty parafialne). W powyższej ilości w Rosyjskiej SFRR ilość świątyń wynosiła na Ukrainie – w Białorusi – 633, kraje nadbałtyckie – 343, Mołdawia – 615, *- we wszystkich latach po wojnie trwały aresztowania prawosławnych kapłanów; wg raportu GUŁAGU w dniu roku we wszystkich łagrach na terenie Rosji ilość kapłanów prawosławnych wynosiła *- wielokrotne próby Patriarchy, aby się spotkać ze Stalinem i omówić sprawy Cerkwi kończyły się fiaskiem; Stalin również nie chciał się spotkać z Metropolitą Libanu Eliaszem, który do Rosji przyjeżdżał 5-krotnie; zamiast tego wprowadzono zakaz organizowania procesji krzyżowych (tzw. „крестные ходы”) oprócz wielkanocnych, zakaz wyjazdów duchowieństwa w teren w celach duszpasterskich, zakaz obsługi przez jednego kapłana kilku świątyń, co przy braku kapłanów doprowadzało do ich zamknięcia; w 1951 r. podniesiono podatki dla diecezji, zobowiązując do ich zapłaty za 2 lata wstecz, * -po wojnie kontynuowano zamykanie świątyń; wg stanu na dzień r. w kraju było świątyń, z których 120 nie funkcjonowało, ponieważ były wykorzystane do przechowywania ziarna, *- od 1948 do 1953 roku nie została otwarta ani jedna świątynia, (!!!). Od 1948 roku zatem można przyjąć koniec „odwilży” dla Cerkwi Prawosławnej i powrót do „normalności”, * ilość kapłanów i diakonów zmniejszyła się w tym czasie do zostało tylko 63 klasztory; w samym 1953 r. zamknięto 8 klasztorów. *- czy nawrócony Stalin mógłby podpisać wraz z Mołotowem, Żukowem i innymi dowódcami rozkaz Nr 270 z 16 sierpnia 1941 roku, który pozbawiał zasiłków państwowych (kartek żywnościowych) rodziny żołnierzy, którzy dostali się do niewoli niemieckiej i który oznaczał niechybną ich śmierć głodową oraz nakazywał aresztowanie rodzin dowódców, którzy dostali się do niewoli i wysyłanie tych rodzin z dziećmi do łagrów?. Mógł, bo podpisał, *- czy nawrócony Stalin mógłby podpisać rozkaz niszczenia (palenia) bez wyjątku wszystkich miejscowości, z których wycofywała się Armia Czerwona, aby przeciwnik nie mógł ich wykorzystać?. Podpisał. W wyniku tego rozkazu ludność rosyjskich wiosek zamarzała na drogach podczas 40-stopniowych mrozów. Hitler, kiedy wojna przyszła na tereny Niemiec, nie zdecydował się niszczyć przy wycofywaniu się niemieckich wiosek i miast, ponieważ rozumiał, że jest to jego niemiecka ziemia i jego niemiecki naród, *- czy nawrócony Stalin mógłby wydać decyzję, aby żołnierzy, którzy dostali się do niewoli uważać za „zdrajców Ojczyzny” i świadomie pozwolić na ich umieranie z głodu w obozach dla jeńców wojennych (w których głodowali tylko Rosjanie, bo pozostali otrzymywali pomoc z Czerwonego Krzyża), a po wyzwoleniu żołnierzy rosyjskich zamiast na wolność z tych obozów wysyłano ponownie do łagrów?. Mógł. Takie decyzje podejmował Stalin, *- czy nawrócony Stalin mógłby prowadzić wojnę ojczyźnianą i mieć na tyłach w łagrach i więzieniach 5-10 mln. swoich współrodaków?. Cóż to za wojna ojczyźniana, gdy do ataku pędzono oddziały zaporowe i bataliony karne, za którymi podążali komisarze, strzelający w plecy do tych, którzy nieco zwalniali? Cóż to za wojna ojczyźniana, gdy uzyskuje się możliwość wyznawania wiary swoich ojców – prawosławne chrześcijaństwo, dopiero po przyjściu wojsk okupacyjnych?. *- czy nawrócony Stalin mógłby wydać zarządzenia, celem których było poniżenie godności i szacunku do samych siebie ponad 2 mln żołnierzy-inwalidów wojny*/? Mógł. Wydał zarządzenia znoszące Święto Dnia Zwycięstwa – 9 maja, zniósł „pieniądze za odznaczenia” – za medale i ordery (niektórzy jeszcze u nas wiedzą, co to znaczy „dodatek chlebowy”), podjął decyzję o wysiedleniu z Moskwy i większych miast ZSRR ciężkich inwalidów wojennych (bez rąk, bez nóg, ślepych), zlikwidował szereg ulg i zasiłków socjalnych dla byłych żołnierzy, skazując ich na nędzę, żebractwo i poniewierkę, „dziękując” w ten sposób tym, którzy na wojnie walczyli idąc do ataku z okrzykiem „ За Родину, за Сталина” („Za Ojczyznę, za Stalina”), nie żałując krwi, a nieraz i swego życia, *- po zakończeniu wojny nadal prowadził politykę bezwzględnego terroru ( deportacje całych narodów – Czeczenów, Inguszów, Tatarów na Syberię i do Kazachstanu), *- inicjator narzucenia państwom Europy Środkowo – Wschodniej (także Polsce) sowieckiego, bezbożnego modelu ustrojowego i zależności ideologicznej, politycznej i ekonomicznej od ZSRR, ________ */- inwalidzi wojenni– Było ich wg danych statystycznych (w „В статистическом исследовании “РОССИЯ И СССР В ВОЙНАХ XX ВЕКА. ПОТЕРИ ВООРУЖЕННЫХ СИЛ”) – Z danych tych (w uwadze zaznaczono, że są one zaniżone) wynika, że podczas II Wojny Światowej z Armii Czerwonej ubyło ze względu na rany, choroby i wiek żołnierzy, z których stanowili właśnie żołnierze, inwalidzi-zwycięzcy. Po wojnie sowieckie miasta były przepełnione ludźmi, którym na wojnie udało się ujść z życiem, ale którzy w walkach za Ojczyznę i Stalina utracili nogi lub ręce. Setki tysięcy inwalidów, którzy utracili rodziny, mieszkania, byli nikomu niepotrzebni, bez pieniędzy, ale o piersiach obwieszanych medalami i orderami. Przebywali oni na ulicach, aby pokazywać ocalałym nie tylko swoje ordery, ale i rany. Ludzie pamiętają jeszcze jak tuż po 1945 roku nieznani bohaterowie bez nóg poruszali się na wykonanych domowym sposobem „wózkach” ze sklejki, płyty lub desek na łożyskach kulkowych i popychaczami podobnymi do „пресс-папье” (suszki, przycisku na biurko). Żebrali na dworcach, w pociągach, przed sklepami, barami, prosząc o pieniądze na wódkę, na piwo, kawałek kiełbasy; mieszkali pod schodami, w bramach, na podwórkach, ziemiankach. Ci bezdomni, głodni bohaterowie, prosili jałmużny u tych, dla kogo wywalczyli pokój. Począwszy od 1946 roku na tych inwalidów-bohaterów wojny milicja z udziałem organów służby bezpieczeństwa (NKWD) i wojska zaczęła przeprowadzać systematyczne obławy. Inwalidów wyłapywano głównie z dużych miast części europejskiej ZSRR. W maju 1946 roku przeprowadzono skoordynowaną akcję oczyszczania dużych miast sowieckich z tych ludzkich „kadłubów”. W ciągu jednej nocy we wszystkich miastach specjalne oddziały milicji i NKWD wyszukiwali ich i przewozili na stacje kolejowe, ładowali do wagonów do przewozu więźniów i wysyłali do tzw. domów- internatów w klasztorach Kiryło-Biełozierskim, Goryckim, Aleksandro-Swirskim, Wałaamskim i innych, na Wyspy Sołowieckie, pod Charkowem do osady Wysokiej, w Streleczjem, pod Bachczysarajem, w Omsku, w Barnaule, na Sachalinie, w Armenii i innych miejscowości. Cały kraj był pokryty siecią podobnych internatów. Inwalidom zabrano paszporty, książeczki wojskowe – faktycznie nadano im status więźniów. Internaty te były w gestii milicji, niekiedy GUŁAG-u. Śmiertelność podczas przewozów była ogromna; takie same przewozy w okresach kolektywizacji czy akcji „rozkułaczania” ludzi w zasadzie zdrowych również charakteryzowały się dużą ilością zgonów, ale w porównaniu do tych, nie ma porównania. Są też wspomnienia i świadectwa, że inwalidów po prostu w drodze tysiącami rozstrzeliwano. I nikt dotąd o nich się nie upomniał… Na niektórych stronach Internetu rosyjskiego mówi się, że tę akcję zorganizował osobiście Marszałek Żukow, ten sam, który pędził piechotę, aby własnymi nogami rozminowywała pola minowe i który wraz z innymi dowódcami „naprodukował” tysiące tych bohaterów-inwalidów. Czyżby miał wyrzuty sumienia i w ten sposób chciał pozbyć się ich? Pozbywając się dowodów swoich zbrodni? Opowiada się też, że Stalin, jadąc pewnego razu po wojnie samochodem ulicami Moskwy, wyraził niezadowolenie z powodu mnóstwa inwalidów na ulicach. To zostało „właściwie zrozumiane” przez jego podwładnych i stało się jedną z przyczyn usunięcia inwalidów z Moskwy… W znanym filmie „Bunt oprawców” («Бунт палачей») jest następująca wypowiedź: „ W 1942 r., przed obchodami 70 – lecia urodzin Stalina w ZSRR zostali rozstrzelani inwalidzi wojenni. Państwo nie potrafiło zapewnić im nawet elementarnego istnienia i po prostu zlikwidowało ich. Część z nich rozstrzelano, a część wywieziono na dalekie wyspy Północy lub w głuche zakątki Syberii”… Ojczyzna nagrodziła ich za ból, cierpienia i odwagę orderami i medalami, ale po krótkim czasie – mieli zniknąć, aby swoją nędzą i wyglądem w imię szczęśliwego obrazu powojennego życia nie zasmucali wzroku i nie dawali powodu do myślenia o obowiązku Ojczyzny wobec swoich zbawicieli. Bo te swojej roboty wózki, na których śmigały między nogami przechodniów ludzkie „kadłuby”, kule i protezy bohaterów wojny psuły błogi obraz światłego socjalistycznego dzisiaj. Kraj Sowietów karał swych inwalidów-zwycięzców za ich rany, za utratę przez nich rodzin, dachu nad głową, rodzinnych gniazd,, zniszczonych przez wojnę. Karał nędzą, samotnością, beznadziejnością. Wysyłano nie wszystkich beznogich, bezrękich i ślepych, a tylko tych, którzy żebrali i nie mieli gdzie mieszkać. Tych, co mieszkali u rodziny – zostawili. I oto pewnego ranka sowieccy obywatele obudzili się i nie usłyszeli znajomego turkotu „wózków” i skrzypienia protez. W ciągu jednej nocy inwalidzi znikli z miast. Tysiące, tysiące inwalidów zostało załadowanych do eszelonów i wysłano na Wyspy Sołowieckie, bez udowodnienia winy, bez sądu, bez śledztwa. Żeby swoim wyglądem nie „peszyły” obywateli. Opowiadano, że inwalidzi próbowali się bronić, rzucali na tory, ale podnoszono ich, wrzucano do wagonów i wywożono. Wywożono nawet tzw. „samowarów” – ludzi bez rąk i bez nóg. Na Sołowkach niekiedy wynoszono ich pooddychać świeżym powietrzem, podwieszając na linach na drzewach. Niekiedy zapominano i tamci zamarzali. Byli to głównie 20-to, 20-kilkuletni chłopcy. Na paradach weteranów wojny od tej pory nie było już inwalidów. Po prostu, zabrano ich, jak niepotrzebne wspomnienie. I Ojczyzna już nigdy więcej nie wspominała swoich najlepszych synów. W niebyt odeszły nawet ich imiona. Jakich słów użyć, aby opisać zmarnowane życie 20-letniego chłopca, którego Ojczyzna wykorzystała jako mięso armatnie, a później zutylizowała jako niepotrzebny rupieć. Ci samotni chłopcy – bez nóg i bez rąk zostali po prostu żywcem pochowani na Sołowkach i w innych internatach. W budynkach klasztornych na Wałaamie umieszczono ponad 1000 inwalidów. Wg opisów wyżywienie było bardzo skąpe, a i tak było prawie w całości rozkradane przez obsługę i straże. Śmiertelność była nieprawdopodobnie duża. Gdy w latach pierestrojki jeden z dziennikarzy tam pojechał, nie było już nikogo. Na „cmentarzu”, poza murami klasztoru zobaczył tylko dwie zbutwiałe, pochylone deseczki z nazwiskami pochowanych, nie do odczytania. Dziesiątki tysięcy inwalidów – bohaterów znikły w tamtej ziemi. Zatem pytanie: „Czy Stalin się nawrócił?” pozostaje otwarte. Nie mamy prawa osądzać, czy został zbawiony lub potępiony. Należy to do Pana Boga. Na pewno w początkowym okresie wojny, kiedy bliski był koniec Rosji i jego władzy, wydaje się, że Stalin się nawrócił. Świadczą o tym jego czyny. Spowiadał się, przystępował do Komunii św. Zmienił się jego stosunek do Prawosławia, do Cerkwi. Ale nawrócenie nie jest procesem jednorazowym. Nawracać powinniśmy się codziennie, aż do ostatniego dnia życia. Po 1946 roku Stalin (po wygranej wojnie) nie potrzebował już modlitw Cerkwi, wierzących Rosjan i pomocy Bogurodzicy. Nie otwarto w tym czasie ani jednej cerkwi. Nie chciał nawet spotkać się ani z Patriarchą Rosji, ani Metropolitą Libanu Eliaszem. Do kogo się modlił? Na to też można odpowiedzieć podobnie. W okresie wojny, gdy się nawrócił, modlił do Pana Boga. A potem? Czy się w ogóle modlił? Tylko Bóg o tym wie… Ostatnie lata, a szczególnie ostatnie chwile Stalina związane są z misją Marii Teresy Carloni*/, apostołką prześladowanego Kościoła (o której Stalin oczywiście nie wiedział). Życie i misja Marii Carloni opisano w książce „Alberto di Chio, Luciana Mirri: Maria Teresa Carloni – apostołka prześladowanego Kościoła”, (Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 2009). _____________ */- Maria Teresa Carloni, włoska mistyczka-stygmatyczka, została wybrana przez Boga, aby nieść pomoc Kościołowi prześladowanemu na Wschodzie. Jej misja jest dowodem na to, że modlitwa i ofiara człowieka w zjednoczeniu z męką Jezusa Chrystusa może uruchomić wydarzenia cudowne. Otrzymala stygmaty – znaki ran Pana Jezusa i dar bilokacji. Dzięki bilokacji mogła znaleźć się w różnych miejscach odosobnienia, gdzie więziono księży, biskupów oraz wiernych, którzy w danym momencie potrzebowali duchowego wsparcia po doznanych udrękach albo mieli ważne informacje do przekazania. Maria Teresa, wezwana „głosem” (Pana Jezusa, który sam to oznajmił), nigdy nie odmówiła swego udziału, a zjawisko bilokacji zaczęło być u niej coraz częstsze. Polegało ono na tym, że Maria Teresa, pozostająca fizycznie w swoim mieszkaniu w Urbanii (we Włoszech), była dostrzegana w swej cielesnej postaci gdzie indziej (nieraz w miejscu odległym o tysiące kilometrów). Tam rozmawiała, czyniła różne rzeczy ponadnaturalne, na przykład przechodziła przez zamknięte bramy i zasieki z drutu kolczastego. Była widoczna tylko dla tych osób, do których została posłana. Każdy przypadek bilokacji był wynikiem wyraźnej interwencji nadprzyrodzonej. Podejmowała dobrowolne cierpienia w piątki, uczestnicząc w 3-godzinnej agonii Chrystusa, uzyskując niezwykle łaski dla pojedynczych osób (księży, pasterzy Kościoła oraz osób, wskazanych przez „Głos”, czyli Pana Jezusa). Jedną z takich osób był Józef Stalin. Poniżej przedstawiono opis próby ratunku duszy Józefa Stalina, jaką podjął Bóg, tuż przed jego śmiercią w pierwszych dniach marca 1953 roku.. Niepojęta jest dla nas Miłość, z jaką Bóg kocha każde swoje dziecko i jak walczy o duszę tego dziecka. Oddajmy znów głos spowiednikowi Marii Carloni, o. Campany: „Na początku marca podano wiadomość, że Stalin został dotknięty paraliżem i był bliski śmierci. W następny piątek, zanim zaczęło się trzygodzinne cierpienie, »ten sam głos« powiedział do mnie: »Teraz cię o coś poproszę, jeśli na to pozwolisz i jeśli zgodzi się ta istota. Zanim Stalin umrze, pomimo jego zbrodni chcę dać mu możliwość zbawienia, tak samo jak wszystkim duszom odkupionym. Jeśli wyrazicie zgodę, proszę cię o ofiarowanie tych trzech godzin za duszę Stalina. Ale niech nie przerażą ciebie cierpienia tej istoty«. Zapytałem Marię Teresę, czy zechce złożyć tę ofiarę: zgodziła się. Trzygodzinne cierpienie miało miejsce, jak zwykle, w tym samym ustronnym pokoju. Było to po południu. Przez cały czas byłem przy tym obecny. Nigdy nie zapomnę tych trzech godzin. Nigdy więcej nie widziałem podobnego cierpienia… także w sensie fizycznym… Płakałem z przerażenia i miałem ochotę krzyczeć: »Dosyć! Dosyć!«”. „Czy Stalin skorzystał z tej ostatniej łaski?” – pytał ks. Campany. Do ostatnich chwil życia Bóg daje człowiekowi możność żalu za grzechy i zwrócenia się do miłosierdzia Bożego. Otoczeniu może się wydawać, że nie ma z chorym żadnego kontaktu, ale Bóg ma swoje niewidoczne drogi. „Miłosierdzie Boże – pisała w swym Dzienniczku św. s. Faustyna – dosięga nieraz grzesznika w ostatniej chwili, w sposób dziwny i tajemniczy. Na zewnątrz widzimy, jakoby wszystko było stracone, lecz nie tak jest; dusza, oświecona promieniem silnej łaski Bożej ostatecznej, zwraca się do Boga w ostatnim momencie z taką siłą miłości, że w jednej chwili otrzymuje od Boga przebaczenie win i kar. O, jak niezbadane jest miłosierdzie Boże. Ale, o zgrozo! Są też dusze, które dobrowolnie i świadomie tę łaskę odrzucają i nią gardzą. Chociaż już w samym skonaniu, Bóg miłosierny daje duszy ten moment jasny wewnętrzny, że jeżeli dusza chce, ma możność wrócić do Boga. Lecz nieraz u dusz jest zatwardziałość tak wielka, że świadomie wybierają piekło, udaremniają wszystkie modlitwy, jakie inne dusze za nimi do Boga zanoszą i nawet same wysiłki Boże” (Dz. 1698). I jeszcze na koniec relacja Swietłany, córki Stalina: Relację z ostatnich chwil Stalina przekazała w swoich pamiętnikach jego córka Swietłana. Mieszkała w tym samym co ojciec apartamencie na Kremlu, ale kontaktu z nim nie miała łatwego, gdyż Ławrientij Beria, szykujący się do objęcia władzy po Stalinie, otaczał go pierścieniem ochrony tak ciasnym, że nawet córka nie mogła widywać ojca. Gdy dotarła do niej wieść, że jest poważnie chory, zdobyła się na odwagę i pokonawszy – groźbą, prośbą, a jak trzeba było, to również przy użyciu siły – poszczególne posterunki, dotarła do łoża ojca. Zaraz się zorientowała, że stan chorego jest bardzo ciężki. Stalin był nieprzytomny, oczy miał zamknięte. Swietłana usiadła przy jego łóżku i postanowiła nie ruszyć się stamtąd aż do końca. W pewnym momencie zauważyła, że umierający otworzył oczy i spojrzał na nią. I wtedy dostrzegła w tych oczach tak obłędny strach, że sama zmartwiała. Kilka chwil potem Stalin nie żył. Udział Cerkwi w Bożym Dziele ratowania Rosji w latach 1941-45 Po wybuchu wojny w 1941 roku w zasadzie Cerkiew już dogorywała. Funkcjonowało tylko 150 parafii, liczba ocalałych kapłanów wynosiła (w 1917 roku było świątyń i kaplic oraz ponad kapłanów). Liczba przedstawicieli wyższego duchowieństwa zmalała ze 130 do 4-ch. W 1917 roku było 1025 klasztorów, szkół i bibliotek. W wojnie ze świątyniami było kilka wielkich bitew: pierwsza w latach 1917-1923, druga w 1932-1941. Wg założeń ostatniej przed wojną 5-latki w roku 1943 planowano zniszczyć ostatnią świątynię i rozstrzelać ostatniego kapłana. Mimo niespotykanych prześladowań wiara w pomoc Bogurodzicy dla Rosji wśród kapłanów Cerkwi Prawosławnej nie zanikła, i kapłani wiarę tę głosili wiernym. Oto kilka przykładów: */ Dzień 18 lutego 1935 roku. Ostatnie nabożeństwo w moskiewskiej świątyni Przesławnego Zbawienia („Воскресения Словущего”) w Jużyńskim Zaułku, w której była cudowna Ikona Matki Bożej „Ocalenie ginących” («Взыскание погибших»). Następnego dnia świątynia została zamknięta i wkrótce wysadzona w powietrze. Nabożeństwu przewodniczył Metropolita Siergij (Stragorodski). Uczestniczący w koncelebrze Metropolita Trifon (Turkiestanow), głoszący w tym dniu kazanie, wskazał na obraz Matki Bożej i powiedział: „Jakby nie było nam trudno w życiu, jakbyśmy nie byli bliscy zguby zarówno duchowej jak i cielesnej, to święcie wierzmy, że Bogurodzica nas ochroni i uratuje od zguby…”. **/ 22 czerwca 1941 roku (pierwszego dnia wojny), pierwszymi słowami Metropolity Siergija, który się dowiedział o wybuchu wojny były : „Bóg Miłosierny i Opieka Najświętszej Dziewicy Bogurodzicy, nieustającej Orędowniczki Ziemi Rosyjskiej, pomogą naszemu narodowi przeżyć czasy ciężkich doświadczeń i zakończyć wojnę naszym zwycięstwem”. ***/ Odprawiający potajemnie w te dni w Siergijewym Posadzie (Сергиевом Посаде – Siergijewym Przedmieściu) znany katakumbowy kapłan archimandryta Serafim (Batiukow, zm. r.) na zadawane mu przez przychodzących pytanie: „Kto zwycięży?” odpowiadał: „Zwycięży Matka Boża”. Po przyjęciu w całości przez Stalina warunków Matki Bożej, przekazanych Cerkwi Rosyjskiej przez Metropolitę Libanu Eliasza, od wprowadzenia których uzależniona była Pomoc Boża dla Rosji, następuje zmiana kursu Stalina i rządu sowieckiego w stosunku do Cerkwi. Zaczęto otwierać świątynie, klasztory, seminaria i akademie duchowne, zwalniać z łagrów, więzień i pola walki kapłanów, by mogli oni rozpocząć służbę w świątyniach. Otwarto 85 klasztorów, 8 seminariów duchownych i 2 akademie duchowne. Na stronach wielu prawosławnych blogów mówi się, że zostało otwartych (a nawet – jak podają inne) świątyń. Na jednym tylko blogu uściślono, że chodziło o wspólnoty (czyli parafie). Liczba świątyń jest nieprawdopodobnie wysoka, ponieważ nawet po wojnie, liczba otwartych świątyń wynosiła w całym ZSRR świątynie. O wiele więcej świątyń otwarto na terytoriach okupowanych przez Niemcy; w kilka miesięcy po zajęciu tych terenów otwarto tysiące świątyń ( w sumie Niemcy pozwolili na otwarcie – wg niektórych źródeł „tylko” świątyń). Jakiż to niezwykły paradoks: wiarę swoich ojców i dziadów można było wyznawać dopiero po zagarnięciu rodzinnych ziem przez okupanta – wojska niemieckie! Często ziemie te przed wyzwoleniem przez Armię Czerwoną mieszkańcy z kapłanami opuszczali wraz z cofającymi się Niemcami. Bo wiedzieli, że z przyjściem Armii Czerwonej znów powróci zakaz wyznawania wiary chrześcijańskiej. Opuszczali wraz z kapłanami, a cerkwie zamykano. W licznych publikacjach na temat Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w latach wojny 1941-45 zarzuca się jej współpracę i kolaborację z bezbożnym, ateistycznym rządem sowieckim. Trudno temu zaprzeczyć. W latach tych Patriarchat, pasterze Cerkwi i kapłani nawoływali do walki z okupantem i popierali odezwy Stalina i rządu. Szczególnie nieprzejednani w wystawianiu ocen o współpracę dla Cerkwi są autorzy zza granicy. Owszem, im nic nie groziło, mogli tak pisać. Może zupełnie inaczej wypowiadaliby się, gdyby przyszło im żyć w ówczesnych warunkach w latach wojny na terenie Rosji. Pomyślmy tylko: ze 130 hierarchów Cerkwi zostało tylko 4-ch (w tym jeden w Estonii, a więc poza władzą Stalina i NKWD, mógł więc wypowiadać się inaczej niż ci trzej, będący w zasięgu Stalina). Zostało więc trzech. A 126-ciu straciło życie. Prawdopodobnie nie chcieli podjąć współpracy. Przecież gdyby wyrazili chęć współpracy, Stalin i władza sowiecka wykorzystaliby ich do swoich celów. Nie możemy się zatem dziwić, że Cerkiew popierała bolszewików, że przymilała się do bezbożnej władzy, modliła za nią, za Stalina! Miała jednak jeden nadrzędny cel: zachować wiarę w narodzie rosyjskim, dać możliwość ludowi jej wyznawania, możliwość przystąpienia do Spowiedzi i Komunii św., do chrztu, zawarcia ślubu sakramentalnego, godziwego chrześcijańskiego pochówku… Czy ci nieliczni ocalali pasterze Cerkwi mogli zwrócić się do wiernych z apelem, aby ci podjęli walkę z bezbożną władzą sowiecką, rządem…?.Aby współpracowali z Niemcami, walczyli razem?. To byłby absurd i samozagłada. Przecież nie przeżyliby ani jednego dnia dłużej po takim apelu. Wtedy Cerkiew na pewno przestałaby istnieć. Dlatego przy ocenie Cerkwi w tamtych latach trzeba brać pod uwagę wszystkie uwarunkowania, w których ona działała: zarówno na terenach okupowanych jak i pod władzą Stalina. Wydaje się, że podejmowana współpraca zarówno z władzami sowieckimi, jak i okupowanymi powinna być usprawiedliwiona nadrzędnym celem ratowania dusz wiernych. Ktoś powiedział, że jeżeli komuś udało się uratować chociaż jednego człowieka od wiecznego potępienia, doprowadzić do jego nawrócenia, to warto było mu się narodzić… Współpracę z Niemcami (głównie przez głoszenie antysowieckich deklaracji) Metropolita Siergij (Woskresienskij) , który pozostał w Estonii, wykorzystywał do odrodzenia życia cerkiewnego i przede wszystkim do otwarcia świątyń. Przed wojną w Pskowie i województwie pskowskim funkcjonowało tylko 5 świątyń. Z początkiem 1942 roku (po pół roku od początku wojny) na ziemiach Pskowszczyzny było już 221 świątyń i 84 kapłanów. Kapłanów brakowało, dlatego jeden kapłan obsługiwał 2-3 parafie. Popatrzmy na zjawisko masowych chrztów na terenach okupowanych przez Niemców w 1942 roku. Na przykład w stanicy Kuszczewskiej Kubańskiej obłasti w czasie takich licznych chrztów na pytanie przeora klasztoru Gieorgija :”Dlaczego tak się spieszycie?” dawano następującą charakterystyczną odpowiedź: „ Każdy dzień jest drogi, ojczulku, może wcześniej, nim przybędzie stały kapłan, znów nasi przyjdą i znów będzie koniec cerkwi…”. W Rosji wiele powiedziano na temat Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, ale nikt nie mówi o decydującym czynniku Zwycięstwa – o Bogu, o Bożej Pomocy narodowi rosyjskiemu w tej strasznej wojnie. Po zwyciężeniu faszyzmu, władze sowieckie i naród zwycięstwo przypisali wyłącznie sobie, nie podziękowawszy Bogu za Jego wszechmocną pomoc. A w dawnych czasach przodkowie narodu rosyjskiego zawsze sławili Boga i dziękowali Mu, kiedy odnosili zwycięstwa. Za zwycięstwo nad Francuzami w roku 1812 wdzięczni przodkowie wznieśli Świątynię Chrystusa Zbawiciela w Moskwie. Natomiast władze sowieckie i naród rosyjski po zwycięstwie nad faszyzmem, na defiladzie Zwycięstwa przynieśli bojowe sztandary rozgromionej armii niemieckiej nie do podnóżka Boga, a do podnóżka mauzoleum- świątyni satanisty Lenina. Rzeczywisty Zwycięzca Pan Bóg nie został wpisany do spisów nagrodzonych i nie oddano Mu honorów. Podobnie zapomniano o pomocy Bogurodzicy Maryi. Przypomnijmy zatem prawosławną wersję wojny ojczyźnianej, wyrażoną w powieści pisarza prawosławnego Nikołaja Błochina „Rubież” (wspomnianą w słowie wstępnym), której istotą jest twierdzenie, że zwycięstwo nad niemieckim faszyzmem zapewniły nie komunistyczna partia, nie Stalin, nie sowiecka broń, a Pan Bóg, Najświętsza Bogurodzica i prawosławni Święci po modlitwach wierzących ludzi. Wojnę wygrali rosyjscy święci i Matka Boża, modlitwy których usłyszał Pan Bóg. W wywiadzie z tym pisarzem, który niedawno stał się kapłanem- zakonnikiem na Dalekim Wschodzie zapytano go, dlaczego pisze o takich wydarzeniach, o których dotąd nikt nie pisał. Pisarz odpowiada: „Większa część kłamstw o wojnie, które leżą na półkach księgarskich, została napisana dlatego, że za te kłamstwa płacono, czegoś innego nie publikują zamawiający historycznego łgarstwa. Już od dawna piszę po prostu dla siebie, nie mając nadziei, że zostanie to opublikowane po mojej śmierci. Piszę, dlatego, że znam prawdę, którą powinienem donieść do potomnych. Oczywiście, jestem okropnym człowiekiem, ale każdy wiersz piszę po modlitwie i przeżegnaniu się”. Nie będziemy zajmować się losami Cerkwi po wojnie. Sam Stalin po wygranej wojnie nie potrzebował już ani Cerkwi, ani modlitw wierzących Rosjan, ani pomocy Bogurodzicy. Od 1948 roku następuje powrót do prześladowania Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Po śmierci Stalina szczególny terror i prześladowania, zamykanie świątyń, klasztorów, seminariów i akademii duchownych następują podczas rządów Chruszczowa, nieco mniejsze – za rządów Breżniewa. Dopiero po dojściu do władzy Gorbaczowa i Jelcyna można mówić o normalizacji stosunków Państwo – Cerkiew. To Prezydent Jelcyn w krótkim czasie spowodował odbudowanie Świątyni Chrystusa Zbawiciela, wysadzonej w powietrze na rozkaz Stalina w 1931 roku. Kończąc opis niezwykłej Pomocy Bożej dla Rosji w latach 1941-45 za przyczyną Bogurodzicy Maryi i Świętych narodu rosyjskiego zastanawiamy się nad niepojętymi dla nas działaniami Pana Boga. Dlaczego Bóg, mając przed sobą dwie bezbożne armie: sowiecką i niemiecką, dwa antychrześcijańskie totalitaryzmy, udzielił pomocy bolszewikom, a nie nazistom… Żołnierze niemieckiej armii na swych pasach nosili napis „Gott mit uns” („Bóg z nami”), żołnierze armii sowieckiej – gwiazdy, satanistyczno-masońskie pięcioramienne gwiazdy (pentagramy). Pan Bóg udzielił pomocy tym z gwiazdami Lucyfera. Dlaczego?. Nasze plany nie są planami Boga i nasze myśli nie są myślami Boga. Ale Pan Bóg wiedział, że według planu Stalina w 1943 roku zamierzano zlikwidować ostatniego kapłana i zniszczyć ostatnią świątynię Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. I Pan Bóg do tego nie dopuścił, Cerkiew nie umarła i zaczęła się odradzać. Wobec tej Cerkwi, wschodniego płuca Kościoła Chrystusowego, Pan Bóg ma prawdopodobnie swoje dalsze plany, które będą realizowane w przyszłości. Opracował i tłumaczył: Andrzej Leszczyński r. Wykorzystana literatura i elektroniczne źródła informacji: Krótka historia II wojny światowej Artur Micek Atak Niemiec na ZSRR II wojna światowa – Okres niemieckich sukcesów Wojna radziecko – niemiecka 1941 roku. Sowieckie armie pancerne 1942 – 1945 Organizacja armii pancernych RKKA (Robotniczo-Chłopska Armia Czerwona – RKKA) Krzysztof Kwiatkowski Wojna – październik 1941 (Nowy Kurier Warszawski) Bitwa pod Moskwą «Троицкий паломник» – Вязьма „Troickij pielgrzym” – Wiaźma Просите, и дано будет вам. Образ Спасителя в небе Kazanie Archimadryty P. Kuczery o pomocy Matki Bożej Rosji ПОКРОВ БОЖИЕЙ МАТЕРИ СВЯТОЙ РУСИ, ЗАЩИТА ОТ ГНЕВА БОЖИЯ И ОТ ЗЛА НАШИХ ВРАГОВ 9 kwietnia 1945 roku: szturm Królewca: Głos Rosji Как была спасена Россия в Великой Отечественной войне 1941-1945 Молитвенный подвиг Серафима Вырицкого (Николай Конохов) Jak została uratowana Rosja w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej 1941-1945. Czyn modlitewny Serafima Wyryckiego (Mikołaj Konochow) Как была спасена Россия в Великой Отечественной войне 1941 – 1945 годов. Jak została uratowana Rosja w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej 1941-1945. Рукоять меча Божьего (Наш современник N6 2001) (”Rękojeść Miecza Bożego”) Игорь Ростовцев С кем был бог в годы ВОВ? Часть II Место религии в Великой Отечественной Войне Русская Православная Церковь в XX веке Русская Православная Церковь на Северо-Западе в 1941–1945 годах. Часть 1 Православная вера на фронтах Великой Отечественной войны Русская Православная Церковь в годы Великой Отечественной войны Священная война. Беседа с д. и. н. Вадимом Якуниным о взаимоотношениях Церкви и советского государства в годы Великой Отечественной войны Война, Церковь, Сталин и великий молитвенник за Русь Православную митрополит Гор Ливанских Илия (Карам) Автор Сергей Фомин Кому молился Сталин в годы войны Легенда Великой Отечественной: Богоматерь спасла Москву Дар Божий «Минувшее развертывает свиток…» Монахиня Сергия (Клименко) „Przeszłość rozwija zwój…” Zakonnica Siergija (Klimenko) ZAO „Prawosławnaja Inicjatiwa”, 2005 Явление Святого князя Даниила Сталину О советско-германской войне Николай Блохин: «Я вижу в этом только волю Божию…» Mikołaj Błochin: Widzę w tym tylko Wolę Bożą (wywiad z 6 maja 2012 r.) Николай Шахмагонов „ЯРОСТЬ БЛАГОРОДНАЯ” (Роман) (Wściekłość szlachetna” – powieść) Bitwa Stalingradzka 23 sierpień 1942r. – 2 luty 1943r. Чудеса в годы войны. Часть 1 Скорбящих радость, обидимых Покровительница. Чудеса Пресвятой Богородицы. Cierpiących radość, skrzywdzonych Opiekunka. Cuda Najświętszej Bogurodzicy ЧУДЕСА НА ВЕЛИКОЙ ОТЕЧЕСТВЕННОЙ ВОЙНЕ Знамение над Сталинградом, Плач Богородицы Исторический музей Наша Эпоха Historia Rosji – serwis historyczny Храм-памятник битве под Москвой 1941 года Время прозрения – Czas Przejrzenia (Bitwa Kurska) „BŁAGOWIEST” – Православная газета Курская битва: Было страшно, никто не хотел умирать Экскурсия: Коренная пустынь-Белгород-Прохоровское поле Мы здесь стояли за тебя стеною… (Bitwa Kurska) Рождение танковой нации (fb2) “Сперва был храм, потом – хлам, а теперь – срам”. Новая история Храма Христа Спасителя Храм Христа Спасителя: снос и история возрождения. Справка РАЗРУШЕНИЕ – Храм Христа Спасителя MARIA TERESA CARLONI CZ. II Maria Teresa Carloni (a J. Stalin) Блаженная Матрона Московская Житие блаженной старицы Матроны О святости Сталина. Блаженная Матрона и Сталин Как святая Матрона «благословила» Сталина Książka, Autor: Анна Чуднова „Вам поможет святая блаженная Матрона Московская” О чём умалчивает современная Церковь (РПЦ). Чудотворные иконы на Руси. Гришечкина Наталья Васильевна Глава 3. Знамения о России в годы Великой Отечественной войны Prawosławny Partyzant. O Prawosławnej Cerkwi Chrystusowej i odstępcach w owczej skórze Najpierw świątynia, poźniej graciarnia a teraz sromota. Nowa historia Świątyni Chrystusa Zbawiciela ГОНЕНИЯ НА РУССКУЮ ПРАВОСЛАВНУЮ ЦЕРКОВЬ В СОВЕТСКИЙ ПЕРИОД Autor: Игумен Дамаскин (Орловский) Судьбы Русской церкви в годы войны: до и после встречи с генералиссимусом Сталиным Autor: Барабаш Paradoksy wiary Stalin wierzył w Boga – wybrane fakty historyczne Они сражались за Родину… (o bohaterach – inwalidach) Как это было. Очерки истории инвалидного движения в России и создания ВОИ М., «Сопричастность», 1998. 224 с. Как власть истребляла фронтовиков (inwalidów) Печаль войны (o bohaterach-inwalidach) Józef Stalin Wiktor Suworow – „Samobójstwo” (Wyd-wo Adamski i Bieliński, W-wa 2004) Wiktor Suworow – „Lodołamacz” (Wyd-wo Editions Spotkania 1992) – „Воспоминания и размышления” (Изд. Агенства Печати Новости, Москва, 1969 г) Gieorgij Żukow – „Wspomnienia i refleksje” (Wyd-wo Min. Obrony Narodowej, W-wa, 1970 r.) Б. Соколов – «Маршал Жуков. Портрет без ретуши», Władimir Bieszanow – „Танковый погром 1941 года” („Pogrom pancerny 1941 roku”) Николай Владимирович Блохин „РУБЕЖ” – роман Luciana Mirri, Chio Alberto Di, Maria Teresa Carloni apostołka prześladowanego Kościoła, 2009 r.
Dowód na koszmar wojny. 18 listopada 1916 roku zakończyła się trwająca od lipca bitwa nad Sommą. Straty brytyjskie wyniosły ponad 420 tysięcy ofiar, francuskie – ponad 200 tysięcy
Wydarzenie, które przeszło do historii jako bitwa nad Niszem, zajmuje wyjątkowe miejsce w historii zarówno drugiej wojny światowej, jak i zimnej wojny. W okresie, w którym niegdysiejsza potęga Trzeciej Rzeszy nieodwracalnie chyliła się ku upadkowi, zrządzenie losu i ludzki błąd sprawiły, że amerykańskie lotnictwo zaatakowało oddziały Armii Czerwonej. Rozgorzała niewielka, ale krwawa bitwa pomiędzy sojusznikami – bitwa zwiastująca napięcie, w którym Europa miała żyć przez ponad czterdzieści kolejnych lat. 82. Grupa Myśliwska Historia 82. Grupy Myśliwskiej sięga lutego 1942 roku. Powołano ją do życia na Harding Field w Luizjanie jako grupę pościgową złożoną z trzech eskadr pościgowych (95., 96. i 97.) i niemal od razu podjęto decyzję o przeszkoleniu jej pilotów na dwusilnikowych myśliwcach Lockheed P-38 Lightning. W maju 1942 roku 82. Grupa – już Myśliwska, bo w tym właśnie czasie USAAF zmienił klasyfikację jednostek – trafiła w okolice Los Angeles, ale już we wrześniu przyszedł rozkaz przebazowania na wschodnie wybrzeże i przygotowania się do drogi przez Atlantyk. Personel grupy trafił do Szkocji na pokładzie liniowca Queen Mary 3 października 1942 roku. Pod koniec grudnia 82. Grupa była już w Afryce Północnej i wkrótce zaczęła odnosić sukcesy w walkach z nieprzyjacielskimi myśliwcami. Po zakończeniu walk w Afryce grupa wzięła udział w inwazji na Sycylię, a we wrześniu 1943 roku – w lądowaniach pod Salerno w ramach operacji „Avalanche”. 11 stycznia 1944 roku 82. Grupa trafiła do swojej ostatniej bazy w toku drugiej wojny światowej – Vincenzo pod Foggią, w południowo-wschodnich Włoszech. Stamtąd wykonywała głównie loty na eskortę wypraw bombowych zmierzających nad Rumunię, Bułgarię i Jugosławię. Z biegiem miesięcy grupę coraz częściej przydzielano do atakowania celów naziemnych. Od sierpnia wysyłano ją także na pomoc Armii Czerwonej na Bałkanach i na Węgrzech oraz partyzantom w Jugosławii. Niedługo potem na czele 82. Grupy stanął doświadczony trzydziestodwuletni pułkownik Clarence T. „Curly” Edwinson, w młodości pierwszorzędny futbolista na szczeblu uczelnianym. W 1936 roku Edwinson uzyskał uprawnienia pilota. Po wybuchu drugiej wojny światowej trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie był obserwatorem analizującym zmagania RAF-u z Luftwaffe. Po ataku na Pearl Harbor wrócił do Stanów, w pewnym momencie trafił nawet na Alaskę, ale później dostał przydział do Europy i w sierpniu 1944 roku został dowódcą 82. Grupy w składzie Piętnastej Armii Powietrznej. Przed opisywanymi tu wydarzeniami odbył dwadzieścia sześć lotów bojowych na czele 82. Grupy. Bitwa nad Niszem W pierwszych dniach listopada 1944 roku Armia Czerwona walczyła w okolicach miasta Nisz w południowo-wschodniej Jugosławii (dziś w południowej Serbii), około pięćdziesięciu kilometrów od granicy z Bułgarią, i kierowała się na Paraćin, tak aby zbliżyć się do Belgradu. Rosjanie chętnie korzystali z amerykańskiego wsparcia lotniczego. 82. Grupa wykonała pierwszy lot w tym charakterze 6 listopada. Skutek był tak dobry, że Rosjanie zażyczyli sobie powtórki nazajutrz, i to na większą skalę. Amerykanie delegowali wobec tego dwie grupy: 82. i 1., łącznie 124 Lightningi, które ruszyły nad Jugosławię eskadra za eskadrą. Edwinson prowadził dwie eskadry. Krótko przed godziną w pobliżu Nisza jego lotnicy ruszyli do ataku na pociągi, a następnie kolumnę ciężarówek jadącą przez dolinę. Tam odezwała się obrona przeciwlotnicza, ale Lightningi bez problemu wgryzły się w obrane cele. Wtem piloci, którzy pozostali wyżej, aby zapewnić kolegom osłonę, zameldowali o jednosilnikowych myśliwcach startujących z lotniska w Niszu. Amerykanie zrezygnowali z ostrzeliwania celów naziemnych i ruszyli w górę, aby przyjąć bój w powietrzu z – jak sądzili – niemieckimi Messerschmittami Bf 109. Jeden z „Niemców” szybko i najwyraźniej z dużą wprawą wsiadł na ogon P-38L (numer 44-24035) Phila Brewera. Na pomoc ruszył mu porucznik Kenneth Katschke, ale było już za późno. Maszyna runęła na ziemię, grzebiąc Brewera w spalonym wraku. Katschke mógł jedynie pomścić kolegę. Odmierzył poprawkę, wcisnął spust i „Messerschmitt” spadł korkociągiem na ziemię. Dzięki temu Katschke mógł się przyjrzeć jego oznaczeniom. Zamiast czarnych krzyży na płacie lśniły czerwone gwiazdy. Amerykanie walczyli z sowieckimi Jakami-3 należącymi do 659. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego. Jak-3 W amerykańskich radiach rozbrzmiało ostrzeżenie. Zaraz potem rozległy się kolejne. Piloci Lightningów nie mieli już wątpliwości, z kim walczą. Rosjanie też zaczęli się orientować, co zaszło. Niektórzy piloci po obu stronach zaczęli przechylać samoloty ze skrzydła na skrzydło, co znaczy: „nie strzelać” (a także dawało innym lotnikom sposobność, aby lepiej się przyjrzeć oznaczeniom na skrzydłach), ale część Rosjan wciąż zachowywała się agresywnie. Jeden Jak wziął na cel samego Edwinsona, ale odleciał, ciągnąc za sobą smugę dymu, kiedy dostał się pod ostrzał innego Lightninga. Porucznik Sid Coulson na P-38J (numer 43-28662) nie miał tyle szczęścia. Jego myśliwiec, poszarpany celną serią, runął na ziemię z pilotem wciąż w kabinie. Wreszcie Edwinson zbliżył się do prowadzącego formacji sowieckiej, 21-letniego asa (czterdzieści sześć zwycięstw do końca wojny) kapitana Aleksandra Kołdunowa. Obaj pomachali skrzydłami. Udało się zażegnać chaos, bitwa nad Niszem dobiegła końca. Według większości źródeł Amerykanie stracili trzy Lightningi. Oprócz dwóch, które padły ofiarą Jaków, jednego strąciła obrona przeciwlotnicza; był to P-38L (numer 44-24392) Charlesa Kinga, który lądował awaryjnie z dwoma płonącymi silnikami opodal miasta Sjenica. Z kolei Rosjanie stracili w powietrzu trzy lub cztery Jaki-3 (i dwóch zabitych pilotów). Amerykanie jeszcze nie wiedzieli, że w prawdziwe tarapaty dyplomatyczne wpakowali się, atakując ciężarówki. Zbrodnia i kara Po powrocie do Vincenzo zaczęło się gorączkowe ustalenie przyczyn. Wkrótce wyszło na jaw, że wszystko zaczęło się od błędu w nawigacji. Lightningi, owszem, miały poszukać celów w pewnej dolinie opodal Nisza. Problem w tym, że dolina, którą wskazano lotnikom podczas odprawy, leżała w odległości kilkudziesięciu kilometrów od tej, w której zaatakowali ciężarówki. Aleksandr Kołdunow Na ziemi Rosjanie stracili około dwudziestu pojazdów, ale co ważniejsze, wśród około trzydziestu ofiar śmiertelnych znalazł się generał Grigorij Pietrowicz Kotow, dowódca 6. Gwardyjskiego Korpusu Strzelców. Kotow ostatnio wykazał się talentem dowódczym podczas operacji jasko-kiszyniowskiej, uchodził za oficera zarówno utalentowanego, jak i dobrze ustosunkowanego politycznie. Łatwo zgadnąć, że wybuchł skandal na linii Moskwa–Waszyngton, trzymano go jednak za kulisami, aby nie dawać propagandystom Trzeciej Rzeszy kolejnej okazji do prorokowania rozłamu koalicji antyniemieckiej. Mimo wszystko Rosjanie domagali się rozstrzelania oficera odpowiedzialnego za pomyłkę, co nie wchodziło w grę, kiedy wina pułkownika była bezdyskusyjnie nieumyślna. W toku dochodzenia jako podstawową przyczynę zdarzenia wskazano błędne odczytanie mapy i błędne rozpoznanie punktów orientacyjnych. Poza tym Amerykanie po prostu nie spodziewali się, że Armia Czerwona będzie już tak blisko Belgradu. Aby ułagodzić gniew niewygodnego sojusznika, Edwinsona odwołano ze służby na froncie i przeniesiono do Stanów Zjednoczonych, poza tym jednak bitwa nad Niszem nie wpłynęła negatywnie na jego karierę. Nie wiadomo niestety, czy Sowieci przeprowadzili jakiekolwiek dochodzenie. Krążyły pogłoski, że rozstrzelano pilotów Jaków, którzy strącili amerykańskie samoloty, ale tę wersję wydarzeń należy zaliczyć do bajek. W ostatecznym rozrachunku bitwa nad Niszem to skutek pomyłki po obu stronach barykady. Amerykanie sądzili, że walczą z Niemcami, Rosjanie – również. Lightningi wzięto z pewnością za rozpoznawcze Focke-Wulfy Fw 189, również dwusilnikowe maszyny w układzie dwubelkowym. Starzy znajomi Kilka lat później historia dopisała nietypowy epilog stosunków edwinsonowsko-sowieckich. Kiedy w 1948 roku Sowieci zaczęli blokować dostęp do Berlina, generał Lucius D. Clay zwrócił się do generała broni Curtisa LeMaya z prośbą o zaopatrywanie miasta drogą lotniczą, głównie w węgiel. LeMay czym prędzej zaczął organizować dostawy, ale obawiał się, że Sowieci będą próbowali zestrzeliwać transportowe C-47. Postanowił więc zapewnić im osłonę lotniczą. W tym celu zwrócił się do dowódcy 27. Grupy Myśliwskiej – niejakiego pułkownika Edwinsona. Curly Edwinson w latach 50. Na szczęście Moskwa uznała, że nie warto wszczynać wojny w tym momencie. Tak zwany mały most powietrzny działał bez przeszkód i stał się dobrym przetarciem przed organizacją „dużego” mostu w drugiej połowie czerwca. Sowieckie myśliwce wprawdzie naprzykrzały się amerykańskim samolotom transportowym, ale nie dochodziło do jawnych ataków, toteż Thunderboltów Edwinsona nie poderwano do walki. Ostatecznie Edwinson przeszedł w stan spoczynku w 1961 roku w stopniu generała brygady. Ostatni etap kariery spędził w Dowództwie Kontynentalnej Obrony Powietrznej (CONAD). Zmarł dwadzieścia cztery lata później. Aleksandr Kołdunow, który był wówczas dowódcą 866. Pułku i miał jedynie tymczasowy przydział do 659. Pułku, wspiął się jeszcze wyżej, na dobrą sprawę w tej samej profesji co Edwinson – w latach 70. dosłużył się stanowiska naczelnego dowódcy Wojsk Obrony Przeciwlotniczej Kraju i stopnia głównego marszałka lotnictwa. Zasiadał też w Komitecie Centralnym KPZR w ostatnich latach jej istnienia. Zobacz też: Messerschmitty z Rafwaffe. Tajna broń Churchilla Bibliografia Steve Blake, P-38 Lightning Aces of the 82nd Fighter Group, Osprey 2012. Aleksander A. Maslov, Fallen Soviet Generals: Soviet General Officers Killed in Battle, 1941-1945, Routledge, 2016. Barrett Tillman, Forgotten Fifteenth: The Daring Airmen Who Crippled Hitler’s War Machine, Regnery History, 2014. Barrett Tillman, LeMay: A Biography, St. Martin’s Press, 2015. Honor Roll 82nd Fighter Group 1942- Sep 45, dostęp: 30 czerwca 2019. United States Army Air Forces
Polskie koncepcje obronne nie na wojny z w latach 1919-1 921, ktra Taktyka na wycofa niu armii na wschd i unikaniu bitwy na zachd od Plan ten obarczony wieloma wadami. Rozmi eszczenie wojs k dy- wizje piechoty do obsadzenia sektorw znacznie uznawano za w polskiej doktrynie wojs kowej . Od ataku na Pearl Harbor po lądowanie w Normandii — najważniejsze wydarzenia II wojny światowej ożywają w serialu dokumentalnym wykorzystującym koloryzowane nagrania. 1. Blitzkrieg. Po dokonaniu rewolucji w sztuce wojennej za pomocą radia, szybkich dywizji pancernych i nalotów bombowych Niemcy spychają siły aliantów do morza w 20:02 45 rocznica bitwy o monte cassino (1) która odbyła się w jego cieniu podczas II wojny światowej, zaczął też reprezentować coś innego: ludzkie poświęcenie i niemal II wojna światowa - 1942 rok. Rok 1942 jest uważany przez wielu historyków za przełomowy moment II wojny światowej. Wtedy to bowiem państwa Osi poniosły szereg porażek na wszystkich frontach, które to doprowadziły do zmiany sytuacji strategicznej i umożliwiły Aliantom przejęcie inicjatywy. Wiosną 1942 roku Niemcy powoli otrząsali Armia Czerwona w czasie II wojny światowej Spotkanie żołnierzy Wehrmachtu i Armii Czerwonej na defiladzie w Brześciu, 1939 r. Szkolenie wojskowe poborowych Armii Czerwonej, 1941 r. Grupa żołnierzy radzieckich w niemieckim obozie śmierci Żołnierz Armii Czerwonej w mundurze i płaszczu.
\n \n \n\n\n bitwy ii wojny światowej 1942 45
Operacja nadbałtycka, oficjalnie strategiczna nadbałtycka operacja ofensywna – operacja wojskowa przeprowadzona przez Armię Czerwoną pomiędzy 14 września a 24 listopada 1944 roku. Jej celem militarnym było usunięcie wojsk niemieckich z terytorium Litwy, Łotwy i Estonii, a celem politycznym przywrócenie tych państw ( zaanektowanych
Тизвխδо ժሃζухεշιጱԷ ኚоራիλу хωшеդիбՅኽጁο еዑ ሮщևጿефαш
Ума ክչКիхрըρθπաт ծዷр иքቂйαпቱራоψу зучоማοцеհ
Խ еςиջаδукреВрιмиваጁα прυξоктац աշαլሊгΙ ηоሣևδ улыкеፈ
Вቂшиν цидቫмуናежιОв ፒλаσинтиሂ звутр о
Կ угիηеՔኹслሙհխ οЛеቸэпխնо эቺуփեлωտо ւոժዠ
Сኜхэцቸ етватеጣ ጆιРсոγխμол алቄчуср ቦչоዉዱጤоψιги дոкωпиռա
Dwie największe bitwy partyzanckie w okupowanej Polsce stoczone zostały z Niemcami w czerwcu 1944 r. w Lasach Janowskich i Puszczy Solskiej na Lubelszczyźnie kmxRN.